Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil

Zaawansowane

Re: ZUS i US

ZUS i US
17 wrz 2010 - 23:44:07
Drodzy forumowicze czy można wyplątać się jakoś z tej sytuacji?Za jakiś czas będę musiała zapłacić męża zusy, podatek i vat, za rok małżeństwa, rozdzielność mamy dopier od grudnia 2009. Zawsze rozliczałam się indywidualnie, nie mieliśmy nigdy wspólnego zameldowania-radcy mówią, że mnie to i tak nie ominie. Mam pytanie czy mają notarialną rozdzielność, mogę wystąpić do sądu o rozdzielność z datą wsteczną?niby przesłanki są, nic nie wiedziałam, a trwało to parę lat, czy jest szansa by z tego wyjść?
Re: ZUS i US
18 wrz 2010 - 13:29:23
Wiem że jest bardzo ciężko uzyskać rozdzielność majątkową ze wsteczną datą, do tego muszą być bardzo ważne przesłanki. Cytat z forum prawnego:

"sytuacje muszą być wyjątkowe - mąż pije, bije, gra w kasynie, nic nie daje na dom, zaciąga monstrualne kredytu które przepija"

Zawsze warto spróbować powalczyć o swoje, ale Ty powinnaś wiedzieć najlepiej czy są na tyle poważne "przesłanki" że warto spróbować.

Napisz coś więcej, jakieś daty, fakty bo z Twojego postu za mało wynika. Jest dość chaotyczny.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: ZUS i US
19 wrz 2010 - 00:27:28
Mąż prowadząc działalność nie regulował podatków, różne okoliczności na to wpłynęły, wypadek, złamany kręgosłup. Jak się poznaliśmy problemy nie były tak wielkie, ale pojawiło się dziecko i nie było jak spraw prostować i za co, nie mamy nikogo by pomógł, wynajmujemy mieszkanie...Jesteśmy małżeństwem od dwóch lat, od roku mamy intercyzę, nic nie wiedziałam o zadłużeniach, które ciągną się u męża id sześciu lat...i teraz nie wiem czy mając tą rozdzielność notarialną mogę starać się o rozdzielność z datą wsteczną. To są kwoty duże, jeśli dojdzie i do mojej egzekucji wylądujemy z małym dzieckiem na zimę pod mostem
Re: ZUS i US
19 wrz 2010 - 16:18:11
W takim wypadku musisz koniecznie spróbować z tą datą wsteczną, powinno się udać jeśli to dobrze rozegrasz. Aby uratować dochód męża, poczytaj rady tu na forum. Pisz koniecznie co się dalej dzieje, pomyślimy razem jak i co zrobić żeby było dobrze. W razie dużego dołka, dzwoń do Pana Romana Sklepowicza bez krępacji, to taki sam człowiek jak my tu na forum i na pewno nie zostawi Cię bez pomocy. Powodzenia.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: ZUS i US
19 wrz 2010 - 22:18:49
Tak,tylko nikt nie potrafi mi odpowiedzieć na pytanie czy wogóle mogę występować o tę rozdzielność skoro mam już intercyzę. Mąż nie pracuje...Mam firmę, myślę żeby męża w to wciągnąć, ale można chyba na zasadzie współpracownika, a na drugi zus nas nie stać. Żona nie może zatrudniać męża na umowę, nawet gdy się ma intercyzę-tak powiedziano mi w zus. Żyjemy w cieniu depresji i egzekucji, nic nie mamy, żadnego majątku, tylko ta firma moja, jeśli ją stracę, stracę możliwość wynajmowania mieszkania, muszę być w domu, córka mała. Pomocy nie mamy, pojawiają się problemy, znikają znajomi, nawet rodzina, już się z tym pogodziłam...
Re: ZUS i US
19 wrz 2010 - 22:52:50
Ja nie bardzo wiem jak Ci pomóc, ale wie to Pan Roman Sklepowicz. Zadzwoń jutro na numer podany na stronie głównej. Nie zrażaj się jak nie odbierze, bo jak nie odbiera telefonu to najczęściej walczy w jakimś sądzie. Pan Roman to bardzo dobry człowiek z dużą wiedzą, dłużnik nękany egzekucjami tak samo jak my ale wie jak to zrobić żeby było dobrze. Powodzenia.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: ZUS i US
30 wrz 2010 - 13:42:16
[www.bankier.pl]

kolejni i super

władzy trzeba załozyc kaganiec na pysk i trzymac mocno na smyczy
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować