Głos Poszkodowanych - strona główna
Strona Główna | KONTAKT | Cookies | Forum  
Szukaj w portalu
Cała fraza:
Statystyki portalu
14904842 wizyt od
2006-08-23
 

 
3 użytkowników on-line
 

 
najwięcej 405 użytkowników on-line było 2013-06-25
 

 
artykułów: 227
ostatnio dodany
Ostatnio na Forum
autor: tomi102
komornik
 

 
witam czy takie sformułowanie bedzie dobre juz roznych pism probowalem gdzie przedstawiam swoją sytuacje prosze o pomoc co mam robic nie mam pieniedzy zeby chodzic po prawnikach zeby [...]
więcej »
 

 
Załóż konto na forum
Zaloguj się
Filmy
STOWARZYSZENIE W PROGRAMIE SPRAWA DLA REPORTERA
INNE FILMY
T E M A T Y
TEMATYKA PORTALU

ZAPRASZAMY DO OBEJRZENIA NASZEGO SERWISU.

więcej »
Logowanie
Login:
Hasło:
Jak banki rozwalają polskie firmy
Źródło:
Wprost
Bartosz Biskupski
2003-08-05

Jak banki rozwalają polskie firmy



Problem dotyka przede wszystkim małych i średnich przedsiębiorstw. Mechanizm wygląda w następujący sposób. Przedsiębiorca otrzymuje kredyt na inwestycję. Kiedy jest ona prawie ukończona, bank na podstawie swojej arbitralnej decyzji wstrzymuje ostatnią ratę kredytu. Zgłasza się do sądu, w którym otrzymuje bankowy ty-tuł egzekucyjny. Ma on klauzulę natychmiastowej wykonalności. W tej sytuacji przedsiębiorca oraz jego żyranci mogą zostać w ciągu kilku dni, a nawet godzin, pozbawieni majątku stanowiącego dorobek całego życia.

Wadą prawa jest to, że sąd rozpatruje prośbę banku niejawnie i nie informuje o swojej decyzji ani dłużnika, ani żyrantów. Jest znamienne, że tego rodzaju działania mają miejsce w małych miastach. Przykładem może być Piła, gdzie miało miejsce następujące zdarzenie. Jeden z przedsiębiorców wybudował tu nowoczesną fabrykę. Zadłużenie w banku wynosiło 700 tysięcy zł, przy 22 mln zł wartości firmy. Bank zażądał natychmiastowej spłaty i otrzymał od sądu tytuł egzekucyjny. Po kilku dniach komornik wystawił fabrykę na sprzedaż. Zakupiła ją za 716 tys. zł osoba fizyczna. Wkrótce fabryka znalazła się w rękach giganta przemysłu chemicznego. Pechowy dłużnik spędził prawie dwa lata w areszcie. Sąd go uniewinnił. Teraz może jedynie ubiegać się o zwrot poniesionych strat od Skarbu Państwa.

Roman Sklepowicz, prezes Stowarzyszenia Poszkodowanych przez System Bankowy, informuje, że samo stowarzyszenie prowadzi około 600 podobnych spraw. Spośród nich 150 ma swój finał w prokuraturze. Poseł Marcin Libicki z Prawa i Sprawiedliwości poinformował, że ma zamiar wnieść do Sejmu projekt ustawy nakładający na sąd obowiązek informowania stron o toczącym się bankowym postępowaniu egzekucyjnym przed wydaniem klauzuli wykonalności.
Bartosz Biskupski

Cookies
Cookies

Ten serwis używa plików cookie

więcej »
WSPARCIE
WSPARCIE FINANSOWE

więcej »
SPRAWY W TOKU
SPRZEDAŻ DŁUGÓW BANKOWYCH
POZEW DOBRA OSOBISTE
OFERTA UTWORZENIA BIUR PRAWNYCH
PRASA
Najdroższa kobieta Tuska
Oszczędny sąd
Banki nie patrzą komu dają pieniądze
więcej »
Ekspert od banków
Ekspert od banków - Artykuł w Newsweek Polska z 06.05.2007
Moje sprostowanie do artykułu w Newsweek Polska
WITAMY
KONTAKT

Witamy w internetowym serwisie Stowarzyszenia. Jego ostateczny kształt jest dopiero opracowywany. Stowarzyszenie funkcjonuje pod nazwą - STOWARZYSZENIE POKRZYWDZONYCH PRZEZ SYSTEM BANKOWY I PRAWNY.

więcej »
Adres: 60-179 Poznań, ul. Grunwaldzka 222 m. D-1, telefon Prezes Roman Sklepowicz - 0695577491, email: stowarzyszenie@sklepowicz.pl