Witam mam problem z bankiem pko bp zaciągnąłem jakiś czas kredyt w Frankach był to kredyt na spłatę innych zobowiązań to że mi go przyznali to i tak cud bo za wiele nie zarabiałem a dostałem ok 50 000 zł i to było w roku 2006 później dobrałem jeszcze troszkę bo pojawił sie nowy problem ale był spłacany normalnie no ale od ok 2 lat juz nie bo frank tak poszybował ze wychodzi dzisiaj ze niedosc ze nie spłaciłem przez te parę lat nic to jeszcze jest go troszkę więcej w tej chwili jakieś 21000 franków ,bank mi wypowiedział kredyt i jest windykowany ale podpisalem ugodę za namową kobiety zajmującą sie sprawą ale za każdym razem coraz wiecej musiałem podawać w ugodzie i będę spłacał teraz po 300 fran juz nie daje rady i tak w tym miesiącu nie zapłaciłem raty bo zajęcie komornicze za telefon z przed kilku lat nadomiar złego patrząc w harmonogram to znowu spłacam sam kapitał bez odsetek przez 6 miesięcy bo niby nie można na dłużej zrobić ugody a kolejna rata po zakończeniu tej ugody wynosi 10000zł gdzie moja emerytura wynosi 1500zł oczywiście kobieta mówi ze moge napisac następna ugodę ale myślę ze to nic nieda bo w końcu kiedyś muszę to spłacić zresztą teraz mi nalicza 24% czyli nigdy tego kredytu nie spłacę poradźcie co mam pisac i gdzie bo już niedane rady i niewiem jak pismo napisać co by wrócił kredyt na normalny tor spłacania
