Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil

Zaawansowane

Pytanie??

Pytanie??
17 cze 2011 - 21:03:22
Proszę o podpowiedź. Był u mnie komornik i pytał się o mieszkanie ponieważ nie jest usatysfakcjonowany z potrąceń moich poborów. Mam lokal mieszkalny, na którego składają się dwie księgi wieczyste. Każdy lokal ma inny adres ale my figurujemy w dowodach np. 10/1 a użytkujemy np. 10/1 i 10/2. Ponadto na lokal 10/1 i 10/2 została zaciągnięta pożyczka hipoteczna, którą już spłaciłem, ale nikt nie wie, że ją spłaciłem i w księgach wieczystych ciąży hipoteka. Czy komornik może mi wejść na mieszkanie i zlicytować je. Proszę o poradę...
Re: Pytanie??
17 cze 2011 - 23:09:56
Komornik doie sie jakie lokale posiadasz z katastru lub podobnego urzędu u ciebie w miejscowości, tam w informacji będzie tez nr KW, później weźmie odpis z KW i ZAWIADOMI WIERZYCIELA, TEN SKIERUJE WNIOSEK O WSZCZĘCIE EGZEKUCJIi wpisze się z ostrzezeniem, to ze masz obciazoną przez Bank Hipotekę nic nie szkodzi, jak dojdzie do licytacji Bank musi sie przyłaczyć.Komornicy uwielbiają nieruchomosci bo najwiecej zarabiają.Jak masz możliwośc to lepiejsprzedaj szybko, bo jak juz zajmą to koniec, mozesz pomimu spłaty z wynagrodzenia zostać na ulicy.
Nie martwiłabym sie tez skarga pauliańska , gdyż wierzyciel jeszcze nie skierował egzekucji do nieruchomości, więc mozna uznać ze nie chciał sie z nie zaspokoić.
A jak cię komornik odwiedza i zadaje pytania to wiadomo o co chodzi.
Re: Pytanie??
18 cze 2011 - 10:37:52
Ja czytam takie podpowiedzi to mnie się nóż w kieszeni otwiera :(

Licytacja z nieruchomości to zawsze ostateczność, nie tylko że najdłużej trwa ale też jest bardzo kosztowana dla wierzyciela, dłużnik ma masę instrumentów, którymi może skutecznie przedłużać lub uniemożliwiać egzekucję a nadto nie ma się żadnej pewności że ktoś kupi na licytacji nieruchomość, bo na to trzeba mieć gotówkę (żaden bank nie da kredytu na nieruchomość kupowaną na licytacji, gdyż pieniądze trzeba wpłacić w ciągu miesiąca od przybicia).

To nie komornik ma być usatysfakcjonowany z licytacji ale wierzyciel, bo to na jego wniosek działa komornik i to od wierzyciela zależy do jakich składników majątku skieruje egzekucję. Jeśli jest taka pogmatwana sytuacja w KW to nie licz na to, że ktoś się będzie domyślał lub próbował prostować cokolwiek, w razie egzekucji komornik idzie na łatwizna i licytuje to co jest zapisane na dłużnika. Bardzo dobrze że w KW wisi jakiś kredyt, nawet spłacony (wierzyciel o tym nie wie), będzie musiał sobie przemyśleć czy cokolwiek zyska kierując egzekucje do nieruchomości, gdyż według art. 1000 k.p.c. musi ustawić się w kolejkę do podziału i to też w konkretnej kolejności, więc w praktyce może się tak zdarzyć że nie dostanie nic (ja tak mam).

Jeśli komornik ma z czego prowadzić egzekucję to czym się martwisz ? W razie rozszerzenia egzekucji na nieruchomość, dogadaj się z wierzycielem, dostanie kasę później ale za to pewną nić niepewne wydatki na prowadzenie egzekucji i niepewny efekt końcowy.

Co do skargi pauliańskiej to działa do 5 lat wstecz, więc ja bym była ostrożna w tym kierunku. Zresztą przy skardze możliwy jest proces karny a to już przekreśla drogę do ewentualnej upadłości konsumenckiej, więc warto być ostrożnym i działać jednak zgodnie z prawem.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: Pytanie??
18 cze 2011 - 21:39:54
Z całym szacunkiem dla ciebie Szopennka ale, fajnie się mówi, jak komornik już był to chce zajmować, jak wierzyciel jest złośliwy to szybko skieruje wniosek i nie ma mowy o dogadaniu się, nie wiem jak wysoki jest dług, ale jak np. 100 tys to bym ostro myślała,sprawny komornik może zlicytować nieruchomość w 10 miesięcy.
Mówisz o pisaniu i blokowaniu, jasne ze można ale trzeba mieć wiedzę i nerwy.
Jak komornik ci wpisze zajecie to koniec , lepiej pomyśl o kredycie pod hipotekę i spłać wierzyciela, a potem spokojnie spłacaj bank- taniej i bezpieczniej.
A jezeli chodzi o hipotekę to jak dojdzie do szacowania to komornik wyśle do banku zapytanie czy się przyłączą i bank poda wysokość zadłużenia bo musi.
Proces karny ci nie grozi jak spełniasz obowiazek spłaty a wierzyciel sam zaniechał lu zrezygnował art.823 kpc z zaspokojenia się z nieruchomości, dopóki nie ma wniosku o wpis ostrzezenia możesz być spokojny, a późnie się zacznie
Takich przewałów jak się napatrzyłam w Sądach i komorników nigdzie nie widziałam.
Prawo jest dobre tylko ludzi którzy je używają ułomni.
Re: Pytanie??
19 cze 2011 - 00:55:40
@ alka - coż to za dobre prawo,skoro to prawo można interpretować na 'milion"
sposobów?! Kiedyś prawnik powiedział mi- "prawo jest jedno a interpretacji tysiące".
Gdyby prawo było takie dobre- po cóz istniałyby kancelarie prawne?!
Po cóż sędziemu wywód adwokata- skoro prawo byłoby tak przejrzyste,to sędzia bez
adwokata wyrokowałby,bo przecież zna prawo.Nasze prawo nie jest doskonałe-
złodziej wygra sprawę,gdy jego adwokat przekona sąd o jego niewinności.
Co bardziej znany adwokat wygra każdą sprawę- bo potrafi przekonać sąd.
Dziwię się,że radzisz komuś,kto jest już uwikłany w problem kredytowy- wzięcie
następnego kredytu.To tk ,jakbyś radziła komuś zalożenie sznura na szyję......
Gdyby banki były cierpliwe i jakoś szły na ugodę - każdy w taki,czy inny sposób
spłacałby swoje kredyty. Ale banki nie chcą czekać,bo przeciez z naszych odsetek
muszą mieć kasę na tych,co mają lokaty w bankach.To jest super biznes - kredyty
oprocentowane w granicach 20proc. a lokata-5-7 proc. My,kredytobiorcy "żywimy"
banki swoimi odsetkami,bank obracają pieniędzmi na lokatach,ale żeby mieć jakąs płynność- gonią nas,byśmy spłacali,bo z czego będą mieli ci,co trzymają kasę w bankach? Nas ,kredytobiorców p[owinni szanować- bo to z nas 'doją' i mają zysk.
Re: Pytanie??
19 cze 2011 - 17:29:37
Racja.Prawo ma luki. Adwokaci i inni prawnicy sędziowie tez to tylko ludzie, nigdy nie spotkałam się z tym aby prawnik poradził mi w sprawie natychmiast, musi sie przygotować bo on tylko rozumie i wie gdzie znaleźć informację.
Ja mam komornika na głowie bo mój radca jak złożył moja apelację to dołączył do niej moje oświadczenie o stanie majatkowym w potwierdzonej za zgodność kopii, a oryginał dołączył do drugiej sprawy u tego samego Sędziego. I co odrzucenie apelacji i koniec, we własnej sprawie nawet nie zeznawałam bo Sedzia odrzucił wniosek mojego pełnomocnika.Ja mam najgorsze doświadczenia z ludźmi , gdyby stosowali prawo wprost nie byłoby problemów, a tak nauczyłam się paru rzeczy i polecam wszystkim
1. NIGDY NIE SKŁADAJCIE, POZWÓW, SPRZECIWÓW I APELACJI PRZEZ PEŁNOMOCNIKA, MOŻE WAM TO NAPISAĆ ALE PODPIS ZAWSZE WASZ I SKŁADACIE SAMI
2.ZAWSZE ANALIZOWAĆ CO SKŁADA I W JAKIEJ FORMIR I TRESCI PEŁNOMOCNIK
3. NIE UFAĆ SĄDOWI REJONOWEMU, GINĄ DOKUMENTY, AKTA CIĄGLE U SĘDZIEGO, PRZEDŁUŻAJĄ TERMINY, WSZYSTKO CELOWE DZIAŁANIE aby tylko nie przeszło do Okręgowego, teraz jak złozę coś do Sadu to chodzę ciagle do sekretariatu i męczę, co tam w sprawie - to działa-robię tak bo na ostatnią skargę na czynność komornika złożyłam w sierpniu komornik dostał ją dopiero w listopadzie i zrobił w 3 dni ustawowo a w styczniu było postanowienie z Rejonowego czekałam 6 miesięcy.Teraz złozyłam skargę na czynność w Rejonowym, poszłam zobaczyć co w sprawie , po trech tygodniach skarga nie była wpięta do akt bo Sedzia stwierdził że nada nową sygnaturę ale jej jeszcze nie nadał. Sąd to szopka proceduralna .
W Sądach Okręgowych jak z innej bajki- akta zawsze do wglądu, Sędzia wypozycza je tak jak strony, informacja przez telefon, pełnna kultura na rozprawach.
Re: Pytanie??
23 cze 2011 - 08:09:30
to nie miałas do czynienia z okręgowym w świdnicy
tam to sa szopki jakich zaden satyryk by nie wymyslił
chcieli mnie rozwodzic z bankiem z orzeczeniem winy lub bez
Re: Pytanie??
24 cze 2011 - 23:47:27
Nie miałam , ale słyszałam od radcy prawnego z którego czasem korzystam, ze jk jedzie do Swidnicy to dwa dni zastanawia się jak wnioski sprecyzować, bo tam jakby ogłupiacze w Sadzie podawali. Bo to też taki zlepek Sąd w SWIDNICY DLA WOJ. wAŁBRZYSKIEGO.A wszyscy aplikanci z legnickiego też są kierowani na aplikacje do Świdnicy I UDZIELA SIĘ IM PÓŹNIEJ W LEGNICY.
Re: Pytanie??
24 cze 2011 - 23:57:42
@ alka - masz takie możliwości...i znajomości z radcami prawnymi i znasz
środowisko sędziów,aplikantów.... Czego szukasz tutaj?
Re: Pytanie??
25 cze 2011 - 00:02:40
@alka
co pytanie to powoli się gubisz ,jeżeli korzystasz czasami z z porady radcy prawnego to po jasną cholerę zadajesz tutaj pytania ,nie wciskaj kitu bo to naprawdę powoli zaczyna być nudne a ty po prostu prowokujesz do coraz to bardziej
ostrej polemiki.
Re: Pytanie??
25 cze 2011 - 13:19:37
Słuchaj Jakubek12, jak mi powiesz ze taki zdolny jesteś , i sam się skutecznie reprezentujesz na rozprawach to cię chętnie wynajmę . Na mnie Sąd działa jak paralizator, dostaję ze 180 ciśnienie, poza tym uważam że w swojej sprawie człowieka emocje na sali moga ponieść, raz dostałam grzywnę.Dlatego nie uwierzę CI ze nigdy nie korzystaęśł z porad i obsługi prawnika na sali sądowej, no chyba ze chciałeś przegrać,natomiast zrozum w końcu ze jak radca jest od gospodarczego to na tym się zna, jak adwokat jest od rozwodów to też głównie na tym się zna, a jak komornik jest od egzekucji to chyba lepiej się zna od pozostałych profesji na egzekucji, to chyba oczywiste,a tak właściwie to zajmij się swoimi sprawami
Re: Pytanie??
25 cze 2011 - 13:25:56
alka pomyliła forum.Jej stroną jest str. TROLLA.I jak zwykle po podchodach nic TROLLOWI sie nie udaje.@alka,jak zauważyłaś Nas nikt i nic nie poróżni i nikt twoich rad nie traktuje poważnie.Tak więc najwyzszy czas zmieniń podwórko.
Re: Pytanie??
25 cze 2011 - 14:38:59
@alka
oczywiście że reprezentuję siebie na wszystkich rozprawach sądowych , czy jestem zdolny to nie mnie oceniać ,a co do wynajęcia to raczej Ciebie na mnie nie stać.
Re: Pytanie??
25 cze 2011 - 16:10:08
@ alka - jak wynika z twoich postów-jestes porywczą osóbką....po co te 'jazdy' do
jakubka 12 ?!
Gdybyś rzeczywiście miała problem i szukała rady- zapewne nie traciłabyś czasu
na różne 'gierki".
Aby wygrać sprawę w sądzie,nie zawsze potrzebny jest prawnik.
Dziwne,że na ciebie sąd działa jak paralizator....to przestępcy powinni sią bać sądów, a nie uczciwi ludzie. Jeśli w sądzie masz mocne argumenty i podpierasz się
art. z kc lub z kpc(albo i kk)- jeśli umiesz to wykorzystać,to w czym straszny jest sąd? Czy chcesz przestraszyć tutaj wszystkich właśnie sądem?
Z własnego doświadczenia powiem ci,że wznawiałam postępowanie zakończone prawomocnym
wyrokiem, sprawe wygrałam- i wcale nie było strasznie.Wygrałam tez sprawę z pewnym
ubezpieczycielem- i wcale nie bałam się,że stawiam czoła takiemu "molochowi".
Nie strasz wie ludzi sądem- bo to normalna instytucja.Wystarczy czytać kodeksy,
myśleć logicznie...i wcale nie "taki diabeł straszny'.
Re: Pytanie??
26 cze 2011 - 20:52:55
Morski 47 masz wiele racji, ale każdy rozprawę inaczej odbiera i wcale się nie dziwię. Ja właśnie czytaniem kodeksów, wiem więcej niż kiedyś, gdy nie miałam kłopotów z prawem, zawsze na rozprawę a jest ich sporo, idę z dyktafonem, oraz robię sobie konspekt z art. do danego przewodu, wraz z wykładnią, więc jeśli mi coś nie pasuje w przewodzie , polemizuję głośno i stanowczo a to działa, bo sędzia wtedy musi przyznać rację, nie mnie, ale odpowiedniemu artykułowi. Do 29 kwietnia, nie wiedziałam, że sędzia po rozprawie na długi majowy wekend, może zabrać dokumenty z sądu do domu, tak mi powiedziano w sekretariacie sądu.Wyobraź sobie proszę, że oniemiałam. Pytam więc a co z ochroną danych, przecież sędziemu może się zdarzyć wypadek, czy inne zdarzenie i co z aktami mojej sprawy. W odpowiedzi poinformowano mnie, że tak się praktykuje. To straszne, nigdzie nie znalazłam art. aby było wolno sędziemu zabierać akta sprawy do domu.Natomiast co do adwokata to święta racja, że koniecznie trzeba kontrolować ich działania mój dla przykładu, nagminnie nie pisze dat w pozwach, więc pozew odsyłają od sądu A ,do sądu B, zmieniają sygnatury akt i pozew leży w sądzie nie dotknięty postępowaniem od 2009 roku, ale adwokat pieniądze już dawno przejadł, więc po co ma się starać.Podkreślić należy, że do sądu na sprawę trzeba być przygotowanym jak uczeń na klasówkę. Pozdrawiam
Re: Star Wars Credits For Sale
29 kwi 2012 - 08:45:24
Ggewow is the best WOW Items online provider since 2007.All hot WOW Gear here is safe and fast.Cheap WOW Items and Buy WOW Items now!We have large amount of WOW Items For Sale and Buy WOW Gear in stock for sale.Best WOW Gear at our online store will be fast.747000 customer WOW Gold in Cheapest Price.Provide Cheap WOW Gold and Buy WOW Gold service.Get the Cheapest WOW Gold in 5 minutes!Welcome to Buy World of Warcraft Gold website!You can buy WOW Gold For Sale here.you can get Cheap World of Warcraft Gold at low price,instant delivery at here,Put action now!We have a lower price and discount in SWTOR Credits.Cheap SWTOR Credits direct from the USA at low prices.Welcome to Star Wars Credits Store.Buy Cheap Star Wars Credits with fast delivery!Fast Buy Star Wars Credits in our site.Hot SWTOR Gold For Sale,Buy SWTOR Gold in 20%-50% lower price here,You can enjoy Cheap SWTOR Gold as well.Cheap SWTOR Credits For Sale is waiting for you!We are trusted sellers and there is the cheapest price for Star Wars Credits For Sale.Cheapest Star Wars Credits,Buying Star Wars Credits Best service waitting for you.Buy SWTOR Credits here is your wise choice.buy fast SWTOR Credits Guide in our site G4P.This article comes from the http://www.g4pswtor.com/.

aqf3frhy
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować