Re: REJESTR NIEUCZCIWYCH BANKÓW

Realizując Państwa propozycje, z dniem dzisiejszym (25.10.2009) na forum tej strony, uruchamiamy możliwość opisywania nieuczciwości banków.
Możecie Państwo opisywać konkretne banki i operacje bankowe, które Waszym zdaniem są nieuczciwe i wskutek których straciliście pieniądze i inne dobra.
Konstatując fakt, że system bankowy utworzył Bankowy Informator Kredytowy i inne podobne listy, nie widzimy powodów, by tylko ONI mieli prawo rejestrowania NAS !!!
My też mamy prawo ICH rejestrowania i oceniania. Niech każdy zapozna się z nieuczciwymi praktykami konkretnych banków. Przyroda nie uznaje próżni.
Raz w miesiącu podsumujemy informacje i publicznie ogłosimy statystykę, po której GŁOŚNO będziemy odradzali korzystanie z usług konkretnego banku.
W tekście prosimy podawać nazwę banku i adres oddziału, który Państwo opisujecie. Tekst prosimy podpisać imieniem i nazwiskiem. Prosimy nie obrażać i nie używać wulgaryzmów.



Zmieniany 6 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-10-26 08:11 przez moderator.

Witam
chciałabym ostrzec wszystkich przed Eurobankiem.Fakt reklamują się cudownie i szybko dają kredyty tylko dodać należy że dział windykacji mają najgorszy z możliwych.Na pisma w sprawie restrukturyzacji nie odpowiadają.Jeśli ktoś ma słabe nerwy lub serce to lepiej niech uważa.Z wyrazami szacunku Magdalena Stupak



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-10-26 21:20 przez Magdalena.

Chcielibyśmy zamieścić tę informację w rejestrze ale nie została podpisana nazwiskiem.

moderator Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Chcielibyśmy zamieścić tę informację w rejestrze
> ale nie została podpisana nazwiskiem.

Ja na temat Eurobanku mam inne informacje-windykatorzy tego banku nachodzą mojego teścia Stanisława Stefańskiego.Teść się boi i jeszcze z nimi rozmawia,pomimo,że mu mówiłem że ma zawołać mnie przy kolejnej ich wizycie(zrzuciłbym ich po schodach).Ostatnio pożegnali go słowami:"bo mogą przyjść panowie w czarnych płaszczach..."Gdyby to trafiło na mnie to ci panowie już by nie oddychali. Mirosław Kulikowski tel.889 888 640 Opole Orląt Lwowskich 23/2.Zapraszam wszystkich windykatorów.Również tych z Eurobanku



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-11-02 10:42 przez Marko.

moderator Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Chcielibyśmy zamieścić tę informację w rejestrze
> ale nie została podpisana nazwiskiem.

Ja na temat Eurobanku mam inne informacje-windykatorzy tego banku nachodzą mojego teścia Stanisława Stefańskiego.Teść się boi i jeszcze z nimi rozmawia,pomimo,że mu mówiłem że ma zawołać mnie przy kolejnej ich wizycie(zrzuciłbym ich po schodach).Ostatnio pożegnali go słowami:"bo mogą przyjść panowie w czarnych płaszczach..."Gdyby to trafiło na mnie to ci panowie już by nie oddychali. Mirosław Kulikowski tel.889 888 640 Opole Orląt Lwowskich 23/2.Zapraszam wszystkich windykatorów.Również tych z Eurobanku.



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-11-02 10:49 przez Marko.

Ostrzegam przed GE Money Bank-przy kredycie bądż karcie kredytowej ubezpieczają to gówno w CARDIF S.A.Polska chociaż z góry dobrze wiedzą,że ubezpieczony z tego ubezpieczenia nigdy nie skorzysta.Ale składki potrącają...

Autor Marko ostrzega przed GE Money Bank. Otóż GE Money Bank w niedługim czasie będzie się łączył z BPH, który ja wpisałem do Rejestru Banków Nieuczciwych, a na FORUM BANKI utworzyłem wątek www.stracilem-z-bph.pl OSZUST NIE BANK. Na mojej stronie www.stracilem-z-bph.pl ze szczegółami opisałem oraz poparłem dokumentami. Wyobraźcie sobie jak teraz te dwa banki pod jednym szyldem będą działać przeciwko klientom.

Marko...
Ci z windykacji terenowej nie są źli...miałem z nimi do czynienia.Dogadaliśmy się!
(Pamiętaj,że jeden wchodzi do domu a drugi jest w samochodzie!!!)
Natomiast Ci z windykacji telefonicznej to co zarobili siedząc w czterech ścianach i obrażając ludzi, którzy spóźnili się ze spłatą kilka dni - wydadzą te pieniądze na leczenie!Sami prosili mnie o to bym zapamiętał ich nazwiska!!! Zapamiętałem!!!
Pozdrawiam.

Nie ruzumię co to znaczy,że jeden wchodzi nam do mieszkania...Na siłę wchodzi i wyłamuje nam drzwi ?Przecież pisałem w innym miejscu,że nie musimy z nimi rozmawiać.Jeżeli wchodzi mi na siłę do mieszkania to jest to rozbój w biały dzień,kryminał.Natychmiast wypuszczam psa,biorę do ręki gaz i kuchenny tasak i natychmiast zgłaszam napad na policję.Kilkakrotnie już pisałem na tym forum.Ludzie!!!Zapamiętajcie!!! Jedyną osobą,która ma prawo wejść do naszego mieszkania jest komornik sądowy zaopatrzony w wyrok z klauzulą wykonalności i to jedynie w asyście policji.I to wszystko.Pozdrawiam wszystkich.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-10-31 20:18 przez Marko.

Marko...masz rację.Wchodzi to znaczy,że zadzwonił,przedstawił się i został przeze mnie wpuszczony. Nic na siłę-oczywiście.Wpuszczam jednak tylko pracowników banku a nie firm windykacyjnych z którymi żadnych umów nie podpisywałem.Pozdrawiam.

WINDYKACJA NOBLE BANK
BRAŁAM KREDYT W WSCHODNIM BANKU CUKROWNICTWA W 2001r.
W 2007R KOMORNIK ZABRAŁ OSTATNIĄ RATĘ I POWIADOMIŁ MNIE PISMEM ŻE WIERZYCIEL OTRZYMAŁ KWOTĘ KTÓTA ZASPOKAJA GO W CAŁOŚCI ( ZGODNIE Z POSTANOWIEM SĄDU).
NIESTETY PO TRZECH LATACH OTRZYMAŁAM PISMO Z TEGO BANKU ŻE NADAL MAM U NICH ZADŁUŻENIE Z W/W KREDYTU I DOMAGAJĄ SIĘ NATYCHMIASTOWEJ SPŁATY GROŻĄC KOMORNIKIEM.PO BARDZO TRUDNYCH NEGOCJACJACH I BARDZO NIEMIŁEJ OBSŁUDZE OTRZYMAŁAM W KOŃCU INFORMACJĘ ŻE SĄD OBJĄŁ TYTUŁEM WYKONAWCZYM JEDYNIE CZĘŚĆ WIERZYTELNOŚĆI I BANK NADAL JEST UPRAWNIONY DO DOCHODZENIA POZOSTAŁEJ , NIESPŁACONEJ NALEŻNOŚCI Z TYTUŁU W/W UMOWY.
NIE WIEM JUZ CO DALEJ ROBIĆ I PROSZĘ O POMOC
POZDRAWIAM KATARZYNA

Czy ktoś miał do czynienia z windykacją Noble Bank.
Brałam kiedyś kredyt w Wschodni Bank Cukrownictwa w 1997 we wrześniu.
Umowa na 777 zł do kwietnia 1998.
2 miesiące temu komornik wszedł mi na pensję jak to możliwe.

Okazuje się że mimo upływu ponad 3 lat dostali od sądu nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym. Jest to kwota około 4000 zł.

Jak mogę się odwołać.

W kwietniu 2008 roku ostateczny nakaz zapłaty odebrany i pokwitowany został przez męża mojej siostry.Ja nie mieszkam pod tym adresem od ponad 10 lat, ale nadal jestem tam zameldowana.
W pozwie napisano że wezwanie zostało podjęte w terminie przez pozwanego.
Z tego co czytam dawno się wszystko przedawniło. Bank nie ma BTE.
CO mogę zrobić

Kredyt jest przedawniony..art.118 kc.
Radzę Ci złozenie do sądu..Powództwa przeciwegzekucyjnego.
Zadzwoń do Sklepowicza 400 848 247...pomoże Ci

"PRACOWNIK SIĘ ZAGALOPOWAŁ"
środa 11 listopada 2009 00:04
Bank groził klientom odebraniem dzieci
Jeśli masz pożyczkę w Eurobanku, lepiej nie zalegaj ze spłatą rat. Do mieszkańca Lublina, któremu narosły kredytowe zaległości zadzwonił pracownik banku i zagroził odebraniem mu dzieci - podaje Radio ZET. "Zagalopował się" - tłumaczy rzeczniczka Eurobanku.
Pan Sławek stracił pracę i przez dwa miesiące nie płacił rat. Nie spodziewał się jednak, że bank zagrozi mu odebraniem dzieci.
"Usłyszałem, że będę spał na gumoleonie z dziećmi, że opieka społeczna zabierze nam dzieci" - skarży się klient Eurobanku reporterce Radia ZET. "Bałem się tych telefonów. Nie wiedziałem, czy kogoś naślą, czy to jest mafia, czy to jest bank" - dodaje.
Przestraszona rodzina nagrała groźby pracownika działu windykacji. "Będziecie mieć najsmutniejsze Boże Narodzenie, jakie możecie sobie wyobrazić" - takie zdanie pada w trakcie rozmowy zarejestrowanej przez żonę pana Sławka. "Naprawdę byliśmy przestraszeni" - dodaje jej mąż.
Eurobank na te doniesienia zareagował szybko i stanowczo. Rzeczniczka Alina Stahl mówi, że rozmowy z dłużnikami bywają trudne, ale pracownik działu windykacji zagolopował się i dlatego poniesie konsekwencje.
"Było to nadużycie i takie słowa nie powinny paść. Bardzo serdecznie przepraszam za te słowa" - powiedziała rzeczniczka Eurobanku

Pani rzecznik przeprasza szydząc z klientów-dłużników! Powinna przeprosić wszystkich, którzy chociaż raz zalegali ze spłatą raty w Eurobanku.Takie zachowania pracowników działu windykacji są standardem ! Za to im płacą a ludziom wmawiają, że się zagalopował!!!Szok.Polecam forum na www.money.pl...wątek finanse osobiste UWAGA NA EUROBANK!!!

Wystarczy odsłuchać rzekomo nagrywane rozmowy telefoniczne pracowników działu windykacji Eurobanku z klientami- dłużnikami!!! I prokuratura powinna wszcząć śledztwo z urzędu.

Witam,wygrałem po 4 latach z Euro Bank i TU Allianz,byłem ubezpieczony,wypadek w morzu i tyle trzeba było walczyć.Oni sie i tak dogadują ja według Euro Bank byłem im winien 124 tys.Jak zaskarżyłem po wyroku w Sądzie Okregowym TU Allinz to poprosili o ugode ,naturalnie ja nie dostałem dodatkowego odszkodowania o które wystąpiłem,ale oddali mi co zabrał komornik i nadpłacone raty.Oni wycenili sobie mój dług na 61 tys bo odseyki i karne sobie darowali!!!!!!!!!!!!!!!!!

UWAGA na DomBank oddział GETIN banku!Kolejny raz otrzymałem pismo z DomBanku, tak zwane ostrzeżenie przed wypowiedzeniem kredytu i szlag mnie trafia, ale wpłaciłem im żądaną kwotę- tylko dlatego, że z każdym następnym monitem chcą wydusić ode mnie coraz większe kwoty tytułem kosztów za czynności Banku - a temat tak szybko rosnących kosztów ich pracy to już inna sprawa.Ale wracając do sprawy - być może popełniłem błąd wpłacając te pieniądze teraz, ale zamierzam poświęcić trochę czasu na odzyskanie ich - wiem, że to może potrwać - tym razem będę konsekwentny. Wciąż jednak nie pojmuję za co zapłaciłem tak naprawdę. Oto któregoś pechowego dnia zaciągnąłem kredyt na nasz tak długo oczekiwany własny dom; raty opłacane są na zasadzie zlecenia stałego w GETIN Banku w Raciborzu, a tu nagle jedno pismo po drugim, żeby do 3 dni po otrzymaniu pisma wpłacić żądaną kwotę z tytułu zaległości kredytowej itd ble ble ble. I to co najbardziej denerwuje to to, że nikt nie chce mi wyjaśnić skąd przedmiotowa zaległość się wzięła. Dzwoniąc do DomBanku na infolinię przeznaczoną przecież dla klientów na nr. 19700 wew.3 straciłem już 104 minuty czasu (nie wspominając o kosztach tych nieodbytych rozmów) ale niestety nikt z konsultantów nie miał dla mnie czasu, bo wszyscy są tak cholernie zajęci. W GETIN Banku również nie otrzymałem odpowiedzi na pytanie co to ma znaczyć - te monity -skoro mam stałe zlecenie - poinformowano mnie jedynie o tym że rzeczywiście mam niedopłatę. Na e maile również nikt nie odpowiada, pozostała mi już tylko poczta. Tak więc czekać czekać czekać - ale ja tym razem poczekam i doprowadzę sprawę do końca. Jak widać kolejny raz doświadczam tego co tak w naszym kraju staje się powszechne - totalnej ignorancji na linii klient - bank- bo jak tu czytam na forum to nie jestem odosobnionym przykładem, chociaż moja sprawa jest w porównaniu z innymi tutaj zamieszczonymi śmiesznie mała i błaha. Chcę jedynie zwrócić uwagę potencjalnych klientów DomBanku,że w kontaktach z tą firmą muszą po podpisaniu umowy kredytowej uzbroić się w dużo dużo wytrwałości i siły aby nie marnować swojego zdrowia, a także rezerw finansowych na opłacenie monitów bo jak mocno bank podkreśla "w przypadku spłaty zaległości przed otrzymaniem pisma upominawczego koszty wynikające z niniejszego pisma są Bankowi należne"(a to już super kanalia mogła wymyślić).Jeśli więc uda mi się tą drogą ostrzec zainteresowane osoby zamierzające wziąć kredyt w DomBanku przed prawdopodobnymi stratami, o których tutaj piszę, to chociażby tylko jedna osoba,która zrezygnuje z usług tego banku będzie dla mnie dobrą informacją.Pozdrawiam -Lesław Łątka.

KAŻDY MONIT TO OPŁATA ZA JEGO WYSŁANIE..
FAJNY BIZNES ! WYSYŁASZ LIST " Puste koperty " czy inne BLA BLA...I ? KASA SIĘ NALEŻY...KAŻDY BY TAK CHCIAŁ..
PANIE LESŁAWIE I TAK JEST PAN SZCZĘŚLIWCEM..A CO BY PAN POWIEDZIAŁ GDYBY PO WYSŁANIU LISTU MUSIAŁBY PAN IŚĆ NA KOLACJĘ Z NAJSTARSZĄ , NAJGRUBSZĄ I WYJĄTKOWO SZPETNĄ KOLEŻANKĄ SZWAGRA DYREKTORA BANKU I ZAPŁACIĆ ZA NIĄ WYSOKO OPROCENTOWANĄ KARTĄ KREDYTOWĄ DOM BANKU ???????????????

MA PAN FARTA...POPROSTU F A R C I A S Z !!!!!!!!!

( współczując proponuję nie kożystać z usług tego - soory za słowo - BANKU ....)

AIGO Bank w umowie kredytowej zastrzega sobie prawo przelewu wierzytelnosci na towarzystwo funduszy inwestycyjnych. Czy nie powinno to byc oddzielne oswiadczenie klienta,ze sie na to zgadza?. Bez tego nie ma mowy o uzyskaniu pozyczki no i poza tym nikt z pracowników o tym klienta nie informuje.
Po tygodniu spóznienia sie z rata zadzwoniłam do banku i usłyszałam,ze konto spłaty nie przyjmie poniewaz banku juz to nie obchodzi tylko mam zadzwonic do windykacji i tam zapłacic.Pracownicy w ogóle nie chca rozmawiac z dłuznikiem a o pertraktacjach w spłacie długu nawet mowy nie ma.

Uwaga na Eurobank!
Moj mąż ma kartę kredytową w EUROBANKU i już drugi raz kasę za spłatę karty przelali na konto jakiegoś faceta,nawet nie o tym samym nazwisku!Do nas zaś wydzwania windykacja o nie spłacanie rat w terminie,jakieś smsy z banku.A mąż musi brać wolne w pracy i jeździć reklamację składać.Masakra!!!

WITAM!PROSZĘ UWAŻAĆ NA BANK AIG BANK POLSKA DOTYCZY MIANOWICIE ODDDZIAŁÓW WE WROCŁAWIU JAKIŚ CZAS TEMU SPÓZNILAM SIĘ ZE SŁATĄ RATY KREDYTU GOTÓWKOWEGO A ZA JAKIŚ CZAS WYDZWANIA PANI Z ODDZIAŁU AIG BANK POLSKA Z WROCŁAWIA MIANOWICE PANI ILONA K. Z D/S NIEUREGULOWANYCH DO PRACY I NĘKA KIEROWNICTWO ŻE CHCE ZE MNĄ ROZMAWIAĆ I GROZI NIEFRASOBLIWYMI SŁOWAMI MNIE ZE JESLI NIE ZAPŁACĘ DO JAKIEGOŚ MOMENTU RATY TO ODEZWIE SIE WINDYKACJA 24-H.NARAŻAJĄĆ MNIE W TEN SPOSÓB NA KOSZTY I UTRATĘ PRACY PONIEWAŻ WYDZWANIA DO PRACY POMIMO TO ŻE NIE DALAM IM NUMERU TELEFONU PYTANIE Z MOJEJ STRONY CZY MAJĄ PRAWO NĘKAĆ MNIE W PRACY POMIMO TO ŻE NIE DALAM KONTAKTU DO PRACY?TYLKO NA PRYWATNY NUMER TELEFONU?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-13 11:54 przez admin.

Oto kolejny kamyczek do ogródka nieuczciwych banków.
[www.notowany.pl]

Pies ich wszystkich jebał!!!! przepraszam ale zdenerwowałem się, jestem w takiej samej sytuacji jak Wy wszyscy, też dzwonia a ja tylko obiecuje wpłacic kwoty jakich żądaja windykacje a wpłacam tyle ile mogę. Mam już wypowiedziane 4 lub 5 kredytów i kart . co mam robić????

Jesteś na początku drogi, którą ja właśnie przebywam...
Moje wnioski są następujące:
1.Pieniądze są bezpieczne w banku- OSZUSTWO!!! Komornik zajmuje wszystko..konta, lokaty.Także nie warto mieć konta w banku!!!!
2.Bank z super klienta zrobi z ciebie super dłużnika-utrzymujesz banki, komorników, firmy windykacyjne.
3.Nigdy nie zakładaj konta wspólnego z małżonką!!! Jeśli coś ci zajmą zajmą także jej dochód!!! STOP WSPÓLNYM KONTOM!!!
4.Lej w mordę każdego przedstawiciela banku, który zapuka do Twoich drzwi, zwłaszcza jeśli oferuje ci kredyt na specjalnych warunkach....
5.Ścigaj windykatorów...masz kumpla w policji to dzwoń do gościa by przetrzepał windykatora po odjeździe z twojego domu!!! Zawsze coś znajdzie- punkty karne i mandat gwarantowany! (polecam tę strategię...)
6.Nie poddawaj się...Ty wziąłeś kredyt i to go musisz spłacić! Nie zrzucaj tego na soje dzieci!!! Banki mają to gdzieś- najpierw Ty, potem spadkobiercy, potem ubezpieczyciel...zawsze ktoś zapłaci a życie mamy tylko jedno!
7.Nie wstydź się, że dałeś się oszukać naciągaczom i złodziejom- to oni powinni się wstydzić!!!
8.Nie odbieraj ukrytych telefonów...telefon jest dla ciebie a nie dla złodziei!! W razie potrzeby zgłoś na policję, że jakiś numer cię nęka( przecież nie wiesz kto dzwoni)!
9.Odradzaj komu możesz współpracę z bankami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
10.Codziennie zaglądaj na stronę www.sklepowicz.pl i polecaj ją wszystkim!!!
P.S.Jak ktoś chce coś dopisać do dekalogu to niech to koniecznie zrobi!Pozdrawiam!



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-01 21:33 przez antywindykator.

midlum2 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Pies ich wszystkich jebał!!!! przepraszam ale
> zdenerwowałem się, jestem w takiej samej sytuacji
> jak Wy wszyscy, też dzwonia a ja tylko obiecuje
> wpłacic kwoty jakich żądaja windykacje a wpłacam
> tyle ile mogę. Mam już wypowiedziane 4 lub 5
> kredytów i kart . co mam robić????


Jesteś na początku drogi, którą ja właśnie przebywam...
Moje wnioski są następujące:
1.Pieniądze są bezpieczne w banku- OSZUSTWO!!! Komornik zajmuje wszystko..konta, lokaty.Także nie warto mieć konta w banku!!!!
2.Bank z super klienta zrobi z ciebie super dłużnika-utrzymujesz banki, komorników, firmy windykacyjne.
3.Nigdy nie zakładaj konta wspólnego z małżonką!!! Jeśli coś ci zajmą zajmą także jej dochód!!! STOP WSPÓLNYM KONTOM!!!
4.Lej w mordę każdego przedstawiciela banku, który zapuka do Twoich drzwi, zwłaszcza jeśli oferuje ci kredyt na specjalnych warunkach....
5.Ścigaj windykatorów...masz kumpla w policji to dzwoń do gościa by przetrzepał windykatora po odjeździe z twojego domu!!! Zawsze coś znajdzie- punkty karne i mandat gwarantowany! (polecam tę strategię...)
6.Nie poddawaj się...Ty wziąłeś kredyt i to ty go musisz spłacić! Nie zrzucaj tego na soje dzieci!!! Banki mają to gdzieś- najpierw Ty, potem spadkobiercy, potem ubezpieczyciel...zawsze ktoś zapłaci a życie mamy tylko jedno!
7.Nie wstydź się, że dałeś się oszukać naciągaczom i złodziejom- to oni powinni się wstydzić!!!
8.Nie odbieraj ukrytych telefonów...telefon jest dla ciebie a nie dla złodziei!! W razie potrzeby zgłoś na policję, że jakiś numer cię nęka( przecież nie wiesz kto dzwoni)!
9.Odradzaj komu możesz współpracę z bankami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
10.Codziennie zaglądaj na stronę www.sklepowicz.pl i polecaj ją wszystkim!!!
P.S.Jak ktoś chce coś dopisać do dekalogu to niech to koniecznie zrobi!Pozdrawiam!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-01 21:35 przez antywindykator.

uuuuuuuuuuuuuuu aleś Anty pociągnął z grubej rurki hihi brawo - to mi się podoba :) dziś już padam na twarz, ale jutro rozszerzę nieco dekalog - pozdrówka :)

Mi to się punkt 9 bardzo podoba. Słuszne podejście. Omijaj banki to potem nie będziesz płakał, że masz kredyty nie pospłacane.
A ludziom rozsądnym i zapobiegawczym jak najbardziej polecam współpracę z bankami.
Jola podała link więc przytoczę pewien fragment z tego artykułu:

"Oczywiście nikt na siłę nikogo nie zmuszał do brania kredytów, ale w USA od wielu dziesięcioleci lansuje się model rozpasanego konsumpcjonizmu i życie na kredyt jest tam normą."

I optymistyczny akcent na zakończenie:

"Zanim nauczą się prostej zasady, żeby wydawać mniej niż się zarabia zapewne minie jeszcze trochę czasu."

mager Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Mi to się punkt 9 bardzo podoba. Słuszne
> podejście. Omijaj banki to potem nie będziesz
> płakał, że masz kredyty nie pospłacane.
> A ludziom rozsądnym i zapobiegawczym jak
> najbardziej polecam współpracę z bankami.
> Jola podała link więc przytoczę pewien fragment z
> tego artykułu:
>
> "Oczywiście nikt na siłę nikogo nie zmuszał do
> brania kredytów, ale w USA od wielu dziesięcioleci
> lansuje się model rozpasanego konsumpcjonizmu i
> życie na kredyt jest tam normą."
>
> I optymistyczny akcent na zakończenie:
>
> "Zanim nauczą się prostej zasady, żeby wydawać
> mniej niż się zarabia zapewne minie jeszcze trochę
> czasu."

Mager...tych punktów jest zdecydowanie więcej.Masz rację, że należy wydawać mniej niż się zarabia - prosta ekonomia -i że ludzie w postkomunistycznym kraju długo się będą tego uczyć. Ja jednak nie chcę być niewolnikiem banku...bo co mi z tego że mam dom, samochód, firmę skoro wszystko jest na kredyt? To nie jest i nie będzie moje, chyba że po 20 latach!Ponadto dlaczego z góry się zakłada, że to kredytobiorca jest winny???
Co do bycia rozsądnym i zapobiegawczym - jak wytłumaczyłbyś sens zawarcia związku małżeńskiego z kobietą (klient-bank), która po roku (mniej bądź bardziej regularnie płaciłeś raty) zdradziła cię z kilkoma facetami(windykacja,komornik itp.) z których jeden dodatkowo zrobił jej dziecko(KRD,ERIF)? Żenić się czy nie???
P.S.W dalszym ciągu jednak sądzę, że jedyny wiarygodny bank to bank nasienia!
Ale rozumiem Cię...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-02 11:19 przez antywindykator.

mager Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Mi to się punkt 9 bardzo podoba. Słuszne
> podejście. Omijaj banki to potem nie będziesz
> płakał, że masz kredyty nie pospłacane.
> A ludziom rozsądnym i zapobiegawczym jak
> najbardziej polecam współpracę z bankami.
> Jola podała link więc przytoczę pewien fragment z
> tego artykułu:
>
> "Oczywiście nikt na siłę nikogo nie zmuszał do
> brania kredytów, ale w USA od wielu dziesięcioleci
> lansuje się model rozpasanego konsumpcjonizmu i
> życie na kredyt jest tam normą."
>
> I optymistyczny akcent na zakończenie:
>
> "Zanim nauczą się prostej zasady, żeby wydawać
> mniej niż się zarabia zapewne minie jeszcze trochę
> czasu."


Mager...tych punktów jest zdecydowanie więcej.Masz rację, że należy wydawać mniej niż się zarabia - prosta ekonomia -i że ludzie w postkomunistycznym kraju długo się będą tego uczyć. Ja jednak nie chcę być niewolnikiem banku...bo co mi z tego że mam dom, samochód, firmę skoro wszystko jest na kredyt? To nie jest i nie będzie moje, chyba że po 20 latach!Ponadto dlaczego z góry się zakłada, że to kredytobiorca jest winny???
Co do bycia rozsądnym i zapobiegawczym - jak wytłumaczyłbyś sens zawarcia związku małżeńskiego z kobietą (klient-bank), która po roku (mniej bądź bardziej regularnie płaciłeś raty) zdradziła cię z kilkoma facetami(windykacja,komornik itp.) z których jeden dodatkowo zrobił jej dziecko(KRD,ERIF)? Żenić się czy nie???
P.S.W dalszym ciągu jednak sądzę, że jedyny wiarygodny bank to bank nasienia!
Ale rozumiem Cię...

do dekalogu antywidykatora-
11. nie wiń siebie,że brałeś kredyty - to wina rzadzących,że masz takie "ochłapy",
a nie pensje,z ktorych mozesz przezyć..
12. to dzięki kredytobiorcom banki prosperują- to z tych odsetek,prowizji,
ubezpieczeń zwiększa się kapitał banku- to wspolne pieniądze idą na kredyty..
13. uświadom sobie,że to bank zarabia na tobie- wiec musi cię szanować,jako swoją
"dojną krowę"(nawet jeśli masz chwilowe trudności ze splatą... i tak bank
"wydoi" wszystko od ciebie..)
14. żyj z nadzieją,ze w końcu ktoś dojrzy ten spoleczny problem zadlużenia nas
wszystkich i podejmie jakieś mądre decyzje w sprawie zmiany prawa bankowego.
15. nie dołuj się,bo nie jesteś zlodziejem i oszustem - jesteś Polakiem,który
ma to nieszcęscie życ w takich realiach....
Miała być demokracja...a mamy zgnily kapitalizm,gdzie jest wyzysk czlowieka
przez czlowieka.......

Mager..jesteś?

No moment, przerwę miałem, kumpel w odwiedziny wpadł :) Wiesz, mi też nie podoba się bycie niewolnikiem banku. Bo kredyt (czy jakiekolwiek inne zobowiązanie) to własnie takie niewolnictwo jest. To całkiem ładne słowo, fajnie pasujące. Ale nic nie poradzę, że kredyt to ryzyko. To nie ja wymyśliłem i ja tego nie zmienię. Tak po prostu jest. Pożyczasz kasę i musisz się liczyć z tym, że trzeba ją oddać. Kalkulujesz ryzyko, patrzysz na plusy i minusy, liczysz, czy możesz sobie na to pozwolić. I jak możesz to bierzesz. A jak nie możesz to nie wiń potem banków, rządu, żydów, masonów, cyklistów, czy np. mnie. To czysta matematyka i ekonomia. Plus odrobina wyobraźni.
Takie małżeństwo jest ryzykiem. Jesteś gotów żeby je podjąć? No to je podejmij. Jak nie jesteś gotów to żyj w konkubinacie (czyli pożyczaj pieniądze od kumpli).

mager Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> No moment, przerwę miałem, kumpel w odwiedziny
> wpadł :) Wiesz, mi też nie podoba się bycie
> niewolnikiem banku. Bo kredyt (czy jakiekolwiek
> inne zobowiązanie) to własnie takie niewolnictwo
> jest. To całkiem ładne słowo, fajnie pasujące. Ale
> nic nie poradzę, że kredyt to ryzyko. To nie ja
> wymyśliłem i ja tego nie zmienię. Tak po prostu
> jest. Pożyczasz kasę i musisz się liczyć z tym, że
> trzeba ją oddać. Kalkulujesz ryzyko, patrzysz na
> plusy i minusy, liczysz, czy możesz sobie na to
> pozwolić. I jak możesz to bierzesz. A jak nie
> możesz to nie wiń potem banków, rządu, żydów,
> masonów, cyklistów, czy np. mnie. To czysta
> matematyka i ekonomia. Plus odrobina wyobraźni.
> Takie małżeństwo jest ryzykiem. Jesteś gotów żeby
> je podjąć? No to je podejmij. Jak nie jesteś gotów
> to żyj w konkubinacie (czyli pożyczaj pieniądze od
> kumpli).

Czyli sam radzisz by unikać umów z bankami...za duże ryzyko w razie choroby(np.chwilowy brak pracy). Kumpel Cię nie sprzeda alfonsom z Luksemburga tak jak to robią banki. Dlatego odradzam współpracę z bankami -TEN ZWIĄZEK JEST PO PROSTU TOKSYCZNY.

Nie, nie twierdzę, żeby unikac banków. Twierdzę, że banków powinni unikać ludzie bez wyobraźni.

Moja historia opisana w wątku: Uwaga na FM Bank!
Oddział we Włocławku,pani Iwona Nawrocka.
W tym banku pracują chyba osoby "inteligentne inaczej",właściwie nie wiadomo co to za bank,nie można doprosić się żadnego regulaminu itp,a pracownicy są mili do momentu kiedy widzą w kliencie zysk. O jakichkolwiek wyjaśnieniach z ich strony nie ma mowy,mam wrażenie,ze tam nikt nic nie wiem,a już najmniej wiedzą o banku w którym pracują! OSZUŚCI! Monika S-M.

witam serdecznie mam prośbę i pytanie do wspaniałego zespołu..schoppenki...córka wzięła pożyczkę z ING Bank Sląski.Studiuje zaocznie i potrzebowała na obronienie się. Niestety zakład gdzie pracowała został zlikwidowany.Jest zarejestrowana w Urzędzie pracy od maja 11r.Lecz bez prawa do zasiłku. Zgłosiła to w/ w
Banku i dostarczyła dokumenty z Urzędu Pracy do ING. jak również powiadomiła Bank pismem iż ubezpieczyciel pokryje nie płacone raty. Niestety Bank w dniu 14-06-2011r wystosował pismo przesyłka poleconą a otrzymała go dzisiaj o wypowiedzenie Umowy Pożyczki Pieniężnej i stawia pozostała kwotę do spłaty. kwot

ę zadłużenia w stan natychmiastowej wymagalności z dniem 29-07-2011r.- na dzień sporządzenia niniejszej informacji całkowite saldo zadłużenia , które będzie wymagalne z dniem 29-07-2011r. 6349,18 PLN i zadłużenie obecne przeterminowane 854,58PLN wraz z dalszymi odsetkami.W przypadku nie uregulowania należności zostaną wszczęte procedury egzekucji komorniczej,oraz procedury wpisów do KRD. Mam pytanie...do kogo się odwołać..Proszę o poradę i o odp. Pozdrawiam serdecznie...

Napisać ponownie do banku i załączyć kopię pisma z powiadomieniem banku w sprawie ubezpieczenia. List wysłać poleconym za zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Jeśli bank nadal będzie się domagał spłaty i wystawi BTE, odwołać się do sądu.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.

witam ponownie droga schoppenka i serdecznie dziękuję za tak szybką odp. Zrobimy tak jak radzisz ....wiem że zawsze mogę liczyć na Twoja pomoc...Zapomniałam jeszcze dodać..że córka została zwolniona ostatniego kwietnia 11r. a było to zwolnienie grupowe ponad 17-osób i żadna z tych osób do dziś nie otrzymała za okres pracy od m.02.11r.do 30.011r. wynagrodzenia za przepracowane te miesiące. Jest to słynna Sportowa Dolina w Bytomiu.. Dodaje ten komentarz bo może to dopomóc tym , którzy mają również podobne problemy..Sprawa jest w sadzie pracy...Pozdrawiam serdecznie.

nie chcę zakładać nowego wątku , a tutaj wydaje mi się ten temat pasuje.

Jak bank PEKAO SA(ten z żubrem) woli stracić kilkadziesiąt milionów złotych, a może i ponad setkę aby inne firmy powiązane z b. prezesem Janem Krzysztofem Bieleckim i prezesem większościowego udziałowca Banku Unicredit zarobiły na tym jeszcze więcej,jak pomóc przejąć rynek wart 1,2 miliarda złotych i mieć w d.... rzeczywisty interes banku, Jak "nietykalny " prezes Bielecki działał na szkodę banku:

[www.kamilcebulski.pl]

mimo że to nie dotyczy pojedyńczego kredytobiorcy ale mechanizmu niszczenia firmy, pokazuje działania banku który woli firmę zniszczyć niż doprowadzić do ugody , identycznie jak z indywidualnymi dłużnikami których woli zruinować i przejąć ich majątek niż doprowadzić do sensownej ugody która pozwoliła by do spłaty zadłużenia.

tak na marginesie to autor tego bloga i artykułu to dosyć ciekawa postać , osoba która jeszcze ma jakąś idee i wierzy że w tym kraju jeszcze można coś zrobić, a co najważniejsze sam działa i to skutecznie



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-07-24 09:12 przez odys.

Polska Korporacja Finansowa "SKARBIEC" Sp. z o.o. 80-431 Gdansk, ul. Saperów 19 - wiem to nie bank, ale czasem przymuje taką "pozycję" - gdy oferuje "dobrą-pożyczkę". Oszuści. Naciągnęli mnie na opłątę przygotowawczą w kwocie 5 tys. PLN za rzekomą przyszłą pożyczkę 100 tys. Po zapoznaniu się z dokumentami umowy, postanowiłem w ciągu 24 h odstąpić od umowy przedwstępnej, ale SKARBIEC stanowczo odmówił zwrotu moich pieniędzy. Złożyłem pozew do Sądu. Od ponad miesiąca oczekuję na pieniądze i wciąż ich nie mam, choć były dla mnie podstawowym środkiem na podstawowe utrzymanie siebie i Rodziny. Ten "finansowy stwór" winien zostać ukarany i rozwiązany.

NA TEJ STRONIE I FORUM JEST BARDZO DUŻO NA TEMAT S K A R B C A... BYŁO CZYTAĆ NIM TAM POSZEDŁEŚ...BYŁO TEŻ MULTUM PROGRAMÓW TV NA ICH TEMAT..
TERAZ IDŹ SZYBKO DO PROKURATURY !!!! ZGŁOŚ OSZUSTWO !!! atr. 286 kk. i żądaj ścigania z urzędu !!

"TERAZ IDŹ SZYBKO DO PROKURATURY !!!! ZGŁOŚ OSZUSTWO !!! atr. 286 kk. i żądaj ścigania z urzędu !!"

Dzięki Słowacki, miałem to zrobić póxniej, ale chyba zrobię jak radzisz. Niestety jestem tutaj nowy, a TV nie wiele ogladam - bo czasu mało, a pracy i "bagna" w koło wiele. dzięki.

No tak. Sprawę SKARBCA zgłosiłem do prokuratury. Pani na policji przesłuchała mnie, a jej nastawienie do sprawy było "wypisane na twarzy". Za kilka dni przyszło z prokuratury, że brak znamion przestępstwa.
W tym posranym kraju coraz częściej zwykłę i pospolite złodziejstwo czynione przez cwaniaków i tzw "kombinatorów" nie jest uznawane za przestępstwo, a wrecz zaczyna być hołubione... Ale gangrena. Ten kraj to jakiś debilland.
Z całym szacunkiem do Forum, ale tego chyba nie da się juz zmienić. Sam Pan Rozenek nic nie zdziała, skoro wszyscy dotychczasowi "działacze" tzw. władzy i polskiej polityki oraz 95 % kandydatów to po prostu banda obłudników.

@ marwlo-
nie można poddawać się,nie można rezygnować z walki- nie można być pesymistą....
Wystarczy poczytać komentarze na Nowym Ekranie, na WP i innych,aby wiedzieć,że te
wszystkie "przekręty" ujrzą w końcu światło dzienne.... a spoleczeństwo będzie na tyle uświadomione i dojrzałe,by przeciwstawiać sie tym wszystkim krętactwom.
Kiedys znalazł sie jeden Wałęsa - i wszystko sie zmieniło.
Teraz moze jeden Rozenek ( z pomoca spoleczeństwa) będziemógł tez coś zrobić.!
Ja wierzę ,że coś sie zmieni - no,chyba,ze ludzie nawalą i będą głosować na tych,
którzy już byli u władzy.Wtedy nic nie zmieni sie......
Jak większość ludzi,z którymi rozmawiam- będę głosować na Ruch Palikota(tam chociaż
nikogo nie dyskryminują).pozdrawiam i trzymaj się.

Na postanowienie prokuratury służy zażalenie, które trzeba koniecznie złożyć jeśli nie uchybiłeś terminowi.

Co do walki i bezsilności to jeśli przestaniemy robić cokolwiek, damy tym samym niemą zgodę na tą falę korupcji, nieuczciwości i bandytyzmu, która się szerzy w zastraszającym tempie. Ja nie składam broni, mimo ściany która co chwila się pojawia. Tak długo będę walić w tą ścianę, że kiedyś na pewno ustąpi. Ale jeśli zaczniemy rzeczywiście w tą ścianę walić razem, ustąpi szybciej i z większym hukiem. Dlatego nie ma co narzekać tylko trzeba działać i to wspólnie bo razem możemy więcej.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.

UWAGA NA SYGMA BANK!!!!!
Anulowany zgodnie z prawem w ciągu 10 dni kredyt ratalny.
Od 30 czerwca -odkąd podpisałam umowę na zakup pralki, za którą dnia 07.07.2011 zapłaciłam całość na konto sklepu- rozpoczął się mój exodus z SYGMA BANK. Pani w sklepie powiedziała mi, że wszystko załatwione i kredyt jest anulowany. Po jakimś czasie dostałam druki przekazów. Zadzwoniłam do banku. Pracownik powiedział, żeby się nie martwić, bo na moim koncie widnieje, że kredyt jest spłacony. Potem było przypomnienie i znowu telefonowałam, pierwsze wezwanie -nie wytrzymałam napisałam reklamacje i wysłałam drogą elektroniczną. Żadnej odpowiedzi. Ostatnio podczas wizyty w swoim banku dowiedziałam się, że w mojej historii kredytowej w BIK-u pojawiła się informacja o przeterminowanych ratach kredytu z SYGMA Bank. Napisałam skargę i wysłałam do Prezesa banku SYGMA BANK .Wątpię czy rzeczywiście do prezesa to trafi i jaki będzie efekt całej sprawy. Nie ma sposobu na ten bank. 3 miesiące mojego informowania banku , że kredyt jest anulowany nic nie pomogły. Zastanawiam się też, ze może to była z premedytacją kara ze strony banku za to, że anulowałam kredyt? KOSZMAR!!!!!!!!!!

Ja tez kiedys 2 lata mialam niewykreslony z BIK prez Sygma spłacony kredyt wyszło mi to jak bralam kredyt hipoteczny w Raifaissen w BIK pojawila sie tez karta kredytowa której nie aktywowałam i odeslalam do banku i mialam potwierdzenie odstapienia od umowy o karte a w BIK bylo sobie zobowiazanie.
Jezeli od Twojego pisma do "Prezesa" upłyneło 30dni pisz jeszce raz z żadaniem natychmiastowego wykreślenia w BIK i co ważne takie same pisma wyslij do Rzecznika Konsumenta i do Krajowego Nadzoru Finansowegi i koniecznie w pismie do Sygma napisz ze w6ysylasz swoje pismo do tych instytucji. Banki maja obowiazek aktualizowania BIKA ale robia to opieszale ostatnio nawet bylo o tym w TVN musisz dostac od nich informacje w dniu .... bank zglosil do BIK tu podadza szczegoly twojej sprawy i za okolo 2 miesiace od tego terminu zrob sobie sam raport BIK raz na 6 miesiecy mozna sobie taki raport zrobic bezplatnie wniosek mozna zlozyc droga elektroniczną.

SKOK NIKE, wysyła ponoć (bo listem zwykłym) pisma do klientów i za każdy karze sobie płacić 35 zł. Dowiedziałam się , że takie były, bo nie wiedziałam skąd u nich zadłużenie i kazałam przesłać sobie historię operacji na koncie - a tu niespodzianka - wpisana opłata za list w każdym miesiącu. A jak dzwoniłam i chciałam się dowiedzieć czegoś telefonicznie - paniusia się nawet nie zająknęła, że listy były wysyłane. Były? Aneta Krzyszczak

Ja bym dopisał do tego rejestru SantanderBank - ma nieprofesjonalnych pracowników i jest instytucją niewiarygodną. Maja bardzo nieprzyjemny stosunek do swoich wieloletnich klientów.