Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil

Zaawansowane

Bankowy a sądowy tytuł egzekucyjny

Bankowy a sądowy tytuł egzekucyjny
07 lis 2010 - 12:24:47
Znalazłam na stronie NBP taki to oto artykuł, którego fragment przytaczam - i proszę o interpretację. Bo mnie wychodzi tak:

w umowie określam bankowi czas do jakiego może (ale nie musi) wystawić BTE
jeśli bank wystawi BTE to jest on ważny tylko 3 lata i jeśli bank nie wyegzekwuje wtedy kasy to co? chyba że źle rozumuję.
Oto cytat (całość jest na stronie Narodowego Banku polskiego)

Bankowy a sądowy tytuł egzekucyjny

Tytuł egzekucyjny wydany w typowym postępowaniu sądowym, jeśli nie służy od niego środek odwoławczy staje się niepodważalny. Oznacza to, że nawet, jeśli bylibyśmy z rozstrzygnięcia niezadowoleni nie możemy podważać słuszności rozstrzygnięcia sądu. Decyzja sądu jest więc ostateczna, prawomocna i niepodważalna. Inaczej się ma z bankowym tytułem egzekucyjnym. BTE nie ma charakteru ostatecznej, niezaskarżalnej decyzji sądowej to znaczy nie jest prawomocny. Dłużnik niezadowolony z postępowania egzekucyjnego prowadzonego przeciwko niemu na podstawie BTE może zaskarżyć takie działania banku występując na drogę sądową przeciwko niemu. Z oskarżeniem taki dłużnik może wystąpić do sądu w każdym momencie po zakończeniu postępowania egzekucyjnego.

Czas, w jakim banki mogą dochodzić zwrotu długu od swojego dłużnika, w ramach objętego bankowym tytułem egzekucyjnym postępowania, nie może być dłuższy niż 3 lata. Jest on zdecydowanie krótszy od tego, jaki przysługuje podmiotom dochodzącym swoich należności na podstawie prawomocnego orzeczenia sądowego, od dłużników w normalnym postępowaniu sądowym. W tym trybie długi mogą być ściągane od dłużnika przez okres 10 lat.



Czyli wychodzi na że jeśli pozwoliłam bankowi wystawić BTE powiedzmy do 2016 roku to on sobie może poczekać do 2015 (naliczając odsetki, koszty itp.) wystawić BTE do kwoty ustalonej też w umowie i potem ma 3 lata na egzekucję. A potem co? Sprzedaje wierzytelność?
Czyli co BTE jest terminowe (ważność to 3 lata) czy potem bank może wystawić kolejny? Czy jest to tylko działanie jednorazowe?
Super. W umowie Polbank zastrzegł sobie tytuł egzekucyjny do kwoty 750.000zł czyli 3 krotność udzielanej maksymalnej kwoty kredytu w tym banku (Polbank udziela kredytów do 250.000) Ja takiej kwoty w życiu od nich nie widziałam. Fajny sposób na zarobek.

To ja jestem totalnie, zupełnie i ewidentnie niespłacalnym dłużnikiem.
Re: Bankowy a sądowy tytuł egzekucyjny
08 lis 2010 - 16:29:04
Barbarek - sąd może wystwić bte TYLKO RAZ i jest to NIEZBYWALNY "przywilej" banku! Jeśli ten dług kupi firma (np. windykacyjna/fundusz sekurytyzacyjny), to ta firma musi wystąpić o sądowy nakaz zapłaty. W żadnym wypadku nie może powoływać się na bte!
Re: Bankowy a sądowy tytuł egzekucyjny
08 lis 2010 - 18:04:13
Ok mnie chodzi tylko o to przez jak długi czas BTE jest ważne - bo z wypowiedzi artykułu z NBP wychodzi na to, że bank ma trzy lata żeby wyegzekwować coś na mocy BTE, a potem sruuu i chyba musi albo dlug sprzedać albo do sądu po nakaz.
Re: Bankowy a sądowy tytuł egzekucyjny
09 lis 2010 - 12:02:35
Nie ma terminu ważności bte (jest tylko termin do któego bank może skierować wniosek o nadanie mu klauzuli wykonalności i wynika on z oświadczenia o poddaniu się egzekucji).

W artykule tym dość skrótowo opisano różnicę pomiędzy tytułami w postaci bte z klauzulą a innymi tytułami egzekucyjnymi w zakresie długości okresu przedawnienia roszczeń. Po uzyskaniu klauzuli bank ma 3 lata na wszęcie egzekucji żeby nie narazić się na skuteczne podniesienie zarzutu przedawnienia roszczeń przez dłużnika.

Jest to jedna z okoliczności dla których twierdzi się że bte jest dla dłużnika korzystniejsze niż inny tytuł.
Żaden rozsądny bank nie będzie rozpaczał z powodu likwidacji instytucji bte (o ile to oczywiście nastąpi, nic nie wiem na ten temat).
Re: Bankowy a sądowy tytuł egzekucyjny
12 lis 2010 - 13:27:06
BTE to relikt czasów Bieruta! Nijak się ma do współczesności i aktualnego np. w prawodawstwie anglosaskim pojęcia sprawiedliwości!

Można by zadać pytanie: Dlaczego jeśli ja jestem dłużnikiem banku, to bank przyjdzie i zabierze (bte)? A jeśli bank jest dłużnikiem, to muszę się męczyć w sądach i ponosić koszty (vide - pozew zbiorowy poszkodowanych p/o "mBank")?!

Wątpliwości co do zasadności bte podniesiono w komentarzach do ustawy prawo bankowe pod red. Fryderyka Zolla z 2005r. - "Nadany przez Prawo bankowe przywilej wystawiania przez banki bte ma charakter wyjątkowy, o czym należy pamiętać, dokonując wykładni poszczególnych przepisów regulujących tę instytucję. (...) Sama regulacja dotycząca przywileju egzekucyjnego banków oceniana jest w literaturze KRYTYCZNIE. Wskazuje się, że jest to PRZYWILEJ O CHARAKTERZE WŁADCZYM, przy czym wprowadzenie wymogu zgody dłużnika na dochodzenie przez bank swojej należności na tej drodze jest iluzorycznym "ucywilizowaniem" egzekucji bankowej. Zgodę tę zawsze bank może na dłużniku WYMUSIĆ. Poza tym przyznanie bankom przywileju wystawiania bte z pominięciem fazy postępowania rozpoznawczego nie daje się pogodzić z zasadami wymiaru sprawiedliwości."

Wystawianie bte bez merytorycznego rozpoznania jest ZBRODNIĄ!
A co, jeśli podpisy na umowie zostały sfałszowane, albo bank przedłożył w sądzie dokumenty z nieprawidłowymi danymi dłużnika?!
Re: Bankowy a sądowy tytuł egzekucyjny
09 lis 2010 - 12:56:58
Barbar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ok mnie chodzi tylko o to przez jak długi czas BTE
> jest ważne - bo z wypowiedzi artykułu z NBP
> wychodzi na to, że bank ma trzy lata żeby
> wyegzekwować coś na mocy BTE, a potem sruuu i
> chyba musi albo dlug sprzedać albo do sądu po
> nakaz.

Barbarek masz rację :) Przedawnienie dla BTE nie wynosi 10 lat tylko 3, zgodnie z wyrokiem SN z 10.10.2003 (II CK 113/02).
Łopatologicznie - BTE nie jest prawomocnym orzeczeniem sądu i podlega rozpoznaniu na nieco innych zasadach niż "tradycyjny" nakaz zapłaty. Jeśli egzekucja była prowadzona na podstawie BTE - co jest najczęściej spotykaną opcją - to przedawnienie następuje po 3 latach od uprawomocnienia się postanowienia komornika o umorzeniu egzekucji.

Praca nad petycją znacznie rozszerzyła moją wiedzę o bte i nie tylko :)

Jeśli Cię interesuje ten temat, to w google warto wklikać hasło "bankowy tytuł wykonawczy a bieg przedawnienia".
Orzecznictwo SN nie jest jednolite w kwestii MOMENTU PRZERWANIA BIEGU PRZEDAWNIENIA w związku z nadaniem klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu.
Powinnaś szukać haseł związanych z bankowym tytułem wykonawczym. BTE po nadaniu klauzuli wykonalności staje się BTW.
Przykładowy link: [www.kredyty.aid.pl]



Zmieniany 6 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-11-09 13:14 przez flame.
Re: Bankowy a sądowy tytuł egzekucyjny
12 lis 2010 - 16:26:58
Flame - świete słowa. Dlaczego to zawsze dłużnika podejrzewa sie, że chce oszukać, wyłudzić itp, itd. A może by tak właśnie bankom zacząć się przyglądać, jak to się dzieje że mamy tylu "nierzetelnych dłuzników"

Przekład: we wrześniu byłam w jednym z banków informując go, że niestety mam problemy z finansami, czy coś bank może pomóc, ja to widzę tak jak bank to widzi itp. Biorąc pod uwagę, że zadłużenie było niewielkie jeszcze, pani stwierdziła, że "jak mi się uda zdobyć i wpłacic pieniądze, to pomyślimy o restrukturyzacji" a tymczasem spiszemy wniosek, tak na wszelki wypadek. Ok. Wniosek spisujemy, ja go uważnie czytam (na internecie przeczytałam o podobnej historii- więc się uczuliłam) i co ja widzę - w miejscu gdzie pisze status mieszkania - pustka. Żaden kwadracik nie zaznaczony - no to ja pani zwracam uwagę, że tu nic nie ma zaznaczonego, pani lekko spłoniona nadmieniła, że jej sie "zapomniało". zaraz zaznaczyłyśmy kwaterunkowe i tyle. Ale jestem ciekawa ilu jeszcze pracownikom banku się "zapomina" a człowiek w stresie, w pospiechu podpisuje. I potem co ?
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować