Ktoś powinien wyciągnąć w końcu bata na złodziejskie praktyki banków.Już wcześniej pisałem, że to nowy patent zarabiania pieniędzy przez banki!!! Do tego nie jest potrzebne wykształcenie....wystarczy skończyć zaocznie pseudoszkołę lub pseudouczelnię i pracować w windykacji! A potem nic nie potrafiąc najlepiej i najłatwiej wypowiedzieć umowę!!! Wypowiedzenie umowy i w ciągu 30 dni bank zarabia dwu-,trzy- a nawet czterokrotnie!Szok!Premia gwarantowana!!Ja mam kilka umów wypowiedzianych chociaż do tej pory takiego zagrożenia nie było mimo nieregularnych wpłat. Uświadomiłem sobie,że jestem niewolnikiem banku!!! Że"wymarzone" mieszkanie nie jest moje dopóki nie spłacę haraczu a to potrwa jakieś 20-30 lat!!! Sprawdza się przysłowie "Polak mądry po szkodzie...". Mam jednak nadzieję,że:
1.rozliczymy złodziei tak jak SBeków i UBeków
2.areszt w postaci BiKu czy KRD zablokuje jak największej liczbie osób korzystanie z usług bankowych i będzie wręcz schronieniem przed działalnością banków
3.już żaden kamikadze nie zaproponuje mi kredytu przyjeżdżając do domu lub zakładu pracy
4.spotkam tych ekspertów z windykacji osobiście (kilka nazwiska mam...zdjęcia też)
5.dzisiaj my jesteśmy sądzeni...ale jutro Wy!
Na maksymalną możliwą karę - 150 lat więzienia - skazał w poniedziałek sąd federalny w Nowym Jorku Bernarda Madoffa, finansistę i maklera, który oszukał swoich klientów na łączną kwotę około 65 miliardów dolarów
W uzasadnieniu wyroku sędzia Deny Chin powiedział, że brał pod uwagę konieczność zapłacenia przez oskarżonego za zło, które wyrządził, odstraszające znaczenie kary oraz potrzebę zadośćuczynienia jego ofiarom, z których wiele utraciło oszczędności całego życia. Wyrok gwarantuje, że 71-letni Madoff nie wyjdzie nigdy na wolność, co - jak przyznał sędzia - było jego celem.