Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil

Zaawansowane

Windykacja z POLBANKU

Windykacja z POLBANKU
06 paź 2010 - 15:58:33
Prosze o odpowiedź ,bardzo prosze
Przed chwilą byli u mnie z działu windykacji POLBANKU powiedzieli,ze ja mam obowiązek z nimi rozmawiać ,powiedziałam ,ze nie mam takiego obowiązku ,ze wysłałam pelnomocnictwo do Dyrekcji,jak sie ta baba oburzyla ,ja mam obowiązek znimi rozmawiac darła sie.Zamknełam im drzwi przed nosem
Dobrze zrobiłam czy źle -Flame ,Słowacki powiedzcie co z tym robić jak beda mnie tak nachodzic?
Zrozpaczona
Re: Windykacja z POLBANKU
06 paź 2010 - 16:02:04
Nie masz obowiązku z nimi rozmawiać. Czy masz pełnomocnika, czy go nie masz to wyłącznie twoja dobra wola, czy pogadasz z nimi, czy tez nie. Windykator nie ma do niczego prawa. Już kiedyś o tym pisałem. Jak będzie się rzucał i uznasz, że przekroczył prawo (a może dokładnie tyle samo co każdy inny człowiek) to po prostu dzwoń na policję.
Re: Windykacja z POLBANKU
06 paź 2010 - 16:03:53
lwica Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Prosze o odpowiedź ,bardzo prosze
> Przed chwilą byli u mnie z działu windykacji
> POLBANKU powiedzieli,ze ja mam obowiązek z nimi
> rozmawiać ,powiedziałam ,ze nie mam takiego
> obowiązku ,ze wysłałam pelnomocnictwo do
> Dyrekcji,jak sie ta baba oburzyla ,ja mam
> obowiązek znimi rozmawiac darła sie.Zamknełam im
> drzwi przed nosem
> Dobrze zrobiłam czy źle -Flame ,Słowacki
> powiedzcie co z tym robić jak beda mnie tak
> nachodzic?
> Zrozpaczona

Dobrze zrobiłaś.

PS. Lwico - więcej informacji wysyłam w prywatnej korespondencji. Na ten adres mailowy co poprzednio. Pozdrawiam :)



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-06 16:09 przez flame.
Re: Windykacja z POLBANKU
06 paź 2010 - 16:15:18
Nie nie mam swiadkow ,
jestem tak zdenerwowana ,,,ze az sie trzesę ,przeciez oni doskonale wiedzą , że mam już zajęta pensje do kwoty wolnej od zajęc nie mogę im wplacac tak jak chcą około 800 zł przez 10 lat jeszcze pod hipoteke mieszkania ktore na dodatek nie jest moje tylko męza
a kredyt na miare u nich juz w polowie splacilam,to byl kredyt konsolidacyjny
ja jestem głownym kredytobiorcą na tym kredycie ,mąż wyrazil tylko zgodę ,nie tak jak w MOneyu ,ze byl drugim kredytobiorcą.
Co oni mi moga zabrac jak ja nic nie mam oprócz pensji juz zajetej.
Dziękuje za wsparcie i Wasze opinie ,dla mnie to olbrzymia ulga ,ze utwierdziliście mnie w przekonaniu że dobrze ze z nimi nie rozmawialam.
Ten bank nie daje mi spokoju ,jak 2 lata temu ,gdy nie byłam tak jeszcze utopiona prosila ich o restrukturyzacje to mi odmawiali ,a teraz dręcza mnie ,niech w koncu juz dadza tego komornika jeden wiecej co dla mnie za roznica.

Pozdrawiam i dziekuje
WSZYSTKIM
Re: Windykacja z POLBANKU
06 paź 2010 - 16:24:34
lwica Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie nie mam swiadkow ,
> jestem tak zdenerwowana ,,,ze az sie trzesę
> ,przeciez oni doskonale wiedzą , że mam już zajęta
> pensje do kwoty wolnej od zajęc nie mogę im
> wplacac tak jak chcą około 800 zł przez 10 lat
> jeszcze pod hipoteke mieszkania ktore na dodatek
> nie jest moje tylko męza

Totalni durnie - chcą Cię zastraszyć i za wszelką cenę wymusić na Tobie spłatę. Mają nadzieję, że jak wjadą Ci na psychę to staniesz na rzęsach i wpłacisz im kasę. Dalsze instrukcje wyślę Ci w mailu.

Tęcza kiedyś napisała: "Moje pierwsze brutalne zetknięcie było z windykatorem z Doutsche Banku PBC S.A. ,które ciężko odchorowałam. Jak trzeba będzie to podam jego dane personalne. Zadzwonił po godz.21.00 i tak strasznie krzyczał i ubliżał mi, że mnie sparaliżowało. Facet zachowywał się tak jakby zażył środki dopingujące. Był to młody człowiek i krzyczał na mnie, że jestem podłą świnią i zaległą ratę wydrze mi z ryja!!! Nie mogłam uwierzyć w to co słyszałam..."

Lwico - Zapewne powyższe wyznanie Cię nie pocieszy i nie uspokoi, ale musisz sobie uświadomić zagrożenie i przygotować się na brutalne ataki z ich strony.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-06 16:25 przez flame.
Re: Windykacja z POLBANKU
06 paź 2010 - 16:43:12
Mimo wszystko pocieszyłas mnie bardzo ,nie dam sie tym bardziej,ze moje zachowanie to nie to ,ze nie chce im splacac na co dałam dowody proszac ich o restrukturyzacje i podanie reki jak juz pisałam,odmawiali.
Ja nie mam z czego SPLACAĆ.Czekam jak na deszcz gdy jest susza na wasze dobre pocieszajace slowa ,chociaz wiem ,,,,,,ze już nikt nie jest mi w stanie pomoc do końca życia będe dłuznikiem.
Juz tyle w życiu przeszłam ,że moze jeszcze trochę pociagnę ,narazie mam dla kogo żyć .Jak corka sie usamodzielni to skończę ze soba i pozamiatane.
Pozdrawiam
Re: Windykacja z POLBANKU
06 paź 2010 - 16:48:57
lwica Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Mimo wszystko pocieszyłas mnie bardzo ,nie dam sie
> tym bardziej,ze moje zachowanie to nie to ,ze nie
> chce im splacac na co dałam dowody proszac ich o
> restrukturyzacje i podanie reki jak juz
> pisałam,odmawiali.
> Ja nie mam z czego SPLACAĆ.Czekam jak na deszcz
> gdy jest susza na wasze dobre pocieszajace slowa
> ,chociaz wiem ,,,,,,ze już nikt nie jest mi w
> stanie pomoc do końca życia będe dłuznikiem.
> Juz tyle w życiu przeszłam ,że moze jeszcze trochę
> pociagnę ,narazie mam dla kogo żyć .Jak corka sie
> usamodzielni to skończę ze soba i pozamiatane.
> Pozdrawiam

Lwico - Jeszcze raz przeczytam o "skończeniu ze sobą" to zobaczysz! :) Przyjadę i stłukę na kwaśne jabłko! :)
Windykatorów terenowych nie obchodzi to, że nie masz kasy na raty. Im płacą za to co wyrwą od klientów - mają od tego odpowiedni procent. Tak więc zdenerwowanie tej śmiesznej Pani było w pełni uzasadnione - pozbawiłaś ją części wypłaty :)
Re: Windykacja z POLBANKU
06 paź 2010 - 16:55:14
DZIĘKUJE
Łzy same płyną do oczu.
Teraz dopiero wiem ,że trzeba było nie brac kredytu na splate kredytu ,żeby za wszelka cene wplacic ratę.
Tylko juz wtedy po prostu przestać wplacać.
Pozdrawiam
Re: Windykacja z POLBANKU
06 paź 2010 - 17:05:04
lwica Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> DZIĘKUJE
> Łzy same płyną do oczu.
> Teraz dopiero wiem ,że trzeba było nie brac
> kredytu na splate kredytu ,żeby za wszelka cene
> wplacic ratę.
> Tylko juz wtedy po prostu przestać wplacać.
> Pozdrawiam

Lwico - "nic nie może przecież wiecznie trwać..." :) długi się przedawniają a i ustawę o upadłości konsumenckiej tsza znowelizować - dopóki życia - dopóty nadziei :) Konsolidacja to kolejny bankierski myk na utopienie i wydojenie nieświadomego klienta - niestety!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-06 17:11 przez flame.
Re: Windykacja z POLBANKU
06 paź 2010 - 17:13:40
Lwico,mi dali nawet przyzwoitą ofertę,restrukturyzacja pod hipotekę,ale nie podobała mi się wysokość raty,tak więc złożyłam od nowa o zmniejszenie raty,w końcu to jest restrukturyzacja i na dodatek hipoteczna,a raty jednej nie wpłaciłam,dzwonią,ale im mówię,że ja nie będe pożyczała tylko dlatego że mam wpłacić ratę.Póżniej bym się pogubiła komu i ile jestem winna.Ja poprostu chcę w kolejności.Niech idą ze mną na ugodę tej raty co ja zaproponowałam to zacznę spłacać.Między czasie po mału wyprostowałabym się z kartami kredytowymi mam ich dwie.I pomału jakoś człowiek mam taką nadzieję,że wyjdzie z tych cholernych długów.I żadnych wżyciu nie wezmę.WALCZ Z NIMI MÓW IM OTWARCIE.pozdrawiam
Re: Windykacja z POLBANKU
06 paź 2010 - 17:10:39
Flame jestes Kochana i załuje bardzo że wczesniej na to forum nie trafiłam,że ...
Szkoda gadać.
Re: Windykacja z POLBANKU
06 paź 2010 - 17:21:37
lwica Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Flame jestes Kochana i załuje bardzo że wczesniej
> na to forum nie trafiłam,że ...
> Szkoda gadać.

Lwico - po prostu, doskonale Cię rozumiem. Nie żałuj niczego. Jesteś tu i teraz, jesteś z nami i to jest najważniejsze :)
Re: Windykacja z POLBANKU
07 paź 2010 - 09:47:25
DO WSZYSTKICH FORUMOWICZÓW ,
Do Wszystkich korzystajacych z dobrodziejstwa pomocy
BEZINTERESOWNEJ pomocy STOWARZYSZENIA
APELUJE !
Stwórzmy silę ,która przeciwstawi się sile
BANKÓW WYPOSAZONYCH W POTEŻNY ORĘŻ BANKOWYCH PRAWNIKÓW
nie pozwólmy aby z braku srodków tak prozaicznych jak pieniądze
STOWARZYSZENIE nie miało,żadnych szans w tym starciu.
WPŁAĆMY raz w miesiącu chociaz symboliczna złotówke ,pięć złotych ,dziesięć złotych
ILE KTO MOŻE
NA ILE GO STAĆ
regularnie
JA to właśnie robię i BĘDĘ to robić co miesiąc
DAJMY SZANSĘ STOWARZYSZENIU I SOBIE
PRZECIEŻ jest DLA NAS
NIECH SIĘ Z NIM LICZĄ!
JEST NAS DUŻO W NAS JEST SIŁA!
POZDRAWIAM WSZYSTKICH
Re: Windykacja z POLBANKU
07 paź 2010 - 17:16:10
Na pewno Lwico każdy z nas co miesiąc o ile kto będzie miał napewno uiszczy symboliczną wpłatę.Ja również wpłaciłam i co miesiąc będę się starała.
Re: Windykacja z POLBANKU
07 paź 2010 - 19:09:19
Lwico myślę,że każdy co miesiąc jakąś chociaż symboliczną kwotę wpłaca ja tak robię.Przecież wiadomo,że potrzeba na znaczki, rozmowy telefoniczne, koperty,zapłatę za lokal, z tego co wiem to płacą dużą kwotę.Myślę,że każdy może sobie wyobrazić jakie koszty ponosi Stowarzyszenie, dlatego też słusznie nagłośniłaś tę sprawę.
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować