Skoro już tutaj trafiłam,mam do opowiedzenia jeszcze jedną historie,myślę że wielu z Was zetknęło się z tym problemem,a jeśli nie Wy to pewnie ktoś w Waszych znajomych.Otóż sprawa dotyczy nie banku a pewniej Firmy Tele Polska.Zaczęło sie od telefonu,w sierpniu 2010 zadzwonił miły Pan z propozycją obniżenie rachunku,podał sie,a jakże, za pracownika Telekomunikacji Polskiej,w naszej obecnej sytuacji finansowej taka obnizka bardzo by nam pomogła,wiec moj przyjaciel się zgodził.Pan powiedział że jutro przyjedzie kurier z umowa do podpisania i...na tym się skończyło.W październiku,dzwoni Pani tym razem już z TP i pyta czy przełączamy do tele polska!!!???Co,gdzie,jak?Ano tak!Moj przyjaciel rzekomo podpisał umowę na zmiane operatora.Ha!Jedziemy do punktu TP,wyjasnić sprawę,tam miła Pani mówi że to już kolejny przypadek,coz...złożyliśmy skargę i cisza.Jako że mamy juz dosć kłopotów i stresu,o całej sprawie prawie zapomnieliśmy a tu masz!w grudniu Tele Polska przysyła fakturę na 360 zł i grozi ze jak nie zapłacimy kieruje sprawę do komornika!!Ludzie,toż to jawna kpina! za co?!!Moj przyjaciel dzwoni,pisze do szanownej Tele Polska że zadnej umowy nie podpisywał,oni że tak,no skoro tak to proszę mi tą umowę wysłać.O dziwo!!Wysłali:)a coż tam,ano tam pięknie podrobiony podpis,delikatną damską rączką....na obecną chwilę sprawa jest już w Komendzie Policji,w czwartek biegły grafolog ma stwierdzić czy podpis należy do mojego przyjaciela:)Dodam że Panią,która tak ładnie pisze też już mają:)Zatem kochani,nie dajcie się,dośc już bezprawia w naszym pięknym kraju,w tej czy w innej sprawie walczmy o swoje.Pozdrawiam Wszystkich serdecznie:)
