witam,
To mój pierwszy wpis na forum więc witam bardzo serdecznie.
Nie wiem czy dobrze trafiłem, ale mam następujący problem: żona wzięła kredyt w banku, a w związku z tym, że mamy wspólnotę majątkową, na deklaracji wekslowej musiał się znaleźć również mój podpis. Problem w tym, że żona podpisała oświadczenie o przetwarzaniu swoich danych osobowych (podpisując stosowne pismo w tej sprawie), a ja takiego pisma nie podpisałem. Teraz na moją skrzynkę mailową, jak również telefon przychodzą maile, których nie chcę. Dzwoniłem już do banku w tej sprawie ale powiedziano mi, że jeśli żona podpisała takie oświadczenie, to niejako "z automatu" ja również wyraziłem zgodę na przetwarzanie swoich danych...
Czy bank ma rację w tej sprawie? Ewentualnie, co jeszcze mogę zrobić? Te maile, smsy, telefony są bardzo irytujące...
Pozdrawiam,
MM