Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil

Zaawansowane

Re: Kredyt na słupa

Kredyt na słupa
13 gru 2010 - 14:01:04
Witam wszystkich nie wiem czy w dobrym dziale piszę ale trudno - może zostanie mi to wybaczone . Mam problem ze spadkiem tzn. bank upomina się o stwierdzenie czy jestem spadkobiercą , Ja z tym walczę od prawie trzech lat i jutro 14.12.2010 mam apelację która pewnie uzna że jestem spadkobiercą . Zaczęło się od tego że gdy zmarł mój biologiczny ojciec odezwał się MOPS Sosnowiec żebym go pochował , ja na piśmie odmówiłem pochówku [ bo ojca nigdy na oczy nie widziałem ] . Po kolejnych chyba 10 miesiącach dostałem pismo z sądu że bank szuka spadkobiercy i mam problem . Ojciec dostał kredyt w 2004 roku na samochód [ w kwocie chyba 30tyś.zł. ] , auto sprzedał po tygodniu nie spłacając ani jednej raty. Dodam że był alkoholikiem , żył z MOPS-u , zbierania puszek i makulatury ,za mieszkanie nie płacił ,czas wolny spędzał na pijaństwie i pomieszkiwał na melinach ,uczciwej pracy się brzydził. Złożyłem zawiadomienie do prokuratury i dostałem odpowiedż że 'wątek' mojego ojca został umorzony z powodu zgonu . W sądzie w Sosnowcu toczy się sprawa jakiejś grupy która w ten sposób wyłudzała kredyty na samochody , dodam że poprzedni właściciel auta też wyłudził kredyt na to auto . Moja sprawa była w programie INTERWENCJA z dnia 18.03.2010 roku. Proszę podpowiedzcie co dalej zrobi bank jeżeli sąd uzna mnie za spadkobiercę [ a wiem że tak będzie ]
Re: Kredyt na słupa
13 gru 2010 - 14:06:47
Zapomniałem dodać że na umowie kredytowej nie numeru dowodu osobistego ani numeru pesel , byłem u grafologa [ biegły sądowy ] który stwierdził że podpis najprawdopodobniej[ bo nie mam orgiału umowy tylko ksero ] nie jest orginalny [ materiał porównawczy miałem od jego rodziny z Niemiec] . Pozdrawiam .
Re: Kredyt na słupa
13 gru 2010 - 14:19:22
polecam odwiedzić prokuraturę i tam im wszystko opowiedzieć a potem wysłać pismo do banku iż sprawa jest w prokuraturze
Re: Kredyt na słupa
13 gru 2010 - 14:24:52
Rafał, proponuję kontakt z p. Romanem Sklepowiczem - tel. 695 577 491 lub 500 848 247. Możesz umówić się z nim na spotkanie. Masz daleko do Poznania?
Re: Kredyt na słupa
13 gru 2010 - 15:36:17
W prokuraturze byłem odpowiedż krótka ' nie jestem stroną w sprawie ' bo jeszcze nie jestem spadkobiercą , toczy się sprawa w sądzie ale tak jak pisałem wątek ojca z powodu zgonu został umorzony, bank wie o sprawie i robi swoje czyli szuka kogokolwiek do spłaty . Jestem z Sosnowca do Poznania ok. 350km. ale w razie potrzeby można pojechać.Pozdrawiam.
Re: Kredyt na słupa
13 gru 2010 - 15:43:29
ja tak mialam z teściową
pisalam do prokuratury doniesienie o popelnieniu przstepstwa
oni umarzali a ja sie odwolywalam
do skutku az podjeli sprawe
i nie splacalam kredytu ,ktory ktos z hospicjum wzial na tesciowej dowód
bagatela 60 tys

pisz jeszce raz
Re: Kredyt na słupa
13 gru 2010 - 20:02:45
A jak to wygląda gdy nie ma w umowie kredytowej podstawowych danych [ pesel , nr. dowodu osobistego ]
Re: Kredyt na słupa
13 gru 2010 - 20:04:11
Witaj Rafał,mamy spotkanie w tym tygodniu w POZNANIU.ZAPRASZAM SERDECZNIE.
Re: Kredyt na słupa
13 gru 2010 - 20:09:42
Właśnie się nad tym zastanawiam ......
Re: Kredyt na słupa
13 gru 2010 - 20:23:55
Rafał,jak możesz to sę nie zastanawiaj,WARTO.
Re: Kredyt na słupa
13 gru 2010 - 20:24:34
Jak czas pozwoli to się wybiorę
Re: Kredyt na słupa
13 gru 2010 - 20:28:01
CIESZĘ SIĘ Z TAKIEGO OBROTU,i ŻYCZĘ CI ABY CZAS CI JEDNAK POZWOLIŁ.
Re: Kredyt na słupa
13 gru 2010 - 20:33:26
Siedze i myśle.......... jutro apelacja ....
Re: Kredyt na słupa
13 gru 2010 - 20:34:07
Potem pewnie VOLKSWAGEN BANK się odezwie
Re: Kredyt na słupa
13 gru 2010 - 20:43:05
Odwołuj sie do skutku,tak jak wyzej pisała Dzisia,tylko się nie poddawaj,wten sposób być może zwrócisz w końcu na siebie uwagę.
Re: Kredyt na słupa
13 gru 2010 - 20:44:22
Po apelacji to chyba Sąd Najwyższy
Re: Kredyt na słupa
13 gru 2010 - 20:53:04
Kasacja do Sądu Najwyższego, ale jest na niej przymus adwokacki a jak kasy nie ma, to trzeba pisać o adwokata z urzędu a jakiego się dostanie to nie wiadomo. Ja to właśnie ćwiczę. Bez Sądu Najwyższego nie ma Strasburga, bo musi byc wyczerpana droga prawna w kraju ojczystym.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: Kredyt na słupa
13 gru 2010 - 20:54:12
DOKŁADNIE,warto walczyć.Banki właśnie wtaki perfidny sposób chcą odzyskać kasę,ale to niesprawiedliwe.A wszczególności jak nie miałeś do czynienia z ojcem.To jest nawet przykre.
Re: Kredyt na słupa
13 gru 2010 - 21:07:31
Spadkobiercą to mnie zrobią , ciężko się od tego uratować , byłem w sumie u czterech prawników
Re: Kredyt na słupa
13 gru 2010 - 21:09:21
Nie miałeś możliwości odrzucenia spadku ?

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: Kredyt na słupa
13 gru 2010 - 21:13:34
Po tym jak odmówiłem pochówku na piśmie w MOPS , bank odczekał sobie 10 czy 11 miesięcy i zaczął swoje o ustalenie spadkobiercy
Re: Kredyt na słupa
13 gru 2010 - 21:17:19
Jak chcesz się dowiedzieć jak to wygląda od strony banku to znajdź na forum adres mailowy do bankowca (Kinga) i napisz do niej.

Wielu osobom pomogła więc i Tobie nie odmówi.

Ruszaj chłopie bo czasu nie masz. Trzeba walczyć póki możesz.
Re: Kredyt na słupa
13 gru 2010 - 21:44:39
Jutro napiszę , pozdrawiam.
Re: Kredyt na słupa
14 gru 2010 - 10:26:23
I po apelacji , właśnie została oddalona , jestem nieprawomocnym spadkobiercą kupy długów zaciągniętych na podstawie umowy kredytowej w której nie ma podstawowych danych osobowych
Re: Kredyt na słupa
14 gru 2010 - 10:37:57
Rafał, prosiłam, żebyś skontaktował się z p. Romanem. Masz podbramkową sytuację. Potrzebujesz pomocy wyjątkowo dobrego prawnika. Wszystkich spraw nie da się omówić i załatwić na forum. Z wielu względów. Uwagi możemy wymienić w prywatnej korespondencji.

Byłoby miło, gdybyś pojawił się na naszym spotkaniu w Poznaniu. Pozdrawiam :)

P.S. Zalecam ostrożność w kontaktach z kingą!
Re: Kredyt na słupa
14 gru 2010 - 20:14:23
flame Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Rafał, prosiłam, żebyś skontaktował się z p.
> Romanem. Masz podbramkową sytuację. Potrzebujesz
> pomocy wyjątkowo dobrego prawnika. Wszystkich
> spraw nie da się omówić i załatwić na forum. Z
> wielu względów. Uwagi możemy wymienić w prywatnej
> korespondencji.
>
> Byłoby miło, gdybyś pojawił się na naszym
> spotkaniu w Poznaniu. Pozdrawiam :)
>
> P.S. Zalecam ostrożność w kontaktach z kingą!

I oto jak panna, która nie potrafi nic więcej jak tylko poradzić kontakt telefoniczny z kimś od siebie mądrzejszym, kierowana wyłącznie zazdrością że ktoś może wiedzieć znacznie więcej niż numer telefonu, radzi użytkownikowi forum by nie skorzystał z pomocy.

Zalecam leczenie z zazdrości!

Rafał, mam nadzieję że zrobiłeś to co napisałeś. Trzymaj się!
Re: Kredyt na słupa
14 gru 2010 - 10:45:15
O włwśnie zapomiałam Ci Rafał napisać.Unkać kingę tak jak napisała Flame,ale również unkać piotro,ponieważ to i ta sama osoba.Najlepiej nie dyskutować z nimi,POPROSTU OLAĆ ICH.Zrób tak jak napisała Flame.POZDRAWIAM
Re: Kredyt na słupa
14 gru 2010 - 11:41:36
Prawie pewne że pojadę do Poznania , jak ktoś jest chętny to mogę zabrać 1 lub 2 osoby z Sosnowca lub okolicy , Wyjazd z piątku na sobotę 2 lub 3 w nocy .
Re: Kredyt na słupa
14 gru 2010 - 11:49:17
RAFAŁ,GRATULUJĘ.
Re: Kredyt na słupa
14 gru 2010 - 11:55:42
dzięki
Re: Kredyt na słupa
14 gru 2010 - 11:58:19
Rafał,a wejdz wątki-banki .Tam też ogłoś swoją propozycję o dojazd.Może ktoś bedzie chciałjechać.
Re: Kredyt na słupa
14 gru 2010 - 12:04:06
Rafał, cieszę się, że będziemy mogli się spotkać.

Zapewne odezwą się osoby, które chętnie skorzystają z Twojej propozycji wspólnej podróży. Wiesz, są na forum osoby w bardzo trudnej sytuacji finansowej :( Powinniśmy sobie pomagać. Pozdrawiam :)
Re: Kredyt na słupa
14 gru 2010 - 14:10:38
Do Rafała. Tez jade do Poznania z Częstochowy tylko zabieram sie z handlowecem ode mnie z firmy w piatek ale wracac musialabym sama. Czy moglabym sie zabrac z Toba Rafał do Sosnowca? Mozliwe ze jeszcze jedna osoba by jechała z forum mam ja zabrac z Zawiercia w piatek.
Re: Kredyt na słupa
14 gru 2010 - 14:42:51
Pewnie że tak , tylko ja będę wracał chyba w sobote wieczorem
Re: Kredyt na słupa
14 gru 2010 - 15:36:33
Rafał dostałam to od flame ale i Tobie sie przyda i pewnie nie tylko Tobie

www.dlugispadkowe.pl

władzy trzeba załozyc kaganiec na pysk i trzymac mocno na smyczy
Re: Kredyt na słupa
14 gru 2010 - 19:22:29
Rafał skontaktuj sie ze mna prosze na priv marzanna020362@o2.pl
Re: Kredyt na słupa
14 gru 2010 - 23:57:06
To co robię zawsze staram się robić z głową , może się to komuś podobać lub nie ,........... trudno
Re: Kredyt na słupa
14 gru 2010 - 23:58:13
Pozdrowienia dla wszystkich !
Re: Kredyt na słupa
16 gru 2010 - 00:24:31
Rafał Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Pozdrowienia dla wszystkich !

W IMIENIU WSZYSTKICH ( NO,PRAWIE WSZYSTKICH... PRÓCZ TYCH AKTUALNIE ZALOGOWANYCH A BĘDĄCYCH W PRACY:) )POZDROWIENIA PRZEKAZUJĘ.DO ZOBACZENIA:)
Re: Kredyt na słupa
16 gru 2010 - 02:16:48
Rafał koniecznie zadwoń do Pana Romana, bo może jest szansa na przywrócenie terminu odrzucenia spadku, wtedy albo odrzucisz spadek albo weźmiesz z dobrodziejstwem inwentarza (wówczas odpowiadasz za długi do wysokości majatku spadkowego) i za długi nie będziesz musiał odpowiadać, bo pewnie majątek taty to parę flaszek po jabolu, w dodatku potłuczonych. A swoją drogą Twoja sytuacja to kolejny argument za likwidacją dziedziczenia długów. Gdyby tego durnowatego przepisu nie było, to mógłbyś pokazać bankom gest Kozakiewicza. Pozdrawiam i WALCZ, CHOĆBYŚ MUSIAL PISAC DO STRASBURGA CZY INNYCH INSTYTUCJI MIĘDZYNARODOWYCH.

CZY DAMY RADĘ? TAK, DAMY RADĘ !!! (z bajki "Bob Budowniczy")



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-12-16 02:19 przez Gustlik.
Re: Kredyt na słupa
16 gru 2010 - 08:57:59
Dzwoniłem , wybieram się do Poznania więc będzie okazja porozmawiać .
Re: Kredyt na słupa
16 gru 2010 - 09:12:57
Bardzo się cieszę ,że w końcu sie dodzwoniłeś i zdecydowałeś jechać,bo WARTO,walczyć o swoje w SŁUSZNEJ SPRAWIE.ZDRÓWKA>
Re: Kredyt na słupa
16 gru 2010 - 20:58:51
Mam pytanie - ile NAS tam będzie w Poznaniu ???
Re: Kredyt na słupa
16 gru 2010 - 22:03:52
Oby jak najwięcej :) Sala konferencyjna na 150 osób ale jakby co to się krzesełka dostawi :)

Do zobaczenia.
Re: Kredyt na słupa
16 gru 2010 - 22:38:30
schoppenka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Oby jak najwięcej :) Sala konferencyjna na 150
> osób ale jakby co to się krzesełka dostawi :)
>
> Do zobaczenia.
E tam....ja Ci na kolankach usiądę:)
Re: Kredyt na słupa
16 gru 2010 - 22:11:30
Do soboty , ale jutro pewnie się odezwę [ na forum ] . Pozdrawiam.
Re: Kredyt na słupa
17 gru 2010 - 08:00:53
A ja na drugie kolanko
Re: Kredyt na słupa
17 gru 2010 - 15:48:29
Napisze ktoś coś ciekawego ?
Re: Kredyt na słupa
17 gru 2010 - 16:02:19
Rafał bank będzie Cię cisnął bo ma w tym interes, aby Cię złamać a tym samym abyś ten dług uznał.
Jeżeli długu nie uznałeś to sprawa z tego co pobieżnie czytałem jest przedawniona, albo niewiele do tego brakuje.

To, że sąd uzna, że jesteś spadkobiercą nie oznacza konieczności spłaty tego długu, ponieważ aby cię do takiej spłaty zmusić musieliby wystąpić z odrębnym pozwem, Ty zaś podniesiesz tam wszelkie zarzuty włącznie z tymi, że sprawa ma finał w prokuraturze.

Skoro wybierasz się do Poznania to z całą pewnością Pan Roman dokładniej Ci to wyłoży, i zawsze możesz o dalsze szczegóły dopytać

Pozdrawiam.

Autor: piotrxxx (IP zapamiętane)
Data: 13 gru 2010 - 21:17:19

Jak chcesz się dowiedzieć jak to wygląda od strony banku to znajdź na forum adres mailowy do bankowca (Kinga) i napisz do niej.
....................................................

Jak pomogła to widać.

Zapewne pomogłaby w tym aby Rafał dług uznał i tym samym się pogrążył!



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-12-17 16:21 przez typ niepokorny.
Re: Kredyt na słupa
17 gru 2010 - 16:49:23
Właśnie ciekawi mnie czy bank może wytawić BTE na mnie , skoro ja nie pożyczałem żadnych pieniędzy lecz dostałem czy dopiero dostanę dług w spadku , pomijam fakt że najprawdopodobniej będę robił kasację .
Re: Kredyt na słupa
17 gru 2010 - 16:59:14
Absolutnie nie może takiego tytułu przeciwko Tobie wystawić!
Z kasacją ja bym się nie szarpał - zresztą i tak zapewne będzie oddalona.

Jak pisałem muszą wystąpić do sądu w normalnym trybie, wątpię przy takim układzie materiału dowodowego jakim jest umowa i inne na ten krok dowarzyliby się.

Pozwoliłem sobie wykopać podobny wątek, był głęboko ukryty więc nim go odnalazłem troszeczkę to potrwało. [www.sklepowicz.pl]


Pozdrawiam - Staszek



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-12-17 17:00 przez typ niepokorny.
Re: Kredyt na słupa
17 gru 2010 - 17:15:33
Dzięki za lekturę , ciekawa . Muszę pogrzebać w papierach .
Re: Kredyt na słupa
17 gru 2010 - 17:16:31
i ja sie czegos dowiedziałam
Re: Kredyt na słupa
17 gru 2010 - 17:19:43
dziśka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> i ja sie czegos dowiedziałam

Służę Uprzejmie - jeżeli będę w stanie w czymś pomóc.

Inaczej mówiąc opiekliśmy dwie pieczenie na jednym ogniu - bardzo dobrze.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-12-17 17:20 przez typ niepokorny.
Re: Kredyt na słupa
17 gru 2010 - 17:21:19
Własnie się doszukałem - sąd 1 instancji orzekł że przyjąłem spadek wprost , ponieważ minął termin do odrzucenia spadku.
Re: Kredyt na słupa
17 gru 2010 - 17:26:01
Rafał Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Własnie się doszukałem - sąd 1 instancji orzekł że
> przyjąłem spadek wprost , ponieważ minął termin do
> odrzucenia spadku.


Rafał nic to nie zmienia w twoim przypadku czy przyjąłbyś spadek wprost czy z dobrodziejstwem inwentarza.

Dla Ciebie istotne jest to że "długu nie ma".
Nie było tytułu wykonawczego na ojca, a umowa a no właśnie poczytaj o tym w tym wątku co ci podrzuciłem.
Masz zresztą dowody sfałszowania podpisu!
Re: Kredyt na słupa
17 gru 2010 - 17:29:56
Czytałem ale język prawniczy jest taki jaki jest . Mam opinię grafologa [ biegły sądowy ] , mam spisane zeznania z prokuratury [ bo miałem wgląd a ksero nie można robić więc sporządziłem notatki ] i to że mój biologiczny zaprzeczał cały czas aby brał jakikolwiek kredyt .
Re: Kredyt na słupa
17 gru 2010 - 17:40:48
Rafał Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Czytałem ale język prawniczy jest taki jaki jest .
> Mam opinię grafologa [ biegły sądowy ] , mam
> spisane zeznania z prokuratury [ bo miałem wgląd a
> ksero nie można robić więc sporządziłem notatki ]
> i to że mój biologiczny zaprzeczał cały czas aby
> brał jakikolwiek kredyt .

"Żaden bank nie udzieli kredytu czy pożyczki bez stosownej umowy fakt zawarcia umowy ze zmarłym powinien zostać uprawdopodobniony za pomocą odpisu takiej umowy - wyciąg z ksiąg bankowych nie stanowi dowodu interesu prawnego, bowiem osoba, która taką umowę mogła zawrzeć zmarła, zatem nie może potwierdzić bądź zaprzeczyć" Ty właśnie temu zaprzeczysz stosownymi materiałami.

Więc, Stary Głowa do GÓRY!!!

Pozdrawiam - Staszek



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-12-17 17:41 przez typ niepokorny.
Re: Kredyt na słupa
17 gru 2010 - 17:35:50
Ciekawi mnie jak sprawa wygląda z przedawnieniem ,kredyt wzięty w kwietniu 2004 , spłata miała być do kwietnia 2010 , ojciec umarł lipiec 2007 nie spłacając ani jednej raty . Bank złożył pozew o ustalenie spadkobiercy . Pierwsza sprawa odbyła się chyba w maju 2008 . Czy sprawa o ustalenie spadkobiercy wstrzymuje termin przedawnienia kredytu ??
Re: Kredyt na słupa
17 gru 2010 - 17:43:52
Rafał Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ciekawi mnie jak sprawa wygląda z przedawnieniem
> ,kredyt wzięty w kwietniu 2004 , spłata miała być
> do kwietnia 2010 , ojciec umarł lipiec 2007 nie
> spłacając ani jednej raty . Bank złożył pozew o
> ustalenie spadkobiercy . Pierwsza sprawa odbyła
> się chyba w maju 2008 . Czy sprawa o ustalenie
> spadkobiercy wstrzymuje termin przedawnienia
> kredytu ??

Lipiec 2010 ewentualnie + te sześć miesięcy i masz termin przedawnienia.

Doprecyzuję: Kredyt stał się wymagalny w dniu śmierci kredytobiorcy.

Re: Invest Bank
Autor: masa (IP zapamiętane)
Data: 04 kwi 2010 - 13:10:20
czynność ta nie ma żadnego wpływu na bieg terminu przedawnienia (zresztą sami o tym wiedzą, przecież to są profesjonaliści!).



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-12-17 17:50 przez typ niepokorny.
Re: Kredyt na słupa
17 gru 2010 - 18:11:24
Dzięki za radę , trochę mnie to podniosło na duchu .
Re: Kredyt na słupa
17 gru 2010 - 19:43:32
Ponawiam pytanie - czy dużo NAS bedzie na spotkaniu ???
Re: Kredyt na słupa
17 gru 2010 - 23:37:07
Rafal -
pewnie dojada te osoby,ktore chca i moga przyjechac...
Istotna nie jest ilosc osob....nawet,jak bedzie 'garstka" ludzi,to zapewne
spotkanie i tak bedzie 'owocne".Czego wszystkim zycze. Pozdrawiam.
Re: Kredyt na słupa
18 gru 2010 - 11:04:08
Autor: typ niepokorny (IP zapamiętane)
Data: 17 gru 2010 - 17:26:01

Rafał Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Własnie się doszukałem - sąd 1 instancji orzekł że
> przyjąłem spadek wprost , ponieważ minął termin do
> odrzucenia spadku.


Rafał nic to nie zmienia w twoim przypadku czy przyjąłbyś spadek wprost czy z dobrodziejstwem inwentarza.
......................................................................................................................................

W tym miejscu ewidentnie poszedłem na skróty, więc muszę się cofnąć aby wyjaśnić Ci o co mi w tym chodziło.

W Twoim konkretnym przypadku najlepszym wyjściem byłoby zrzeczenie się spadku, bowiem przejęcie z dobrodziejstwem inwentarza (odpowiedzialność za długi spadkowe tylko do wysokości udziału spadkowego)również nie stawia Cię w komfortowej sytuacji, ponieważ brak jest spisu inwentarza określającego faktyczną wartość spadku.
Ty masz stwierdzone proste przejęcie spadku(odpowiedzialność za długi spadkowe do wysokości całego majątku).
Wspominasz, że o kredycie dowiedziałeś się w chwili, gdy sąd przesłał do Ciebie pismo, że bank poszukuje spadkobierców po ojcu, nie wiem, na co się powoływałeś w tym procesie, ale powinieneś powoływać się na wadę oświadczenia woli, jeżeli oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku zostało złożone pod wpływem błędu, a w tym konkretnym przypadku tak było, ponieważ nie wiedziałeś o długach wchodzących w skład masy spadkowej po zmarłym, co w konsekwencji nie pozwoliło Ci na świadome podjęcie decyzji o przyjęciu spadku jak i o sposobie jego przyjęcia bądź jego odrzuceniu.

U nas sądy sądzą na tyle sprawiedliwie, że gdy tego nie wyłożysz na tacy oraz nie wskażesz konkretnego przepisu, to nie możesz liczyć na sprawiedliwość, ponieważ po prostu na to się nie powoływałeś szczególnie tak się dzieje przy wnioskach o stwierdzenie nabycia spadku, ale i nie tylko.

Wracając do tematu, kodeks cywilny przewiduje instytucję błędu, z art. 1019 KC, który dotyczy konsekwencji nie przyjęcia spadku w wyniku błędu prawnie istotnego (por. art. 84 KC). Orzecznictwo Sądu Najwyższego dopuszcza możliwość powołania się na ten błąd w sytuacji, gdy spadkobiercy nie wiedzieli o długach spadkowych (jest to błąd co do przedmiotu spadku).
Wielu nie wie że można się na to odwołać i tego nie czyni stąd zakładam że i Ty tego nie zrobiłeś w 1 instancji a skoro tego nie uczyniłeś w 1 instancji to nie mogłeś powołać się na naruszenie prawa materialnego w apelacji dlatego uznałem i zasugerowałem Tobie abyś dał sobie z kasacją spokój.

Jak pisałem wcześniej bank bez wyroku sądowego nie ma prawnej możliwości zajęcia Twojej pensji (i raczej nie widać podstaw do wydania bankowego tytułu egzekucyjnego), a żeby uzyskać wyrok, bank będzie musiał wnieść sprawę do sądu.

Ty tymczasem w toku postępowania sądowego będzie mógł zgłosić zarzuty, zwłaszcza to że bank od 2004r do dnia zgonu nie wystawia BTE przeciwko ojcu jak i fakt że ojciec zaprzecza temu że zaciągnął kredyt. w tym ewentualny zarzut przedawnienia.

Pokładam nadzieję, że napisałem w sposób zrozumiały.

Jeżeli dojdzie tego procesu ze swej strony obiecuję wsparcie, stu procentowego sukcesu nie gwarantuję, ale na jakieś osiemdziesiąt parę z kawałkiem jest pewne, wszystko jest zależne, jakimi argumentami się dysponuje i jak uzasadni oraz jak podeprze odpowiednim przepisem.

Pozdrawiam - Staszek
Re: Kredyt na słupa
19 gru 2010 - 17:23:10
Dlaczego prawo nie działa w dwie strony - masz 6 miesięcy na odrzucenie spadku ok. ale wierzyciel w takim przypadku musi mieć też 6 miesięcy na znalezienie i poinformowanie spadkobiercy o spadku . Warunkiem dochodzenia swoich praw przez wierzyciela powinno być znalezienie spadkobiercy przed upływem 6 misięcy . Jeśli ma ma być normalnie , teraz jest tak że wierzyciel [ czytaj bank ] czeka 8 miesięcy [na wszelki wypadek] lub więcej i dopiero się odzywa .
Re: Kredyt na słupa
19 gru 2010 - 17:42:50
Dlatego tak się dzieje, bo bank doskonale zdaje sobie z tego sprawę, że gdy odezwie się przed upływem tych sześciu miesięcy to straci ofiarę, którą może w imię prawa wydoić, zwłaszcza, że nikt nie wie, że można się powołać na błąd istny, a raczej nie wiedzą jak to zrobić.
Sądy zaś nie badają zgodności z prawem tylko zwracają uwagę na treść uzasadnienia najlepiej jeszcze wskazując konkretny przepis, a gdy ktoś będzie upierdliwy to odpowiedzą że te argumenty można poruszać przy innej sprawie, bowiem oni mają stwierdzić tylko nabycie spadku,nie stwierdzają zgodności z prawem. i bardzo dobrze że mówią chociaż tyle i tu nie kombinują jak ułatwić sobie pracę.
Dla wnoszącego wniosek jest to gra warta świeczki, ponieważ koszt to 50 zł a efekty są powalające, aby zasugerować swej ofierze, że już po zabawie i teraz ma sięgnąć do portfela i sypać kasą na pstrykniecie palcem.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-12-19 17:44 przez typ niepokorny.
Re: Kredyt na słupa
19 gru 2010 - 18:26:50
To jest istatą sprawy że że sąd nie bada podstawy i sedna , zaczątku sprawy [ umowa kredytowa z najprawdopodobniej z podpisem sfałszowanym bez podstawowych danych , dobrze że chociaż jest imię i nazwisko ].Sąd wydaje wyroki z automatu . Jakbyś przedstawił się jako żyrafa od której mój ojciec biologiczny pożyczył troszkę siana 5 lat temu to ja musiałbym żyrafie oddać te 'troszkę siana ' bo jestem spadkobiercą , i nieważne że żyrafa nie może oddać sprawy do sądu , sądu to nie interesuje !!!!!!!!! Masz oddać bo żyrafa jest wierzycielem i koniec !!!!
Re: Kredyt na słupa
19 gru 2010 - 18:33:42
Najprawdopobniej sfałszowany podpis - wywodzi się tylko z tego że biegły sądowy grafolog nie miał materiału orginalnego tylko ksero. A JA mam orginalne listy do rodziny pisane jego ręką ! Może VOLKSWAGEN BANK z siedzibą w Warszawie tego nie wie ?
Re: Kredyt na słupa
19 gru 2010 - 22:36:22
RAFAL DOSTALES SATYSFAKUJACA RADĘ?
Re: Kredyt na słupa
20 gru 2010 - 12:45:07
Myślę że tak ,
Re: Kredyt na słupa
20 gru 2010 - 13:16:47
Re: Kredyt na słupa
Autor: Rafał (IP zapamiętane)
Data: 19 gru 2010 - 18:26:50

Jakbyś przedstawił się jako żyrafa od której mój ojciec biologiczny pożyczył troszkę siana 5 lat temu to ja musiałbym żyrafie oddać te 'troszkę siana ' bo jestem spadkobiercą, i nieważne że żyrafa nie może oddać sprawy do sądu, sądu to nie interesuje !!!!!!!!! Masz oddać bo żyrafa jest wierzycielem i koniec !!!!

...............................................................................................................................................
No to dla pokrzepienia opowiem zdarzenie pewnej osoby przypadkowej spotkanej na holu gmachu sądu, tak się złożyło że oczekiwaliśmy na swoją kolej tylko w innych "gabinetach".

Otóż umiera matka tej osoby, która pomieszkiwała nie we własnym mieszkaniu, zatem w z chwilą śmierci syn uporządkował sprawy lokalowe, czyli opróżnił mieszkanie z dobytku, jaki tam się znajdował w sposób następujący potrzebujesz czegoś przychodź i bierz, pozostałe dobytki poszły na śmietnik.
Po opróżnieniu lokalu i zdaniu kluczy jest usatysfakcjonowany, że dosyć sprawnie mu to poszło.
Lecz po 2 latach z kawałkiem dostaje pisemko z kancelarii prawnej, że jego mamusia miała w banku dług, którego nie spłaciła, syn jest zaskoczony, ponieważ nie natknął się podczas opróżniania mieszkania na żadne dokumenty, które o tym by świadczyły.

Zatem odpisuje że prosi o odpis umowy, w przeciwnym wypadku odmawia zapłaty, niestety takiej umowy nie utrzymał natomiast po 7 miesiącach otrzymał wezwanie z sądu w celu przesłuchania, do wezwania został załączony wniosek lecz Qurka na wacie i tu umowy nie ma tylko jest jakiś wyciąg z ksiąg bankowych.

Gościu przypomina sobie, że ma prawnika w dalszej rodzinie i to nie byle, jakiego, (o czym później), więc zwraca się do niego w celu zasięgnięcia języka.
Prawnik oczywiście pisze mu co on ma mówić oraz jakimi artykułami podeprzeć, a że u syna po zmarłej z pamięcią krucho więc całość drukuje i idzie z tym do sądu aby to podczas przesłuchania odczytać.

Sprawa tego gostka jest ostatnia w dodatku jedynak więc sędzia rozluźniony że szybciutko pójdzie zaczyna, syn po zmarłej prosi o słowo aby móc się ustosunkować sąd udziela mu głosu więc syn odczytuje, wtem sędzia przerywa i poucza (tu uwaga) "gdyby pana matka pożyczyła pieniądze od koleżanki czy o znajomej też miałaby prawo wystąpić z takim wnioskiem - słowem każdy kto tylko ją znał z imienia i nazwiska" po tym syn po zmarłej wtrąca dlaczego sąd nie pozwala się do tego ustosunkować, ależ pozwalam proszę bardzo, a że mu przerwano to ten zaczyna wszystko od początku aby nie zgubić wątku i po raz kolejny sąd przerywa panie "co za prawnik panu takich bzdur nagadał".
Skoro sąd pyta syn po zmarłej odpowiada "sędzia sądu najwyższego" i pada nazwisko, "kwestionuje sąd jego wiedzę" sędzia spuścił głowę na chwilę, i mówi widzę że pan to ma na kartce niech pan to da aby dołączyć to do akt, i wyznacza kolejny termin spotkania.

Pozostałe wnioski niechaj każdy wyciągnie sam.

Pozdrawiam - Staszek
Re: Kredyt na słupa
23 gru 2010 - 22:04:42
CYTAT z jakiejś ulotki "Nieznajomość prawa szkodzi , ale nieznajomość sędziów bardziej" , hahahahaha !
Re: Kredyt na słupa
30 gru 2010 - 19:42:44
Panie Rafale, ja odwołam się do Pana pierwszego wpisu, w którym pisze Pan, że prokuratura umorzyła śledztwo, bo Pana ojciec nie żyje. Bardzo fajny wybieg ze strony prokuratury, aby sprawę załatwić odmownie. Pan zaś powinien spokojnie zastanowić się - z prawnego punktu widzenia, kto faktycznie nie żyje. W prawie karnym jest zapis, że śledztwo umarza się jeśli osoba podejrzana o popełnienie przestępstwa odejdzie z tego świata. To wcale nie znaczy, że śledztwo umarza się jeśli z tego świata odejdzie ktoś ze sprawą związany. Prawdopodobnie Pana ojciec nie wziął tego kredytu, ktoś ten kredyt wyłudził, a Pana ojciec musiałby spłacać to czego nie wziął. Ponieważ Pana ojciec nie żyje, więc będą spłacać kredyt jego spadkobiercy- tak to widzi bank. Z tego wynika, że Pana ojciec był w sprawie osobą poszkodowaną, a w następstwie jego śmierci osobami poszkodowanymi są spadkobiercy ojca. Z tego wynika, że nie ma absolutnie żadnych podstaw do umorzenia sprawy przez prokuraturę. Nawet w przypadku, gdy nie jest Pan jeszcze powołany na spadkobiercę ojca, przysługuje Panu prawo domagania się od prokuratury prowadzenia śledztwa /każdy, kto ma informacje o popełnionym przestępstwie zgodnie z kk ma obowiązek powiadomić o tym prokuraturę/. Domyślam się, że w chwili obecnej nie ma Pan możliwości odwołać się od postanowienia prokuratora do sądu. To jednak nie szkodzi, bo ma Pan nowe okoliczności w sprawie. Podstawą do wznowienia jest choćby "nowa" okoliczność, której prokuratura nie zauważyła, mianowicie to, że Pana ojciec był osobą poszkodowaną. Dodatkowo ma Pan dokumenty świadczące o możliwości wyłudzenia kredytu.
Dalsze informacje napisałam w wątku "słup". proszę tam zajrzeć. Pozdrawiam. Grażyna
Re: Kredyt na słupa
18 kwi 2012 - 11:22:00
Witam po długiej przerwie, dzisiaj dostałem Zawiadomienie o Wszczęciu Egzekucji , kwota bagatela niecałe 60tyś zł. Co Z tym można zrobić ? [ dlug odziedziczony .]
Re: Kredyt na słupa
18 kwi 2012 - 11:42:14
Właśnie wyczytałem że nakaz zapłaty był wystawiony na mojego biologicznego ojca w dniu 07.03.2007 roku [ a zmarł 22.07.2007 ], a w dniu 18.01.2012 zaopatrzony w klauzulę wykonalności na moją osobę [ jako spadkobiercy] wraz z odsetkami i kosztami opłaty egzekucyjnej .
Re: Kredyt na słupa
18 kwi 2012 - 14:07:33
@ Rafał -
z tego,co przypomniałam- podpis twego ojca na umowie kredytowej był sfalszowany.
cy było jakies postepowanie w związku z tym,e tata mogl być "slupem"(sorry).?
Pisaleś,ze spadek jest przyjety wprost - więc odpowiadasz min.za dlugi.
Może ktos bardziej kompetentny wypowie się -ale ja myślę,że jeśli toczy się jakas
sprawa o sfalszowanie podpisu,to może na tej podstawie można zawiesić egzekucje?
Wszystko zależy od tego,czy stwierdzono niezgodnośc podpisu,czy sprawa sie wyjaśnila-czy wogóle była jakakolwiek sprawa?
Jeśli masz jakieś postanowienie sadu,że podpis był falszywy(tata nie bral kredytu)-
to gdy dostałes nakaz zapłaty,wtedy trzeba było się odwoływać.
Re: Kredyt na słupa
18 kwi 2012 - 14:22:51
Na mnie nigdy wcześniej nie było nakazu zapłaty , w dzisiejszym piśmie jest taki zapis ' zostało wszczęte postępowanie egzekucyjne na podstawie tytułu wykonawczego:Nakaz zapłaty w post. nakazowym z dnia 07.03.2007r , sygn. akt 1Nc 155/07 , zaopatrzony w klauzulę wykonalności w dniu 18.01.2012 r w którym zasądzono od dłużnika na rzecz wierzyciela następujące należności " koniec cytatu. Jest jeszcze informacja o zajęciu wierzytelności .
Re: Kredyt na słupa
18 kwi 2012 - 14:28:30
Czy toczy / toczyło się postępowanie karne. Jeśli tak to z jakim efektem?
Re: Kredyt na słupa
18 kwi 2012 - 15:01:23
@ Rafał -
próbowałam się dowiedziec,jak potoczyła się sprawa sfałszowanego podpisu.
"Kinga" tez cię o to pyta - czy byłą jakaś sprawa karna (bo falszowanie podlega pod kk).Gdy na to odpowiesz - zapewne ktoś bedzie mogł ci udzielic informacji w sprawie
egzekucji.
Istotne jest to,czy zakończyła się sprawa,o ktorej kiedys pisałeś(fałszywy podpis).
Re: Kredyt na słupa
18 kwi 2012 - 19:47:56
Toczyło się postępowanie karne [ być może do tej pory się toczy bo to duża grupa przestępcza wyłudzająca na słupa i każdy tam liczy na przedawnienie ] jednak ja nie mogłem się 'podpiąć' pod tą sprawę bo wątek mojego biologicznego został umorzony z powodu śmierci . Założyłem sprawę przeciwko bankowi [ o sfałszowany podpis ale mój prawnik stwierdził że to nie ma sensu ] więc się wycofałem za poradą prawnika [ niestety za póżno] pokryłem koszty 2500zł. Nie mam pojęcia jak ruszyć sprawę sfałszowanego podpisu , nie mam pojęcia jak dogadać się z bankiem , myśle że jutro podjadę do komornika i zacznę to spłacać - bo jakie wyjście ??? Może podpowiecie jak się przedawnia kredyt , bo był wzięty w 2004 , bank się odezwał w 2008 , raty miały się kończyć chyba w 2007 [ tak się pytam bo mam nadzieję że może cokolwiek da się uszczknąć z tego tortu bankowego]
Re: Kredyt na słupa
18 kwi 2012 - 20:04:54
Masz jakieś opinie grafologa, że to nie jest podpis ojca? Pisemne opinie.
Re: Kredyt na słupa
18 kwi 2012 - 20:13:36
Witam ,mam opinię grafologa [ biegły sądowy ] stwierdzającą że podpisy są niejednorodne , biegły nie mógł się określić na 100% ponieważ z mojej strony był orginał listu napisany do rodziny w Niemczech [ biologicznego ręką ] a do porównania miał kserokopię z banku
Re: Kredyt na słupa
18 kwi 2012 - 20:24:38
Szukam dla Ciebie najlepszego sposobu na podważenie możliwości prowadzenia egzekucji.

Opcje są dwie: trzeba udowodnić że nie jesteś spadkobiercą (ale to chyba już przegraliśmy) lub trzeba udowodnić, że wprawdzie jesteś spadkobiercą, ale Twój spadkodawca nie jest dłużnikiem. Udowodnienie tego wydaje się najprostsze w postępowaniu karnym, i teraz na pewno na Twój wniosek (jako spadkobiercy) takie postępowanie powinno być wszczęte.

Czy jest to rozwiązanie najprostsze? Jeszcze nie wiem, szukam, dam znać.

Na razie czytaj tu:

[forumprawne.org]
Re: Kredyt na słupa
18 kwi 2012 - 20:34:14
I jeszcze:

Właśnie wyczytałem że nakaz zapłaty był wystawiony na mojego biologicznego ojca w dniu 07.03.2007 roku [ a zmarł 22.07.2007 ], a w dniu 18.01.2012 zaopatrzony w klauzulę wykonalności na moją osobę [ jako spadkobiercy] wraz z odsetkami i kosztami opłaty egzekucyjnej .

Czy tu nie ma pomyłki w datach?
Co oznacza był wystawiony? Nakaz był wydany przez sąd, tak?
Re: Kredyt na słupa
18 kwi 2012 - 20:44:19
Też chciałbym wiedzieć , cytuję to co dostałem , domyślam się że 07.03.2007 mógł być wystawiony tylko na biologicznego [ bo na kogo innego ? ] bo wtedy żył . Jakieś namiary i mogę przesłać skan tego co dostałem dzisiaj . Nie wiem czy przez sąd ale sądząc po numerze sygn. to chyba przez sąd . Ja osobiście nie miałem w swoich rękach takiego nakazu , nie dostałem nawet wezwania do zapłaty - od razu komornik
Re: Kredyt na słupa
18 kwi 2012 - 20:51:27
No właśnie sytuacja nie jest prosta.

Gdyby nakaz był wydany na osobę nieżyjącą sąd musiałby uchylić go z urzędu - sprawa byłaby prosta.

Teoretycznie masz prawo złożyć zażalenie na postanowienie o nadaniu klauzuli w ciągu 7 dni od wszczęcia egzekucji. Ale podstawą zażalenia mogą być błędy formalne w postępowaniu klauzulowym. Tu chyba tak nie jest bo klauzula jest wydana ok, tylko nakaz nie jest ok.

Powództwo opozycyjne - kolejna możliwość. Tylko że można je wnieść wtedy gdy przeczysz istnieniu tytułu, który nie pochodzi od sądu. A tu tytuł pochodzi od sądu.

Muszę pomyśleć co zrobić żeby na pewno wygrać. Potrzebuję chwili. Na razie głośno myślę. Może ktoś inny będzie miał jakieś pomysły.
Re: Kredyt na słupa
18 kwi 2012 - 20:59:16
Mnie brakuje pomysłow , jest grupa przestępcza [ wyłudza na słupa bardziej pasuje wyłudzała ] znam nazwiska tych ludzi [ jakim sposobem nie zdradzę ] , wiem kto i gdzie ma to auto [ ale ono przeszło kilku właścicieli i komisów ] , znam numeru rejestracyjne tego auta i co q ... z tego !!!
Re: Kredyt na słupa
18 kwi 2012 - 21:06:57
Wszyscy którzy mieli z tego pieniądze się wywiną [ pewnie przedawnienie ] a ja [ i inni bogu ducha winni ] zostanę z długami z którymi nie mam nic wspólnego , to auto zostało zakupione od innego słupa , kobiety na rencie z Rybnika która też auta na oczy nie widziała , była straszona jakąś mafią [ bo śmiałoa się upomnieć o auto ]
Re: Kredyt na słupa
18 kwi 2012 - 21:17:52
Spokojnie, myślę co zrobić żeby było nie tak źle jak to wygląda. Tylko potrzebuję czasu, bo sprawa prosta nie jest.

Powiem co wymyśliłam (albo ktoś wymyślił dla mnie) i dam znać. Ale do tego czasu nie odwiedzasz komornika. Zgoda?
Re: Kredyt na słupa
19 kwi 2012 - 13:10:02
Zgodnie z obietnicą ustaliłam: Twoja linia obrony to powództwo przeciwegzekucyjne. Przeczysz zdarzeniu, na którym tytuł jest oparty tj twierdzisz, że dług nie istnieje i nigdy nie istniał.

Pozwany: bank, nie ma terminu do jego wniesienia. Koniecznie musi być wniosek o zawieszenie egzekucji jako zabezpieczenie powództwa, może być wniosek o zwolnienie z kosztów sądowych.

Co możesz zyskać? Jeśli wygrasz, tytuł przestanie istnieć.
Co możesz stracić? Jeśli przegrasz stracisz poniesione koszty sądowe i możesz być zobowiązany do zwrotu kosztów procesowych drugiej stronie. W czasie procesu dług urośnie i będziesz musiał go potem spłacić.

Czy wygrasz? tego nikt Ci nie powie. Szanse są spore. Mimo wszystko powinieneś wytoczyć sprawę karną, do czego jako spadkobierca masz prawo (jesteś pokrzywdzonym). Minusem jest fakt, że rzekomy kredytobiorca nie żyje, na Twoją korzyść przemawia fakt, że był to proceder masowy.

Przedawnienie Ci w tej sprawie nic nie daje. Nakaz zapłaty przerywa bieg przedawnienia i wydłuża okres do 10 lat. Można próbować się zastanawiać, czy nakaz wadliwy wywołuje taki skutek, ale skoro wadliwość wynika z nieistnienia długu to trzeba się powoływać na nieistnienie, a nie przedawnienie. Poza tym, podnosząc zarzut przedawnienia uznajesz istnienie długu, więc nie należy tego robić.

Napisanie powództwa nie jest skomplikowane, w sieci znajdziesz wzory. Problem w tym, że musisz powołać wszystkie zarzuty pod rygorem możliwości utraty korzystania z nich w przyszłości. Jeśli będziesz pisał sam, postaram się pomóc, możesz też iść do radcy prawnego.
Re: Kredyt na słupa
19 kwi 2012 - 18:59:37
Myślę że trzeba wziąść pożyczkę żeby spłacić pasożyta a dopiero póżniej domać się swoich praw
Re: Kredyt na słupa
19 kwi 2012 - 19:29:04
Rafał Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Myślę że trzeba wziąść pożyczkę żeby spłacić
> pasożyta a dopiero póżniej domać się swoich praw

Spłacisz dług to uznasz, że on istnieje.

Od kogo potem będziesz się czegoś domagał? No chyba, że od sprawców fałszerstwa. Uważasz, że przy takiej skali zjawiska będą na tyle wypłacalni, że odzyskasz co zapłaciłeś? Zaczynając oczywiście od tego, że najpierw zostaną skazani za ten czyn.
Re: Kredyt na słupa
19 kwi 2012 - 20:23:59
Na pewno nie mogę sobie pozwolić na to żeby komornik zablokował konta ,w moim przypadku blokada konta oznacza upadłość w ciągu 7-14 dni , niestety takie są realia . Zadrudniam ludzi którym płacę na czas [zawsze] , obowiązkowo ZUS , podatek[ dochodowy] , VAT , koszty paliwa [ duże ]. Dzisiaj zablokowanie konta w transporcie to po prostu równia pochyła [ poślizg 7-14 dni to być albo nie być ]
Re: Star Wars Credits For Sale
29 kwi 2012 - 11:45:00
Ggewow is the best WOW Items online provider since 2007.All hot WOW Gear here is safe and fast.Cheap WOW Items and Buy WOW Items now!We have large amount of WOW Items For Sale and Buy WOW Gear in stock for sale.Best WOW Gear at our online store will be fast.747000 customer WOW Gold in Cheapest Price.Provide Cheap WOW Gold and Buy WOW Gold service.Get the Cheapest WOW Gold in 5 minutes!Welcome to Buy World of Warcraft Gold website!You can buy WOW Gold For Sale here.you can get Cheap World of Warcraft Gold at low price,instant delivery at here,Put action now!We have a lower price and discount in SWTOR Credits.Cheap SWTOR Credits direct from the USA at low prices.Welcome to Star Wars Credits Store.Buy Cheap Star Wars Credits with fast delivery!Fast Buy Star Wars Credits in our site.Hot SWTOR Gold For Sale,Buy SWTOR Gold in 20%-50% lower price here,You can enjoy Cheap SWTOR Gold as well.Cheap SWTOR Credits For Sale is waiting for you!We are trusted sellers and there is the cheapest price for Star Wars Credits For Sale.Cheapest Star Wars Credits,Buying Star Wars Credits Best service waitting for you.Buy SWTOR Credits here is your wise choice.buy fast SWTOR Credits Guide in our site G4P.This article comes from the http://www.g4pswtor.com/.

aqrtghtj
Re: Kredyt na słupa
24 sie 2013 - 12:25:42
Temat aktualny od kilku lat. Banki nie sprawdzają komu dają kredyty?

"Brali kredyty za "słupy"

Policjanci zatrzymali szajkę, która wyłudzała z banków kredyty na podstawione osoby. W kilka miesięcy oszuści zagarnęli 270 tysięcy złotych."


[www.rp.pl]
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować