Zarzut przedawnienia roszczenia przeciwko bankowi
Sąd Najwyższy w wyroku z 21 października 2010 r. (IV CSK 236/10) orzekł, że na wystąpienie z roszczeniem przeciwko bankowi, odpowiadającemu za zaniedbania w nadzorze nad pracownikiem klient ma tylko trzy lata.
We wcześniejszych orzeczeniach dotyczących identycznych co do istoty spraw, Sąd Najwyższy przyjmował jednak dziesięcioletni termin przedawnienia. Fakt ten w wymienionej wyżej sprawie zadecydował, że choć klient wystąpił przeciw bankowi dopiero po czterech latach od upływu trzyletniego przedawnienia, sprawę wygrał. Sąd uznał że z uwagi na rozbieżności dotyczące terminu przedawnienia w tego rodzaju sprawach możliwe jest nieuwzględnienie zarzutu przedawnienia na podstawie art. 5 k.c., a więc jako sprzecznego z zasadami współżycia społecznego. Sąd Najwyższy zwrócił też uwagę na wyjątkowe uprawnienia i pozycję banku, który jako instytucja zaufania publicznego nie powinien nadużywać zarzutów przeciw swym klientom.
Więcej: Rzeczpospolita
Szukałam czegoś w przepisach i znalazłam coś takiego.