Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil

Zaawansowane

Re: Vindexus - wniosek o przywrócenie terminu - co dalej

Vindexus - wniosek o przywrócenie terminu - co dalej
21 lut 2012 - 17:19:23
Witam serdecznie, 15.02. odebrałam pocztę z adresu zameldowania, od komornika - zajął mi dwa konta na podstawie nakazu zapłaty w post.upominawczym z dnia 31.05.2011 z klauzula wykonalności z dnia 15.12.2011. Dzwonię do sądu w Warszawie - jestem z południa - i okazało się że to firma Vindexus za CitiBank, firma ta korespondowała ze mną na bieżący adres ostatnia korespondencja z marca 2011. A w sprawie nakazu zapłaty korespondencję sąd skierował już na mój poprzedni adres - nieaktualny od 2003 roku!!! - a na 100% sąd posiadał mój aktualny adres - spryciarze. W dniu dzisiejszym chcę wysłać wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty - i teraz kilka pytań do Państwa, kiedy złożyć sprzeciw, jak zapoznać się z aktami, i generalnie co dalej proszę o pomoc
Re: Vindexus - wniosek o przywrócenie terminu - co dalej
21 lut 2012 - 23:28:46
Sprzeciw możesz złożyć jak sąd przywróci termin...akta możesz oglądać w sądzie zawsze bo masz przymiot strony...generalnie szukać ugody ...
Re: Vindexus - wniosek o przywrócenie terminu - co dalej
21 lut 2012 - 23:55:05
Pogięło cię, ugoda z firmą windykacyjną ??????? Chcesz człowieka na minę wsadzić ?


Agna75, poszukaj tu na forum zasad postępowania z firmami windykacyjnymi. W e-sądzie nie przejrzysz sobie akt, chyba że pojedziesz do Lublina a i tak to nie wiele da, bo w e-sądzie powód nie musi przedstawiać dowodów, jedynie wypisuje jakimi dowodami dysponuje (rzeczywistość często pokazuje że takich dowodów nie mają). Najlepiej będzie jak znajdziesz sobie lepszych podpowiadaczy bo tutaj to raczej nic dobrego cię nie spotka. Jak podpiszesz ugodę z firmą windykacyjną to będziesz im płacić do końca życia, oni nie odpuszczą takiej "dojnej krowy" (bez urazy).
Re: Vindexus - wniosek o przywrócenie terminu - co dalej
22 lut 2012 - 23:18:14
@rysiek.. ugody ZAWSZE szukać trzeba nawet z diabłem bo:
- jak firma windykacyjna ma TYTUŁ WYKONAWCZY to komornik .... ścigał będzie do grobowej deski... lepiej się jednak dogadać...i płacić tyle ile się dogadało, wiedząc , że zatrzymane są odsetki i kwota długu nie rośnie...do końca świata uciekał nie będziesz...
- zapytaj tych co uciekają... życie w wiecznej ucieczce przed komorem jest b. trudne - szczególnie gdy jest się młodym...
- jeśli chodzi o kilkanaście/kilkadziesiąt tys.zł lepiej szukać porozumienia niż pozwolić by kwota b.szybko urosła do kilkuset albo więcej tys.zł..
- podpowiadacze typu pieprzyć wszystkich i każdego mają ten komfort , że to nie oni resztę życia spędzą w wiecznej ucieczce , strachu i beznadziei..
- w sejmie jest już NOWY projekt o komornikach i egzekucjach komorniczych , który bedzie pozwalał zajmować wszystko czym DYSPONUJE dłużnik nawet jeśli ruchomość nie należy do niego...GRATULUJĘ ci dobrej rady...
Re: Vindexus - wniosek o przywrócenie terminu - co dalej
23 lut 2012 - 07:50:06
Agna75 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Witam serdecznie, 15.02. odebrałam pocztę z adresu
> zameldowania, od komornika - zajął mi dwa konta na
> podstawie nakazu zapłaty w post.upominawczym z
> dnia 31.05.2011 z klauzula wykonalności z dnia
> 15.12.2011. Dzwonię do sądu w Warszawie - jestem z
> południa - i okazało się że to firma Vindexus za
> CitiBank, firma ta korespondowała ze mną na
> bieżący adres ostatnia korespondencja z marca
> 2011. A w sprawie nakazu zapłaty korespondencję
> sąd skierował już na mój poprzedni adres -
> nieaktualny od 2003 roku!!! - a na 100% sąd
> posiadał mój aktualny adres - spryciarze. W dniu
> dzisiejszym chcę wysłać wniosek o przywrócenie
> terminu do wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty
> - i teraz kilka pytań do Państwa, kiedy złożyć
> sprzeciw, jak zapoznać się z aktami, i generalnie
> co dalej proszę o pomoc


Słowacki pseudo prawniku, jeszcze raz przeczytaj tekst, tym razem ze zrozumieniem, to może wtedy zrozumiesz sedno sprawy:(
Re: Vindexus - wniosek o przywrócenie terminu - co dalej
23 lut 2012 - 14:15:42
I tak oto jajko chce pokazać, że jest mądrzejsze od kury :)

Niepokorny, mam prośbę: ckliwe opowieści typu:

"jesteśmy uczciwymi ludźmi i wiemy, że swoje długi trzeba spłacać. Trzeba za wszelką cenę dążyć do dogadania się z wierzycielem, jest to korzystne i wymaga tego uczciwość. Ale nigdy przenigdy nie rozmawiaj z firmą windykacyjna która kupiła twój dług"

zostaw dla tych, którzy w opowieściach tych nie widzą ich absurdu.

Choć twoja wyobraźnia chłopaku od łopaty podpowiada ci zupełnie coś innego, to w przypadku sprzedaży wierzytelności nowym wierzycielem staje się nabywca, którym najczęściej jest firma windykacyjna.

Stosując wasze głupawe porady osoby zagubione nie są w stanie nigdy wyjść z finansowych problemów.

Daruj sobie tu takie uwagi, bo na szczęście są tu osoby, którym proces logicznego myślenia nie jest obcy, a swoje złodziejskie porady idź głosić gdzieś indziej.
Re: Vindexus - wniosek o przywrócenie terminu - co dalej
23 lut 2012 - 16:02:30
kinga Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> (...) Choć twoja wyobraźnia chłopaku od łopaty
> podpowiada ci zupełnie coś innego ...

Twoja matka, wykształciuchu, musiała żywić się tylko śniegiem, bo jak widać, udało jej się urodzić niezłego bałwana.
Re: Vindexus - wniosek o przywrócenie terminu - co dalej
23 lut 2012 - 15:29:04
Pseudo prawnicy, w którym miejscu w poście autorki doczytaliście, że nie zapłaciłam, bo? - co uprawniałoby was do przyjęcia, że roszczenie istnieje i nie jest wzięte z sufitu!
Te osoby [www.sklepowicz.pl] , mogą teraz wyciągnąć wnioski jak ich sprawy by się potoczyły gdyby skorzystali ze wsparcia tych pseudo prawników.

PS; kinga widzę, że stęskniłaś się za mną - trafiasz pod niewłaściwy adres.
Z tobą polemikę zakończyłem w jakiejkolwiek formie kretynko.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-23 16:16 przez typ niepokorny.
Re: Vindexus - wniosek o przywrócenie terminu - co dalej
23 lut 2012 - 17:00:00
Jak bardzo was tu brakowało :)

Nie wystarcza argumentów to posuwamy się do epitetów? a tak było przyjemnie, bez tej błazenady.

Wiesz czym się różnimy flame? moja matka nie musi się za mnie wstydzić.
Re: Vindexus - wniosek o przywrócenie terminu - co dalej
24 lut 2012 - 16:21:15
@ typ niepokorny
@ flame -

jeszcze nie tak dawno byliście wszyscy zachwyceni tym,że macie wśród siebie 'anioła',człowieka,który dał wam możliwość spotkania i zawiązania Ruchu....
a teraz na niego wszyscy "plujecie'- tak jak i na innych,którzy sa na tym forum,którzy- nie wiadomo dlaczego- sa przez was postrzegani jako jakieś zło.
Mam wrażenie,ze robicie wszystko,aby uświadomić ludzi,że tylko na waszym forum
uzyskają fachową pomoc-dlatego tych,co tu pytaja o radę -'ściagacie " do siebie.
a tych,którzy próbuja sensownie odpowiadać na problem- staracie się dyskredytować.
Możecie mieć niechęć do człowieka ,o którym macie swoje złe zdanie(jakos przez lata to nie przeszkadzało wam)- ale to forum,to nie człowiek-tylko ludzie proszący o pomoc.Czy tu komuś pomożecie,czy tez na innym forum - jakie to ma znaczenie?
Zaczynacie być jak jakas zamknieta "sekta"-stworzona tylko dla wybrańców.....
Jeśli wam tu nie odpowiada - macie swoją 'działkę'.TaM NIKT WAS NIE DRAŻNI.
Re: Vindexus - wniosek o przywrócenie terminu - co dalej
27 lut 2012 - 10:35:15
@Morski

Nie popadaj w patos i obsesję. Nie ty dyktujesz warunki.

Na naszym forum nikt za tobą nie tęskni.

Pranie mózgu tyczy się głównie twojej osoby, skoro do tej pory dajesz sobą manipulować i naiwnie wierzysz w to, co byle kto napisze na forum.

Twoje małostkowe i infantylne insynuacje możesz sobie wsadzić w odpowiednią część ciała. Wąskie myślenie jest jak ciasne buty. Uwiera i przeszkadza w swobodnym poruszaniu się. Jak zmienisz obuwie to może wyruszysz w ciekawszą podróż, a podróże kształcą. Na razie stoisz w miejscu, być może lada moment zaczniesz się cofać.

P. Roman dobrze wie, że jak przyjdzie wzmocnić siły i stanąć we współnej sprawie, to idziemy razem.
Myślę, że nie będzie żadnych problemów.

P.S.
Zazdrość to wyniszczające uczucie, a na dodatek męczące dla otoczenia. Wylooozuj.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-27 10:36 przez flame.
Re: Vindexus - wniosek o przywrócenie terminu - co dalej
27 lut 2012 - 15:28:58
flame Napisał(a):
-------------------------------------------------------
P. Roman dobrze wie, że jak przyjdzie wzmocnić
siły i stanąć we współnej sprawie, to idziemy
razem. Myślę, że nie będzie żadnych problemów.

Jestem przekonana, że p.R.Sklepowicz, bez urazy pójdzie z wszystkimi w słusznej sprawie,która boleśnie dotyka miliony Polaków.
Każdego dnia przybywa ludzi potrzebujących pomocy, dlatego potrzebni są wszyscy, którzy mogą pomóc i walczyć o lepsze jutro dla rzeszy zadłużonych.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-27 18:37 przez tecza.
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować