Re: Czy ZUS może sam potrącać z emerytury bez wyroku

Sytuacja następująca: osoba pobiera emeryturę z ZUS. Emerytura obciążona komornikiem w 25%. Na podstawie postanowień w 2011 musiała rozwiązać umowę o pracę, aby utrzymać emeryturę (nie ma 60 lat). Pracodawca wypłacił należną odprawę i nagrodę jubileuszową, co poskutkowało przekroczeniem dopuszczalnych kwot zarobku w 2011 i koniecznością zwrotu do ZUS nienależnie pobranych świadczeń. W 2012 po kolejnych 2ch wpłatach różnych do ZUS, wcale niemałych żądanychkwot, ZUS ostatecznie w styczniu br. ustalił dochód za 2011 i nakazał zwrot w wysokości 1550 zł. Osoba z uwagi na inna już trudną sytuację rodzinną i finansową przedstawiła stosowne zaświadczenie i poprosiła o umorzenie, albo spłatę na dogodnych warunkach. W odpowiedzi ZUS, zwykłym listem podpisanym przez st. aprobanta, oczywiście odmówił umorzenia, a należność rozłożył na raty, po 200 zł. m-cznie, przy czym napisał, że zwrot realizowany będzie poprzez miesięczne potrącenia przez ZUS z otrzymywanego świadczenia emerytalnego o te 200 zł. począwszy od marca br. az do całkowitego uregulowania. Osoba nie odzegnywała się od spłaty w ratach, nawet przecież prosiła o dogodne warunki spłaty.
W piśmie ZUS, w pouczeniu napisali, że można wnieść odwołanie do sądu okręgowego w terminie miesiąca od otrzymania decyzji. PYTANIE: czy ZUS może tak robić bez żadnego wyroku sądowego, czy może z emerytury potrącać sam, wg swojego uznania, szczególnie gdy ta emerytura jest już obciążona przez komornika w 25%? Z góry dziękuję za poradę.

Kochani! W tamtym domu jest teraz bieda. Ta osoba ma obecnie na utrzymaniu córkę i 4 wnucząt . Wiem, ile macie spraw na głowie, ale jesli możecie odpowiedzcie, jaką dać tej pani radę.Chodzi głównie o to, czy ZUS może sam wejść na emeryturę, kiedy już jest zajęta; czy potrzebny jakiś tytuł wykonawczy, czy też ZUS jest już tak silny i prawnie umocowany, że może to zrobić sam w ramach swoich kompetencji. Ponadto, czy nie powinien o tym powiadomić komornika i zmniejszyć kwotę odprowadzaną jemu? Czy też mogą zabrać ze świadczenia dodatk. 200 zł. miesięcznie.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-03 00:38 przez Kocia Mama.

Kocia Mama Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Chodzi głównie o to, czy ZUS może sam wejść na emeryturę,
> kiedy już jest zajęta;

Może. Jeśli nastąpił zbieg, to egzekucja administracyjna ma pierwszeństwo przed sądową (pomijam egzekucję świadczeń alimentacyjnych).

> czy potrzebny jakiś tytuł wykonawczy,
> czy też ZUS jest już tak silny i prawnie umocowany, że
> może to zrobić sam w ramach swoich kompetencji.

ZUS musi wydać decyzję ostateczną. Jeśli strona nie odwołała się w terminie (30 dni lub miesiąca - uwaga! To są dwa różne terminy!), to na jej podstawie "leci" tytuł wykonawczy.

> Ponadto, czy nie powinien o
> tym powiadomić komornika i zmniejszyć kwotę
> odprowadzaną jemu? Czy też mogą zabrać ze
> świadczenia dodatk. 200 zł. miesięcznie.

Dłużnik informował o zbiegu egzekucji?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-05 16:52 przez flame.

flame Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Kocia Mama Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Chodzi głównie o to, czy ZUS może sam wejść na
> emeryturę,
> > kiedy już jest zajęta;
>
> Może. Jeśli nastąpił zbieg, to egzekucja
> administracyjna ma pierwszeństwo przed sądową
> (pomijam egzekucję świadczeń alimentacyjnych).
>
> > czy potrzebny jakiś tytuł wykonawczy,
> > czy też ZUS jest już tak silny i prawnie
> umocowany, że
> > może to zrobić sam w ramach swoich kompetencji.
>
> ZUS musi wydać decyzję ostateczną. Jeśli strona
> nie odwołała się w terminie (30 dni lub miesiąca -
> uwaga! To są dwa różne terminy!), to na jej
> podstawie "leci" tytuł wykonawczy.
>
> > Ponadto, czy nie powinien o
> > tym powiadomić komornika i zmniejszyć kwotę
> > odprowadzaną jemu? Czy też mogą zabrać ze
> > świadczenia dodatk. 200 zł. miesięcznie.
>
> Dłużnik informował o zbiegu egzekucji?

Tak, ZUS, na podstawie posiadanego komorniczego tytułu egzekucyjnego przekazuje pomniejszoną emeryturę o 25% juz od ponad 2-ch lat. Ponadto Zuza w oświadczeniu potwierdziła te informację, że emerytura jest juz zajęta. Czy w tej sytuacji nie powinna napisać do ZUS, że oczywiście zgadza się na raty po 200 zł. m-cznie, tylko, że będzie je spłacać na konto np. do 12-tego każdego m-ca. Dlaczego ZUS musi sam potrącać z emerytury? Przecież zaproponowała spłate w ratach i trudno zakładac, że sie nie wywiąże. A może ZUS ma zamiar potrącać w ramach tych 25%, a więc zmniejszy przelew do komornika o te 200 zł? Za wcześnie jest chyba w tym przypadku mówić o egzekucji administracyjnej, bo kobieta nie uchyla sie od płatności. Ponadto, dają miesiąc na odwołanie do Sądu Okręgowego, a pisza w piśmie, ze potrącenia zaczną od marca. Duzo tych wątpliwosci. Dodzwonić sie do nich podobno niełatwo, kobieta pracuje po 12 godzin (dodatk. aby - o losie - utrzymac te rodzinkę), więc trudno jej się wyrwać na 1/2 dnia. Jak myślicie, jak należałoby postąpic w tej sytuacji?

@ Kocia Mama -

jeśli ściągnięcie nalezności (od dłuznika ZUS) nie dojdzie do skutku-to ZUS
przekazuje dalsze prowadzenie postepowania do US.
Dyr.ZUS,jako rgan egzekucyjny może wszcząć postepowanie egzekucyjne i zastosować
środek egzekucji np.z wynagrodzenia.
W przypadku,o którym piszesz- jeśli ZUS wyda decyzję,mozna sie od niej odwołać,jak od decyzji administracyjnej.
Dobrowolne poddanie się spłaty w ratach powoduje,że nie będzie prowadzona egzekucja administracyjna.
Gdyby były dwa zajęcia(administracyjne i sądowe)to wtedy byłby zbieg egzekucji.
Dobrowolna spłata i zajęcie emerytury - to są dwie odrębne sprawy.

Morski47 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> @ Kocia Mama -
>
> jeśli ściągnięcie nalezności (od dłuznika ZUS)
> nie dojdzie do skutku-to ZUS
> przekazuje dalsze prowadzenie postepowania do US.
> Dyr.ZUS,jako rgan egzekucyjny może wszcząć
> postepowanie egzekucyjne i zastosować
> środek egzekucji np.z wynagrodzenia.
> W przypadku,o którym piszesz- jeśli ZUS wyda
> decyzję,mozna sie od niej odwołać,jak od decyzji
> administracyjnej.
> Dobrowolne poddanie się spłaty w ratach
> powoduje,że nie będzie prowadzona egzekucja
> administracyjna.
> Gdyby były dwa zajęcia(administracyjne i sądowe)to
> wtedy byłby zbieg egzekucji.
> Dobrowolna spłata i zajęcie emerytury - to są dwie
> odrębne sprawy.

Dzień Dobry,
Sama nadal nie rozumiem i nie będe potrafiła wytłumaczyć zainteresowanej. Przypomnę: osoba nie uchylała sie od zapłacenia nienależnie pobranych świadczeń; wnioskowała o umorzenie, to prawda, ale w tym samym piśmie do ZUS prosiła także o dogodne warunki splaty. ZUS nie miał powodu, aby wszczynać jakies postępowanie, mógł odpowiedzieć, że dopuszcza spłatę ratalną i byłoby o'key. Dlaczego stosuje środek egzekucji z emerytury i jak go przeprowadzi? Czy potrącając kolejne 200 zł. poza 25% z innego tytułu, ma takie prawo? Co powinna zainteresowana napisać do ZUS, aby powstrzymać samowolną egzekucję ZUSu z emerytury?

@ Kocia Mama

jeśli twoja znajoma prosiła o umorzenie,a ZUS rozłożył jej to na raty-
to nie ma innego wyjścia,jak tylko temu poddać się.Jeśli znajoma nie chce(a raczej nie może podołać takiej spłaty raty),to niech próbuje podjąć negocjacje z ZUS-em,by
tę rate zmniejszyć.(ZUS -tak samo jak bank może pobrać należną kwotę,jeśli to jest
ustalone i to nie jest egzekucja).Jeśli obie strony dogadały się(ZUS i znajoma)
w sprawie spłaty w ratach - to ZUS nie będzie przekazywał sciągnięcia należności
drogą egzekucji administracyjnej poprzez US. Jest zajęcie emerytury z innego tytułu
i to zabiera komornik.Gdyby była druga egzekucja(administracyjna) na te kwotę,której
żąda ZUS- to wtedy byłyby dwie egzekucje(zbieg)- i tych dwóch komorników(sądowy i
administracyjny) robiliby by zajęcie z 25 % emerytury.Z tego co piszesz rozumiem,ze
ZUS nie robił postepowania egzekucyjnego(wtedy jest przymusowe ściągnięcie długu)-
jest przecież etap dobrowolnej spłaty w ratach. Czegoś tu nie rozumiem - piszesz,ze
ZUS zaproponował spłate w ratach ..a teraz okazuje się,ze wszczął postepowanie?

@Kocia Mama

Prześlij skan "układu ratalnego" i decyzję ZUS na wiadomy adres. Jeśli nie zostanie zaskarżona, to urzędasy potrącą swoją dolę. Przypuszczam, że jest to tzw. "decyzja ostateczna" - za nią z automatu leci egzekucja. Mam nadzieję, że jeszcze nie jest prawomocna.

P.S.
Oczywiście, w tym stanie sprawy nie można mówić o zbiegu egzekucji.