Kolosalne zadłużenia

Absolutnie nie jest moim celem pocieszanie się cudzym nieszczęściem, ten wspis proszę potraktować jako kolejny argument że jeśli sami dłużnicy czegoś nie zrobią to zawsze będziemy traktowani jak ....... (tu sobie dopiszcie co)




wypowiedziany bardzo duży kredyt hipoteczny w bph 920 000 zł 2010-09-12, 00:06

--------------------------------------------------------------------------------

W kwietniu bank wypowiedział mi kredyt hipoteczny, do dzisiaj kwota urosła do ogromnej sumy ponad milion zł. za każdy dzień naliczane są odsetki 500 zł,cz li za 30 dni 15.000, takiej kwoty w życiu nie spłace, jak rozmawiać z bankiem, prawnik który pomaga mi wyjść z tej sytuacji, napisał zreszta już niejednokrotnie pismo do działu windykacji banku bph, dokument o umożliwienie sprzedaży nieruchomości, mam kupca który kupi nieruchomość za 550 000 zł, to zawsze mniej zostanie długu, ogólnie to jest bagno totalne, ale chce wyjsc jakos z tej beznadziejnej sytuacji, na dzien dzisiejszy ceny nieruchomosci na rynku spadly i ta nieruchomosc wlasnie jest tyle warta 550 000 zł, moje pytanie jest takie czy bank ten wlasnie BPH jest w stanie umozyc czesc długu, odstapic od naliczonych odsetek karnych, ja w zyciu tego nie splace, nie chce pisac jakiemu pogorszeniu nastapila sytuacja finansowa, to oczywiste noi przestalismy z mezem splacac, az doszlo do wypowiedzenia umowy i naliczania odsetek karnych. Czy ktos kiedys rozmawial z bankiem BPH??? bo nie ma od nich żadnej odpowiedzi, rozmawiam z dzialem windykacyjnym a oni mowia czekac na odpowiedz z banku, bo przekazali pismo do odpowiedniego dzialu, ale nic nie odpisują, dlug narasta, ja mam klienta, ktory chce kupic. a jak odmówi bank?? komornik sprzeda nieruchomosc, zabierze prowizje, to bank odzyska moze zaledwie 200 000 zł, no a my nadal bedziemy miezż dlugu milion. powiedzmy ze bedziemy splacac miesiecznie 1000 zł, to nawet nie pokryje naliczanych miesiecznych odsetek. co robic?? chyba nikt nie ma aż takiego wielkiego długu jak my, z wypowiedzianą umową? poza tym jeszcze inne kredyty, też po części wypowiedziane, ale najgorszy, przerazający jest ten milionowy. dodam że mamy dwoje małych dzieci, już łez nie wystarcza, noce nie przespane zalane łzami, ale jednocześnie próbuje rozmawiać z bankiem, najlepsze rozwiązanie to sprzedaż za 550 000, żeby bank odstąpił od naliczonych odsetek i umorzył część kredytu, czy to możliwe???




kredyt.pomocnik
Początkujący



Dołączył(a): 2008-04-15, 17:50
Posty: 41
Lokalizacja: Suwałki
Pomógł: 1 razy 2010-09-14, 16:36

--------------------------------------------------------------------------------

Dług potężny. Sprawdź jakie są możliwości ogłoszenia bankructwa konsumenckiego.




lukaszb
Młodszy Doradca - min. 300 postów na forum



Dołączył(a): 2008-08-23, 16:24
Posty: 388
Pomógł: 32 razy 2010-09-14, 21:46

--------------------------------------------------------------------------------

Wspólczuję, ale okazuje się że bank BPH zaczyna podobne praktyki co dwa inne banki, które często trafiają się na forum w bardzo negatywnym świetle. No nic, mam nadzieję, że z czasem klienci pójdą po rozum do głowy i zastanowią się 10 razy zanim zaciągną kredyt, czy założą konto w takowym banku.

Niezrozumiałe jest dla mnie jak to możliwe, że odsetki rosną w skali dnia 500 zł. Niesamowita historia. Zastanawiam się też jak to możliwe że nie wnosicie pozwu przeciw bankowi o zachowanie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego lub wyzysku. Przecież to jest coś niesamowitego. Proponuję zacząć od zmiany prawnika. I teraz jedna uwaga techniczna - jeśli bank na złożoną reklamację nie odpowie w ciągu 30 dni skargę uznaje się za rozpatrzoną pozytywnie. Właśnie prowadzę jedną podobną sprawę z tym bankiem i taką informację otrzymaliśmy w UOKiK - zachęcam żebyście udali się po darmową poradę prawną.

Ponadto zachęcam do napisania do KNF oraz ZBP.

Kolejna rzecz - nie wiem co za ludzie pracują w BPH ale wiadomo, że jeśli dojdzie do egzekucji komorniczej to bank dostanie jak dobrze pójdzie coś ok. 320 000 zł. To nielogiczne.

Bardzo Wam współczuję i pomyślę jeszcze nad możliwościami wyjścia z sytuacji. Może coś mi przyjdzie do głowy.




lukaszb
Młodszy Doradca - min. 300 postów na forum



Dołączył(a): 2008-08-23, 16:24
Posty: 388
Pomógł: 32 razy 2010-09-14, 21:47

--------------------------------------------------------------------------------

kredyt.pomocnik napisał(a):
Dług potężny. Sprawdź jakie są możliwości ogłoszenia bankructwa konsumenckiego.

W tym przypadku zapewne nie ma takiej możliwości. Zadłużenie powstało na skutek obniżenia poziomu dochodów miesięcznych, a nie przyczyn niezależnych od dłużnika.




Pytanie5
Młodszy Doradca - min. 150 postów na forum



Dołączył(a): 2010-06-25, 01:13
Posty: 155
Pomógł: 3 razy 2010-09-15, 16:52

--------------------------------------------------------------------------------

Jakie 2 inne banki? Czego unikać? Można prosić także na priv.




Doradca_Kredytowy
Starszy Doradca - min. 1000 postów na forum




Dołączył(a): 2009-05-29, 16:52
Posty: 1468
Lokalizacja: lubuskie/dolnośląskie/Cała Polska
Pomógł: 117 razy 2010-09-15, 17:13

--------------------------------------------------------------------------------

lukaszb napisał(a):
Właśnie prowadzę jedną podobną sprawę z tym bankiem i taką informację otrzymaliśmy w UOKiK - zachęcam żebyście udali się po darmową poradę prawną.


Witam, mógłbyś na forum lub na PW podesłać info otrzymane od UOKiK?




sylka27
Stały Bywalec



Dołączył(a): 2009-06-10, 11:35
Posty: 61
Lokalizacja: bydgoszcz
Pomógł: 7 razy 2010-09-17, 08:43

--------------------------------------------------------------------------------

To własnie mi Łukasz pomaga w mojej prywatnej wojnie z bankiem BPH.Moja reklamacja skarga pozostaje bez odpowiedzi juz 45 dni.Byłam W UOIKIK u rzecznika i ten mi powiedział ze moze z nimi rozmawiać na temat tej reklamacji ale akurat bank BPH jest wlasnie jednym z tych co maja wszystko w szanownym poważaniu i skutek tych rozmow moze być odwrotny...wypowiedzą mi wszystkie umowy.Pisałam juz do KNF do sądu polubownego i jest duża szansa na wygranie tej sprawy ale znów pojawia sie jakieś ale...pieniądze ...zeby wniesc pozew do sądu polubownego potrzebuje 250zł niby nic a jednak dla mnie kwota ogromna....Jest to mi potrzebne do tego żeby udowodnić że bank sie myli i że walą sobie z klientami jak chcą...
Własnie w mailach z KNF napisali ze sąd w takich sprawach jak moja będzie sprawdzał także aspekty etyczne postępowania banku...
We wtorek ide znow do tego rzecznika i zobaczymy co on wymyslił...
Moze ktoś z Was ma jakiś pomysł zeby ich usadzic

Dla ciekawosci wklejam Wam artukul o reklamacjach.To co obowiązuje to jedno a to co robią banki to drugie
[www.bankier.pl]

SYTUACJA WYDAJE SIĘ BYĆ BEZNADZIEJNĘ..
POZOSTAJE CI TEL... DO PREZESA... 500 848 247

ON JEST SPECEM OD TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH SPRAW..
ZADZWOŃ !!!!!

To jest właśnie BPH ,ja mam podobnie .
Nie chcieli iść na żadne ustepstwa ,na żadne pisma nie reagowali i jako pierwsi wystąpili z BTE.
Udzielili wysokiej kwoty kredytu i dołożyli jeszcze karte ,mimo,,ze już mieliśmy kredyt wysoki w Polbanku(pisałam o tym w postach).Na prośby o obiżenie ,zawieszenie raty ,jedyne co zrobili to zawiesili na 3 miesiące ,a potem podnieśli jeszcze ratę
prawie o 100 zł. Maja sztab prawników ,tzw przedsądowa windykację.
Dług ,odsetki u mnie jak mnie poinformował asesor komorniczy rośnie około 400 zł.
miesięcznie .To jest po prostu nie do spłacenia .Lichwa i złodziejstwo .Może trzeba połączyć sily i wreszcie przy pomocy jakiegoś prawnika ich oskarżyć ?
POZDRAWIAM WSZYSTKICH UD.....NYCH
PRZEZ TEN BANK

Niestety...i ja mam u nich kredyt( w polowie juz splacony),oraz karte.
Lwica- tez jestem zbulwersowana,bo ten bank ,to jest "wykanczalnia ludzi"....
Czytalam kiedys,ze ukarano ich za stosowanie klauzul niedozwolonych....no i myslisz,
ze dalej tego nie stosuja? Place z opoznieniami,bo jak kazdy mam problemy ze splata- a bank przysyla mi pismo,w ktorym wskazuje do zaplaty:
-kapital
-odsetki
-odsetki karne
-oplaty za obsluge nieterminowej splaty(u mnie to wychodzi ok.90zl- przy racie 200zl).Jest to prawie polowa mojej raty...Nie wiem,co wchodzi w ta obsluge....
bo chyba powinni mi to wyliczyc.No i takim sposobem "dorabiaja".
Nie wspomne juz o kilkunastu telefonach dziennie,ktorych nie odbieram,by mi nie
liczono 30zl za telefon.Raz odebralam telefon- ale natrafilam na takiego "sympaty-
cznego" rozmowce- ze od tamtej pory,nie chce z nimi rozmawiac,bo zle to wplywa
na moj stan psychiczny. Trzymajmy sie i nie dajmy sie poniewierac!!!!!

Lwica - ty masz juz doświadczenie z komornikiem - ja jestem na etapie wstępnym - czyli straszenia windykacją terenową - piszę straszenia , bo tak odebrałam pismo jednego z banków.
Komornik już za pierwszym razem ładuje sie do domu z policją wyłamując zamki - czy jak mnie nie zastanie to zostawia wiadomość i wtedy do niego dzwonię i sptykam się czy jak. Ja różnie pracuję, wiele razy nocuję u rodziców (wiadomo wiek, pomóc trzeba itp.) Więc może sie zdarzyć, że mnie nie zastanie za pierwszym razem.
Wiem, że to głupie pytania - ale zdaje sobie sprawę że cudów nie ma i prędzej czy później i tak mnie egzekucja czeka (zobaczymy czy przed czy po świętach Bożego Narodzenia) więc wolę wiedzieć, żeby mi mama na zawał nie zeszła z wrażenia,
a trudno mi latać po wszystkich komornikach w moim mieście (naliczyłam ich kancelarii z 10).
Może ktoś jeszcze podzieli się wrażeniami z egzekucji komorniczej, czy zablokował konto, kiedy je odblokował, po jakim czasie od wypowiedzenia umowy sie pojawił, albo co. No wróg poznany to połowa wroga, no nie?

Barbar - windykator terenowy,to nikt inny jak NEGOCJATOR TERENOWY(przynajmniej
tak jest w EB)- przyjezdza po kase,ale wlasciwie mozna z nim negocjowac warunki
splaty. Windykacja terenowa,to jest jeszcze windykacja wewnetrzna(danego banku)..
bo co innego,gdy zaczyna sie windykacja zewnetrzna(typu firm windykacyjnych)-
Komornik zaczyna dzialac,gdy bedziesz miala umowe wypowiedziana,nie splacisz
zadluzenia w ciagu 30 dni - wtedy bank skieruje(?) sprawe na droge sadowa- i
tylko wtedy moze zaczac sie dzialanie komornika.Komornik dziala dopiero po
sprawie sadowej.Sama wiesz,jaka masz teraz sytuacje- ale z tego co czytam w twoim
poscie- jeszcze bank nie wypowiedzial ci umowy,skoro uprzedza cie o "terenowym".
Wiec jeszcze troche czasu masz...jezeli bedzie to mozliwe,probuj dogadac sie z
"terenowym",ze bedziesz mu placila tyle,ile mozesz...
Trzymaj sie i pisz- bedziemy nawzajem sie wspierac(bo duzo ciekawych rzeczy
napisalas wczesniej i czytalam to z zainteresowaniem).Pozdrawiam,milej nocy.

BPH to jest taki śmieszny banczek, co nawet nie odpuszcza zadłuzenia o równowartości trzech piw. Nawet jak koszty pism i telefonów będą dużo wyższe. Ot, taka polityka. Oni się u mnie ośmieszyli na maxa i każdemu odradzam z korzystania z tego łachuderbanku.***

CZY DAMY RADĘ? TAK, DAMY RADĘ !!! (z bajki "Bob Budowniczy")

Barbar napiszę Ci jak to było u mnie z BPH przedtem GE money.
W 2008 r.,chciałam u Nich zamienić kredyt konsumpcyjny na hipoteczny ,doprowadziłam do rozdziału współwłasności ,wyceniłam mieszkanie,opłacilam wszystko .Liczyłam ,że zamienią mi na hipoteczny .Niestety nie podobało sie mieszkanie ,piece kaflowe ,stary dom itp.Od października 2008 przy pomocy firmy oddłużeniowej pisałam pisma z prosba o restrukturyzację .Jedyne co mi zaproponowali to zawieszenie rat na 3 miesiące.Poźniej rata jeszcze wzrosła.W marcu 2009 r. weszła ustawa bubel o upadłosci konsumenckiej na którą bardzo liczyłam.Niestety wszyscy wiemy jaka ona jest. Od października 2009 ,przystapilam znowu do pisania ,inna firma oddłużeniowa,wysyłanie tych pism trwało do czerwca 2010 r.Poźniej Ci z firmy wycofali sie i,że tak powiem zostawili mnie na lodzie.BPH nie chciało iść na żadną ugodę .W tym czasie wpłacałam tak jak TY niepełne raty.Z windykacji ze strony tego banku nikt mnie nie nachodzil wydzwaniał tylko ich Dział Prawno Windykacyjny.Jak Im powiedziałam jaka rate mogłabym wplacac przy moich mozliwościach to Ich Pan prawnik mnie wyśmiał i zapytał czy mam zamiar wplacać co najmniej jeszcze przez 40 lat i jak ja to sobie wyobrażam (wyroku do tej pory nie dostałam z sądu)BTE zrobili okazało sie juz w kwietniu.We wrzesniu otrzymałam pismo ja i mąż od komornika.Na szczęśćie nie zająl od razu rachunku który był na męża , a pieniądze ulokowane nie byly jego tylko matki ,więc zdążyl je wypłacić.Rory do tej pory są odblokowane mój i męża.Można z nich wypłacac ,ale ja na wszelki wypadek założyłam rachunek na nazwisko mojego syna i tam wplywa 50% mojej pensji.Załatwiłam alimenty,prawdopodobnie od grudnia już będe je otrzymywać.Gdy pojechalismy do tego komornika ,panienka prawdopodobnie asesor ,straszyła ,ze przy takim dużym zadłużeniu to przy naszych pensjach stracimy mieszkanie. Do tej pory żaden komornik ,(bo potem wszedł drugi z Sygmy) nie pokazał się w mieszkaniu.
Byc może ,ze teraz jak z mojej pensji nic nie beda mogli zabrać to przyjdzie obejrzeć jaki to tez mamy majątek ruchomy do sprzedania(bo wszedł na pensje,wierzytelności ,ruchomości i prawa majatkowe) Mój majatek to stare prawie 30 letnie meble ,brak plazmy ,komputery dzieci tez już stare niewiele warte,pralka ,lodówka,odkurzacz.Chyba żeby chciał sprzedac ksiązki (bogaty księgozbior),ale takich rzeczy raczej nie rusza.
Jak widzisz do tej pory z komornikiem mam taka styczność na odleglość.Zajęli nam tylko pensje 50%.No ale prawdopodobnie wszystko jeszcze przed nami.
Na razie cisza ,otrzymałam tylko odpowiedzi nie ze wszystkich banków (oczywiście z BPH nie) ,ponieważ przesłalam im zawiadomienie i potwierdzone notarialnie pelnomocnictwo na naszego Pr.
Czekam co będzie dalej
POZDRAWIAM
I NIE MARTW SIĘ.

Dzięki lwica, ja już nawet nie mam na płacenie 50zł każdemu. Więc nie płacę nic, trudno niech wypowiadają. Każdemu bankowi wysłałam pismo z prośbą o restrukturyzację i chęć spłaty, oraz zaświadczenie o zarobkach. Dwa odpisały że NIC nie mogą zrobić, jeden do tej pory nie odpisał, jeden zaproponował restrukturyzację nie do udźwignięcia, i tyle.
Nie mam pieniedzy, sama utrzymuję dziecko, i to jest mój priorytet, nawet gdyby mnie mieli po sądach ciagać - wiedzieli o mojej sytuacji więc wiedzieli co robią.
A z drugiej strony i tak sie boję - no bo wiadomo nigdy tego nie miałam.
dzięki Lwica za wsparcie. A teraz płacisz tylko przez komornika? Nic nikomu inaczej?
Pozdrawiam

Witam Was kochani
jak widac mamy wszyscy te same myśli -windykator,komornik,egzekucja i tak w kółko-dużo zależy od komornika ile ma z człowieczeństwa , wiadomo musi spełnic żądanie wierzyciela ale jeśli coś jest nie zgodne z prawem powinien tego przestrzegac
tez jestem zielona i nie wiem kogo pytac, czy komornik powinien powiadomic kiedy się zjawi w domu
jak mam biegłego do oszacowania mieszkania czy przyjdzie niezapowiedziany ?
spisze protokół i co dalej kiedy dochodzi do licytacji czy zdąże popakowac czy mam czas i czy ich to interesuje czy mam gdzie zamieszkac ?
te pytania spędzają mi sen z oczu
do licytacji na pewno nie dopuszczę i gdy ich podam do sądu jeszcze nie wiem kogo pewnie komornika jaką mam pewnośc czy wygram czy mam wystarczające podstawy aby zwyciężyc -mam pełnomocnika i nie powinnam się martwi ale wolałabym wiedziec wszystko kto mi to może wytłumaczyc-jestem już u kresu wytrzymałości
kiedyś Dzisia mi napisała jak mam wpis do księgi ZUS to mnie chroni przed egzekucją następnego wierzyciela - co za parszywe życie....

Dziewczyny Kochane,teraz płace tylko to co zabiera komornik,jeszcze w zeszłym miesiącu wpłaciłam rate do jednego z bankow ,ale dostałam więcej pieniędzy(nagroda jubileuszowa),oczywiście okrojona przez komornika.W tym miesiącu nie wplace już nic ,nigdzie.Nie nmam z czego
Płace tylko Providenta,ale z nimi szlo sie dogadać.
Wiecie co jest najśmieszniejsze ,ze jeszcze mam telefony z Polbanku , smy chociaz wiedza ,ze mam komornika i zbieg egzekucji pisza ,,masz problemy finansowe ,przekonaj sie ,ze mozesz obniżyc swoje raty itp.
Jak miałam sytuacje 2 lata temu ,ze mogli mi pomóc i moglam z tego wyjść (pisałam o tym )to niestety nie przychylili sie do zadnego pisma pozytywnie
Teraz to ja Im dziekuje .
POZDRAWIAM

Elu ,nie wiem czy to jest tak do konca,ze skoro masz wpis na hipoteke to chroni przed egzekucją .
Mialam taka podobna sytuacje .Pani ,ktora dzwoniła z Polbanku proponowała restrukturyzacje na 10 lat z wpisem do hipoteki.Pytałam ja czy jest tak ,ze skoro oni sie wpiszą to uchroni to przed sprzedaża przez inny bank .Zaczęła krecic ,wiadomo dlaczego ,poniewaz chciała koniecznie nas wkrecic w tę restrukturyzacje ,chociaz wiedziała ,ze jest juz komornik z BPH.
Dobrze ,ze tego nie podpisalismy.Mąż później zapytał prawnika jak to jest z ta hipoteka .Prawnik powiedział ,ze to w żaden sposób nie chroni przed dopisaniem sie przez inne banki na hipoteke i sprzedaża.
Moze Ktoś z forumowiczów ma wiedze na ten temat to coś wiecej napisze
POZDRAWIAM

dzięki kochanie, tak wiem że może byc więcej tych wpisów w księdze tylko chroni w ten sposób że ZUS ma pierwszeństwo,nie wiem to wszystko jest takie zawiłe może ktoś jeszcze coś napisze
Pozdrawiam

Ela,pytałam się komornika,ot tak sobie zadzwoniłam po prostu zciekawości,ponieważ z robiłam restrukturyzacje pod hipotekę i oni się mi wpisali.Męczyło mnie ,czy inny bank przypuśćmy wpisuje się jako druga osoba i moje mieszkanie idzie pod młot.Komornik odpowiedział to ,że on musi czekać aż ten pierwszy spłacisz,jeśli nie będziesz spłacała tego pierwszego ,wtedy następuje licytacja a komorniczek dzieli tych wierzycieli.Ale też wiem tak trochę do końca nie jestem pewna pomimo tego jak oni by chcieli z licytować Twoje mieszkanie Ty masz prawo odwołać się od tej decyzji,jeśli w Twojej rodzinie jest osoba niepełnosprawna,starsza albo ktoś bardzo ciężko chory nie do wyleczenia,tylko postępująca choroba ban czy komorniczek muszą dać zastępcze mieszkanie,ot tak sobie nie może wyrzucić na bruk.