Witam,mam problem...no w sumie nie ja i tak naprawdę wogóle mnie on nie dotyczy... ale do rzeczy...przyszła dzisiaj do mnie starsza kobiecina(ok 85lat) matka córki dla której z dwa lata temu wykonywaliśmy usługę z pytaniem czy córka płaciła gotówką czy na raty...tyle tytułem wstępu(trochę długi-przepraszam;)) co się okazuje ktoś na tą Panią wziął kredyt na kwotę ~2000zł w tej chwili przychodzą pprzez tairon - Banki