Pokaż wszystkie wiadomości użytkownika
Strona 1 z 1 Strony: 1
Wyniki 1 - 19 z 19
Ja cały czas przerabiam chętnie się z Tobą podzielę doświadczeniami choć nie ukrywam że sprawa cały czas w toku.
Choć biorąc pod uwagę że twój wpis jest z kwietnia to pewnie już tu nie zaglądasz.
Ps Jak na tym forum się z kimś skontaktować priv???
przez
Syla2675
-
Głos Poszkodowanych
Witam
Piszesz Gustliku, że przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza chroni przed niezapłaconymi składkami z ZUS.
Taki problem ma właśnie moja teściowa i radca prawny mi powiedział,że aby uratować ją przed spłatą w ZUS niezapłaconych składek jej zmarłego męża
musi teściowa spadek odrzucić.
Niby jak przyjmie z dobrodziejstwem bedą z niej egzekwować,aż nie wyegzekwują całości. To samo przeczyt
przez
Syla2675
-
PYTANIA DO POSŁA
Hejka nadal się bujam ze sprawą - od 2010
Niechaj mi ktoś mądry wytłumaczy ...dlaczego??
sąd moją rozprawę o uchylenie się od skutków prawnych niezłożenia oświadczenia zawiesił po to by rozpatrzyć odrzucenie przez moją nieletnią córkę?
Jak może rozpatrywać czy odrzuci spadek skoro go jeszcze nie dostała i nie wiadomo czy dostanie bo nie znany jest wyrok mojej rozprawy. Nie rozumiem tego :
przez
Syla2675
-
Banki
Dawno mnie nie było, bo też nic specjalnego się nie działo.
No może po za tym co mnie wytrąciło z równowagi.
Jak już wcześniej wspomniałam ojciec zaciągnął kredyt w 2007 roku.
Nie tak dawno z pisma banku do sądu dowiedziałam się że w lutym 2009 przysłali pismo adresowane do rodziny ojca, że chcą postanowienie o nabyciu spadku i namiary spadkobierców.
Oczywiście brat o niczym nas pozostałych
przez
Syla2675
-
Banki
Tak mnie poinformował prawnik .. że jest taka możliwość.
Tak jak napisałam dla mnie już za późnoo bo jest to możliwość przed upływem 6 miesięcy.
Chodzi mi o oszacowanie spadku zanim się go przyjmie.
Dociekałam czy spadkobierca ma jakąkolwiek możliwość zweryfikowania zadłużenia spadku.
A ja jak pisałam już w innym wątku przyjełam wprost. Tak że po ptokach.
Ale weryfikujcie info trzeba
przez
Syla2675
-
Głos Poszkodowanych
I jeszcze o ubezpieczeniu kredytu
jak sobie banki nawiązały spisek z towarzystwami ubezpieczniowymi
Teraz rozumiem dlaczego tak trudno uzyskać uznanie roszczenia przez ubezpieczalnie.
TOŻ TO MAFIA , ZORGANIZOWANA GRUPA BANDZIORÓW I RABUSI
przez
Syla2675
-
Banki
Może nie wolno wklejać cudzych historii
Jesli nie to administratora przepraszam ale muszę!
Skopiowane z forum
"
Witam, Bardzo proszę o pomoc i jednocześnie chciałem publicznie opisać sposób pracy GE
money banku.
Sprawa dotyczy dotyczy mojej matki.
W ostatnim miesiącu dowiedziałem się że posiada ona kredyt w GE money banku.
Po wielu próbach, prośbach, groźbach pokazała mi os
przez
Syla2675
-
Banki
Jasny gwint! Krew mnie zalewa!
przez
Syla2675
-
Banki
Odnośnie niewiedzy na temat ewentualnych kolejnych nieznanych jeszcze kredytów
ponoć jest rozwiązanie.
Nie testowałam na sobie, bo na to już za późno.
Ty na to pewnie też już nie masz czasu.
Ale może komuś w przyszłości pomoże
Słyszałam że potencjalny spadkobiorca może się zwrócić do sądu o to by komornik stwierdził, czy spadkodawca miał jakieś kredyty.
Jak ktoś przetestuje niech się dopis
przez
Syla2675
-
Głos Poszkodowanych
7 lat??? Podziwiam Twoją siłe
Mnie juz serducho boli.
przez
Syla2675
-
Banki
Czyli jesteś taka jak ja :)
Też solidnie popłakałam , potem klnęłam jak zaprzysiężony tłumacz łaciny, potem rzucałam groźby karalne w powietrze, by wreszcie chwytać byka za rogi i studiować prawo spadkowe zarywając wiele nocek przed kompem.
Nie wiem jak się to zakończy ale wiem że będe mogła sobie spojrzeć w twarz i szczerze powiedzieć -
" Zrobiłam wszystko co mogłam zrobić "
przez
Syla2675
-
Banki
No i jestem po rozmowie...
Z tego co usłyszałam od doradcy szansa jest, choć nawięcej zależy od sądu no i trochę ode mnie.
Mam niecały miesiąc na trenowanie przed lusterkiem mowy na rozprawe.
Mam agumenty choć nie mam namacalnych dowodów.
Z tego co zrozumiałam "dokonanie należytej staranności" jest dość swobodnie interpretowane przez sąd.
Więc wiele będzie zależeć od tego, c
przez
Syla2675
-
Banki
Tak ...umawiam się już trzy dni...w międzyczasie miałam małą kraksę autkiem i musiałam przesunąć termin.
Dziś będe z nimi rozmawiać
Dzięki Dziśka ;*
przez
Syla2675
-
Banki
I to jest wątek którego szukałam...
Wszystko ładnie i pięknie...
Tyle, że przy uchyleniu się od skutków prawnych niezłożenia oswiadczenia spadkobierca ma udowodnić że starał się dotrzeć do informacji czy spadek był zadłużony.
I nie wystarczy że powie ..."nie wiedziałem o długach"
Rozumiem Cię bart dosłownie przez własną skórę.
Jak miałeś się dowiedzieć że mama miała kredyt
przez
Syla2675
-
Banki
No faktycznie opisałam całą sprawę może zbyt haotycznie. Nerwy się człowiekowi udzielają.
Co do niefrasobliwego nabrania kredytów przez ojca..
noo cóż raczej niefrasobliwościa bym nazwała udzielanie przez banki kredytów ludziom,którzy spłacić ich realnie nie mają szans.
Bo ogólnie spotykana praktyka to zciągnąć to od spadkobierców, żyjących sobie w błogiej nieświadomości.
Że mam do spłaty
przez
Syla2675
-
Banki
Dziśka
Bardzo dziękuje za namiar już im wysłałam e-maila
Dam znać co mi odpiszą.
fel=x
Dział spadku po matce był na wniosek ojca.
Teraz toczy się dział spadku po ojcu.
Na wniosek banku który chce odzyskać to co mu się należy za kredyt.
Ponieważ w momencie zawarcia umowy kredytowej
ojciec nie był właścicielem niczego po za rentą
masą spadkową jest wyłącznie kredyt.
przez
Syla2675
-
Banki
A gwoli przykrych spostrzeżeń
Czy nie uważacie że to bardzo cwane podejście przez ludzi ,którzy nie liczą się z nikim po za sobą
Nabrać kredytów na ojca,zataić fakt przed rodzeństwem (bo nikt nie ma dostępu do korespondencji po ojcu) a potem nie spłacać całości tylko jedną trzecią... bo jest nas troje ???
przez
Syla2675
-
Banki
Witam i dziękuje za zainteresowanie
Więc po kolei uporządkuje to moje nieszczęście..
Ojciec więc w momencie brania kredytu (2007r.) nie był właścicielem niczego po za rentą.
Więc masą spadkową po ojcu jest wyłącznie kredyt.
Nie oceniajcie mnie zbyt surowo.
Chciałam zgody w rodzinie a i brat był wtedy zupełnie innym człowiekiem.
Jego prawdziwe oblicze odkryłam gdy został właścicielem
przez
Syla2675
-
Banki
PROSZĘ O POMOC I RADĘ!!!
W roku 2007 mój ojciec wziął kredyt w banku.
Hm pocztą pantoflową wiem że kredyt wziął brat na ojca.
Nie utrzymywałam szczególnego kontaktu z ojcem ani z bratem choć mieszkam w tym samym budynku.Powiedzmy sobie delikatnie nadajemy na innych falach a ojcu miałam za złe traktowanie matki(zmarła 1996) oraz alkoholizm awantury i zwiazane z tym "atrakcje".
W
przez
Syla2675
-
Banki