FOTORADARY STraż Gminna

Szanowni użytkownicy niniejszego forum, mam następujące pytanie, czy w przypadku skierowania wniosku o niezapłacenie mandatu za zdjęcie z perfidnie ukrytego przez Straż Gminna fotoradaru w krzakach do Sadu Grodzkiego, egzekucja zajmie się komornik Sadowy czy Komornik Skarbowy?
Jechalem tydzień temu samochodem przez teren jednej z 'zapyziałych gmin" pomorza srodkowego po 3 godzinach wracałem ta sama trasą. Zarówno w jedna jak i druga strone nie zauważyłem nic tzn ani radaru ani błysku flesza, rzeultat taki , że po 3 dniach dostałem listy ze strazy gminnej a w jednym zdjecie z przodu a w drugim zdjecie z tyłu auta. W listach jest kilka opcji: 1. przyznaj się a dostaniesz 2*200zł i 2*4pkt karne, 2. wsyp kogos z rodziny3. nikogo nie podawaj ale godzisz się na 2*500zł.
mam jeszcze 3dni tzn do najbliższego poniedziałku odnośnie podjęcia taktyki: czy pokornie się przyznać i dostać max 2*200zł i 8pkt czy zapłacić haracz 2*500zł? oczywiście haraczu płacił nie będę gdyż konto punktowe mam czyste, ale dręczy mnie fakt ,że w chamski sposób zamaskowano fotoradar a ja nawet nie zauważyłem jak mi dwie foty strzelił i teraz musze albo zapłacić tzn odesłać jedna z opcji, albo iśc na wojnę z tymi przygłupami Straznikami Miejskimi raczej Wiejskimi bo gmina to zapyziała wiocha. No i jak z tym komornikiem: skarbowy po sadzie grodzkim czy ten sadowy będzie dochodzil naleznosci jak bym nie zapłacił i poszedł z na udry?(ile teraz kosztuje rozprawa w sadzie grodzkim?)
A może znacie drodzy użytkownicy inteligentniejsze rozwiązanie sprawy, aby tym Straznikom nie płacić, fakt że listu nie odebrałem osobiście tylko moja matka. Czy w takim układzie jest skuteczne doręczenie?
Jakie mogą być dalszy rozwój sprawy jak nie odesle tego TESTU z trzema odpowiedziami i następne listy będę odrzucał
pozdrawiam serdecznie i licze na ozywiona 'Burzę mózgów" na niniejszym forum

Artur67,rozumiem,że masz zapłacić mandat za zbyt szybką jazdę, a nie za dwie fotografie twojego samochodu.Czy napisali Ile przekroczyłeś prędkość na danym terenie? Czy złamałeś przepis celowo 2 razy ? Czy masz zapłacić mandat ,bo przejechałeś przez teren gminy w sposób poprawny i szukają czy to twoje auto? Jeżeli oni złamali prawo chyba musisz to udowodnić ,a jeżeli ty nie złamałeś prawa to chyba też musisz to udowodnić,oni mają po swojej stronie armie urzędników,sądy ,prawników i komorników,a ty? Ja w mojej sprawie jestem teraz sama i przeciwko sobie mam taką armie,która chce zabrać mi moją własność i przedstawiciele prawa w żywe oczy potrafią kłamać i pisać nieprawde ,liczy się kasa skarbu państwa ,a nie czyjaś tam własnoś czy prawda .Gmina musi zarabiać na podatnikach,a jak podatnik nie przestrzega przepisów ,to oni są górą.

Witaj Barbaro, przejeżdżałem przez wioskę gdzie obowiązuje 50km/h przed wioska z jednej strony i drugiej stoi znak D51 o fotoradarze na odcinku 1100metrów.
Z tego co się dowiedziałem przekroczyłem prędkość w obu przypadkach o około 25km/h. Zgodnie z taryfikatorem (sprawdzałem ustawe ) grozi mi od 100-200zł za kazde wykorczenie z osobna i stałe 4pkt karne. Sęk w tym że faktycznie przejezdzałem przez ta wioche w tym dniu, ale fotoradaru nie widziałem, z tego wniosek ze był perfidnie ukryty w krzakach i nawet flesza nie było. uważam działanie STRAZY WIEJSKIEJ za podstępne względem kierowców, no ale jak piszesz nasz aparat władzy nastawiony jest na karanie razem z sadami grodzkimi. prawnik to rozwiązanie zbyt kosztowne w takiej sytuacji mandatowej, ale poddac się bez walki ?? tym bardziej że te gnojki bez skrupułów czają się na kierowców.
proponują mi nie przyznanie się i bez punktów za 500zł od każdego wykroczenia. Frajer nie jestem i haraczu płacił nie będę, tym bardziej ze nie jestem na granicy punktowej. Mysłaem aby nie odpisywać, ale list odebrała moja matka-czy w przypadku Strazy Gminnej uznane jest za doręczone skutecznie?
pozdrawiam

Witaj Artur67,piszesz,że na odcinku 1100km z 2 stron było oznakowanie o radarach,a to oznacza ,że dali informacje kierowcom o kamerze i jest prawdobodobieństwo,że wmówią tobie,że nie widziałeś kamery,ponieważ jechałeś za szybko,a do przekroczenia prędkości się przyznałeś.Nie wiem co na ten temat mówi ustawa i przepisy o radarach.


_____________________________________________________________________
Za przekręt zwykły człowiek wychodziłby z więzienia,a Urząd jest bezkarny.

Odebrałem list ze strazy w poniedziałek 29kwietnia 2013 roku, mam 7dni na ustosunkowanie się czyli wypełnienie testu tj. jednej z 3odpowiedzi.
Czy jak wysle w poniedziałek to nie będzie za późno. Tym bardziej że 7dzień jest wolny od pracy.
Pozdrawiam

idź pod kościół, sprawdź na klepsydrach kto ostatnio umarł, dopasuj nieboszczyka do daty swojego zdjęcia i po kłopocie. skuteczne :)
ew. wpisz że nie pamiętasz kto prowadził pojazd w oznaczonej dacie i czasie ale wypelniając obowiazek wynikający z art. 78 pkt 4 pord prawdopodobnie mogli być to: i wpisujesz ze dwudziestu kumpli (a potem jakby co to każdy z kupli poda że to nie on, ale możlkiwe że: i nowa lista). i niech szukają :)

jerry23, to jest very good,bardzo dobre, w mojej gminie parafia jest "on line" i w ogłoszeniach można sprawdzić kto umarł w gminie nawet dwa lata temu nie wychodząc nigdzie z domu.

Wszystko dobrze, ale ja dostałem dwa zdjęcia jedno z przodu auta gdzie mnie widać drugie zdjęcie 3 godziny później z tyłu auta. Czy można karac dwoma mandatami za to samo przekroczenie w tym samym dniu i zarejestrowane przez ten sam fotoradar, który był perfidnie ukryty w krzakach.

Artur67 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
Czy można karac dwoma
> mandatami za to samo przekroczenie w tym samym
> dniu i zarejestrowane przez ten sam fotoradar,
> który był perfidnie ukryty w krzakach.

a co to mandat to jakaś dyspensa do końca dnia? rozpoznajesz się na zdjęciu? chcesz walczyć czy płacić i punkty kolekcjonować? odpowiedz sobie na pytania i albo rób jak napisałem albo tak jak sam uważasz i nie marudź więcej

mandat karny ,przedawnienie

[prawo.gazetaprawna.pl]

Brak odpowiedzi na list od Straży Gminnej (Miejskiej) skutkuje wstrzymaniem dalszego postępowania. W tym chorym kraju brak jest dalszych procedur jak ktoś ma w d... i nie odpowie tym baranom.

Najprostszy sposób, wypróbowany parokrotnie. Nie należy podawać nieboszczyków, bo mozna trafić na kogoś, kto nie mógł jeździć z uwagi na kalectwo. Najlepiej podawać imie i nazwisko kogos, kto mieszka w odległym kraju. Bardzo dobra jest Gruzja, bo zapytanie i odpowiedź zajmuje ponad rok.

Temat fotoradarów i mandatów cały czas aktualy,

[3obieg.pl]

"Sąd: nie wolno zmusić właściciela auta, by zadenuncjował swoją rodzinę
24.09.2013 19:50
- Nie wolno zmusić właściciela auta, by wskazał, kto siedział za kierownicą i przekroczył prędkość, jeżeli nie widać tego na zdjęciu z fotoradaru - orzekł Sąd Okręgowy we Wrocławiu. Jest to zdaniem sądu szczególnie niedopuszczalne, gdy właściciel miał wskazać żonę lub dzieci.
Wyrok dotyczy mieszkańca Wrocławia, którego w maju Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia ukarał grzywną 300 zł za to, że odmówił wskazania, komu 18 stycznia 2012 r. przekazał swój samochód. Tego dnia osoba siedząca za kierownicą przekroczyła prędkość o 28 km na godzinę. Zarejestrował to fotoradar straży miejskiej."

[wiadomosci.gazeta.pl]