Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil

Zaawansowane

*****Prosty sposób na uporczywe telefony*****

*****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
30 wrz 2010 - 22:59:43
Kochani !!! Jest prosty sposób na uporczywe telefony od banczków i windykatorów. TO ZMIANA NUMERU I ZASTRZEŻENIE NOWEGO NUMERU. Mozna to zrobić nie zmieniając operatora. Wówczas nowy numer, jak będzie zastrzeżony, nie będzie dostępny w biurze numerów. I banki dzwonią, ale JAJAMI !!!

P.S. Jeszcze jedna sprawa: wyłączyć w komórkach pokazywanie numeru ID przed połączeniami z komórek, ponieważ zastrzeżenie numeru może nie wyłączać tej funkcji, tak jest np. w Orange. Jest to funkcja powodująca wyświetlanie się numeru osoby dzwoniącej u odbiorcy rozmowy. Warto o tym wiedzieć, ponieważ już telefony stacjonarne posiadają tę opcję i jak zadzwonimy do banku, to nasz numer się u nich wyświetli. ID mozna wyłączyć i włączyć w każdej chwili korzystając z ustawień w telefonie, nie trzeba dzwonić do operatora i czekać ruski rok, aż oni coś tam przestawią w centrali. Usługa jest dostępna od razu po jej włączeniu. Można więc wyłączyć pokazywanie ID przed rozmową z bankiem, a potem ponownie włączyć. Natomiast w telefonach stacjonarnych zastrzeżenie numeru powinno blokować wyświetlanie numeru u odbiorcy, ale można to łatwo sprawdzić - wystarczy zadzwonić ze stacjonarnego na własną komórkę.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-09-30 23:01 przez Gustlik.
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
30 wrz 2010 - 23:03:43
Gustlik, uznałeś, że twój pomysł jest taki genialny, że musiałeś go aż w trzy miejsca wkleić? Ja wiem, że ty jesteś debilem, ale czy musisz tak samo traktować całą resztę forumowiczów?
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
01 paź 2010 - 01:07:31
A czy ty baranie mógłbyś się ode mnie odpierdolić? Bo nie mam ochoty gadać z kimś, kto popiera złodziei, nawet tych działających w majestacie prawa. Brzydzę się takimi ludźmi, frajerze zapyziały. Nie życzę sobie, żebyś odpowiadał na moje posty, nedzna pokrako. Won do Wołomina albo Pruszkowa, tam twoje miejsce pershingu.******
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
01 paź 2010 - 08:34:02
Gustlik, słoneczko moje... Nie popieram złodziei, popieram zdrowy rozsądek. To naprawdę nie moja wina, że ty próbujesz działać tylko na swoją korzyść mając wszystkich innych w dupie. To jest wyłącznie twój własny problem, że jesteś takiem popieprzonym egoistą, który potrafi tylko brać. Tacy ludzie jak ty nie nadają się do zycia w cywilizowanym społeczeństwie. Jesteś po prostu pasożytem.
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
01 paź 2010 - 09:41:40
"Głupotą jest takie zaślepienie jakie reprezentuje mager. Jest tak głupi, że to
jest ciężkie do opisania. I właśnie z czymś takim trzeba walczyć. Bo stwarza zagrożenie."
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
01 paź 2010 - 09:44:25
Flame! Witaj o poranku! Jesteś już tak głupia, że nawet cytat potrafisz przekręcić? Fajnie, ciekawe co jeszcze nam pokażesz :) O wiem, wiem, zacznijmy od cycków! :)
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
01 paź 2010 - 15:53:01
- moze tak zamiast watku "prosty sposob na uporczywe telefony"-
powinno byc - "prosty sposób na uporczywe dokopywanie sobie".

Moja rada - NIE DAC SIE SPROWOKOWAĆ!!!!!!!
Mager! Czy nie dostrzegasz,ze Twoja osoba nie jest pożądana na tym forum?
Pokaż swoją klasę,pokaż swoją wyższość - opuść towarzystwo,które dla Ciebie
jest tak "denne"! Ja nie chcialabym przebywać w towarzystwie,ktore w taki
sposób mnie traktuje......ale to jest Twoj wybór.
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
01 paź 2010 - 17:37:54
Morski47 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Mager! Czy nie dostrzegasz,ze Twoja osoba nie jest
> pożądana na tym forum?

Morski - zgoda w powyższej kwestii. Forum jest naszym "drugim domem". Tu znajdujemy zrozumienie, pomoc, wsparcie i miłość. Wiem o tym, bo znam opinie innych osób i dlatego pozwalam sobie pisać w liczbie mnogiej. My jesteśmy realni, tak jak realne są nasze historie i potyczki prawno-bankowe. Znamy się prywatnie i kontaktujemy ze sobą poza forum. Jesteśmy wobec siebie szczerzy. Większość z nas intuicyjnie wie, że wpisy "m" są zakłamane, że ten typ wlazł buciorami po to tylko, żeby zabawić się cudzym kosztem. Tym razem trafiło na nas. Poprzednio zabawiał się w innych miejscach. Wirtualny świat daje tchórzom niewyczerpane możliwości odreagowania własnych niepowodzeń/frustracji. Gdyby przyszło mu stanąć z nami face to face to ze strachu popuściłby w majty.

Czy zwątpiłaś chociaż na moment w szczerość i prawdziwość postów Lwicy, Straconego i wielu innych? Chyba nie?

A gdyby do Twojego domu wszedł nieproszony gość, gdyby kpił z Ciebie i ubliżał Tobie i Twoim bliskim, zakłócał spokój - to chętnie gościłabyś go u siebie? Ja takich intruzów wypraszam, a jeśli nie chcą opuścić mojego domu dobrowolnie, to zatrzaskuję im drzwi przed nosem albo zrzucam ze schodów.

Tak bardzo "obchodzą go" kwestie poruszane przez nas, że sprawę Dziśki pominął milczeniem, ale nie omieszkał zameldować, że poczuł się urażony, bo na forum znalazły się osoby, które z dokopywania mu uczyniły sens swojego życia. Jest niepocieszony jeśli "rozmówki" nie kręcą się wokół jego osoby. Egocentrycy tak mają. Ela słusznie zauważyła - typkowi przydałaby się terapia. I to wstrząsowa. Niech chłoptaś wsadzi palce do kontaktu i tym zaspokoi potrzebę extremalnych doznań. A na szyderstwa wobec zrozpaczonych osób nie pozwolę - WARA!



Zmieniany 5 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-01 19:02 przez flame.
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
01 paź 2010 - 20:54:19
flame- czyżbyś wątpiła w to,ze jestem z wami- a nie przeciw?
Chcialam w bardzo kulturalny sposób dać odczuć p."m",ze jest niepożądany- bo
przecież tak jest. Sądzilam,ze to dotrze do niego- jeśli ma klasę.
Zrozum,że pisząc w taki sposób,a nie inny probuję komuś uswiadomić prawdę.
Być moze mój wpis nie odczytalaś,tak jak trzeba...
Usiluję po prostu p."m" wejść na ambicję- taki byl mój zamiar,dlatego taki a nie
inny wpis umieścilam.Ty po prostu to trochę opatrznie zrozumialaś...
Zapewniam cię,że bardzo mnie rażą rozne obelgi pod waszym adresem- nie lubię,gdy
ludzie nawzajem "obrzucają się blotem".
Zycze ci dobrej nocy...trzymam kciuki za Dzisię(bardzo mnie dzisiaj to wszystko
dotknęlo..)
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
01 paź 2010 - 23:18:05
Morski47 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> flame- czyżbyś wątpiła w to,ze jestem z wami- a
> nie przeciw?
> Chcialam w bardzo kulturalny sposób dać odczuć
> p."m",ze jest niepożądany- bo
> przecież tak jest. Sądzilam,ze to dotrze do niego-
> jeśli ma klasę.
> Zrozum,że pisząc w taki sposób,a nie inny probuję
> komuś uswiadomić prawdę.
> Być moze mój wpis nie odczytalaś,tak jak
> trzeba...
> Usiluję po prostu p."m" wejść na ambicję- taki byl
> mój zamiar,dlatego taki a nie
> inny wpis umieścilam.Ty po prostu to trochę
> opatrznie zrozumialaś...
> Zapewniam cię,że bardzo mnie rażą rozne obelgi pod
> waszym adresem- nie lubię,gdy
> ludzie nawzajem "obrzucają się blotem".
> Zycze ci dobrej nocy...trzymam kciuki za
> Dzisię(bardzo mnie dzisiaj to wszystko
> dotknęlo..)


Masz rację, Morski, tylko mager nie ma ani klasy, ani ambicji, ani rozumu. Do niego to nie dotrze. Efekt będzie taki sam, jak rzucenie grochem o ścianę i to taka z pustaków. Jemu już nic nie pomoże, nawet dobry psychiatra, najlepiej byłoby, gdyby admin go zablokował i nie wpuszczał na forum.
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
01 paź 2010 - 23:50:02
Flame, durna pipko, nie wlałzem tutaj tylko, żeby zabawić się cudzym kosztem. Daleko mi było do tego. Teraz oczywiście to robię i właściwie to jest teraz mój główny cel, ale za to możesz podziękować tylko sobie. Właściwie nie tylko sobie, paru innym równiez.

"Gdyby przyszło mu stanąć z nami face to face to ze strachu popuściłby w majty".
Ciesz się, że nie dane jest nam stanąc twarzą w twarz, bo byś takiego kopa dostała, ze w powietrzu byś z głodu umarła.

"Tak bardzo "obchodzą go" kwestie poruszane przez nas, że sprawę Dziśki pominął milczeniem".
Tak jak już napisałem kompletnie przestały mnie obchodzić wasze sprawy, głównie za twoją przyczyną. A sprawę Dziśki pominąłem wyłącznie z szacunku do niej. Przestała się przyczepiać to i ja przestałem. I nie chciałem spamować tematu poświęconemu jej. Ale jak się okazało jesteś za głupia żeby to zauważyć.
A jak ci źle to idź się gdzieś poskarżyć. Nie wiem, zaskarż mnie, czy co tam lubisz robić. Nie wiem co cię tam podnieca.

A ty Gustlik jesteś równie głupi jak Flame. Pieprzysz od rzeczy, wiele osób ci to wytykało na interia360, ale ty zdajesz się tego nie zauważać, bo tak jest wygodnie, tak? Ty jesteś najmądrzejszy i najfajniejszy, a każdy inny jest głupi? Typowe myślenie idioty.
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
01 paź 2010 - 23:57:17
A tobie magerku ilu wytykało głupotę? Zdaje się, że więcej. Lepiej się przyznaj. A teraz won - Honduras czeka.******
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
02 paź 2010 - 00:04:46
Nie, nie sądzę, że więcej. Nawet nie tyle nie sądzę, co jestem pewien.
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
02 paź 2010 - 05:57:01
mager Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Właściwie nie tylko
> sobie, paru innym równiez.
>
mager Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ale ta trójka chyba nie
> potrafi beze mnie żyć i z obrażania mnie uczynili
> sens swojego zycia.

No widzisz jaki ja jestem bezczelny i ci ubliżam:)
Oooj jaki ty biedny jesteś:) Wszyscy cię napastują)))
Nawet kazałem sobie zdychać! Może to ty masz ochotę mi w tym pomóc?

Autor: mager (IP zapamiętane)
Data: 01 paź 2010 - 14:12:20

> (wiesz, muszę tyle obelg wymyślać, że czasami powazniejsze sprawy mi przemykają
> niezauważone).

Ktoś tu coś wspominał o wymyślaniu nowych obelg, - czemu one miały służyć?
Jak się nie mylę miały na celu kogoś obrazić!


> Ciesz się, że nie dane jest nam stanąc twarzą w
> twarz, bo byś takiego kopa dostała, ze w powietrzu
> byś z głodu umarła.

Ewidentnie jeszcze nie trafiłeś na swego aby ci zasadził kopa.
Bohater porównuje się do kobiety - damski bokser ((((
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
02 paź 2010 - 17:47:13
mager Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Gustlik Ty jesteś najmądrzejszy
> i najfajniejszy, a każdy inny jest głupi?

Och! Jakaż rozpacz przemawia przez rozdęte magerowe ego.

Gustlik - Tak trzymaj! Jesteś najfajniejszy i najmądrzejszy. A każdy inny mager niech Ci zazdrości! :)



mager Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ciesz się, że nie dane jest nam stanąc twarzą w
> twarz, bo byś takiego kopa dostała, ze w powietrzu
> byś z głodu umarła.

Nikczemny umysł uwięziony w niemniej nikczemnej posturze zechciałby mnie w swej łaskawości kopnąć? Ojojojoj...a to mnie ZASZCZYT KOPNĄŁ fju fju



Zmieniany 6 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-02 18:44 przez flame.
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
02 paź 2010 - 17:55:40
Ircia - nie oni nas a my ich - puścimy w skarpetkach :)



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-02 18:15 przez flame.
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
02 paź 2010 - 18:26:59
mager Napisał(a):
Data: 01 paź 2010 - 23:50:02
-------------------------------------------------------
> Ciesz się, że nie dane jest nam stanąc twarzą w
> twarz, bo byś takiego kopa dostała, ze w powietrzu
> byś z głodu umarła.
>
Z tym kopaniem Kobiet to lepiej uważaj, bowiem może się zdarzyć, że zanim ty pomyślisz o kopnięciu to kobieta cię powali na glebę jak gówniarza.

Mam koleżankę, która jest ochroniarzem w pewnym klubie, i z tej racji 2 typów postawiło jej zarzut pobicia(ba napaści), jednemu sięgała ledwie po pachy a drugi był wyższy o głowę, w chwili, gdy grzecznie poprosiła o opuszczenie lokalu panowie powiedzieli spadaj mała, bo cię wyniesiemy na kopach i to była ich jedyna czynność, bo niefortunnie wstając się zderzyli a upadając uderzyli o ladę.
I wiesz w sądzie było niezłe zrywanie boków z tych bohaterów:)



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-02 18:28 przez zajaczbyszek.
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
02 paź 2010 - 18:37:16
Zbysiu mager to taki bohater jak ten policjant z kawału,który przyszedł na komisariat i chwali się kolegom jak to jednego kopnął,drugiego przewrócił,a trzeciego jak przerzucił przez ramię to mu kredki z tornistra wyleciały.
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
02 paź 2010 - 18:46:59
Jola Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Zbysiu mager to taki bohater jak ten policjant z
> kawału,który przyszedł na komisariat i chwali się
> kolegom jak to jednego kopnął,drugiego
> przewrócił,a trzeciego jak przerzucił przez ramię
> to mu kredki z tornistra wyleciały.

:))))
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
01 paź 2010 - 21:40:37
Morski - Kochana - nigdy nie wątpiłam w Twoją lojalność. W każdym Twoim słowie czuć z jak wielką troską i uwagą traktujesz "rozmówcę". Mój post jest raczej pytaniem retorycznym :) Od dawna chciałam to napisać, a Ty mnie sprowokowałaś, łobuzie :) Absolutnie nie jest skierowany przeciwko Tobie. Bardzo Cię lubię i szanuję. A zdaje się, że obie nie odczytałyśmy swoich wpisów tak jak trzeba, czyli opatrznie :) Dzisia mocno załamana, ale wierzę, że da radę.

PS. Odebrałaś maila ode mnie? Napisałam na adres, który przesłała mi Dzisia. Podałam też nr gg. Pisz nawet wtedy, gdy jestem niewidoczna. Miło mi będzie gościć Cię na moim gadulcu :) Również życzę dobrej i spokojnej nocy. Paaaa :)



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-01 22:44 przez flame.
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
02 paź 2010 - 10:38:56
Brawo Flame,oczywiście że moszesz pisać w liczbie mnogiej,bo my wszyscy TO JEDNA WIELKA RODZINA-oprócz takich osóbek jak magerek to nie zalicza ich sie do rodziny.POZDRAWIAM.
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
02 paź 2010 - 11:12:05
flame- odebralam maila,dzieki. Będe z tobą w kontakcie -także na poczcie.
Tam ci napiszę o tym,co wyniklo(ale nie zakończylo się jeszcze) z EB.
Powiem tylko jedno- nie trzeba sie ich bać,trzeba zdecydowanie bronić swego "ja"-
trzeba im uświadamiac,że dzięki nam jeszcze egzystują...zresztą o tym ci potem
napisze,co wyniklo po napisaniu mojej reklamacji.
Pozdrawiam i ucaluj Dzisię ode mnie- wczuwam się w jej sytuację,bo nigdy nie
wiadomo,czy to także mnie nie spotka.Trzymajmy się wszyscy razem!!!!
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
02 paź 2010 - 17:04:31
Morski47 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> flame- odebralam maila,dzieki. Będe z tobą w
> kontakcie -także na poczcie.
> Tam ci napiszę o tym,co wyniklo(ale nie zakończylo
> się jeszcze) z EB.
> Powiem tylko jedno- nie trzeba sie ich bać,trzeba
> zdecydowanie bronić swego "ja"-
> trzeba im uświadamiac,że dzięki nam jeszcze
> egzystują...zresztą o tym ci potem
> napisze,co wyniklo po napisaniu mojej reklamacji.
> Pozdrawiam i ucaluj Dzisię ode mnie- wczuwam się w
> jej sytuację,bo nigdy nie
> wiadomo,czy to także mnie nie spotka.Trzymajmy się
> wszyscy razem!!!!

Morski - Trzymamy się dzielnie :) Razem raźniej i weselej :) Nieugięci my som i upierdliwi dla banczków jak jasna cholerka hihihi. Dla Ciebie na deser przygotowałam świeżutkie frykasy dotyczące EB. Czekam na maila. Życzę uroczego wieczoru :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-02 17:14 przez flame.
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
02 paź 2010 - 11:48:42
Flame,a odemnie odebrałas maila.POZDRAWIAM!!.Przeczytaj dla mnie to ważne.
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
02 paź 2010 - 17:38:24
ewiska Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Flame,a odemnie odebrałas
> maila.POZDRAWIAM!!.Przeczytaj dla mnie to ważne

Ewiśka - nic od Ciebie nie mam :( Pisz do Dziśki - prześle mi Twoją korespondencję. Pozdrówka :)
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
02 paź 2010 - 17:42:11
Flame - my po prostu musimy uwierzyć w siebie,nie jesteśmy ludzmi gorszej
generacji i mamy prawo bronić swojej godności. Bank ma prawo domagac sie swoich
pieniedzy,ale nie takimi sposobami,które uskutecznia.
Bank 'żyje z nas", oni doskonale o tym wiedzą....ale chyba coraz gorzej im sie żyje,bo juz nie naciągają ludzi na kredyty,zamykają oddzialy...bo ich koniec
już bliski. pozostalo im tylko odebrac to,co nam dali i wiedzą,że po kredycik
już tak szybko nikt nie zglosi się.
Ja w większości korzystalam z tego,co mi bank oferowal- sama nie prosilam ich o
kredyty.Troche sie w to dalam wciągnąc i teraz mam "pod górkę".Telefonow nie
odbieram,najwyżej sama dzwonie- placę tyle co mogę i kiedy moge. Nie jestem
czarodziejką i nie wyczaruję kasy.A jak mi mowia,ze podpisywalam umowę- to im
odpowiadam,że wtedy,gdy podpisywalam- to się wywiązywalam. I to nie moja wina,ze
w kraju zapanowal "burdel" gospodarczy,a ja tego nie przewidzialam,ani banki nie
przewidzialy - bo by mi kredytu nie dali. Pozdrowionka.
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
02 paź 2010 - 17:54:16
Flame najdroższa moja przyjaciółko odbierz za 20 minut e-maila.

Morski masz rację trzeba uwierzyć w siebie. Mam nadzieję,że te chore,, bańczyska ''pójdą wreszcie po rozum do głowy i zaczną rozmawiać z klientami po ludzku. Uważam,że lepiej dla nich aby klient płacił tyle ile może aniżeli nie płacił nic.Przecież nikt z nas nie uchyla się od spłaty, każdy prosi o wyrozumiałość aby mógł płacić tyle ile może w obecnej sytuacji.

Tylko kiedy nastąpi ten dzień ????
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
02 paź 2010 - 18:36:36
Morski47 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Flame - my po prostu musimy uwierzyć w siebie,nie
> jesteśmy ludzmi gorszej
> generacji i mamy prawo bronić swojej godności.
> Bank ma prawo domagac sie swoich
> pieniedzy,ale nie takimi sposobami,które
> uskutecznia.

Morski - trafiłaś w sedno. Im bardziej jesteśmy chwiejni, tym bardziej banczki nam dowalają.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-02 18:57 przez flame.
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
02 paź 2010 - 18:23:01
I oto właśnie chodzi,niech baneczki pójdą w skarpetach,jak nie będa chcieli z nami rozmawiać i iść na uczciwe ugody po naszej myśli a nie ich.
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
02 paź 2010 - 18:41:07
Ircia i Ewiśka - melduję, że mail dotarł :) Ewiśka - odpowiem na pewno - dziś lub jutro. Pozdrówka i miłego wieczoru szalone kobietki :)
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
02 paź 2010 - 19:56:33
Flame okey,Dzięki.Irenko Tobie również dziękuję.Do naszej koleżanki Dzisi napisałam na pocztę.Nasza KOCHANA DZIELNA DZIŚKA.DZIŚKA BĄDZ DZIELNA i walcz ze wszystkich sił.POZDRAWIAM WSZYSTKICH CIEPLUTKO.Trzymajcie się wszyscy.
Re: *****Prosty sposób na uporczywe telefony*****
02 paź 2010 - 22:07:10
Hehe, no to się uśmiałem. Ładne historyjki, troszkę zabawne, ale pora się otrząsnąć i wrócić do rzeczywistości. Gratuluję ci Zbysiu takich koleżanek, też mam taką jedną. Ale to niczego nie zmienia.
Damski bokser? Hmm, w sumie czemu nie. Nie dzielę ludzi na mężczyzn i kobiety, tylko na takich, którzy się proszą o lanie, lub też się nie proszą. Ponoć mamy równouprawnienie.
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować