miałam podobny przypadek,ktos wział kredyt na teściową
gdy nieświadomi niczego po roku od smierci dostalismy wezwanie do spłaty 60 tysięcy zbaranieliśmy
szybko zlozylismy doniesienie do prokuratury
grafolog stwierdzil,ze podpis teściowej był sfałszowany
byliśmy przesłuchiwani
bank sie poddał,bo wiedział,ze kto inny wziął kredyt.
zloz doniesienie na postepowanie banku
niech prokurator działa
trzymaj sie