Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil

Zaawansowane

Re: Problem wierzyciela

Problem wierzyciela
19 sie 2010 - 22:19:02
Witam serdecznie,
Pewnie jak wielu z Was zajrzałem tu dopiero gdy pojawiły się problemy. Osobiście mam problemy z drugiej strony – jestem wierzycielem.
Od kilku lat pracowałem dla pewnej krakowskiej firmy. Firma od mniej więcej marca 2009 miała problemy z wypłacaniem wynagrodzenia. W czerwcu złożyłem więc wypowiedzenie umowy o pracę z końcem lipca. W sierpniu wysłałem wezwanie do zapłaty a końcem września złożyłem pozew w Sądzie Pracy. Po paru miesiącach miałem już prawomocny wyrok.
Napisałem wniosek egzekucyjny o zajęcie rachunków bankowych w kilku bankach (w bankach o których wiedziałem, że pracodawca ma konto).
Konto w Millenium jest zajęte, ale to konto jest od kilku lat nieczynne. Konto w Lukas Bank ma już egzekucję skarbową, więc nie może być zajęte. Trzecie konto to konto dłużniczki-pracodawczyni w Alior Bank.
Po pierwszym wniosku egzekucyjnym Alior Bank nic nie zrobił. Mam kontak z klientami byłej firmy i dopytałem się, czy nie zmieniła konta. Potwierdzili mi, że konto w Alior nadal jest aktywne i nadal przyjmuje na nie wpłaty.
Napisałem ponownie do komornika (w maju 2010) aby ponownie wnioskował do Alior o zajęcie ww. konta – rzecz ludzka – papiery mogą zginąć. Po drugim piśmie Alior również nie zareagował.
W lipcu wnioskowałem ponownie do komornika a to samo. Ponadto napisałem od siebie do Alior, że jeśli nie zajmą konta dłużniczce po tym wniosku komornika to na mocy odpowiednich przepisów należności będę dochodził od Alior (jest artykuł, który mówi, że kto utrudnia egzekucję komorniczą może ponosić odpowiedzialność odszkodowawczą – tak w skrócie).
Alior odpisał mi jednym zdaniem „nie udzielamy informacji o naszych klientach”. Po pierwsze nie prosiłem o żadne informacje, po drugie ewidentnie utrudniają egzekucję.
Podpowiedzcie co robić.
Kwota jest niemała. Z wyroku sądu pracy jest to ponad 6.000 zł. Jeśli egzekucja będzie skuteczna, to były pracodawca winien mi jest jeszcze ponad 12.000 prowizji – ale o to muszę występować do sądu cywilnego i na razie nie będę ponosił kosztów jeśli egzekucja nie będzie skuteczna.
Wie ktoś może jak wywrzeć wpływ na Alior, aby stosował się do wniosków komornika?

P.S. Przepraszam, że tak się rozpisałem
Re: Problem wierzyciela
20 sie 2010 - 14:19:23
Miałam nie komentować, ale nie wytrzymałam :)
Jeśli komornik nie może nic wyegzekwować, to tym bardziej Ty tego nie zrobisz! Bank zawsze będzie unikał udzielania informacji, powołując się na tajemnicę bankową lub ochronę danych. Banczek ma i będzie miał Cię w d****.
Jedyne, co Ci przysługuje, to skarga w sądzie na czynności komornika (jeśli są do tego podstawy prawne). Taką skargę może złożyć nie tylko dłużnik, ale również wierzyciel. Obowiązkowa opłata sądowa od skargi - 100,00 złociszy, chyba że na mocy przepisów szczególnych sąd zwolni Cię z takiego obowiązku.
Komornik powinien posiadać niezbędną wiedzę o majątku dłużnika, ale komór nie będzie się wysilał, żeby ten majątek znaleźć. Wierzyciel może mu zlecić poszukiwanie majątku (art. 797 kpc) ... po uiszczeniu stosownej opłaty.
Wyjawienia majątku dłużnika można żądać w oparciu o art. 913 kpc i następne - tylko na polecenie sądu.



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-08-20 15:19 przez flame.
Re: Problem wierzyciela
20 sie 2010 - 14:32:09
mnie juz 7 lat komornik sciaga 130 tysięcy od pracodawcy
grosza nie zobaczyłam

i nie zobacze
Re: Problem wierzyciela
20 sie 2010 - 19:17:55
Komornik jest naprawdę OK, pomaga mi jak może, dzwoni i podpowiada jakie wnioski pisać itd.

Problem jest z bankiem. To bank nie stosuje się do wezwań komornika i to bank należy skarżyć a nie komornika. Komornik jest OK.

Problem w tym, że wiem jakie są przepływy przez rachunek dłużniczki i bank nie chce go zablokować mimo wezwań komornika. Jak skarżyć bank gdy nie stosuje się do wezwań komornika?
Re: Problem wierzyciela
23 sie 2010 - 09:51:41
Ha ha...komór jest OK? Nie żartuj! I ten OK-ejowy komór nie wie, co zrobić jeśli bank nie stosuje się do jego wezwań? Przecież bank można ukarać grzywną!
Napisałam wyraźnie, że jeśli komornik nie może wyegzekwować informacji od banku, to tym bardziej Ty nie uzyskasz żadnego info. To komór ma w ręku sądowy nakaz zapłaty opatrzony klauzulą wykonalności i działa na wniosek wierzyciela.
Jednym ze sposobów na odzyskanie kasy od opornej dłużniczki jest wystąpienie do sądu z wnioskiem o wyjawienie majątku dłużnika w oparciu o art. 913 kpc i następne.
Nie ma sposobu, w którym Ty jako wierzyciel wyegzekwujesz od banku stosowne informacje. Bank udostępnia je tylko organom ścigania i komornikowi (ogólnie - na wniosek sądu). Bank jest zobowiązany do zachowania tajemnicy. Za jej naruszenie grożą konsekwencje karne, do kary pozbawenia wolności włącznie, o ile pamiętam to nawet 3 lata. Wybacz, ale nikt w banku nie będzie nadstawiał głowy.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-08-24 12:56 przez flame.
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować