Witam ponownie i stało się!ale od początku zalegam ze spłatą rat ponad 20 dni windyk na lini non stop nie odbieram telefonu 1.list br zostałam zwolniona z pracy z 3mie wypowiedzeniem likwidacja zakładu pracy.Pierwsza myśl ubezpieczenie?cyt:oświadczam,że przystępuję jako ubezpieczony/kredytobiorca do umowy ubezpieczenia zawartej pomiędzy...a... obejmującej swym zakresem ryzyko zgonu,inwalidztwa medical assistance zwanej dalej umową ubezpieczenia i wskazuję bank....jako osobę uprawnioną do otrzymania świadczenia w razie mojej śmierci czyli od utraty pracy nie(czytajcie dokładnie umowy!!!!!!!!!)nasuwa się pytanie po co płacić takie duże pieniądze za ubezpieczenie w moim przypadku składka ubez.to3 894zł kredyt jest po restrukturyzacji od lipca do grudnia br i konsekwencją jest wydłużenie okresu spłaty(to rozumiem)ochrona ubez nie obejmuje zdarzenia,które zaszło w terminie innym niż wynikający z pierwotnego harmonogramu lub umowy pożyczki/kredytu (to znaczy że przez 6 miesięcy nie jestem ubezpieczona?)czy mam zrezygnować z ubez na poczet zaległej raty?przepraszam za chaos proszę o podpowiedz jesteście mądrymi ludzmi z większymi problemami niż mój a ja uczę się od Was pozdrawiam