Ja miałem podobną sprawę - ale pokazałem komornikowi wszystkie znane mi dlugi mamy - umowy kredytowe, a tam, gdzie nie znalazłem umów - inne dokumenty świadczące o istnieniu długu - monity z banków, pokwitowania spłat rat kredytów. On je spisał, tzn. wysłał zapytanie o stan zadłużenia do wskazanych przeze mnie banków i na podstawie odpowiedzi spisał długi. Więc pogadaj z komornikiem bo wg mnie i prawa spadkowego w spisie muszą się znaleźć długi zmarłego, przynajmniej te, o których wiesz.
Jeszcze kilka rad:
1. POD ZADNYM POZOREM NIE WYCHODŹ PRZED SZEREG I NIE NAWIĄZUJ SAMA KONTAKTÓW Z BANKAMI ANI Z FIRMAMI WINDYKACYJNYMI !!! ANI LISTOWNEJ ANI TELEFONICZNEJ ANI E-MAILOWEJ, SMS-OWEJ ANI OSOBISTEJ, BO MOGĄ PRÓBOWAĆ CIĘ WROBIĆ W UZNANIE DŁUGU !!! SIEDŹ CICHO DOPÓKI SIĘ DO CIEBIE NIE DOKOPIĄ. Ja tak zrobiłem.
2. Nie odbieraj korespondencji poleconej adresowanej do mamy, nawet z sądu, powiedz listonoszowi, że nie odbierasz, bo mama nie żyje !!! Ja tak zrobiłem.
3. Nie odbieraj też korespondencji niepoleconej - zgłoś listonoszowi, że mama nie żyje, żeby robił zwroty korespondencji adresowanej do mamy z adnotacją "ZWROT DO NADAWCY - ADRESAT NIE ŻYJE", a jak nie będzie chciał tego robić, rób to sama - jak w skrzynce znajdziesz przesyłkę adresowaną do mamy - zwłaszcza z banku lub firmy windykacyjnej - napisz na kopercie z tej samej strony, co adres tę formułkę "ZWROT DO NADAWCY - ADRESAT NIE ŻYJE" i wrzuć do skrzynki pocztowej - na poczcie poinformowano mnie, że tak można robić. Ja tak zrobiłem.
4. Ignoruj niepolecone pisma z banków i firm windykacyjnych adresowane np. tak: Rodzina Krajewskich, Państwo Krajewscy itp. To nie są pisma adresowane IMIENNIE DO CIEBIE. Po prostu olej je. A poleconych adresowanych w ten sposób po prostu nie odbieraj. Do mnie takie pisma przychodziły - olewałem je.
5. Reaguj jedynie na pisma adresowane IMIENNIE do Ciebie - np. Pani Jolanta Krajewska (ja tak zrobiłem) - wtedy odeślij bankowi kserokopię orzeczenia sądu i protokół spisu inwentarza Poniżej opisałem, jak skompletować te dokumenty), prawdopodobnie umorzy dług, bo jakby proporcjonalnie podzielić te 390 zł pomiędzy te 11 banków, to każdemu dostanie się flaszka wódki, więc nie wiem, czy będą chciały wojować, pamiętaj - kseruj dokumenty przed wysłaniem do banków, abyś miała oryginał cały czas dla siebie,
6. Skompletuj wszystkie dokumenty sprawy spadkowej - będą one potrzebne, gdyby banki się odezwały do Ciebie: orzeczenie sądu o nabyciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza, spis inwentarza, przyda sie też korespondencja komornika z bankami prowadzona w celu ustalenia zadłuzenia mamy, gdyby w razie czego były rozbieżności, bo dług w danym banku powinien być zgodny z długiem w spisie inwentarza, jeżeli bank będzie miał wąty, to masz podkładkę od komornika. Musisz o te papiery postarać się sama - powinien je mieć sąd, w którym prowadziłaś sprawę spadkową, ewentualnie może je mieć komornik, paiętaj też że za ksero tych dokumentów sąd pobiera oplatę, ale nie są to jakieś kosmiczne koszty - rzędu 1 zł za stronę, za wszystko wyjdzie raptem kilkanaście złotych. PAMIĘTAJ - SAMA MUSISZ ZADBAĆ O TE PAPIERY, ANI SĄD, ANI KOMORNIK CI ICH DO DOMU NIE PRZYŚLE !!! Ja tak zrobiłem.
7. Pozmieniaj wszystkie numery telefonów zarówno stacjonarnych, jak i komórkowych, zarówno Twoje jak i pozostałych członków rodziny, a zwłaszcza ten, który został podany do banków, a nowe numery KONIECZNIE ZASTRZEŻ !!! Ja tak zrobiłem. Zastrzeżenie jest konieczne, bo banki i firmy windykacyjne nie mogąc się skontaktować z Twoją mamą, będą próbowały zdobyć numer do członków rodziny i może paść na Ciebie, wystarczy że zadzwonią do Biura Numerów i "poproszę o numer do Pani Krajewskiej zamieszkałej w ... przy ul...", a Biuro Numerów poda po nazwisku, jeżeli numer nie będzie zastrzeżony. Jak to zrobisz, to wtedy będą sobie mogli dzwonić ale na Ksieżyc, w przeciwnym razie będą próbowali Cię nękać.
8. Jeżeli mimo zmiany i zastrzeżenia numerów jakiś bank albo firma windykacyjna namierzy Cię, zadzwoni (do mnie próbowali) i zapyta o mamę albo czy Ty nie jesteś z kims z rodziny - dwa krótkie słowa: "Przepraszam, pomyłka". Po prostu udaj Greka, ze nie wiesz, o co biega. A jak oni zadzwonią do Biura Numerów, to biuro im numeru nie poda, bo zastrzeżony i się odczepią.
9. NIE UFAJ FIRMOM UBEZPIECZENIOWYM !!! Mogą znaleźć pretekst do wymigania się od spłacenia kredytu i wówczas bank będzie ścigał Ciebie tak jakby ubezpieczenia nie było !!! W takiej sytuacji wysyłasz do banku dokumenty, o których pisałem w pkt 5 oczywiście gdy bank prześle IMIENNIE DO CIEBIE wezwanie do zapłaty. Mnie firma ubezpieczeniowa chciała w ten sposób wyrolować.
Dodam, że ze wszystkimi tymi 9 przypadkami sie osobiście zetknąłem.
Powyższe skutecznie zabezpieczy Cie przed atakami banków i firm windykacyjnych. Zablokujesz im wszystkie drogi komunikacji z Tobą i zatkasz skutecznie im parszywe mordy. A im czas ucieka - jak się nie dokopią do Ciebie w ciągu 3 lat tylko później - zgłaszasz przed sądem zarzut przedawnienia długu z art. 118 k.c. i nawet tej flaszki wódki nie dostaną. U mnie jak na razie zbastowali, do sądu mnie nie ciągali, więc zarzutu nie musiałem podnosić.
PAMIĘTAJ !!! TY NIE JESTEŚ STRONĄ W SPRAWIE !!! TY JESTEŚ OSOBĄ TRZECIA I MUSISZ TRWAĆ W TEJ POZYCJI I UDAWAĆ GREKA!!! TY NIE MUSISZ NAWET WIEDZIEĆ O TYCH DŁUGACH !!! TO BANKOM ZALEŻY NA ODZYSKANIU OD CIEBIE PIENIĘDZY, A NIE TOBIE, WIĘC NIECH SIE JAK NAJWIECEJ MĘCZĄ, ŻEBY SIĘ DOKOPAĆ DO CIEBIE !!! A TY SIĘ MASZ PRAWO ZABEZPIECZYĆ PRZED NIMI !!! NIE MASZ OBOWIĄZKU SIE Z NIMI KONTAKTOWAĆ, NIE MASZ OBOWIĄZKU ODBIERAĆ KORESPONDENCJI, ZWLASZCZA ADRESOWANEJ NIE DO CIEBIE, NUMERY TELEFONÓW TEŻ MASZ PRAWO ZMIENIĆ I ZASTRZEC. NIE ROBISZ NICZEGO NIEZGODNEGO Z PRAWEM, A SKUTECZNIE IM ODETNIESZ KOMUNIKACJĘ.
CZY DAMY RADĘ? TAK, DAMY RADĘ !!! (z bajki "Bob Budowniczy")
Zmieniany 4 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-07 02:12 przez Gustlik.
