Anna1987 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Witam,
>
> Tydzień temu razem z mamą zgłosiłyśmy w Profi
> Credit śmierć mojego taty, który miał tam
> pożyczkę. Zrobili ksero aktu zgonu, dowodu mamyi
> powiedzieli, żeby czekać na odpowiedź. W czasie
> jak tam byłyśmy jeden facet (który nawet sie do
> nas nie obrucił, siedział cały czas plecami)
> powiedział pod nosem, że jest ubezpieczenie.
> Dzisiaj przyszło do mamy pismo, że ma zapłacić 10
> 000 zł ( 7000 zł było niby wzięte pożyczki a
> reszta to odsetki opłaty za różne postepowania).
> I co teraz ? Nie wiem czy to jest list
> informacyjny czy nakaz bo mama mnie poinformowała
> telefonicznie o tym liście. Jedyne co mi do głowy
> przyszło to to, żeby poszła do ich "biura" i
> dowiedziałą sie co z ubezpieczeniem i poadziałam
> jej, żeby poprosiłąo kopię umowy. W całym domu jej
> nie znalazłam:/
>
> Macie jakieś rady ??? Bo sytuacja jest tragiczna,
> zwłaszcza, że mama nie ma żadnego dochodu.
Podstawowym kryterium działania jest to, jakiego rodzaju jest to pismo i skąd ono pochodzi. Jeśli pochodzi z Profi Credit, to raczej nie ma ono żadnej mocy prawnej. Jeśli jest to pismo z sądu (nakaz zapłaty), to można (trzeba) w ciągu 14 dni złożyć sprzeciw do takiego nakazu zapłaty.
Podstawową sprawą jest ustalenie czy z Profi Credit łączą Pani mamę jakiekolwiek zobowiązania (sam akt małżeński nie powoduje, że automatycznie po śmierci jednego ze współmałżonków, drugi staje się w pełni odpowiedzialny za np. długi zmarłego). Dlatego należy ustalić czy Pani mama jest w jakikolwiek sposób ujęta w stosunku cywilnoprawnym z Profi Credit.
Dokładnie należy sprawdzić (przypomnieć sobie) czy mama nie podpisywała czegokolwiek związanego z umową z Profi Credit np. umowy pożyczki, poręczenia, zgody, poręczenia wekslowego itp. Jeśli żaden stosunek prawny nie łączy Pani mamę z Profi Credit, a postępowanie spadkowe nie zostało zakończone, to można przyjąć, że Profi Credit na chwilę obecną nie może żądać od Pani mamy żadnych kwot z tytułu umowy zawartej ze zmarłym tatą (oczywiście sprawa nie jest taka prosta, że żadnym sposobem nie mogą dochodzić swoich roszczeń, ale w takiej sytuacji sprawa jest już dużo bardziej skomplikowana, a na forum ani poza nim, nie podam Profi Credit możliwych sposobów).
Zupełnie oddzielną sprawą jest sprawa ubezpieczenia. Jak pisałam wcześniej, z ubezpieczenia nie będzie łatwo skorzystać, ale trzeba drążyć temat, ponieważ Profi Credit zawsze będzie chciało dążyć do najbardziej korzystnego rozwiązania dla siebie (proszę poczytać forum - standardem jest żądanie spłaty całej kwoty pożyczki + wyimaginowanych kosztów, pomimo spłaty dużej części lub nawet całości pożyczki). W wypadku ubezpieczenia Profi Credit dostanie tylko tyle ile pozostało do spłaty, a nie kolejny raz całą pożyczkę zawierającą... składkę ubezpieczeniową.
Na marginesie: Tak się kończy jakikolwiek kontakt z tą firmą, czyli np. pozwolenie na skserowanie dowodu tożsamości (należy mieć tylko nadzieję, że Pani mama nie podpisała nic znaczącego, dostarczając akt zgonu). Nadto należy zauważyć, że wpłata jakichkolwiek kwot przez kogokolwiek ze spadkobierców może być uznana za uznanie zobowiązania tak jak i każde niewłaściwie sformułowane pismo. Kontakt z nimi należy ograniczyć do niezbędnego prawnie minimum, czyli poinformowania o fakcie zgonu pożyczkobiorcy, żądania realizacji roszczenia wynikającego ze zdarzenia objętego ubezpieczeniem itd. Oczywiste jest, że takie kontakty najlepiej prowadzić za pośrednictwem prawnika.