Provident - wielki problem

Witam.
Wczoraj dowiedziałam się, że sklep, w którym pracuję od kilku lat na umowę - zlecenie przestaje istnieć. Zadzwoniłam więc od razu do biura providenta w Warszawie z prośbą o zmniejszenie kwoty wpłacanych rat (mam tygodniowo do spłaty 175 zł) w zamian za wydłużenie okresu spłaty. Podano mi numer telefonu do kierownika rejonu i nakazano z nim się dogadać. Zadzwoniłam i nakazał mi wpłacać 70 procent kwoty, czyli 123 zł. i to maksymalnie 3 tygodnie. W tej chwili jedynym moim dochodem jest 350 zł. tytułem alimentów i 106 zł. zasiłku rodzinnego. Co robić? W portfelu mam grosze a jestem samotną matką.

A masz jakiś wybór? Przestaniesz płacić po prostu.

Chcę płacić, ale mam problem z tym, aby wynegocjować raty, na jakie mnie stać. Pożyczyłam, to spłacę, Muszę.

To wpłacaj ile masz, nawet 10zł , by widzieli, że co kolwiek wpłacasz.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-04-25 07:58 przez ewiska.

Dziękuję wszystkim.
Kontaktowałam się z centralą w Warszawie i otrzymałam wiadomość :

"Dziękujemy za zgłoszenie skierowane do Provident Polska S.A oraz opisanie sytuacji dotyczącej spłaty Pani zobowiązania.
W toku wyjaśniania Pani zgłoszenia, uzyskaliśmy informację, że Kierownik ds. Rozwoju w Jeleniej Górze ustalił z Panią indywidualny sposób spłaty zobowiązania.
Stanowisko Kierownika w tej sprawie jest odzwierciedleniem decyzji firmy i pozostaje niezmienne.
Nadal obowiązuje ustalony harmonogram spłaty rat."

Tylko, że mnie na to nie stać. Wiem, że każdy ma swoje problemy a ja nie wiem co robić. Pracy szukam i znajdę, ale co do tej pory?

sylwusia, to nie kierownik regionakny przychodzi do Ciebie tylko przedstawiciel, i jemu wpłacaj tyle ile mozesz. Centrala poprostu Ciebie straszy. Jak bedziesz wpłacała wmiesiącu jakąś kwote, to tylko czasami kierownik Ciebie odwiedzi i bedzie przynudzał, ale nie musisz go wpuszczać do mieszkania. Tak wiele osób robi.

Dziękuję ewiska. A windykacja?

Z windykacja się nie kontaktuj, nie odbieraj od nich żadnych telefonów. Jak bedziesz wpłacała do przedstawiciela, to dług ubywa Ci. Głowa do góry,. Zastraszyli pewnie Ciebie. Najwazniejsze abyś wpłacała, i nie rozmawiaj z nimi. Pozdrawiam