licytacja domu POMOCY

miałam zadłużenie ponad 20tys,pół roku temu wezwał nas tzn mnie i męża komornik do siebie i dogadał się z nami że z pensji męża będzie ściągał 60% wynagrodzenia i nagle po pół roku dzwoni a spłaciliśmy juz połowę i powiedział ze natychmiast mamy wpłacić pozostały dług bo inaczej zlicytuje nasz dom,mamy 4 dzieci w wieku szkolnym i chorą na białaczkę matkę.skoro co miesiąc spłacamy dług to czy może nam tak jak mówi zlicytować dom.długu zostało ok 10tys.proszę doradzcie co mam zrobić bo mam czarne myśli,co pocznę z 4 dzieci i chora matką,dlaczego najpierw sam zaproponował ze będzie z pensji zabierać a teraz doszedł do wniosku ze zlicytuje dom?

Jolik nie miej czarnych ,tych najgorszych myśli,na tym Forum jest wielu kompetentnych ludzi ,którzy na pewno Ci cos doradzą.
Teraz sie nie zamartwiaj ,poczekaj ,przespij sie
a jutro zajrzyj na Forum
Ktos z tego Forum Ci pomoże,poradzi co w Twojej sytuacji robić.
Pozdrawiam
masz dla Kogo życ.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-16 01:50 przez lwica.

Jolik - natychmiast dzwoń do Pana Romana: 500 848 247 lub 695 577 491, to życzliwy człowiek, na pewno Ci pomoże. GŁOWA DO GÓRY, BĘDZIE DOBRZE !!!

CZY DAMY RADĘ? TAK, DAMY RADĘ !!! (z bajki "Bob Budowniczy")

Witam,
Egzekucja z nieruchomości jest najdłuższą z możliwych form egzekucji przy odpowiednim prowadzeniu postępowania cywilnego może trwać od dwóch do trzech lat. Dlatego proszę nie martwić się komornikiem, najpierw to będzie on musiał wezwać wierzyciela do zapłaty zaliczki na koszty sporządzenia operatu szacunkowego przez biegłego a to koszt od 1.500 zł w górę, przy małych kwotach jest to mało opłacalna egzekucja, gdyż po pierwsza długo trwa a po drugie wierzyciel musi ponosić dodatkowe koszty.

Pozdrawiam
Tomasz Mandecki
Kancelaria Prawnicza "Doradca"
ul. Braniborska 5/4
53-680 Wrocław
NIP 914-146-70-29
kancelaria.doradca@poczta.fm
GG 20037
[www.doradca.jgora.pl]

a co przy większych długach i kiedy ma się mieszkanie własnościowe z K/W zakupione /za "1" zł/ czy istnieje odwrócenie czyli wystąpić z wnioskiem do spółdzielni o mieszkanie spółdzielczo- lokatorskie które nabyło się wskutek przekształcenia lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego w odrębna własność.Czyli własnościowe na spółdzielcze lokatorskie i jak się takie sprawy załatwia i ew.koszty proszę o pomoc
Alisia

Mam takie pytanie ,jak to wyglada przy duzych długach ,chociaz ,zadnego kredytu ,ani karty zabezpieczeniem nie było mieszkanie ,a na dodatek mieszkanie nie jest wspolne lecz jest majatkiem meza sprzed ślubu(darowizna jego ojca),mąz ma na siebie tylko karte z polbanku i kredyt w eurobanku .Panienka z windykacji z eurobanku straszyła nas ,ze wyladujemy pod mostem.Mieskanie jest bez wygód ,niski standard wartośc około 40 tysiecy (tak było w 2005 r. wycenione ,wtedy kiedy jeszcze starałam sie usilnie ,nie mając tylu kredytów zamienić kredyt zwykły konsolidacyjny na hipoteke ,oczywiście wtedy była odmowa banku ,mieszkanie im wtedy nie pasowało.
Pozdrawiam i Bardzo licze na odpowiedź.

lwica Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Mam takie pytanie ,jak to wyglada przy duzych
> długach ,chociaz ,zadnego kredytu ,ani karty
> zabezpieczeniem nie było mieszkanie ,a na dodatek
> mieszkanie nie jest wspolne lecz jest majatkiem
> meza sprzed ślubu(darowizna jego ojca),mąz ma na
> siebie tylko karte z polbanku i kredyt w eurobanku
> .Panienka z windykacji z eurobanku straszyła nas
> ,ze wyladujemy pod mostem.Mieskanie jest bez wygód
> ,niski standard wartośc około 40 tysiecy (tak było
> w 2005 r. wycenione ,wtedy kiedy jeszcze starałam
> sie usilnie ,nie mając tylu kredytów zamienić
> kredyt zwykły konsolidacyjny na hipoteke
> ,oczywiście wtedy była odmowa banku ,mieszkanie im
> wtedy nie pasowało.
> Pozdrawiam i Bardzo licze na odpowiedź.

Jesli mieszkanie zostało nabyte przed zawarciem związku małzeńskiego to stanowi majątek odrebny Pani męża. Z tego majątku będzie mogła być egzekwowana wyłącznie należność za którą Pani małżonek odpowiada osobiście (tj jest kredytobiorca, współkredytobiorcą ewentualnie poręczycielem).

To że bank nie ustanowił hipoteki nie oznacza że bank nie może egzekwować z tej nieruchomości. Hipoteka zabezpiecza jedynie bank przed tym że jeśli sprzedacie Państwo nieruchomość to i tak będzie mógł ją sprzedać na pokrycie zobowiązan.
I kolejna cecha hipoteki - niestety bardzo niekorzystna dla Państwa - można z niej egzekwować także należność przedawnioną (tylko w zakresie kapitału).

Przy okazji - proszę badać przedawnienie Państwa długów. Jestem przekonana że znaczna część starszych zobowiązan kredytowych jest przynajmniej w znacznej części przedawniona (nie po polsku ale ważne że zrozumiale).

No własnie kto odpowie bo u mnie bank tez nie chciał poreczenia hipotecznego a komornik swoje

Licytacje komornicze w naszym popiepszonym kraju to złodziejski proceder. To jest biznes dla komora i związanych z nim firm handlujących nieruchomościami. Nie każdy potrafi bronić się przed ich zakusami. Zajrzyjcie na strony portalu "Afery Prawa" - tam znajdziecie częściową odpowiedź. Znam sytuację, kiedy komornik za 3tys. długu chciał zlicytować pracującemu i płacącemu dłużnikowi mieszkanie warte ponad 100tys. Na szczęście zainteresował się nim prokurator.

Jeśli długi są spore, komornik nie omieszka wpisać się na hipotekę!

Nikogo nie obchodzi, że bank udzielając kredytu na wysoką kwotę nie zadbał o zabezpieczenie.

Gospodarzem postępowania egzekucyjnego jest wierzyciel. On może złożyć wniosek do komornika o zawieszenie lub umorzenie postępowania.

Dłużnik ma ograniczoną obronę. Może utrudniać egzekucję poprzez zaskarżanie poszczególnych czynności do sądu nadzorującego egzekucję z nieruchomości. To jednak metoda na krótką metę - odwleka w czasie licytację. Nic poza tym.

Nieruchomość należałoby zabezpieczyć.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-18 16:29 przez flame.

albo przed wszczęciem egzekucji co do nieruchomości przekazać ją rodzinie w drodze umowy dożywocia co utrudni skargę pauliańską

Mam takie pytanie ,wprawdzie czytałam w internecie ,ale nie bardzo rozumiem
Czy umowa dożywocia t.j.to samo co służebność osobista np ojciec sporzadza taki akt notarialnie na córkę niepełnoletnią.
Za odpowiedź
Dziękuje

To są dwie odrębne instytucje. Dożywocie polega na przeniesieniu własności traktowanym jako odpłatne gdyż w zamian za mieszkanie, opiekę i wyżywienie do końca dni życia byłego właściciela.

Jeżeli Państwo pozwola to zapytam jeszcze
W takim razie co lepiej zrobić słuzebność czy dożywocie aby ochronić mieszkanie przed komornikiem i licytacją ?
Dziękuję

A jak to jest kiedy się jest współwłaścielem mieszkania? Tzn. część jest dłużnika a druga część innego spadkobiercy, czy komornik włazi na takie mieszkanie i je chce licytować. Drugi właściciel w żaden sposób nie odpowiada za długi (pod względem prawnym). Na logikę to trudno sprzedać 1 pokój + pół łazienki i kuchni z żywym wsadem lokatorskim :) ale w naszym kraju logika ..... to deficytowy towar.
Pozdrawiam

Barbar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A jak to jest kiedy się jest współwłaścielem
> mieszkania? Tzn. część jest dłużnika a druga część
> innego spadkobiercy, czy komornik włazi na takie
> mieszkanie i je chce licytować. Drugi właściciel w
> żaden sposób nie odpowiada za długi (pod względem
> prawnym). Na logikę to trudno sprzedać 1 pokój +
> pół łazienki i kuchni z żywym wsadem lokatorskim
> :) ale w naszym kraju logika ..... to deficytowy
> towar.

Barbar, jeśli dług jest spory to komór wpisze się na hipotekę. Licytacja? Mało prawdopodobne, ale...w naszym kraju nie ma rzeczy niemożliwych. Pozdrawiam :)