Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil

Zaawansowane

Potrzebuję pomocy!!!

xxx
Potrzebuję pomocy!!!
18 wrz 2010 - 17:37:07
Jestem mężatką, wzięłam ślub cywilny i z moim mężem nie mamy rozdzielności majątkowej. Wzięliśmy kredyt hipoteczny na mieszkanie w ramach programu "rodzina na swoim" oraz kupiliśmy za gotówkę działkę budowlaną. Minęły dwa miesiące i jestem pewna, że nie chcę mieć więcej z tym człowiekiem nic wspólnego. Chciałabym się z nim rozwieźć, ale nie wiem jakie mogą czekać mnie konsekwencje. Jak to rozwiązać, żeby nie narobić sobie strasznych długów i żeby jednak coś ocalić z tego naszego "majątku". Bardzo proszę o pomoc co w takiej sytuacji byłoby najlepszym rozwiązaniem, co zrobić z tym kredytem?
Re: Potrzebuję pomocy!!!
18 wrz 2010 - 17:46:35
no cóz,gdzies czytałam o takich sytuacjach,potrzebna ci bedzie pomoc prawnika
w razie rozwodu mozecie podzielic działke i sprzedasz swoja częśc ,za te pieniądze mozesz spłacic kredyt

bo chyba kredytu nie da sie podzielic,ewentualnie sprzedac mieszkanie i spłacic kredyt o ile bank sie zgodzi

[e-prawnik.pl]
Re: Potrzebuję pomocy!!!
18 wrz 2010 - 22:57:15
xxx- sprawa rozwodowa to jedno,a zobowiazania - to drugie.Z tego co "gdzies tam"
czytalam,kredyt 'rodzina na swoim' jest przyznawany na preferencyjnych
warunkach - (jakies tam mniejsze oprocentowanie?).
Rozwod po 2 m-cach malżenstwa....? Nie wiem,ale musisz miec jakies porzadne
argumenty...sprawy sie ciagna dlugo.Zalezy tez,czy to ma byc rozwod z winy
meza,czy tez za wspolna zgoda.
Rozwod nie uwolni ani ciebie,ani meza od zobowiazan kredytowych.
Gorzej,jak zostaniesz sama z tym kredytem.
Chyba ,ze bedziesz wnosila od razu o podzial majatku- moze wtedy sad ustali,co
jest czyje( dot.waszego majatku).
Duzo zalezy od tego,czy masz mozliwosc dogadania sie z mezem w kwestii waszych
zobowiazan.
Oboje odpowiadacie za dlugi- jesli jedno z was nie zaplaci,to bank bedzie "scigal"
drugiego...Musisz wszystko przemyślec.Poczytaj to,co ci Dziska proponuje.
Pisz,gdy bedziesz miala taka potrzebe - zawsze razniej jest w grupie,ktora wspiera.
Re: Potrzebuję pomocy!!!
23 wrz 2010 - 17:02:09
wysłalam pismo do dyrektora ge money
dzis dostałam odpowiedz
,,szanowni panstwo informujemy,ze panstwa sprawe prowadzi firma kruk,,

co dalej?
Re: Potrzebuję pomocy!!!
23 wrz 2010 - 18:43:04
Dzisior - A w umowie masz zapis, że akurat ta konkretna firma będzie windykowała Twoje należności? No chyba, że bank sprzedał Krukowi Twoją wierzytelność...
Re: Potrzebuję pomocy!!!
23 wrz 2010 - 18:50:31
nie mam tego w umowie ,tu jest klauzula niedozwolona,a ptaszysko twierdzi,ze nie kupiło dlugu,tylko windykuje
jaka jest prawda?
pewnie mi nie powiedzą
wysłalam im skana pełnomocnictwa bo pieprzony bph nie raczył im nawet wspomniec o tym fakcie

co bedzie dalej?
Re: Potrzebuję pomocy!!!
23 wrz 2010 - 19:05:29
Dzisior :) UWAGA! Cytuję post Extra Gościa :) "Sprawdź czy bank mógł sprzedać Twój dług. Na pozór wydaję się to proste, ale do końca nie jest. Sprawdź koniecznie czy w umowie kredytowej masz wymienione podmioty jakim bank może zlecić windykację. Muszą być one wskazane przez Ciebie na piśmie zgodnie z art 104.2 prawo bankowe. W moim przypadku BPH przekazał im sprawę do windykacji, tylko "zapomniał", że nie ma na to pisemnej zgody - efekt - ujawnienie tajemnicy bankowej i prokurator". W razie pytań pisz do: tomborlew@wp.pl



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-09-23 19:07 przez flame.
Re: Potrzebuję pomocy!!!
23 wrz 2010 - 19:14:14
flame w umowie mam tylko,ze poddaje sie dobrowolnie egzekucji z art 66 i 67 prawa bankowego,to wszystko
kruczysko twierdzi,ze tylko windykuje
Re: Potrzebuję pomocy!!!
23 wrz 2010 - 19:31:06
Pisz do Tomka Lewandowskiego (tomborlew). Pomoże. Pan Paweł Bańka też ma/miał (?) z nim kontakt. Atakuj ich :)
A Zbyń nie ma materiałów w podobnej sprawie?



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-09-23 19:39 przez flame.
Re: Potrzebuję pomocy!!!
23 wrz 2010 - 19:39:45
pogadamy na gg
Re: Potrzebuję pomocy!!!
25 wrz 2010 - 12:12:17
Podpinam się do wątku xxx ze swoim problemem(jednym z wielu).
Mam nieruchomość, którą odziedziczyłam w spadku.4 lata temu mąż zrzekł się notarialnie dziedziczenia po mnie i niedługo po tym poręczył olbrzymi dług. Dalej się domyślacie - jest windykowany z majątku odrębnego bo mamy rozdzielność majątkową.Myślałam, ze z rozdzielnością od 20 lat i z notarialnym zrzeczeniem się dziedziczenia po mnie moja nieruchomość będzie chroniona po mojej śmierci przed zakusami banku, ale teraz mam wątpliwości.Chodzi oczywiście o art, 1024 kc - czy bank może zmusić męża do dziedziczenia po mnie, pomimo naszej notarialnej umowy?
Mam nadzieję, że mówię o bardzo dalekiej przyszłości, ale sami wiecie - my dłużnicy siedzimy na wulkanie i stresy nas zżerają.
Pozdrawiam.
Re: Potrzebuję pomocy!!!
25 wrz 2010 - 12:34:26
z tego co piszesz to poreczenie nastapilo juz po zrzeczeniu się spadku,wiec nie powinien on byc ruszony przez komornika,bo w chwili reczenia małzonek ,twój nie mial nic poza majatkiem osobistym,wiec w tym momencie art 1024 nie jest mozliwy do zarzucenia przez bank

to powinien wyjasnic ci prawnik,byc moze Pani Slowacki sie wypowie
Re: Potrzebuję pomocy!!!
25 wrz 2010 - 13:39:44
Dzisiu,prawników pytałam, oczywiście, ale jednoznacznej odpowiedzi nie uzyskałam.Teraz myślę, że po prostu wezmę rozwód i się uwolnię od niepewności, przynajmniej w tej sprawie.Przepisanie nieruchomości nie wchodzi w grę, sprzedaż też nie.
Re: Potrzebuję pomocy!!!
25 wrz 2010 - 15:50:53
Rozwod definitywnie rozwiąże sprawę. Ale jesli pytasz konkretnie o art. 1024 kc to zupełnie nie ma on tutaj zastosowania.
Re: Potrzebuję pomocy!!!
25 wrz 2010 - 16:52:43
rozwód?
czy na pewno go chcesz?
chyba ze zycie z męzem jest ci nie miłe

a jesli nie chcesz rozwodu a brac go z musu jaki to ma sens

szukałam w necie i tak jak mówi mager,art 1024 nie moze tu byc zastosowany,gdyz mąz reczyl juz po zrzeczeniu i w rozdzielnosci,wiec moze odpowiadac tylko z maj,atku wlasnego
Re: Potrzebuję pomocy!!!
25 wrz 2010 - 18:36:20
Mager,czy art.1024 kc nie ma zastosowania, bo moja umowa notarialna jest "silniejsza" niż ten art.,bo zawarta przed windykowaniem męża, czy chodzi o coś innego?
Dziśka,rozwodu nie chcę, ale mój "majątek" ma zostać w rodzinie, a nie pójść w łapy banków.Zresztą i tak nie obejdzie się bez sądu, bo zakładam sprawę o alimenty.Mam duże opory przed tym i zwlekałam długo, myślałam o jakiejś ugodzie w ośrodku mediacyjnym i potem zdobyciu klauzuli wykonalności w sądzie,bo jest taka możliwość ale zdecydowałam się na normalny pozew i w poniedziałek składam.
Re: Potrzebuję pomocy!!!
25 wrz 2010 - 19:04:43
Generalnie "silniejszy" jest kodeks. Jakakolwiek umowa zawarta wbrew kodeksowi nie jest zbyt wiążąca. Ale np. tak jak mówi Dziśka najpierw mąż zrzekł się dziedziczenia, a potem dopiero potem zamotał coś z kredytem.
Zresztą jeśli jesteś gotowa na rozwód to będzie to najbezpieczniejsze - załatwi to definitywnie wszelkie sprawy. Nie twój mąż więc nie masz nic wspólnego z jego finansami.
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować