Pokaż wszystkie wiadomości użytkownika
Strona 1 z 1 Strony: 1
Wyniki 1 - 2 z 2
Załamany, początki są bardzo trudne. U mnie nie było komornika, nic mi nie zabrał. Byłam na rozmowie w kancelarii i to wszystko. Żadna przyjemność taka wizyta, ale da się przeżyć. Powiedziałam, że sprzedałam wszystkie wartościowe rzeczy na spłatę rat. Nikt tego nie sprawdzał. Był moment, że komornik próbował mnie zastraszyć, ale przetrwałam. Przemyśl wszystko raz jeszcze. Nie bój się. Masz 5 mies
przez
a.m.
-
REJESTR NIEUCZCIWYCH BANKÓW
Prawda jest taka, że kjt ma rację. Przechodzę przez to samo, żyję, mam się dobrze. Jesteś na początku drogi, a to jest najtrudniejsze.
Domem się nie martw, 1/3 nikogo nie zainteresuje. Grozi Ci tylko bałagan w paiperach. Alimenty od rodziców to bardzo dobry pomysł.
Sama jestem współwłaścicelką 1/2 mieszkania i mieszkanie nadal jest. Nie ma chętnego na taki lokal. Nawet komornik (wybitnie nie
przez
a.m.
-
REJESTR NIEUCZCIWYCH BANKÓW