Windykacja przedawnionych długów będzie utrudniona a wręcz niemożliwa!

W TV Biznes w programie "Kto ma rację?"podniesiono problem podstępnej egzekucji przedawnionych długów.Poseł PO,który uczestniczył w programie przedstawił projekt zmian w prawie:
1/Dług przedawniony nie będzie mógł być dochodzony w postępowaniu elektronicznym w e-sądzie w Lublinie;
2/Powód,który poda inny adres pozwanego w nakazie zapłaty niż rzeczywisty pod który skieruje egzekucję komorniczą zostanie ukarany grzywną od 5 tys.zł/w celu uniknięcia sprzeciwu od nakazu zapłaty/;
3/Komornik sądowy będzie zobowiązany do wstrzymania się z egzekucją i powiadomienia dłużnika jeżeli adres na nakazie zapłaty od którego nie złożono sprzeciwu różni się od adresu podanego we wniosku egzekucyjnym aby ten mógł ewentualnie przywrócić termin lub złożyć powództwo przeciwegzekucyjne;
4/Dług będzie mógł wpisany do KRD lub BIG pod warunkiem,że jest potwierdzony nie przedawnionym dokumentem np.fakturą lub pawomocnym sądowym tytułem wykonawczym;
Windykatorzy staną się również w wyniku tych zmian "klientami"RUP! a ich pracodawcy wyniosą się z naszego pięknego kraju do Luksemburga,Hamburga,Szwajcarii itp.



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-16 09:13 przez W?odek.

witam was wszystkich mam pytanie opóżniam sie ze spłatom kredytu jedną cala rata i połowe 2zaległej raty wpłaciłam narosły odsetki.Bank zlecił prowadzenie sprawy firmie windykacyjnej Lexus prowadzenie mojej sprawy.Dziś pracownik tej firmy zadzwonił do mojego sołtysa wypytując o mnie i czy zna ta osobe o numer tel. itp.prosił by sie ze mną skontaktował i podał numer mówiśc ze to bardzo pilne!Zastrzegłam numer telefonu i zadzwoniłam do nich ale nie nie byłam zbyt miła....prosze mi powiedzieć czy maja do tego prawo?Bank udzielił im pełnomocnictwa nawet do wizyt domowych telefonow do zakładu pracy pozyskiwania numerow telefonow i wielu innych.Proszę pomuszcie.

Firma windykacyjna nie ma prawa Cię nachodzić tym bardziej osób postronnych,rodziny czy zakładu pracy.Umowę zawierałaś z bankiem a nie z nimi i nie mają prawa Cię nękać.Od czerwca 2011r.jest to stalking i podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.Zagroź im,że zwrócisz się z tym do organów ścigania.Do egzekucji długów uprawniony jest tylko komornik sądowy ale na podstawie prawomocnego sądowego tytułu wykonawczego.Postaraj się negocjowac z bankiem-może niższe raty i wydłużony okres kredytowania.Lexusa potraktuj ostro i bezwzględnie bo nękają tylko tych,którzy dają się zastraszyć.

We wczorajszym programie TVP1 Tomasza Sekielskiego "Po prostu"z udziałem b.ministra sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego została ukazana przestępcza działalność zachodnich firm windykacyjnych.Przedstawiono osoby pokrzywdzone przez firmę Eos,która transferuje środki do Hamburga gdzie jest jej siedziba.Ponieważ przygotowana jest nowa ustawa,która jak twierdzi b. minister uniemożliwi oszustwa firm windykacyjnych/w pozwie będzie musiał być podany nr.pesel potencjalnego dłużnika,sąd będzie sprawdzał jego aktualny adres,komornik bedzie zobowiazany do wstrzymania się z egzekucją w przypadku niezgodności adresów na nakazie zapłaty i wniosku egzekucyjnym,wreszcie potencjalny wierzyciel zostanie ukarany grzywną 5-10 tys.zł za podanie fałszywego adresu potencjalnego dłużnika/.Ponieważ firmy windykacyjne obawiają się nowej ustawy do E-Sądu w Lublinie w tym roku wpłynęło blisko 200 tys. pozwów,Jak stwierdził minister pokrzywdzonych jest 3% pozwanych przeciwko którym wszczęto postępowania co może stanowić nawet kilkanaście tys.osób-przeprosił za niedoskonałości E-Sądów i stwierdzł,że ustawa zacznie obowiązywać pod koniec roku ze względu na 6-miesięczne vacatio legis.

Nowa ustawa uniemożliwiająca oszustwa firm windykacyjnych wyszła już z poprawkami z Senatu.Po uchwaleniu przez Sejm będzie obowiązywało 6-miesięczne vacatio legis a potem firmy windykacyjne powrócą do Hamburga,Luksemburga,Szwajcarii itp.bo mało która będzie mogła wypełnić wymagania nowej ustawy!

Włodek, a ty znasz poprawki senatu? Grzywny nie ma i nie ma wymagań co do numeru pesel.

Senat wprowadził poprawkę odnośnie pozwów papierowych a nie elektronicznych dotyczącą peselu,grzywna pozostaje ale nie obligatoryjna tylko do decyzji sądu.Ale sadząc po determinacji b.ministra Krzysztofa Kwiatkowskiego,który jest przewodniczącym Sejmowej Komisji Sprawiedliwości poprawki zostaną zapewne odrzucone.Tak czy owak nadchodzi koniec sobiepaństwa zachodnich firm windykacyjnych!

Włodek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Senat wprowadził poprawkę odnośnie pozwów
> papierowych a nie elektronicznych dotyczącą
> peselu,grzywna pozostaje ale nie obligatoryjna
> tylko do decyzji sądu.Ale sadząc po determinacji
> b.ministra Krzysztofa Kwiatkowskiego,który jest
> przewodniczącym Sejmowej Komisji Sprawiedliwości
> poprawki zostaną zapewne odrzucone.Tak czy owak
> nadchodzi koniec sobiepaństwa zachodnich firm
> windykacyjnych!

I znowu Wołodja pieje z zachwytu nad wyjątkowo chwiejną sprawą!

Półroczne vacatio legis nie zostało wprowadzone przypadkiem. Nawet Kwiatkowski nie jest tak pewny ostatecznych losów noweli jak sam Wołodja. I tak na prawdę nie ma się z czego cieszyć. Firmy windykacyjne nadal będą gnębić dłużników.

Definitywnym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie sensownej ustawy dot. upadłości konsumenckiej. Po jej wprowadzeniu hieny windykacyjne na terytorium RP nie miałyby zbytniej pożywki.

Kwiatkowski ma jedną zaletę, która może zaprocentować: jak podejmie się tematu, to idzie jak taran i sprawę doprowadza do końca. Dobrze, że zauważył problem. Lepiej późno niż wcale. Za jego ministerialnej kadencji została wprowadzona hybryda e-sądownictwa, więc niech teraz sam tego koślawego stwora prostuje.

flame Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Włodek Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Senat wprowadził poprawkę odnośnie pozwów
> > papierowych a nie elektronicznych dotyczącą
> > peselu,grzywna pozostaje ale nie obligatoryjna
> > tylko do decyzji sądu.Ale sadząc po
> determinacji
> > b.ministra Krzysztofa Kwiatkowskiego,który jest
> > przewodniczącym Sejmowej Komisji
> Sprawiedliwości
> > poprawki zostaną zapewne odrzucone.Tak czy owak
> > nadchodzi koniec sobiepaństwa zachodnich firm
> > windykacyjnych!
>
> I znowu Wołodja pieje z zachwytu nad wyjątkowo
> chwiejną sprawą!
>
> Półroczne vacatio legis nie zostało wprowadzone
> przypadkiem. Nawet Kwiatkowski nie jest tak pewny
> ostatecznych losów noweli jak sam Wołodja. I tak
> na prawdę nie ma się z czego cieszyć. Firmy
> windykacyjne nadal będą gnębić dłużników.
>
> Definitywnym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie
> sensownej ustawy dot. upadłości konsumenckiej. Po
> jej wprowadzeniu hieny windykacyjne na terytorium
> RP nie miałyby zbytniej pożywki.
>
> Kwiatkowski ma jedną zaletę, która może
> zaprocentować: jak podejmie się tematu, to idzie
> jak taran i sprawę doprowadza do końca. Dobrze, że
> zauważył problem. Lepiej późno niż wcale. Za jego
> ministerialnej kadencji została wprowadzona
> hybryda e-sądownictwa, więc niech teraz sam tego
> koślawego stwora prostuje.
W chwili obecnej ja "gnębię" pełnomocników firm windykacyjnych teraz to
to Andrzej Kujawa reprezentujący Presco/z siedzibą w Hamburgu/,który podał fałszywe dane do e-sądu.Na działanie trzeba odpowiadać przeciwdziałaniem!

Włodek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> W chwili obecnej ja "gnębię" pełnomocników firm
> windykacyjnych teraz to Andrzej Kujawa reprezentujący Presco/z siedzibą
> w Hamburgu/,który podał fałszywe dane do e-sądu.Na
> działanie trzeba odpowiadać przeciwdziałaniem!

To nie przeciwdziałanie a pieniactwo. Bez solidnych podstaw prawnych możesz skoczyć takim bubkom jak "Endrju" Kujawa.

zmień włodek tytuł wątku bo zamęt siejesz. wszystko będzie możliwe, tylko że niektóre sprawy (starsze) będą iść do rejonówki i wpis 5% zamiast 1,25%

kjt=null

Włodek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Spokojna twoja "rozczochrana"ja w
> przeciwieństwie
> > do ciebie i windykacyjnego psychola kjt operuję
> > faktami i dowodami.Gos zaproponowałem
> > postępowanie,które się sprawdziło w postępowaniu
> z
> > Prim Inova GmbH i D.Banasiem.Moje zarzuty
> poparł
> > zarówno SR jak i SO a Z-ca Rzecznika
> > Dyscyplinarnego OIRP upomniała D.Banasia.Podaję
> > dane,fakty i orzeczenia a wy co głupie
> twierdzenia
> > niczym nie poparte!
> A kysz z tego forum kjt i flama a kysz!

Im bardziej się napinasz przekwicie, tym większy mam ubaw :)))

Nie masz pojęcia o podstawach i konstrukcji powództwa p-egzekucyjnego, a tym bardziej wniosku o zabezpieczenie powództwa, który zgodnie z art. 736 kpc powinien zawierać wskazanie sposobu zabezpieczenia i sumy zabezpieczenia oraz uprawdopodobnienie okoliczności uzasadniających wniosek.

Skutek "porady" pieniacza będzie taki, że powództwo zostanie oddalone, a komornik zrobi swoje, o ile istnieją składniki majątku, z których można u "gos" przeprowadzić egzekucję.

Zarzuty, zawarte w uzasadnieniu można było podnosić w trakcie postępowania nakazowego, a nie po uprawomocnieniu się orzeczenia.

A gdzie konieczne obwarowania proceduralne dot. zwolnienia od kosztów?

Celowo nie podpowiedziałeś dziewczynie, że w związku z art. 102 ust. 1 ukssc do formularza urzędowego o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania powinna dołączyć odrębny wniosek o zwolnienie od kosztów wraz ze stosownym oświadczeniem?

Leśna dziadyga nie wie, że zwolnienia od kosztów sądowych może się domagać osoba fizyczna, która złoży oświadczenie, z którego wynika, że nie jest w stanie ich ponieść bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny (art. 102 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych)?

Ho ho ho ... Zdaje się, że łatwowierna i nieświadoma "gos" zapłaci koszty pozwu, który i tak zostanie oddalony ...

E-sąd (elektroniczne postępowanie upominawcze - EPU) rozpoczął działalność w styczniu 2010r. W zamyśle miał być antidotum na powolne ściąganie pieniędzy za niezapłacone alimenty albo rachunki. A tak na prawdę został powołany po to, by zasilać budżet państwa.

Uiszczone w e-sądzie koszty sądowe tylko do końca sierpnia 2010 r. opiewały na kwotę ponad 15 mln 300 tys. zł. Przez ponad dwa lata działania lubelskiego e-sądu, budżet RP został zasilony niebagatelną kwotą.

Aktualnie (po noweli) przed e-sądem będzie można upominać się tylko o długi, które mają mniej niż trzy lata. Tak więc, nadal przed lubelskim e-sądem będzie można dochodzić zobowiązań, które przedawniają się po dwóch latach lub roku (np. z karty kredytowej lub za usługi transportowe).

To, że przed e-sądem nie będą rozpatrywane zobowiązania, które mają trzy i więcej lat nie oznacza, że zobowiązań tych nie będzie można dochodzić w ogóle!

Przepisy w tej materii nie zostały znowelizowane i nadal fw windykacyjne będą wnosić pozwy, ale już nie przed lubelskim e-sądem, tylko przed sądami właściwości ogólnej, czyli tzw. rejonówką (SR właściwy dla miejsca zamieszkania pozwanego).

Zapisy Kodeksu cywilnego, a szczególnie tytuł VI - "Przedawnienie roszczeń" nie zostały z kodeksu usunięte. Artykuły 117-125 kc nadal obowiązują i nadal dłużnik, który będzie chciał uchylić się od przymusowego zaspokojenia przedawnionego roszczenia, będzie musiał przed sądem (już nie przed e-sądem, a przed rejonówką) w odwołaniu od nakazu zapłaty podnieść zarzut przedawnienia. Jeśli temu uchybi, to sąd na pewno nie przyzna mu tego faktu "z urzędu".

Prawo nadal dopuszcza dochodzenie przedawnionej wierzytelności, a zarzut przedawnienia jest przez sąd uwzględniany wyłącznie na wniosek pozwanego, który pod rygorem utraty tego rodzaju zarzutu, powinien podnieść go w odwołaniu (sprzeciwie/zarzutach).

W związku z nowelą, pozew do e-sądu będzie musiał zawierać numer PESEL lub NIP dłużnika, aby można było go łatwo zidentyfikować.

Nowelizacja niewiele zmieni i w tej kwestii. Jeśli ktoś w umowie zawartej z bankiem podał konkretny adres, a później go zmienił, to skąd kredytodawca miałby wiedzieć, pod jakim aktualnie adresem mieszka kredytobiorca? W umowach bankowych, zawsze znajduje się zapis zobowiązujący kredytobiorcę do informowania banku o każdej zmianie miejsca zamieszkania. W takich okolicznościach sąd raczej nie uzna, że powód w złej wierze umieścił w pozwie nieaktualny adres dłużnika.

Tak więc, problemu dochodzenia przedawnionych roszczeń nie załatwi przymus podawania w pozwie numeru PESEL lub NIP. Problem tkwi przede wszystkim w wadliwym systemie doręczeń korespondencji urzędowej, w tym sądowej.

Już od marca br e-sąd weryfikuje zgodność danych adresowych pozwanego z bazą PESEL. W przypadku braku zgodności pozew zostaje zwrócony.

Co zmieni nowelizacja? - NIEWIELE!

Obowiązek meldunkowy nie został zniesiony, a sporo osób o tym zapomina i nie dopełnia go. W razie odwołania się pozwanego od doręczenia korespondencji sądowej pod niewłaściwy adres, sąd zarzuci mu niedochowanie należytej staranności i w takich okolicznościach bardzo trudno będzie obronić zasadność wniosku o przywrócenie terminu. Czyli jak dbasz dłużniku o swoje sprawy, tak masz.

Jeśli pozwany nie dopełnił obowiązku meldunkowego i nie zaktualizował swoich danych adresowych, to sąd uzna że nakaz zapłaty został doręczony pod właściwy adres.

Nowela wprowadziła również możliwość ukarania przez sąd grzywną powoda lub jego pełnomocnika za wskazanie nieprawidłowego adresu lub numeru PESEL pozwanego.

Trzeba podkreślić, że sąd w takich kwestiach nie będzie orzekał obligatoryjnie (obowiązkowo), a jedynie fakultatywnie (dowolnie). Czyli sąd BĘDZIE MÓGŁ, ale NIE BĘDZIE MUSIAŁ nakładać kary grzywny. Decyzja pozostanie wyłącznie w uznaniu Wysokiego Sądu.

Reasume: Wprowadzona nowela to kolejny niedopracowany bubel, który jednoznacznie nie rozwiązuje problemu dochodzenia przedawnionych zobowiązań.

@flame-nie wiem czy firmom windykacyjnym będzie się opłaciło wnosić pozwy do sadów właściwości ogólnej jeżeli w e-sądzie kosztowało to 1,25% a w sądzie właściwości ogólnej 3% wartości przedmiotu sporu.Już kilka pomniejszych firm windykacyjnych zgłosiło zamiar zwolnień grupowych.Jakoś nie mogę zachęcić pełnomocników,którzy z braku argumentów nie uzupełnili braków i postępowania zostały umorzone do ponownego wystąpienia a chciałbym dać zarobić kancelarii np. przedawnione.pl W przypadku S.Bobowskiego i Kruka-Prokury by to było circa 255+1200zł.zastępstwa procesowego=1455zł./dług przedawniony 8500 zł./,Uważasz większość Polaków flame za tak mało inteligentnych aby pobrać z sądu formularz sprzeciwu i wpisać przedawnione na podstawie art.117-118 kc.i zanieść do biura podawczego.Bardzo dobra ustawa w pełni spełnia moje oczekiwania.A w ramach wspomagania finansów możesz się nie obawiać grzywny będą zasądzane tam gdzie okoliczności ku temu wystąpią.

Pitu, pitu, pitu - nadal nie rozumiesz, że firmy windykacyjne obracają nie tylko przedawnionymi wierzytelnościami, ale, nie ma czemu się dziwić, skoro wygrałeś porażającą ilość spraw - aż 6. Masz stary pajacu doświadczenie jak cholerka...

Znalazł się "rzecznik" dennej ustawy, która po raz kolejny pokazała, że w tym kraju najwięcej do powiedzenia ma lobby bankstersko-windykacyjne.

A teraz idioto, napisz coś sensownego tym dłużnikom, których nieprzedawnione zobowiązania zostały sprzedane firmom windykacyjnym, a ich sprawy zawisły już w rejonówkach.

Tylko merytorycznie, a nie takimi popierdółkami jak w przypadku "gos".