Pokaż wszystkie wiadomości użytkownika
Strona 1 z 1 Strony: 1
Wyniki 1 - 13 z 13
Czyli mylne informację? Prawnik chyba zna się na prawie. Udać się do innego prawnika? Co robić?
przez
monika1984
-
Głos Poszkodowanych
Właśnie wróciłam od prawnika chciałabym podzielić się z Wami informacjami.
A więc: Bank nie ma prawa wypowiedzieć umowy, gdyż zajęcie hipoteki nie powstało na skutek długów pożyczkobiorcy. Gdyby to mąż miał komornika i zajęcie to wtedy byłyby ku temu powody. Jeżeli bank stwierdzi że nieruchomość jest zagrożona poprosi o przeniesienie hipoteki na inną nieruchomość. Co o tym myślicie? JA się uspo
przez
monika1984
-
Głos Poszkodowanych
Tak kredyty rodziców, teraz walczą o ugody. Co do skargi na czynności komornicze - czy jeżeli taka skarga wpływa do Sądu egzekucja komornicza jest cofnięta? Chodzi mi w szczególności o wpis w księgę wieczystą.
przez
monika1984
-
Głos Poszkodowanych
Wartość mieszkania jest znacznie niższa od wartości długów. Na żadnego komornika nie starczy, bo nawet nie pokryje kredytu hipotecznego. Komornik który podejmie się licytacji i będzie dążył do zlicytowania mieszkania tylko pogrąży naszą rodzinę, bo zostaniemy bezdomni. ...ale z opowieści jakie przeczytałam na blogu p.Sklepowicza wiem że są do wszystkiego zdolni :( Może uda się podpisać ugody z wi
przez
monika1984
-
Głos Poszkodowanych
A może zwrócić się do banku w którym został zaciągnięty kredyt hipo z prośbą o nie rozwiązywanie umowy z powodu zajęcia hipoteki przez innego wierzyciela czy lepiej się nie przyznawać? W umowie nie ma zapisu że mają prawo wypowiedzieć umowę ale powołują się na prawo bankowe więc pewnie to im daję taką możliwość. Nie ma też zapisu że trzeba im przedstawiać tą księgę wieczystą co roku więc może w t
przez
monika1984
-
Głos Poszkodowanych
...Ale przecież to będzie bez sensu - skoro wzięliśmy kredyt 200tyś musimy oddać ponad 300tys mieszkanie wycenione jest na 240tys a wiadomo że za tyle się nie sprzeda. W obecnej chwili nie wiem czy ktoś dałby za nie 200tys. Więc zdrowo rozumując starczy tylko na hipoteczny i nawet to nie wystarczy.Jeżeli nieruchomość jest zabezpieczeniem kredytu hipotecznego to komornik może dokonać egzekucji?
przez
monika1984
-
Głos Poszkodowanych
To pewne???? Kurcze najbardziej mnie to martwi.Kredyt ten jest płacony na bieżąco. Dla banku chyba korzystniej będzie trzymać takiego klienta, który płaci wraz z odsetkami niż sprzedać mieszkanie i zabrać tylko kapitał.
przez
monika1984
-
Głos Poszkodowanych
Witam,
Czy mógłby ktoś mi napisać poprawnego maila do stowarzyszenia. Ten który wpisuję: ruch.spoleczny.poszkodowanych@wp.pl nie działa. Maile wracają z informacją o błędnym adresie. Bardzo dziękuję.
przez
monika1984
-
REJESTR NIEUCZCIWYCH BANKÓW
Mam jeszcze jedno pytanie - czy bank w którym wzięliśmy kredyt hipoteczny może wypowiedzieć umowę kiedy dowie się że komornicy zajęli hipotekę tego mieszkania? Bank raz do roku życzy sobie wypis z księgi wieczystej dlatego boję się że się wycofa z transakcji i będzie chciał spieniężyć mieszkanie żeby odebrać pożyczoną kasę.
przez
monika1984
-
Głos Poszkodowanych
Też tak myślę - dlatego mam ogromną nadzieję że uda nam się spłacić długi przed eksmisją. Jak tylko mąż wyjedzie za granicę zaczniemy dogadywać się z wierzycielami - choć wiem że to długa i trudna droga.
Dziękuję za informację co do lokalu zastępczego.
przez
monika1984
-
Głos Poszkodowanych
...Więc sprawa przegrana?? Nie wiem dlaczego byłam taka naiwna i uwierzyłam tym babom ze skoku. W pewnej chwili zrezygnowałam z podpisania tej pożyczki - to dzwonili kilka razy dziennie, namawiali i opowiadali bajki jaki to ten kredyt jest dla mnie korzystny i na preferowanych warunkach. Nie wiem po co się zgadzałam, ale podpisałam tą umowę i jak ja potrzebowałam pomocy to mnie oszukiwali przez t
przez
monika1984
-
Głos Poszkodowanych
Z uwagi na negatywną współpracę z bankiem, w którym zaciągnęłam kredyt konsolidacyjny pragnę zawiadomić o nieprawidłowościach oraz prosić o wyjaśnienie sprawy.. Jestem zdruzgotana postawą banku, oraz brakiem zainteresowania w mojej sprawie. Po długich namowach konsultantów i kilkakrotnych telefonach z oddziału dnia 3-02-2010 podpisałam umowę pożyczki konsolidacyjnej. Pożyczka jednak nie była dla
przez
monika1984
-
Głos Poszkodowanych
Witam, jestem nowa i szukam pomocy. 2 lata temu wzieliśmy kredyt pod hipotekę mieszkania rodziców - chcielismy razem z rodzicami i siostrą otworzyć restaurację, nie starczyło kredytu na wyremontowanie lokalu gdyż był stan surowy - zaczeliśmy dobierać wszędzie gdzie się da. Każdy wziął po kilka kredytów. Restauracja funkcjonowała nawet nie źle, ale niestety trafiliśmy za nieuczciwego właściciela,
przez
monika1984
-
Głos Poszkodowanych