bez mojej zgody i autoryzacji zniknela z mojego konta pewna kwota (posiadam konto w amerykanskim Banku Wells Fargo) poniewaz nie kozystam z tego konta systematycznie znikniecie pieniedy zauwazylem dopiero we wrzesniu i wtedy to zglosilem do banku (pieniadze ktos pobieral na terytorum USA w miesiacach marcu,kwietniu i maju). Niestety Bank ze wzgledu na "przedawnienie terminu roszczenia" nie chce mi zwrocic pieniedzy ktorych mu powiezyle?!
prosze o pomoc czy mam jakies szanse na odzyskanie tej forsy a jezeli tak to co robic??
pozdrawiam i zgory dziekuje za pomoc MJ