POTRZEBUJĘ POMOCY

Witam!
Mam wielki problem i już nie umie sobie z nim poradzić.Dlatego zwracam się z ogromną prośbą o pomoc.
Prowadzę działalność gospodarczą niecały rok i w żadnym banku nie chcą mi dać kredytu,a chciałem załatwić konsolidacyjny.Chorowałem dość długo,nie miałem dochodów i powstały dość duże zaległości w bankach,ZUS-ie i US.Teraz to już wogóle nie mam żadnej szansy na kredyt czy pożyczkę.
Przez trzy miesiące różne osoby(pośrednicy)próbowali załatwić mi kredyt,ale tylko mnie zwodzili i okłamywali,a kredytu do dzisiaj nie załatwili,tylko mnie jeszcze bardziej pogrążyli.
Próbowałem nawet załatwić prywatną pożyczkę,chociaż to ostateczność,ale nie mam żadnego zabezpieczenia i też nie załatwiłem.
Gdybym miał jakieś pieniądze zakupiłbym towar i zaczął pracę,a tak to siedzę w domu i pogrążam się w długach.
Szukałem też jakiejś pracy dorywczej,ale też nic z tego nie wyszło.
Jutro wchodzi mi 90 dni zadłużenia kredytu samochodowego i chce mi bank wypowiedzieć umowę i zabrać samochód,a dla mnie będzie to tragedia,gdyż samochód potrzebny jest mi do pracy.
Najgorsze jest to,że dług z dnia na dzień rośnie,a ja już nie widzę dla siebie żadnego rozwiązania.
Niby mówią,że zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji,ale ja już go naprawdę nie widzę.
Jeszcze raz zwracam się z ogromna prośbą o pomoc,może ktoś był lub jest w podobnej sytuacji i wie jak z tego wyjść.

Ja mam ten sam problem, nie wiem jak wybrnąć z długu w proficredycie. Dziś zarejestroawłąm się na forum ale zupełnie nie radz e sobie z wpisami jestem tak zaszczuta z e nie myślę logicznie
Proszę o pomoc
BKR

błagam '

windovs, w takich problemach jakie masz to załatwienie kredytu jest jak gaszenie pożaru benzyną. Za mało podajesz szczegółów abyśmy mogli coś sensownego podpowiedzieć. Na co dokładnie potrzebujesz kredytu konsolidacyjnego ? Jeśli uważnie poczytasz forum to zrozumiesz że kredyt konsolidacyjny to jest pętla na szyję, jeszcze nikomu nie udało się go spłacić oraz nikomu nie udało się z tego wyplątać, kredyt konsolidacyjny jest korzystny tylko i wyłącznie dla banku.

bkr, do Ciebie pisałam w innym wątku, że podajesz za mało informacji, nie wiemy z jakiego powody wpadłaś w łapy proficredytu, jaka jest geneza twoich kłopotów.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.

NAJPIERW TRZEBA BYŁO ŻYĆ PO SMIERCI MĘŻA BEZ PIENIĘDZY Z SYNEM NIEPEŁNOSPRAWNYM I DRUGIM SYNEM ZDROWYM NIE MOGŁĄM IŚĆ DO PRACY BO SYN PRACOWAŁA M DORYWCZO SYN CAŁY CZAS CHOROWAŁ WZIEŁAM KREDYT W PKO ALE NIM SIĘ SPOSTRZEGŁAM BYŁO GO DO SPŁACENIA BARDZO DUŻO WIĘĆ PO ŚMIERCI SYNA POSZŁĄM DO PRACY I WZIEŁAM KREDYT W EUROBANKU 10000 TYŚ KARTĘ DO NIEGO DOSTAŁĄM ZA 1000 ZŁ NIE DAŁĄM RADY SPŁĄCAĆ BO PENSJA MAŁA I INNE PROBLEMY ZYCIOWE DOŚC TEGO MAM NA PENSJI KOMORNIKA Z EUROBANKU I PROFICREDIT 4000 WZIEŁAM SPŁACAŁAM ALE WE WRZEŚNIU UBIEGŁEGO ROKU MIAŁĄM OPÓŹNIENIA W SPŁACIE RATY SPŁACIŁAM BO PRZYSŁALI PISMO DO SZEFA SZEF BYŁ BARDZO ZŁY I NIE MUSZ E MÓWIĆ CO PRZŻYŁAM W LUTYM BANK PRZELAŁ NA ICH KONTO RATĘ W MNIEJSZEJ WYSOKOŚCI JAK BYŁA ZAPISANA W HARMONOGRAMIE 3 LUTEGO DOSTAŁĄM DWA PISMA JEDNO ZAWIADOMIENIE O WYSOKOŚCI DŁUGU I NATYCHMIASTOWEJ SPŁACIE DRUGIE BYM ZAPŁACIŁĄ 342,55 ZŁ CO UCZYNIŁAM 18 LUTEGO BO TEŻ DZWONILI DO PRACY MARCOWA I KWIETNIWA RATA POSZŁA NORMALNIE TERAZ TEGO PILNUJĘ JAK OKA W GŁOWIE ALE PO PRZECZYTANIU TYLU ZŁYCH RZECZY NA ICH TEMAT NIE WIEM CZY NIE BĘDĘ MIEĆ Z NIMI KŁOPOTÓW NIE DOSTAŁAM TERAZ NIC OD NICH ALE TE WPISY ZDOŁÓWAŁY MNIE OKROPNIE ten człowiek co dzwonił do mnie bym spłaciła 342,55 nic nie mówił o spłacie całóści ale ja jakoś nie chce wierzyć ż e tak to zostawią
Prosz e o pomoc
BKR

Do windovs .Jeżeli mogę cos doradzić to zrezygnuj z jakiejkolwiek pożyczki ,na twoim miejscu zawiesiłabym działalność aby nie płacić złodziejskiego ZUSu, można to zrobić bez konsekwencji .Jeśli samochód nie służy do zarobku to lepiej go stracić lub znalezć kupca który odkupiłby go spłacając twoje zobowiązanie.Nie wiem na czym polega twój interes ,jeśli na handlu to nie masz szans a jeśli na budowlance to masz możliwość wyjścia z tej sytuacji jesli jesteś dobrym fachowcem.Wiem że w każdym województwie jest Stowarzyszenie „Centrum Rozwoju Ekonomicznego, oferuje wsparcie finansowe dla mikro i małych przedsiębiorców .Fundusz Rozwoju Przedsiębiorczości Powiatu jest finansowany z budżetu państwa, a udzielone przez FRP pożyczki są częścią systemu MSP budowanego w Polsce pod patronatem Ministra Gospodarki w ramach realizacji polityki rządu wobec MSP.Przestrzegam cię jeśli na handel to daj sobie z tym spokój dlatego że jest zle a ma być jeszcze gorzej ,pożyczki trzeba spłacać i nikt nie podaruje tobie ani złotówki.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-04-17 21:31 przez gia.

gia:Też tak myślałem,żeby zawiesić ten okropny ZUS,tylko co dalej.Zajmuje się handlem,który mi przynosił niezłe dochody,oczywiście wtedy jak pracowałem.Samochód to moje narzędzie pracy,więc jak jego stracę to tylko sobie w łeb strzelić.
Wiem,że pożyczka to jest coś co mnie może w tej chwili najgorszego spotkać,ale jakie mam wyjście,żeby ruszyć z handlem,nie mam przecież na zakup towaru.Zresztą załatwić jakąś pożyczkę to też trzeba mieć zabezpieczenie,a ja go nie mam.
Przepraszam,że może nie wszystko dobrze opisuję,ale zarejestrowałem się na forum pierwszy raz w życiu,gdyż wcześniej jak pracowałem nie miałem na to czasu.
Wiem doskonale,że pożyczki trzeba spłacać i wcale się od tego nie wykręcam,ale nie mam już pomysłu,jak wyjść z tej mojej paskudnej sytuacji,gdzie szukać pomocy.
Jestem bardzo pracowity,żadnej pracy się nie boję,tylko skąd ją wziąść.

bkr jeśli masz już komornika to świadczy o tym że bank ma klauzulę wykonalności na Bankowy Tytuł Egzekucyjny. Ten tytuł egzekucyjny można podważyć na mocy ostatniego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 15 marca. Jeśli nie umiesz tego sama zrobić (wzór takiego zaskarżenia jest na stronie głównej portalu) to wyślij skan zajęcia komorniczego na adres ruch.spoleczny.poszkodowanych@wp.pl a ja pomogę Ci to napisać. Po zaskarżeniu takiego tytułu egzekucyjnego bank musi wystąpić od nowa o klauzule wykonalności jeśli chce nadal prowadzić egzekucję a wtedy możesz skutecznie zaskarżać takie postępowanie i w nim podnosić wszelkie zarzuty dotyczące banku. Jeśli masz inne długi bankowe to pisz o nich, spróbujemy pomóc. Uszy do góry, nie jesteś sama. Napisz skąd jesteś, byc może pomoc jest niedaleko od Ciebie.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.

Dzięki że się odezwałaś dziś siedze w internecie cały dzień i szukam pomocy.
Pozdrawiam

@windovs
Wikłanie się w kolejną pożyczkę, jeśli już masz problemy z regulowaniem bieżących zobowiązań, to samobójstwo. Pozostaje dogadać się z wierzycielami. Napisz wniosek o ugodę. Wzór jest dostępny na naszym forum. Możesz też prosić o "wakacje kredytowe". Sprawdź zapisy w umowach. Niektóre przewidują taką opcję. Innego wyjścia nie ma. Przestrzegam raz jeszcze przed pokusą konsolidacji lub zaciągania kolejnych zobowiązań na poczet spłaty zaległości. Podobne myślenie/działanie było powodem wielu dramatów opisywanych na tym forum.

Tak jak radzi flame wystrzegaj się wszelkich kredytów ,może ktoś z rodziny lub przyjaciół pomoże tobie w potrzebie.Jeśli chodzi o ZUS to możesz działalność zarejestrować na kogoś z rodziny kto już ma opłacane składki i w ramach tego pomagać w jej prowadzeniu ,wiele ludzi tak robi .Paru moich znajomych zawiesiło działalność i podjęło pracę w większych firmach ponieważ handel przestał być opłacalny ,koszty przewyższały dochód .pamiętaj jest zle a ma być jeszcze gorzej.Znam handel od podszewki i nigdy tak nie było jak teraz.

Spróbuj może kredytu konsolidacyjnego wiem, że nie łatwo go uzyskać... najkorzystniejszy kredyt konsolidacyjny pomoże Wam wybrać doświadczony doradca kredytowy który jest na bieżąco ze wszystkim dostępnymi na rynku ofertami. Ja osobiście kredy brałem za pośrednictwem doradców z portalu [www.finansosfera.pl] i mogę z czystym sumieniem ich polecić.

@tomekopalowicz
Jedyne sensowne umowy konsolidacyjne, które widziałam na własne oczy dotyczyły kredytów zabezpieczonych hipoteką. Powiększały zobowiązanie kredytobiorcy (średnio) o jakieś 40-60% wydłużając jednocześnie okres spłaty o 10-15 lat.
Konsolidacja pożyczki konsumenckiej to jedno wielkie bagno. Lepiej napisz konkretnie i nie mąć ludziom w głowach. Konsolidacje zwiększają zobowiązania klientów o 100% i mają na celu przywiązać ich do instytucji finansowych na długie lata. Prowizje dla doradców też trzeba wliczyć w koszty konsolidacji. Nie pracują nad umowami charytatywnie, tylko biorą za nie odpowiedni procent.

Do Tomekopalowicz to może doradca finansowy podpowie jak można z bankiem się porozumiec w sprawie spłat jak rata wynosi 4000 zł a stać zadłużonego na wpłatę 1000 zł, nie wchodzi w rachubę wydłużenie rat.

@tomek opalowicz w której agencji wciskającej kredyty konsolidacyjne juz nie wypłacalnym pracujesz?
ile masz z tego prowizji?

ja gdybym wiedziała co to konsolidacja 2 lata temu to nawet pod przystawiona do potylicy lufa karabinu nie podpisałabym tego złodziejskiego dokumentu

konsolidacja to kamien do worka juz tonącego

dzisia - święte słowa - mnie konsolidacja w polbanku z 88.500zł kredytu zrobiła do oddania 186.000zł z groszami - na 10 lat a jakże. Przy zaświadczeniu o zarobkach na 1953zł rata przez rok 900zł a potem 1600 - miodzio (pewnie miałam przez ten rok resztę pensji odkładać na następne raty a żyć powietrzem) A i umowa oczywiście in blanco do podpisania co by sie klient nie rozmyślił. I raty to oczywiście "tylko centrala" mogła wyliczyć. Cóż tonący brzytwy sie chwyta.

No cóż jak Pan Bóg chce człowieka ukarać to mu rozum odbiera. :)) Ale jak zamyka drzwi to zawsze jakieś okno też otwiera.
Pozdrawiam - jestem w oczekiwaniu na pierwsze BTE i komornika. Biorę głębokie oddechy i odliczam.

Barbar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> dzisia - święte słowa - mnie konsolidacja w
> polbanku z 88.500zł kredytu zrobiła do oddania
> 186.000zł z groszami - na 10 lat a jakże. Przy
> zaświadczeniu o zarobkach na 1953zł rata przez rok
> 900zł a potem 1600 - miodzio (pewnie miałam przez
> ten rok resztę pensji odkładać na następne raty a
> żyć powietrzem) A i umowa oczywiście in blanco do
> podpisania co by sie klient nie rozmyślił. I raty
> to oczywiście "tylko centrala" mogła wyliczyć. Cóż
> tonący brzytwy sie chwyta.
>
> No cóż jak Pan Bóg chce człowieka ukarać to mu
> rozum odbiera. :)) Ale jak zamyka drzwi to zawsze
> jakieś okno też otwiera.
> Pozdrawiam - jestem w oczekiwaniu na pierwsze BTE
> i komornika. Biorę głębokie oddechy i odliczam.


I ja podpisuję sie pod tymi słowami ....

Gość wpadł na chwilę zareklamować portal "Finansosfera". Nie ma się czym ekscytować.

Chciałem jeszcze opisać problem mojej przyjaciółki,która jest w tak wielkiej depresji,ze ma myśli samobójcze.Przed nimi tylko ją powstrzymuje myśl,że narobi kłopotów dzieciom.Mówi,że jej już nikt nie pomoże,dzieci same nie mają,a rodzina co ma to niestety nie chce.DO tej pory ja jej pomagałem,ale jak wiecie sam mam bardzo poważne problemy.
Prowadziła ona działalność gospodarczą,miała pracownika i całkiem dobrze jej się powodziło.W zeszłym roku bardzo podupadła na zdrowiu(kręgosłup),była pół roku na zwolnieniu lekarskim,starała się o rentę,zresztą już trzeci raz,ale niestety jej nie dostała.Nie mogła pracować,więc,żeby nie płacić ZUS,wyrejestrowała działalność i poszła na zasiłek dla bezrobotnych.W tej chwili czuje się już dobrze,ale działalności nie otworzy,gdyż nie ma pieniędzy na start.Szukała też pracy,nawet dorywczej,ale wiadomo jak z nią jest.
Ma kilka kredytów,a najważniejszy na dom(hipoteczny),próbowała dom nawet sprzedać,ale jak narazie nic z tego .Zalega już z niektórymi ratami od stycznia,banki ją atakują,ma już wypowiedziane umowy.Najgorsi są windykatorzy,przyjeżdżają do domu,wyzywają od złodziei,poniżają,karzą zbierać puszki itp.

Chciałem jeszcze opisać problem mojej przyjaciółki,która jest w tak wielkiej depresji,ze ma myśli samobójcze.Przed nimi tylko ją powstrzymuje myśl,że narobi kłopotów dzieciom.Mówi,że jej już nikt nie pomoże,dzieci same nie mają,a rodzina co ma to niestety nie chce.DO tej pory ja jej pomagałem,ale jak wiecie sam mam bardzo poważne problemy.
Prowadziła ona działalność gospodarczą,miała pracownika i całkiem dobrze jej się powodziło.W zeszłym roku bardzo podupadła na zdrowiu(kręgosłup),była pół roku na zwolnieniu lekarskim,starała się o rentę,zresztą już trzeci raz,ale niestety jej nie dostała.Nie mogła pracować,więc,żeby nie płacić ZUS,wyrejestrowała działalność i poszła na zasiłek dla bezrobotnych.W tej chwili czuje się już dobrze,ale działalności nie otworzy,gdyż nie ma pieniędzy na start.Szukała też pracy,nawet dorywczej,ale wiadomo jak z nią jest.
Ma kilka kredytów,a najważniejszy na dom(hipoteczny),próbowała dom nawet sprzedać,ale jak na razie nic z tego .Zalega już z niektórymi ratami od stycznia,banki ją atakują,ma już wypowiedziane umowy.Najgorsi są windykatorzy,przyjeżdżają do domu,wyzywają od złodziei,poniżają,karzą zbierać puszki itp.

@ windovs,powiedz swojej przyjaciółce,niech opisze tu na forum swoja trudną sytuacje.Przyjaciółka nie może sie załamać, warto walczyć z bankami.Będzie dobrze.Nie zostanie sama,bo ma nas.Również zachęcam na naszą stronę oficjalną. www.ruchspolecznyposzkodowanych.blogspot.com kliknij ;przyłącz'' i zarejestrujcie się z przyjaciółą.Tam są różne wzory pism.Pozdrawiam:)Razem nam po drodze.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-04-19 08:53 przez ewiska.

To dobrze,trzeba ją koniecznie wspierać i podnosić na duchu.Jak będziesz jechał do Pana Romana zabierz ze soba przyjaciółke i jej dokumenty.Będzie dobrze.Pozdrawiam:)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-04-19 09:02 przez ewiska.

Dzięki bardzo za wsparcie,ale ona nie jest w stanie nic pisać,gdyż ma taką silną depresje,że chwilami nie kontaktuje.Dlatego ja piszę w jej i swoim imieniu.

@windovs
Sposoby postępowania z windykatorami opisywaliśmy na forum tysiąckrotnie. Skorzystaj z wyszukiwarki i poczytaj na ten temat. Przypuszczam, że w przypadku Twojej przyjaciółki rady mogą okazać się nieskuteczne, ponieważ hieny windykacyjne żerują na jej słabej psychice. Presja, którą na nią wywierają pogrąża ją, zamiast mobilizować do walki. Nie wiem, czy mieszka sama, czy oprócz Ciebie ma bliskie osoby, które mogą ją wesprzeć?

Windykator, który bez zgody uprawnionego wkracza na teren jego posesji/lokalu narusza dyspozycję Art. 193 Kodeksu Karnego (mir domowy)!!! Nie patyczkować się z draniami, tylko natychmiast wzywać POLICJĘ, albo zamknąć drzwi przed nosem i nie podejmować rozmów! Nękanie telefoniczne - zmienić numer telefonu, a nowy zastrzec. Jeśli to niemożliwe - odbierać rozmowy przychodzące wyłącznie od "znanych numerów".

Jednocześnie pisać wnioski o ugodę, skompletować potrzebne dokumenty i najszybciej jak to możliwe stawić się u p. Romana w Poznaniu. Termin wizyty ustalić telefonicznie.

Nie załamywać rąk! Nie poddawać się! Walczyć!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-04-19 12:28 przez flame.

Do Windovs. Jeżeli przyjaciółka ma orzeczenie o niepełnosprawności może postarać się o dotacje PFRON a jeśli nie ma takiego orzeczenia niech o nie wystąpi .Ta instytucja dotuje osoby niepełnosprawne w zależności od orzeczenia o niepełnosprawności, osoby z takim orzeczeniem mogą również ubiegać się o refundację składek ZUS.
Można wejść na stronę PFRON i wszystkiego się dowiedzieć. Oto co znalazłam na tej stronie
* Czy osoba niepełnosprawna może otrzymać ze środków PFRON pomoc finansową na podjęcie własnej działalności gospodarczej? Jeżeli tak, to w jakiej wysokości?

Środki na podjęcie działalności gospodarczej, rolniczej albo na wniesienie wkładu do spółdzielni socjalnej może uzyskać osoba niepełnosprawna zarejestrowana w powiatowym urzędzie pracy jako bezrobotna albo poszukująca pracy niepozostająca w zatrudnieniu - jeżeli nie otrzymała środków publicznych* na ten cel (art. 12a ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych).

Kwotę pomocy określa umowa zawarta ze starostą, nie może ona jednak być większa, niż piętnastokrotność przeciętnego wynagrodzenia.

* Od 1 stycznia 2011 r., w myśl znowelizowanej ustawy o rehabilitacji... dotacja będzie możliwa do udzielenia osobom, które w przeszłości korzystały z pożyczki na rozpoczęcie działalności gospodarczej lub rolniczej i pożyczka ta została spłacona w całości lub umorzona. Opisane wyżej zastrzeżenie będzie dotyczyć wyłącznie bezzwrotnej pomocy.

* Jaki akt prawny określa procedury przyznawania osobie niepełnosprawnej środków na podjęcie własnej działalności gospodarczej lub rolniczej?

Procedura uzyskania środków zawarta jest w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 17 października 2007 roku w sprawie przyznania osobie niepełnosprawnej środków na podjęcie działalności gospodarczej, rolniczej albo na wniesienie wkładu do spółdzielni socjalnej (Dz.U. Nr 194, poz. 1403 z późn.zm.). Wnioski składa się w powiatowym urzędzie pracy gdzie jest się zarejestrowanym.

* Czy po złożeniu wniosku o przyznanie środków na podjęcie własnej działalności gospodarczej można już rozpocząć realizację przedsięwzięcia?

Przedsięwzięcie realizujemy dopiero po uzyskaniu pozytywnej decyzji w sprawie przyznania środków i podpisaniu umowy ze starostą o udzieleniu dotacji. Rejestracji działalności gospodarczej również dokonujemy po podpisaniu ze starostą stosownej umowy. Jeżeli zarejestrujemy działalność wcześniej, należy liczyć się z odmową przyznania dotacji na jej rozpoczęcie.

* Kto podejmuje decyzję w sprawie przyznania środków osobie niepełnosprawnej na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej lub rolniczej?

Decyzję w tej sprawie podejmuje Powiatowy Urząd Pracy (po decyzji, umowa o udzielenie dotacji podpisywana jest ze starostą).

Przyjaciółka praktycznie oprócz mnie nie ma nikogo,dzieci są już dorosłe i mieszkają daleko,a także nie wszystko wiedzą jak u niej jest,gdyż nie chce im o wszystkim mówić.
Jeżeli chodzi o jej niepełnosprawność to nie ma jej orzeczonej.
W tej chwili to jest w takim stanie,że nawet nic nie załatwiłaby,może pózniej jak jej stan się trochę poprawi.
Jutro wieczorem jadę do Poznania do Pana Romana,trzymajcie kciuki

windovs Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jutro wieczorem jadę do Poznania do Pana
> Romana,trzymajcie kciuki

Uffff...Prawidłowa decyzja. Pozdrawiam i trzymam kciuki :)

windovs,jesli depresja jest tak głęboka a chcesz pomóc przyjaciółce,pierwsze co musisz zrobic to isc z nią do psychiatry,ten po zbadaniu orzeknie co dalej,ale sami sobie nie poradzicie,tu musi wkroczyc lekarz i terapia,wiem,bo sama to przechodziła,fdepresja nie leczona bedzie sie pogłębiała a tutaj juz jest dosc powazny stan
powinienes zawiadomic rodzine przyjaciólki

Ona już się leczy u psychiatry,tylko,że leki się skończyły,a na następne nie ma pieniędzy.
Dzieci nie będę zawiadamiał,a rodzina to ma gdzieś.Brat np ma pieniądze,ale nie pomoże,gdyż bratowa powiedziała,że każdy musi sobie radzić sam.
Prawda jest taka,że prędzej pomoże obca osoba niż rodzina.
Zresztą moja rodzina jest taka sama,też mi powiedzieli,że każdy musi sobie sam dawać radę,tylko już zapomnieli jak ja im pomagałem.

Windovs, a może niech rozważy pobyt w szpitalu, będzie pod stałą opieką, lekarstwa dostanie za darmo. Nie ma się czego bać, na oddziałach psychiatrycznych jest wiele osób z depresjami. Albo porozmawiać z lekarzem i przepisze lekarstwa tańsze, bądz całkowicie darmowe. Przy przewlekłych chorobach, do których zaliczana jest też depresja, można dostać leki za darmo. Lekarz wpisuje na recepcie jakiś kod i pacjent nie płaci. Musicie tylko szczerze porozmawiać z lekarzem

Dziś rozmawiałam z p. Sklepowiczem jestem dobrej myśli

BKR

powodzenia bkr.

Ja także rozmawiałem dziś z Panem Sklepowiczem,ale jutro nie może się ze mną spotkać dopiero po świętach,gdyż jest w Warszawie i kazał oglądać po 22-ej program 1TVP,gdyż tam będzie.Jutro mam zadzwonić do niego i się konkretnie umówić.

Jestem po rozmowie z Panem Sklepowiczem( byłem w Poznaniu),któremu to wczoraj udzieliłem ja i moja przyjaciółka pełnomocnictwa.
Dalej jednak żyjemy w strasznym stresie,gdyż banki i firmy windykacyjne dzwonią i przyjeżdżają.Oczywiście straszą,obrażają itp.
Wczoraj dostałem zwykłym listem z banku Santander(dawne AIG) ostateczne wezwanie do zapłaty,że jak do dnia 27.04.2011 nie będzie wpłacone, to będzie przekazane do firmy windykacyjnej,wypowiedzenie umowy i przekazanie do kancelarii prawnej celem prowadzenia postępowania sądowo-egzekucyjnego.
Takie i podobne pisma mamy oboje prawie codziennie po kilka,nie licząc telefonów i smsów,jesteśmy już u kresu wytrzymałości.
Chciałem tylko jeszcze napisać,że przyjaciółka miała dziś telefon z banku i powiedziała,że mają się kontaktować z pełnomocnikiem to bardzo "miła" pani tylko wywrzeszczała,że wyśle na jej koszt pismo i się wyłączyła.

windovs,olej ich,nie otwieraj drzwi jak nie znasz tej osoby.Możecie zmienić numery telefonów a pisma,które przychodzą zwykłą drogą są nieważne,można nimi tyłek podetrzeć.A tak ogólnie to cieszę się bardzo,żeście się z kontaktowali z Panem Romanem.Będzie dobrze aby nie gorzej.Jeszcze jedno-windykatorom nie wolno nękać dłużników-telefonami i non stop nagabywać.To jest nieetetyczne.