Re: Star Wars Credits For Sale

Witam,
Prosze o pomoc w danej sytuacji - problem jak widzę na necie dotyczy wielu osób.
Firma Ultimo nawiedza mnie telefonami i pismami w sprawie długu z 1999 roku z tytułu Canal+. Nie jest napisane czego dotyczy dług a dawno już rozwiązałem z nimi umowę (właśnie w 1999 roku) i oddałem dekoder.
Problem tkwi w tym, że wysyłali do mnie pisemka o rozłożeniu długu na raty (350 zł jakaś zaległośc plus drugie tyle odsetek).Jako dawno nie mieszkam w miejscu gdzie przychodzą wezwania, głownie nachodzą telefonami moją mamę, lecz teraz jak wykonałem telefon do nich także i mnie.
Powiedziałem im że dlug jest przedawniony, lecz w chwili desperacji powiedziałem ze moge spłacić to w ratach. Powiedzano, że przesla mi umowę i należy spłacać w danych terminach a podpisanja umowe odesłać. Wg mnie umowa posiada klauzulę, kóra mówi że po ostatniej spłacie mogą dokonać naliczenia odsetek wynikajacych ze zmian oprocentowania, co dla mnie nie jest czytelne.
W chwili obecnej nie chce juz tego płacić, nawet jesli mieliby mnie wpisać do KRD.
Niestety telefony nie ustają.
Proszę i radę czy przerwałem bieg przedawnienia (nie podpisywałem żadnych dokumentów, o które prosili i zawsze informowałem ze dług jest przedawniony po 3 latach) i z jednego forum przeczytałem ze długi przedawnione nie mogą być wymagalne, a ja nie przerwałem obiegu.
Czy mogę do nich napisać pismo o tym, że dług jest przedawniony i jak go ewentualnie sformułować?? Jakie konsekwencje ze strony Ultimo mi teraz grożą???
Czy przerwałem przedawnienie i mają na mnie haka???
Początkowo chciałem to spłacić ze względu na fakt ze codziennie dzwonią, ale w chwili obecnej jestem już jakos "bojowo" nastowiony do ich metod i zastraszania i jestem sklonny (w przypadku skierowania sprawy do sądu) wnieść wniosek o przedawnieniu płatności.
Proszę o odpowiedz w sprawie i z góry dziękuję za pomoc i rady,

Niestety przerwałeś bieg przedawnienia i na dodatek uznałeś dług. Jeśli nie będziesz im płacił po tym jak sam się zadeklarowałeś to z całą pewnością wystąpią do sądu o nakaz zapłaty a Twój zarzut przedawnienia zostanie przez sąd odrzucony, zapłacisz jeszcze dodatkowo koszty sądowe i zastępstwa adwokackiego. Być może jest tu jeszcze jakaś furtka którą można by wejść i nakopać im w ... ale to już większy temat do przemyślenia.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.

to jak wytłumaczyć coś takiego co przeczytałem na innym forum:

Bieg terminu przedawnienia rzeczywiście przerywa uznanie roszczenia przez osobę zobowiązaną Natomiast jeżeli upłynął już termin przedawnienia to nie było czego przerywać czyli Pani uznanie jest nieistotne.

Wg mnie rozczenie jest przedawnione, poza tym nie podpisałem żadnej umowy - na której podpisanie się upierali,

Prawo cywilne wyróżnia uznanie w 3 formach:
- uznanie właściwe (nieuregulowana odrębnie umowa ustalająca co do zasady i zakresu istnienie albo nieistnienie jakiegoś stosunku prawnego)
- ugoda - (też jest umową, ale różni się od uznania właściwego tym, że samo istnienie lub nieistnienie stosunku prawnego nie jest między stronami przedmiotem sporu, lecz jedynie panuje niepewność co do roszczeń wynikających z tego stosunku albo co do sposobu lub zakresu ich wykonania; dlatego w celu uniknięcia tej niepewności strony zawierają ugodę, czyniąc w niej sobie w zakresie tego stosunku wzajemne ustępstwa)
- uznanie niewłaściwe

Uznanie długu niewłaściwe to oświadczenie wiedzy tj. wypowiedź o faktach ocenianą w kategoriach prawda/fałsz, wywierającą skutki prawne niezależnie od woli wypowiadającego podmiotu lub inne zachowanie wskazujące na świadomość dłużnika w przedmiocie istnienia długu.

Uznanie długu nie jest objęte wymogiem formy szczególnej, może być dokonane ustnie, np. podczas rozmowy telefonicznej.

Uznanie długu ma istotne znaczenie dowodowe w sferze procesu cywilnego, albowiem wierzyciel przedstawiający dowód uznania długu przez dłużnika nie musi wykazywać w inny sposób istnienia swej wierzytelności. Dłużnika obciąża wówczas powinność wykazania, że uznana wierzytelność w rzeczywistości nie istnieje.

Czy można przerwać bieg przedawnienia poprzez uznanie roszczenia, które już się przedawniło?

Tak - powoduje skutek niemożności powołania się na zarzut przedawnienia. W orzecznictwie prezentuje się bowiem pogląd - koncepcję pomiędzy uznaniem przedawnionego roszczenia, a zrzeczeniem się zarzutu przedawnienia. (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 17 lutego 2005 r. I ACa 13/2005).

Dług nawet przedawniony nie znika, nadal jest długiem.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.

Wielkie dzieki schoppenka za fachowe rady :)

Mozesz mi teraz doradzić co mam robić??
Moge to spłacić w ratach i mieć sprawę z głowy - i do tego sie przychylam bo mam tego po dziurki w nosie (wiem ze niestety oni na tym zeruja plus teraz maja na mnie haka zeby mnie nekac), lecz nie chce podpisywać umowy ktora od nich otrzymałem , w której jest paragraf:

" po wpłacie ostatniej raty harmonogramu Wierzyciel rozliczy z Dluznikiem kwote zadluzenia z uwzględnieniem zmiany stopy procentowej o ktorej mowa w par. 2, o ile zmiana stopy będzie miała miejsce"

paragraf 2 - od kwoty kapitału wyszczegolnionej w par.1 beda naliczane odsetki ustawowe, ktorych stopa procentowa na dzien zawarcia Ugody wynosi.."

Boje sie, ze to furtka do naliczenia ekstra odsetek.Kosmicznych dodatkowych, chciałbnym miec czarno na białym ile płacę i koniec. Czy mam prawo takiej umowy się domagać???

I co zrobić jak termin wpłaty pierwszej raty był 4 lutego, negocjowac jak beda dzwonić...??Czy ją teraz zapłacić??? Z tego co napisałaś to i tak jestem ugotowany...chciałbym madrze z tego wybrnac, zwłaszcza ze nigdy nie miałem przygód z firmami windykacyjnymi i jak widac zachowałem się dość głupio.

Wielkie dzieki za pomoc i szybka reakcje.

@ jeremy76
Z tego, co doczytałem to uznanie nastąpiło podczas rozmowy telefonicznej, a to jest żaden dowód.
Co możesz zrobić pisałem w tematach pokrewnych, w każdym bądź razie nie możesz napisać, że to się przedawniło.
Pismo krótkie acz dosadne nie uznaję roszczenia tak, co do wysokości jak i co do zasady, jak zaczną mącić wyszczególniłem w punktach, co dalej należy zrobić - jeszcze raz podkreślam nie można napisać, że jest przedawnienie!

Absolutnie nic nie wpłacać bo tym przerywasz przedawnienie - no chyba że masz taką wolę i z tym zobowiązaniem się utożsamiasz.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-02-09 13:29 przez typ niepokorny.

A wysyłali cosik do Ciebie - ma być to oficjalna korespondencja nie jakieś liściki śmieci.

Jeżeli nie to opierasz się na rozmowach telefonicznych i to musiałbyś podkreślić w dalszej kolejności dajesz "nie uznaję roszczenia tak, co do wysokości jak i co do zasady" koniec kropka.
z poważaniem i pa pa - oczywiście polecony za potwierdzeniem odbioru które dołączasz do kopi pozostawionej dal własnej i sądu wiadomości.

dzieki flame.
Z tego co pamietam nie bylo komunikatu u nagrywaniu rozmow, ale nie dam sobie głowy uciac.

No wilekie dzieki typ niepokorny za Twoja odpowiedz, widać są rożne interpretacje.
Tak tylko kontakt telefoniczny z nimi miałem z propozycja rozłożenia na raty, zadnych pism nie podpisywałem.

To mam do nich napisać jednka jakieś pismo, czy pozostawić sprawę bez odzewu poki co i nie odbierać telefonów od nich.

Ja nie uznaje tego rozczenia, lecz jakby co nie mam zadnych juz pokwitowań ze dekoder oddałem i kiedy bo to było ponad 10lat temu
(nawet juz tego punktu Cyfry nie ma)...

Nie chciałbym sie wpędzić w jakieś sprawy sądowe.
Dzieki za pomoc !!!!

Stasiu, rozmowa mogła być nagrywana! Jeśli nie uprzedzili rozmówcy na wstępie o tym fakcie odpowiedniąformułką,to sąd odrzuci dowód - deklarację złożoną telefonicznie.

@Jeremy76
Wysyłać pismo do Ultimo tak, jak pisze Stasiu. Może jeszcze coś uratujesz. Poproś Schoppenkę, ma w mailach takie pismo, które przygotowałam dla "lysy68".

flame Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Stasiu, rozmowa mogła być nagrywana! Jeśli nie
> uprzedzili rozmówcy na wstępie o tym fakcie
> odpowiedniąformułką,to sąd odrzuci dowód -
> deklarację złożoną telefonicznie.


Słoneczko a udowodnij mi że to byłem ja - skąd masz pewność że dla żartu ktoś nie przedstawił się za mnie.
Diabeł tkwi w szczegółach a tu jest szczegół.

zabrakło się:)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-02-09 13:55 przez typ niepokorny.

typ niepokorny Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Słoneczko a udowodnij mi że to byłem ja - skąd
> masz pewność że dla żartu ktoś nie przedstawił się
> za mnie.
> Diabeł tkwi w szczegółach a tu jest szczegół.

Racja Kwiatuszku :) tego szczegółu nie wzięłam pod uwagę :)

wysłali najpierw jakies wezwania, a potem umowe ugody, ktorej nie podpisałem ze wzgledu na "tajemnicze" paragrafy, ktore moga skutkować ekstra odsetkami (zadzwoniłem ze takiej umowy nie podpisze) ,
Wszystkie listy jako zwykle,na adres pod ktorym juz nie mieszkam dawno ...teraz jedynie wydzwaniaja...
Czyli jednak mam podstawę do wysłania takiego listu poleconego ??

jeremy76 Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> Wszystkie listy jako zwykle,na adres pod ktorym
> juz nie mieszkam dawno ...teraz jedynie
> wydzwaniaja...
> Czyli jednak mam podstawę do wysłania takiego
> listu poleconego ??


Podstawę masz, ale tym samym wskażesz obecne miejsce zamieszkania, a jak znam życie oni zaczną zasypywać Cie swoimi pisemkami.
Musisz wybrać inną alternatywę.
Ważne abyś miał kontakt z poprzednim miejscem zamieszkania, w razie gdy wystąpią o nakaz zapłaty, bo jeżeli nie sprzeciwisz się na nakaz a poczta odfajkuje że ty tego nie odebrałeś to nakaz będzie miał moc tyt wykonawczego - a stąd droga bliska do komornika - a ten bardzo szybko Cię odnajdzie.
Zalecam czujność!

mam kontakt z miejsce do ktorego trafiaja listy, niestety moja mame nachodza telefonami i dlatego miałem zamiar to spłacić zeby sie odczepili, choc nie chce im w sumie darowac czegos do czego nie jestem przekonany...wiec pocztę od nich odbieram raz na tydzien jak cos jest, wiec wszystko mam na biezaco.

Czyli rozumiem ze pisać pismo, polecony za potwierdzeniem odbioru , ze nie uznaję roszczenia tak, co do wysokości jak i co do zasady i cos jeszcze??

Czy dalej czekać...

jeremy76 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> mam kontakt z miejsce do ktorego trafiaja listy,
> niestety moja mame nachodza telefonami i dlatego
> miałem zamiar to spłacić zeby sie odczepili, choc
> nie chce im w sumie darowac czegos do czego nie
> jestem przekonany...wiec pocztę od nich odbieram
> raz na tydzien jak cos jest, wiec wszystko mam na
> biezaco.
>
> Czyli rozumiem ze pisać pismo, polecony za
> potwierdzeniem odbioru , ze nie uznaję roszczenia
> tak, co do wysokości jak i co do zasady i cos
> jeszcze??
>
> Czy dalej czekać...

Na obecną chwilę to będzie aż nadto:)

Czy czekać, a to już Waść przemyśl:)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-02-09 13:58 przez typ niepokorny.

Dzieki, kurde zamotany jestem w tym strasznie...

Ale dzieki za pomoc...mam nadzieje ze jakos uda mi sie z tego wybrnac, choc biorac pod uwage ich doswiadczenia w robieniu z ludzmi co chca, boje sie ze polegne :)

Wiec dzis pisze pismo i jutro wysyłam, poprosze schoppenke o wzor od flame...i zobaczymy.

Ale takie pismo mogę wysłać, zobaczymy co się stanie i czym to poskutkuje...Kurde boje sie tylko ze właśnie to ze wdałem sie z nimi w dyskusje jest w sumie przeciwko mnie i juz sprawe do sadu skierowali bo nie zapłaciłem 1 raty do 4 lutego.

Spokojnie ten sąd nie jest aż tak straszny - to oni narażają się na koszty nie TY:)
W razie czego typek pomoże:)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-02-09 14:08 przez typ niepokorny.

Wielkie dzieki raz jeszcze typku :)

No ale wolałbym nie dostać dodatkowo mdo zapłaty kosztów sądowych po przegraniu sprawy, wiec tak się stresuje :)...jak pisałem pierwszy raz w zyciu mam cos wspolnego z windykatorem, wiec trochę stresa juz sie najadłem...

Jak napisze takie pismo moge przesłać Ci ewentualnie na priva zebys luknął, bo widzę ze znasz się na rzeczy :)??

Czy radzisz mi nie odbierać od nich telefonów teraz od nich...

1. Ok
2. nie wdawać się z nimi w polemikę oznajmiając nie uznaję roszczenia tak, co do wysokości jak i co do zasady, po tym mówisz ŻEGNAM - odkładasz słuchawkę.

Ok...tak zrobie :)

Bede informował na bieżąco jak się sprawy mają, zdaje sobie sprawę jakie to "ciekawe" :)

A jakby co moj e-mail: go2jeremy@poczta.onet.pl. (Twojego nie widać, ukryty)

gdzieś tu się błąka, no ale podam raz jeszcze staniszkis@tlen.pl

dziekuje bardzo!

Ggewow is the best WOW Items online provider since 2007.All hot WOW Gear here is safe and fast.Cheap WOW Items and Buy WOW Items now!We have large amount of WOW Items For Sale and Buy WOW Gear in stock for sale.Best WOW Gear at our online store will be fast.747000 customer WOW Gold in Cheapest Price.Provide Cheap WOW Gold and Buy WOW Gold service.Get the Cheapest WOW Gold in 5 minutes!Welcome to Buy World of Warcraft Gold website!You can buy WOW Gold For Sale here.you can get Cheap World of Warcraft Gold at low price,instant delivery at here,Put action now!We have a lower price and discount in SWTOR Credits.Cheap SWTOR Credits direct from the USA at low prices.Welcome to Star Wars Credits Store.Buy Cheap Star Wars Credits with fast delivery!Fast Buy Star Wars Credits in our site.Hot SWTOR Gold For Sale,Buy SWTOR Gold in 20%-50% lower price here,You can enjoy Cheap SWTOR Gold as well.Cheap SWTOR Credits For Sale is waiting for you!We are trusted sellers and there is the cheapest price for Star Wars Credits For Sale.Cheapest Star Wars Credits,Buying Star Wars Credits Best service waitting for you.Buy SWTOR Credits here is your wise choice.buy fast SWTOR Credits Guide in our site G4P.This article comes from the http://www.g4pswtor.com/.

aqfefhh