Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil

Zaawansowane

Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?

Jak poradzić sobie z bankami i długami?
18 maj 2011 - 13:07:20
Witam,
Mój problem jest dość zlożony, otóż mam problemy z kilkoma bankami. W dobie tzw kredytów "na dowód" otrzymałam pożyczki na dość spore kwoty, niestety nie na korzystnych warunkach spłaty. Obecnie pracuję tylko na ich spłatę, a na życie nic mi nie pozostaje. Na dodatek mąż który najpierw mnie na nie naciągną, porzucił mnie i córkę i pozostawił z długami, sam zwiał do USA. Najgorszye w tym wszystkim jest to, że mamy rozdzielność majątkową a zaciągniete kredyty są na mnie, gdyż mąż nie miał zdolności kredytowej. Zostałam całkiem sama z małoletnią córką i długami. Sytuacja jest tragiczna.
Część mojej pensji zajęta jest przez 2 komorników, którzy ściągają należności dla Lukas Banku i Skoku Stefczyka. Najgorszy z tego jest SKOK, który liczy sobie aż 20% w skali rocznej za zwłokę od kwoty 30 tyś zł. Klojeny problem to Portugalski Banco Mais oddział w Polsce, który udzielił mi kredytu na samochód. Za nieterminową spłatę wypowiedzieli mi kredyt, sporządzili bankowy tytuł egzekucyjny i żądają zwrotu auta i natychmiastowej spłaty kredytu wraz z odsetkami i innymi opłatami to ok 45tyś. zł Pomimo pism i próśb nie udalo mi sie nic wskórać. Wpłacam co miesiąc dalej raty po 850 zł każda, ale nic na życie mi nie pozostaje.
Mam równównież problem z ING Bankiem, w 2008 roku prowadziłam działalność gospodarczą i otrzymałam pod tę działalność kartę kredytową na ok 3 tyś zł i konto firmowe z debetem na ok 8 tyś zł. Firma po roku upadła, dług pozostał teraz ściga mnie firma windykacyjna. Jestem skazana na skrajną biedę przez najbliższe 10 lat... Odsetki powodują że dług wiecznie rośnie....
Czuję sie jak w matni. Nie mam juź pomysłu i siły z tym wszystkim walczyć. Czy istnieje jakiś sposób żeby z tego wyjść? Błagam o pomoc.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-05-18 13:11 przez nineczka.
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
18 maj 2011 - 14:10:18
Wyślij skany zajęć komorniczych na adres ruch.spoleczny.poszkodowanych@wp.pl napiszę Ci skargi na BTE i podpowiem co możesz zrobić. Uszy do góry, będzie dobrze :)

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
18 maj 2011 - 14:47:23
Dziękuję za słowo otuchy i wszelką pomoc. Skany prześlę wieczorem.
Pozdrawiam
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
18 maj 2011 - 14:51:08
Nineczka- ale mężuś się Tobie udał- nie ma co- pusz tu jak Tobie źle- razem coś uradzimy- a firmami windykacyjnymi się nie przejmuj- głośno szczekają, ale NIC nie mogą! Czytaj forum, pytaj- tu wszyscy mamy podobne historie. Już gorzej być nie może- tylko będzie teraz lepiej- zobaczysz
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
19 maj 2011 - 12:19:41
Schoppenko wysłałam Ci maila mam nadzieję że doszedł. Będę wdzięczna za wszeklie informacje.
Czytałam dziś i wczoraj forum i jestem w szoku, że jest tak wiele osób w podobnej do mojej sytuacji. Jest tu tak wiele pomocnych osób i informacji, że mam wrażenie że pojawiło się dla mnie "światełko w tunelu". Nie poddam się będe walczyć dalej. Dziękuję.
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
19 maj 2011 - 12:27:42
Tak, skany doszły. Musisz jednak poczekać w kolejce na odpowiedź bo nie wyrabiam a dzisiaj przyjeżdża do mnie nasz kolega z forum ze swoimi papierzyskami, więc muszę mu poświęcić trochę czasu. Chociaż ma do mnie prawie 400 km to jednak stwierdził że warto jechać po pomoc, więc czekam jak ta Julia na balkonie :)

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
19 maj 2011 - 12:48:11
Dzięki wielkie. Będę zatem czekała na wiadomość od Ciebie.
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
21 maj 2011 - 00:31:05
Dawno nic nie pisałam ,bo oprócz monitów i jednego wypowiedzenia umowy to nic szczególnego się nie działo u mnie. Natomiast to co uczynił windykator terenowy z fortis banku graniczy z nie wiem nawet jak to określić. Nie było mnie w domu kiedy przyjechał . Zostawił wizytówkę i prośbę żeby koniecznie do niego zadzwonić bo ma dobrą propozycję w sprawie zadłużenia. Zadzwoniłam. Oczywiście wszelkie zaległości muszę natychmiast spłacić w sumie ok. 2 tys. Mówię gościowi że taka kwota jest dla mnie nieosiągalna.On na to , że mam mu wysłać maila z oświadczeniem ,że zapłacę do 25.05.całośc. Tłumaczę mu ,że nie mam. a on swoje. Więcej telefonów nie odebrałam od gościa ,bo ile można tłumaczyć jedno i to samo. Aż tu miły sms od pana windykatora.CYTUJE: "ponieważ ewidętnie unika pani kontaktu ,odmawia spłaty zadłużenia. Pani sprawę oddaje do biura prawnego i udowodnie że takie uniki w niczym nie pomogą. Zyczę powodzenia:-)" Co o takim zachowaniu można sądzić ? Wpłaciłam im ile mogłam a gościu taki milutki. Szlak mnie trafia ,ale dalej czuję się cholernie bezradna. POZDRAWIAM .
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
21 maj 2011 - 00:58:58
Gościu mial jeden cel, abyś uznala zadłuzenie w całości. Wówczas bank nie musiałby nic udowadniać przed sądem, tylko bez problemu uzyskałby tytuł egzekucyjny.



Kochani uwaga, wszelkie kontakty z windykatorami mają obecnie jeden podstawowy cel, abyście uznali dlug banku. Jeśli to zrobicie to nici z udowadniania przez bank Waszego zadłużenia. Banki mają teraz problem bonie mogą wystąpować o tytuł wykonawczy na wierzytelność na podstawie wyciągu z ksiąg bankowych. Jeśli uznacie dług w całości to bank bez problemu uzyska taki tytuł. Proszę nie ułatwiajcie im sprawy, ratujcie siebie.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
21 maj 2011 - 13:58:01
To co zrobic aby do 5 lipca miec bte w garsci?Bank mi tego nie przysle ani firma tylko komornik
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
21 maj 2011 - 19:30:38
a ja jak sie uporałam z długami po mamie,z bankami moimi i męza to pierdolona firma telefonia novum,chce wrobic mi ojca w niezapłacona fakture
dzisiaj poszła rozmowa ogniem,łącznie z kurwami,debilami i złodziajami,i miałam gdzies ze to nagrywają

20 grudnia została rozwiazana umowa na podstawie aktu zgonu,poprosiłam o biling,bo chciałam zamnknąc temat
27 stycznia zadzwoniłam do nich ze SWOJEGO numeryu telefonu

przysłali takowy i wyszło,ze jest nadpłaty 12 zł,która przelali
wczoraj tato dostał listem zwykłym fakture na 15 zł za połaczenie specjalne
szok
zadzwoniłam dzis zeby to wyjasnic i iecie co usłyszałam?
ze takie faktury moga wysyłac nawet do roku opóznienia

na moje pytanie jak do kurwy nedzy moge zadzwonic z telefonu w styczniu ,który został wyłączony w grudniu,panienka mi wykrzyczała,ze oni wiedza lepiej
powiedziałam,ze kieruje sprawe do prokuratury o wyłudzenia

na to lalunia,ze jesli tato nie zapłaci to sprzedadza dług do kruka

nie wytrzymałam a ze jestem po nocce i spałam tylko 2 godziny poszedł ogień
toz to skurwysynstwo pleni sie niczym chwasty

najsmieszniejsze jest to ze pomimo aktu zgonu list był adresowany na mame

co wy na to? bo ja juz nie wiem,smiac sie czy wkurwiac?


sorry za wyrazy ale nie mam juz sił do takiego skurysynstwa
na co oni licza?

lalka twierdziła,ze tato dzwonił

ale jak jej powiedziałam,ze tato jest głuchy wiec mu tel nie potrzebny nie umiała odpowiedziec, dzwonił i juz wszak ona wie lepiej
ciekawe bo ten akurat aparat osobiscie mam w domu i sama go ze sciany sciagałam


to juz przestaje byc nawet smieszne
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
21 maj 2011 - 19:30:47
Z tego, co ja zrozumiałem, to do 5 lipca masz czas na wniesienie skargi na BTE, które już masz. Co do tych, które dopiero dostaniesz masz termin 7 dni od daty otrzymania pisma od komornika.
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
25 maj 2011 - 22:35:53
schoppenko jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za pomoc!! Jesteście cudowni. Jak to dobrze, że są w tym kraju ludzie bezinteresowni, ludzie dobrej woli. Popieram Wasz Ruch z całego serca i komu tylko mogę to mówię o Was.
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
04 lip 2011 - 23:56:04
Wracając do tematu melduję iż skargi na BTE złożyłam do sądu, na razie czekam na jakieś wieści od nich. Trochę to długo trwa bo już minie miesiąc odkąd je złożyłam i trochę się niepokoję, ale jestem dobrej myśli. Będę informowała na bieżąco jak "radzę" sobie z długami.
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
12 lip 2011 - 13:09:50
Witajcie
PILNIE Potrzebuję Waszej porady.
Mam zaciągnięty kredyt na samochód osobowy w jednym z portugalskich banków z oddziałem w Polsce. Ponieważ niespłacałam go regularnie jakiś czas temu bank wypowiedział mi kredyt. Należnosć główna wynosi ok 32 tyś zł plus odsetki karne i inne "opłaty" czyli wychodzi 50tyś zł zadłuzenia. Pół roku temu wysłałam pismo z prośba o ugodę i (od tamtego momentu płacę regularnie ratę po 850 zł), bank odzucił propozycję ugody. Wysłałam kolejne 2 pisma, w tym ostatnie wzorowane na zamieszczonym na stronie Stowarzyszenia. Bank nie odpowiedział w formie pisemnej, ale za to skontaktował się ze mną "pracownik działu windykacyjnego" z propozycją że jeśli chcę nadal uzytkować samochód i wyrazam chęć dalszej ratalnej spłaty to muszę im przysłać pisemne oświadczenie, że zobowiazuję się spłacić 50tyś zł w 51 ratach po 850 zł kazda! Mówię do człowieka, że chcę tą propozycję banku na piśmie otrzymać, a on mi na to ze nie muszę się o nic obawiać, że bank na pewno przystanie na moja prośbę..... Czuję że chcą mnie oszukać żebym, przyznała sie do kredytu którego nie brałam....za tą kwotę to ja mogę 2 saochody tej marki co posiadam kupić!
Poradźcie jak z nim mam postąpić?
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
12 lip 2011 - 13:16:25
aha jeszcze dodam, że w pismie wystąpiłam o zgodę banku na sprzedaż auta i pozostałą część kredytu o rozłozenie na raty. Pan z windykacji powiedział że bank ma 2 propozycje: wyraża zgodę na sprzedaż ale muszę mieć żyranta na resztę kredytu, albo mogę dalej spłacać kredyt na warunkach j.w.
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
12 lip 2011 - 15:38:50
Słusznie podejrzewasz że bank chce Cię wprowadzić na minę. Jeśli nie odpowiedzi na Twoje pismo a upłynęło już trochę czasu, wyślij następne i odnieś się w nim do propozycji z rozmowy telefonicznej. Próbuj wymusić na banku zawarcie ugody na piśmie. To co teraz wyprawia bank jest tylko i wyłącznie ułatwieniem sobie dochodzenia roszczeń, nawet nie należnych a Tobie zamknięcie drogi i powołanie się na wyrok TK. Gdybyś wysłała im takie oświadczenie o jakie proszą, tym samym bank nie musiałby udowadniać nic przed sądem, bez problemu uzyskałby klauzulę wykonalności na BTE.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
12 lip 2011 - 15:55:58
dzięki Shoppenko za odpowiedź, tak czułam że kombinują z tym BTE wystosuję do nich pismo z prośbą aby wyrazili swoje stanowisko w formie pisemnej co do mijej propozycji spłaty zadłużenia. Pytanie tylko co dalej? tzn jeśli przekażą sprawę do sądu i nie przystaną na moją ugodę? Na co mogę liczyć i czego się spodziewać z ich strony?
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
12 lip 2011 - 16:04:23
Jeśli Cię oleją, to możesz liczyć na wystawienie BTE lub nakazu zapłaty ale z tym to już pewnie wiesz co robić aby bank zapukał się w swoją własną łepetynę :)

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
12 lip 2011 - 16:52:35
hehe myślę że już się pukają, bo BTE straszyli mnie już w styczniu i teraz wyskoczyli nagle z propozycją "nie do odrzucenia"....

P.S. Dziękuję Wam za pomoc, dzięki Wam i wielu informacjom zawartym na tym forum moje sprawy ruszyły wreszcie z miejsca. Dlatego postaram się wpłacić jakieś pieniążki na Wasz Ruch, bo dajecie światełko w tunelu.
Pozdrawiam Cię cieplutko Schoppenko
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
12 lip 2011 - 18:32:56
/

Aby wejść na lepszą drogę życia,Czasami trzeba upaść na samo dno



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-28 16:39 przez camion.
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
12 lip 2011 - 23:57:02
camion czas pokaże co kombinują.... Jeśli mają już BTE to mam 7 dni od daty otrzymania na złożenie skargi. To jest ich wola czy chcą abym dalej spłacała kredyt czy wystąpią na drogę sądową- tu egzekucja będzie trudniejsza bo nic poza tym cholernym autem nie mam a oni są poinformowani o mojej aktualnej sytuacji materialno -życiowej. Nie dam się im zastraszyć, swoje prawa znam.
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
13 lip 2011 - 22:16:26
/

Aby wejść na lepszą drogę życia,Czasami trzeba upaść na samo dno



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-28 16:37 przez camion.
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
14 lip 2011 - 09:09:15
camion czyli jeśli sąd wystawi bte z kw i przekaże sprawę komornikowi to po "ptokach", nie będę mogła zaskarżyć bte bo minie termin na skargę? To w takim razie jak uzyskać informacje czy ten bank ma już bte? Jak postąpić w takiej sytuacji bo nie bardzo rozumiem?
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
14 lip 2011 - 09:22:53
Klauzula wykonalności na BTE jest nadawana na posiedzeniu niejawnym. Ty dowiadujesz się o tym od komornika, który wszczyna egzekucję i to od momentu otrzymania oficjalnego pisma od komornika liczy się ten 7 dniowy termin.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
14 lip 2011 - 09:30:25
Schoppenko dzięki za wyjaśnienie, czyli pozostaje mi tylko uzbroić się w cierpliwość i czekać co przyniesie kolejny dzień......
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
22 lip 2011 - 21:00:39
Witajcie moi Kochani
Dzisiejszy dzień przyniósł mi niemałe zdziwienie myślałam że Skok Stefczyka mnie olał, a tu przyszła odpowiedź na moje pismo o zawarcie z nimi ugody, w którym zgadzają się na jej zawarcie. Napisali że obniżą odsetki karne o 4000zł i zmiejszą oprocentowanie z 17.7% do 7%, zwolnią z opłaty restrukturyzacyjnej czyli o 361 zł.
Pierwszą ratę czyli 400zł mam im wpłacić w sierpniu.
Ogółem wyliczyli:
należność główną 24426,61 zł; odsetki 8228,75 zł; koszty 3411,45 zł czyli razem: 36066,81 zł
Zastanawia mnie jednak ich stwierdzenie w tym piśmie " Do powyższej kwoty, od dnia 16 .07. 2011 do dnia zapłaty należy doliczyć odsetki w wyskokości 16,06 zl dziennie." wydaje mi się to dość niejasne bo do której kwoty mam się odnieść ?? Chodzi im o termin sierpniowy, czy może ostatniej raty?...
Ponadto zastrzegają, że umowa ugody nie obejmuje kosztów należnych bezpośrednio komornikowi, który może nadal je egzekwować. Po podpisaniu ugody wyślą do komornika wniosek o umorzenie postępowania egzekucyjnego, ale informują że termin umorzenia może ulec opóźnieniu w przypadku zwłoki komora.

Doradźcie mi czy iść i podpisać z nimi ugodę? Ogólnie propozycja wydaje mi się dość sensowna.

a i jeszcze dodam, że wniosek o ugodę wzorowałam na tym zamieszczonym na blogu Ruchu.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-07-25 09:13 przez nineczka.
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
06 paź 2011 - 14:05:37
Witajcie moi kochami
Pisałam w innym topicu na ten temat ale nikt mi nie odpowiedział.
Shoppenko może Ty mi podpowiesz coś? plisss
już mówię o co chodzi:

mam samochód w kredycie, bank wypowiedział mi umowę, bo spłacałam kredyt nieregularnie. Pisałam wielokrotnie do banku z propozycją ugody bądź restrukturyzacji. Bank na ugodę na moich warunkach się nie godzi i żąda abym zwróciła auto ( wg umowy przewłaszczenia moja część własności auta należy już do nich) i ewentualnie po zwrocie auta resztę należności rozłożą na raty.

Chcą wstawić samochód do komisu i w ciągu 1 mieś. go sprzedać za kwotę jaką będę chciała przez wskazanego przeze mnie kupca. Jeśli komis nie sprzeda go za taka kwotę w ciągu 1 mieś to za możliwą do uzyskania, pomiejszona o oplaty komisowe i inne. Czyli za grosze... Resztę kwoty nie pokrytej z tytułu sprzedazy samochodu rozlożą na raty.
Nadmienię że od początku roku wpłacam im regularnie raty. Od lutego br. w odpowiedzi na moje pisma pisali że wystąpili o BTE i że mam im zwrócić auto, ale nic w tym kierunku nie robili. Wysłali tylko jakiegoś windykatorka terenowego który najpierw mi powiedział że bank wyraża zgodę na sprzedaż auta albo mogę je splacać dalej tylko muszę im wyslac pisemko z informacją że zobowiązuje się spłacić XX XXX zł, (kwota która została wwzięta z kosmosu)

O co tu chodzi czy oni chcą mnie "orżnąć"? Czy mam czekać na komornika i na BTE, czy moze zwrocić im to auto?
Powiedzcie jak postąpić w tej sytuacji?
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
06 paź 2011 - 14:24:56
Zadzwoń do Sklepowicza, ja nie chcę wprowadzić Cię w błąd bo nie jestem ekspertem. Twoja sprawa jest trochę pokomplikowana, mam kilka teorii na jej temat a nie jestem pewna która byłaby najlepszym wyjściem. Najlepiej wie i doradzi Pan Roman.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
06 paź 2011 - 14:43:50
Witam, jestem tu nowa i nie wiem za bardzo, gdzie mam uderzyć ze swoimi pytaniami. Jedne dot pożyczki w banku oraz karty kredytowej, a drugie, to w sumie dluga historia dot CYFRY+.

Jeśli chodzi o pożyczkę oraz kartę kredytową, to sytuacja dot mojego męża. Pon koniec 2009 roku wziął pożyczkę w Banku PKO BP. Podpisując umowę musiała się zgodzić na kartę kredytową. Wszystko było ok, mięliśmy czekać na list z karta i hasłem do korzystania z tej karty. Jakiś czas czekaliśmy, ale się nie doczekaliśmy, więc przy okazji, podczas jednej z wizyt wspomnielismy,że karta nie doszła. Pani uznała, że zglosi ten fakt ponownie gdzies tam i tym razem powinna przyjsc. Do dzis karta nie przyszla, a Bank wysyla nam pisma, ze mamy zaplacic za korzystanie z karty, a tak wlasciwie za niekorzystanie z karty, czyli jakas tam roczna oplata. Co w tej sprawie mozemy zrobic? Naliczaja tam jakies pieniadze, za przesylanie monitow. Jak my mamy udowodnic, że tej karty w koncy i tak nie otrzymalismy, bo przeciez takie karty sa wysylane zwyklymi listami.

Druga sprawa dot tej nieszczęsnej pożyczki. Mąż spłacał pożyczkę, ale dopadł nas dołek finansowy, z którego ciężko jest nam się wygrzebać. Nie ukrywam, że zaniedbał troszke sprawę z tym bankiem. Bank oczywiście wysyłam upomnienia itp, w koncu zglosili to jakiej innej firmie "TRANSCOM" czy jakos tak o odzyskanie dlugu. Chciałabym wiedzieć, czy dobrze bedzie udac sie do placowki banku i prosic o wydluzenie czasu spłaty, a co za tym idzie, spłacać większe odsetki, czy jest jeszcze jakie inne wyjscie z tego?

Oczywiscie firma Transcom nie daje naszej mamie spokoju, wydzwaniaja do Niej non stop i wrecz KAŻĄ jej przekazywać inf, że Pan P.K. ma oddzwonić!!

I bardzo proszę podpowiedzcie, gdzie mogę opisać sytuację z CYFRĄ +.
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
06 paź 2011 - 15:03:22
Kasia87 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jeśli chodzi o pożyczkę oraz kartę kredytową, to
> sytuacja dot mojego męża. Pon koniec 2009 roku
> wziął pożyczkę w Banku PKO BP. Podpisując umowę
> musiała się zgodzić na kartę kredytową. Wszystko
> było ok, mięliśmy czekać na list z karta i hasłem
> do korzystania z tej karty. Jakiś czas czekaliśmy,
> ale się nie doczekaliśmy, więc przy okazji,
> podczas jednej z wizyt wspomnielismy,że karta nie
> doszła. Pani uznała, że zglosi ten fakt ponownie
> gdzies tam i tym razem powinna przyjsc. Do dzis
> karta nie przyszla, a Bank wysyla nam pisma, ze
> mamy zaplacic za korzystanie z karty, a tak
> wlasciwie za niekorzystanie z karty, czyli jakas
> tam roczna oplata. Co w tej sprawie mozemy zrobic?
> Naliczaja tam jakies pieniadze, za przesylanie
> monitow. Jak my mamy udowodnic, że tej karty w
> koncy i tak nie otrzymalismy, bo przeciez takie
> karty sa wysylane zwyklymi listami.

Złożyć w banku PISEMNĄ reklamację. To bank musi udowodnić klientowi, że prawidłowo doręczył korespondencję.

> Druga sprawa dot tej nieszczęsnej pożyczki. Mąż
> spłacał pożyczkę, ale dopadł nas dołek finansowy,
> z którego ciężko jest nam się wygrzebać. Nie
> ukrywam, że zaniedbał troszke sprawę z tym
> bankiem. Bank oczywiście wysyłam upomnienia itp, w
> koncu zglosili to jakiej innej firmie "TRANSCOM"
> czy jakos tak o odzyskanie dlugu. Chciałabym
> wiedzieć, czy dobrze bedzie udac sie do placowki
> banku i prosic o wydluzenie czasu spłaty, a co za
> tym idzie, spłacać większe odsetki, czy jest
> jeszcze jakie inne wyjscie z tego?

Nie negocjować z windykacją zewnętrzną. Do banku składać wnioski o ugodę. Wzór dostępny na forum.

> Oczywiscie firma Transcom nie daje naszej mamie
> spokoju, wydzwaniaja do Niej non stop i wrecz KAŻĄ
> jej przekazywać inf, że Pan P.K. ma oddzwonić!!

Zapoznać się z procedurami postępowania z firmami windykacyjnymi i STOSOWAĆ je!


> I bardzo proszę podpowiedzcie, gdzie mogę opisać sytuację z CYFRĄ +.

Odnaleźć stosowny wątek. Do tego służy opcja "szukaj" na pasku akcji.
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
06 paź 2011 - 15:20:37
dziękuję:)
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
06 paź 2011 - 16:59:37
Schoppenko dzięki za odpowiedź :) Zadzwonię do Pana Romana tak jak radzisz.

Kasiu87 poczytaj forum jak postępować z firmami windykacyjnymi masz opcję szukaj na pasku narzędzi forum, wszystko jest dokładnie opisane.


Zajrzyj też tu: [ruchspolecznyposzkodowanych.blogspot.com]

są tam wzory wniosków do banku o ugodę/restrukturyzację kredytu
i wiele innych przydatnych informacji nam dłużnikom.
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
01 gru 2011 - 19:48:04
Nie wiem czy piszę we właściwym miejscu, ale nie mam siły czytać wszystkiego, nie teraz. Boję się mysleć o tym wszystkim, najłatwiej się schować. I tak już ponad 6 lat. Nie szukałam tego forum, samo się znalazło. Boję się logować gdziekolwiek, rozmawiać z sąsiadami, żeby komornik mnie nie wytropił. Kłania się Skok Stefczyka i Asekuracja. Nie wiem od czego zacząć, pomóżcie.Boję się tam zadzwonić. 2 lata temu zadzwoniła moja mama i moja wiedza jest taka, że mój 10.000 dług sprzedali asekuracji i 2 lata temu wynosił ponad 40.000. Od czego zacząć ?
Tak sobie tu siedzę i chce mi sie płakać, ale o dziwo nie ze smutku tylko z ...jakas taka nadzieja spadła na mnie. Chciałam poczytać o tym jak rozstać się z zyciem, jakies rady i trafiam tutaj...
Re: Jak poradzić sobie z bankami i długami?
01 gru 2011 - 20:07:11
Smutnyszamanie.... Asekuracja to spółka z Sopotu będąca działem windykacji Skoku Stefczyka.. W ich imieniu wystepuje HTP Puniewska z Wrocławia..
Sprawę na drodze negocjacji można polubownie załatwić...Zadzwoń do p. Romana 500 848 247..Powiem Ci jako radca prawny , że najgorsza ugoda jest lepsza niż dobry wyrok..Pan Roman ma w tym najlepsze doświadczenie..
Re: Star Wars Credits For Sale
29 kwi 2012 - 08:53:20
Ggewow is the best WOW Items online provider since 2007.All hot WOW Gear here is safe and fast.Cheap WOW Items and Buy WOW Items now!We have large amount of WOW Items For Sale and Buy WOW Gear in stock for sale.Best WOW Gear at our online store will be fast.747000 customer WOW Gold in Cheapest Price.Provide Cheap WOW Gold and Buy WOW Gold service.Get the Cheapest WOW Gold in 5 minutes!Welcome to Buy World of Warcraft Gold website!You can buy WOW Gold For Sale here.you can get Cheap World of Warcraft Gold at low price,instant delivery at here,Put action now!We have a lower price and discount in SWTOR Credits.Cheap SWTOR Credits direct from the USA at low prices.Welcome to Star Wars Credits Store.Buy Cheap Star Wars Credits with fast delivery!Fast Buy Star Wars Credits in our site.Hot SWTOR Gold For Sale,Buy SWTOR Gold in 20%-50% lower price here,You can enjoy Cheap SWTOR Gold as well.Cheap SWTOR Credits For Sale is waiting for you!We are trusted sellers and there is the cheapest price for Star Wars Credits For Sale.Cheapest Star Wars Credits,Buying Star Wars Credits Best service waitting for you.Buy SWTOR Credits here is your wise choice.buy fast SWTOR Credits Guide in our site G4P.This article comes from the http://www.g4pswtor.com/.

aqdwd44
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować