Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil

Zaawansowane

Re: kto winien?

kto winien?
24 maj 2010 - 13:21:07
wiem,ze jestem tu nowa
liczyłam na Wasze wsparcie i poradę bo nikt za mnie długów nie spłaci
wiem,ze moja wina z ta petlą kredytową

za swoje błędy ponosi sie karę

ale czy nikt naprawde nie moze mi nic doradzic?
zbywacie milczeniem....ot kolejna kretynka

wiem,zdaje sobie sprawe,ze macie mase swoich klopotów ale i większe doświadczenie
dlatego poprosiłam o poradę

przepraszam,ze zawracałam głowę

teraz juz bede czytaczem
Re: kto winien?
24 maj 2010 - 18:55:42
Ja nie bardzo wiem co chciałabyś usłyszeć ? Jeśli zadałaś sobie trud i poczytałaś to forum to chyba już wiesz że jesteśmy w takiej samej lub znacznie gorszej sytuacji. Po to jest ta strona, żeby się wreszcie zjednoczyć i zrobić cokolwiek bo z tej sytuacji nie ma wyjścia i nikt nie zna żadnego rozwiązania. Miałam Ci odpisać już po pierwszym poście, ale nie bardzo wiedziałam co właściwie mam Ci napisać, ja żyję wykluczona ze społeczeństwa już ponad 7,5 roku i nie mam żadnych perspektyw na zmianę na lepsze. Co tu pisać jak się wie że żadnych mądrych rad nie ma, jak się jest świadomym że za moment zasilisz nasze haniebne szeregi, będziesz wyrzutkiem społeczeństwa i nikt Ci nie pomoże, jedynie na tej stronie zostaniesz wysłuchana. Jedyne życie ludzi takich jak my to ta nędzna wegetacja. Strach przed listonoszem, przed każdym listem poleconym i każdym dzwonkiem do drzwi. To często myśli samobójcze i dosłowne walenie głową w ścianę. Ale jak widzisz można żyć i tak, ja już się tak męczę ponad 7 lat, inni dłużej bądź krócej ale jakoś oddychają i ciągle mają nadzieję że zdarzy się jakiś cud. Zostaje Ci pisanie i czytanie na tym forum, czasem rady ale nie zawsze skuteczne i nadzieja bo nadzieja umiera ostatnia.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: kto winien?
24 maj 2010 - 20:52:38
iem...wiem o czym piszesz,strach odebrac telefon,strach otworzyc skrzynkę pocztową

fakt w swoim zaslepieniu nie pomyslałam,mam jeszcze sklepk i szanse na wyjscie z tego ale czy mi zycia starczy?
na to pytanie nikt mi nie odpowie

zrobic cos?
ale co

zjednoczyny sie i co dalej

moze lobbing na posłow w sprawie zmian w prawie bankowym?

nie wiem

ale dziękuje ci bardzo

widzisz,czasem jak ktos sie odezwie ot tak ,jest lżej
pozdrawiam
Re: kto winien?
28 maj 2010 - 10:59:23
dziśka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> iem...wiem o czym piszesz,strach odebrac
> telefon,strach otworzyc skrzynkę pocztową
>
> fakt w swoim zaslepieniu nie pomyslałam,mam
> jeszcze sklepk i szanse na wyjscie z tego ale czy
> mi zycia starczy?
> na to pytanie nikt mi nie odpowie
>
> zrobic cos?
> ale co
>
> zjednoczyny sie i co dalej
>
> moze lobbing na posłow w sprawie zmian w prawie
> bankowym?
>
> nie wiem
>
> ale dziękuje ci bardzo
>
> widzisz,czasem jak ktos sie odezwie ot tak ,jest
> lżej
> pozdrawiam


KOCHANA JA SAMA MAM PROBLEMY Z KREDYTAMI I JAKOŚ ŻYJE A POZATYM JA NIE MAM NIKOGO I NIKT MI WCALE NIE POMAGA WRĘCZ PRZECIWNIE SĄ OBELGI POD MOIM KIERUNKIEM KOMORNIK WISI MI NA WŁOSKU A BY TEGO MAŁO BYŁO ŻYJE NA WYNAJMIE I PŁACĘ SŁONO ZA WYNAJEM BO AŻ ZA CIASNY POKÓJ 500ZŁ TO JEST ŻYCIE NA WALIZACH.WIĘĆ NIE PIERWSZA I OSTATNIA JESTEŚ Z PROBLEMAMI.
Re: kto winien?
28 maj 2010 - 12:03:02
Podziwiam tych co potrafią się nie przejmować swoją sytuacją.Niestety ja tak nie potrafię co przypłaciłam już lękami,ciężką nerwicą i wieloma innymi chorobami.Są osoby,które mówią do mnie wyrzuć w końcu te pisma,wytrzyj sobie nimi dupę bo sami tak robią i żyją z dnia na dzień bez stresów każdy dzień rozpoczynając i kończąc alkoholem mając banki i komorników w głębokim poważaniu.
Re: kto winien?
28 maj 2010 - 13:04:00
znam to,sama przypłaciłam to wszystko cięzką depresą,nerwicą i stanami maniakalnymiłącznie z próbami samobójczymi
nie jem,nie spię...

wegetuje
Re: kto winien?
28 maj 2010 - 16:07:48
JEST OCZYWISTA SPRAWA ŻE PRZYPŁACIMY MY SAMI ZAC SWOJE BLĘDY AŻ TAK ŻLE JEST U WAS ŻE SAMOBÓJSTWO TRZEBA POPEŁNIĆ A POZATYM OTO IM CHODZI ŻEBYŚĆIE ZWARIOWALI OD TEGO WSZYSTKIEGO TRZEBA WALCZYĆ O SWOJE.
Re: kto winien?
28 maj 2010 - 18:36:53
Wina jest moja bo mam dowód!!! Masz dowód masz kredyt!!!
Re: kto winien?
28 maj 2010 - 22:02:17
Pomału do przodu...pamiętacie mój wpis dotyczący nakazu zapłaty ze spółdzielni?Tak jak mówiłem, kasę udało mi się pożyczyć od znajomych i spłaciłem część zadłużenia!!! Resztę rozłożyłem na raty...uff...nie mieszkam pod mostem! Dzisiaj było walne zebranie i co??? NIE UDZIELONO ABSOLUTORIUM PREZESOWI SPÓŁDZIELNI (skądinąd byłemu komornikowi!)!!!!!! Mogę mu jakoś przypomnieć o jego obowiązkach tak jak on mi przypominał???????
Re: kto winien?
03 cze 2010 - 00:04:46
schoppenka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ja nie bardzo wiem co chciałabyś usłyszeć ? Jeśli
> zadałaś sobie trud i poczytałaś to forum to chyba
> już wiesz że jesteśmy w takiej samej lub znacznie
> gorszej sytuacji. Po to jest ta strona, żeby się
> wreszcie zjednoczyć i zrobić cokolwiek bo z tej
> sytuacji nie ma wyjścia i nikt nie zna żadnego
> rozwiązania. Miałam Ci odpisać już po pierwszym
> poście, ale nie bardzo wiedziałam co właściwie mam
> Ci napisać, ja żyję wykluczona ze społeczeństwa
> już ponad 7,5 roku i nie mam żadnych perspektyw na
> zmianę na lepsze. Co tu pisać jak się wie że
> żadnych mądrych rad nie ma, jak się jest świadomym
> że za moment zasilisz nasze haniebne szeregi,
> będziesz wyrzutkiem społeczeństwa i nikt Ci nie
> pomoże, jedynie na tej stronie zostaniesz
> wysłuchana. Jedyne życie ludzi takich jak my to ta
> nędzna wegetacja. Strach przed listonoszem, przed
> każdym listem poleconym i każdym dzwonkiem do
> drzwi. To często myśli samobójcze i dosłowne
> walenie głową w ścianę. Ale jak widzisz można żyć
> i tak, ja już się tak męczę ponad 7 lat, inni
> dłużej bądź krócej ale jakoś oddychają i ciągle
> mają nadzieję że zdarzy się jakiś cud. Zostaje Ci
> pisanie i czytanie na tym forum, czasem rady ale
> nie zawsze skuteczne i nadzieja bo nadzieja umiera
> ostatnia.

Wojtek
Re: kto winien?
03 cze 2010 - 17:18:59
Panda Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> schoppenka Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Ja nie bardzo wiem co chciałabyś usłyszeć ?
> Jeśli
> > zadałaś sobie trud i poczytałaś to forum to
> chyba
> > już wiesz że jesteśmy w takiej samej lub
> znacznie
> > gorszej sytuacji. Po to jest ta strona, żeby
> się
> > wreszcie zjednoczyć i zrobić cokolwiek bo z tej
> > sytuacji nie ma wyjścia i nikt nie zna żadnego
> > rozwiązania. Miałam Ci odpisać już po pierwszym
> > poście, ale nie bardzo wiedziałam co właściwie
> mam
> > Ci napisać, ja żyję wykluczona ze społeczeństwa
> > już ponad 7,5 roku i nie mam żadnych perspektyw
> na
> > zmianę na lepsze. Co tu pisać jak się wie że
> > żadnych mądrych rad nie ma, jak się jest
> świadomym
> > że za moment zasilisz nasze haniebne szeregi,
> > będziesz wyrzutkiem społeczeństwa i nikt Ci nie
> > pomoże, jedynie na tej stronie zostaniesz
> > wysłuchana. Jedyne życie ludzi takich jak my to
> ta
> > nędzna wegetacja. Strach przed listonoszem,
> przed
> > każdym listem poleconym i każdym dzwonkiem do
> > drzwi. To często myśli samobójcze i dosłowne
> > walenie głową w ścianę. Ale jak widzisz można
> żyć
> > i tak, ja już się tak męczę ponad 7 lat, inni
> > dłużej bądź krócej ale jakoś oddychają i ciągle
> > mają nadzieję że zdarzy się jakiś cud. Zostaje
> Ci
> > pisanie i czytanie na tym forum, czasem rady
> ale
> > nie zawsze skuteczne i nadzieja bo nadzieja
> umiera
> > ostatnia.


wojtek!!!!!!!!

dostałes kopa
ja tez
wstawaj
próbuj,walcz
komornik tez człowiek
ludzie ci tu pisali,mozesz składac skarge na komornika,mozesz wszystko

chłopie swoim zyciem nie zapłacisz długów
samobójstwo to najgorsze co mozesz zrobic
banki nie sa warte tego bys sie zabijał

napisz pogadamy
bo i ja bede miała krew na rekach,krew człowieka,który ma takie same problemy jak ja

prosze pisz 13729667 gg

walcz
Re: kto winien?
03 cze 2010 - 00:23:11
Przyjaciele ... Myślę że już sam muszę zapłacić za kredyty... swoim życiem... potem nastanie cisza .... kilka dni rodzina, znajomi popłaczą ... a ja będę wolny !!! nawet ukochaną osobę poprosiłem by odeszła ... że tego chcę ... nie chcę być ciężarem dla nikogo... moje życie warte było około 300 tysiecy ... kogo to obchodzi... nie mam już sił, dostałem orzeczenie sądu o nadanie komornika... już dość !!! lepiej umierać stojąc niż żyć na klęczkach !!!! Czy życie musi tak boleć ? ani wiara w Boga,nie pomaga... jak długo tak można żyć ??? Nie !!! Już napewno nie warto !!! I Wy też o tym wiecie !!!
Dlaczego nie napisaliście jeszcze wspólną petycję do Premiera - o wyjaśnienie stanu prawnego upadłości konsumenta ??? niech wyjaśni martwy przepis który nie ma sensu !!! teraz w okresie wyborów niech się wytłumaczy z planów pana szenejfelda czy jak tam go zwał !!! Niech media nagłośnią nasze przeklęte życie !!! spotkajmy się wszyscy przed kamerami !!! powiedzmy jak np Eurobank reklamuje kredyty dla emerytów i rencistów jeżeli ma choć 500 zł dochodu !!!! a z czego żyć ? a rata ? a leki ? gaz mieszkanie ???????????? czemu tu piszecie i sami się pocieszcie ??? Wyjdzie na ulicę i wykrzycie swoją i bliskich TRAGEDIĘ !!!! nędzę samobójstwa !!! krew na rękach banków !!!! oszustach i złodziejach !!!! ocierając wzajemnie tu na forum łzy .... do niczego nie doprowadzimy !!!!!! Wojtek

Wojtek
Re: kto winien?
04 cze 2010 - 20:21:36
Kochani "wykluczeni"
Czytam różne wątki na forum od dłuższego czasu i doszedłem do punktu w którym muszę się odezwać. Na marginesie gospodarki naszej kochanej Ojczyzny żyję od 2000 r. czyli prawie 10 lat. Suma zadłużenia siedmiocyfrowa, cały majątek komornicy puścili za grosze,pozostały długi, kredyty, różne dziwne fundusze sekurytyzacyjne proponujące ugody i straszące sądem, kilkakrotny wpis do Rejestru Dłużników Niewypłacalnych itd. itp. Na początku walka, nerwy, stres, załamania. W końcu dojście do jedynego słusznego wniosku że z koniem nie ma co się kopać. Trzeba żyć, pracować nie dać się. Wiadomo, że nie jest to łatwe ale nikt nie obiecywał tylko złotych gór...
Jedni bankrutują i wylatują na Bahamy inni pod most...taki system..."
Nie dajcie się mimo wszystko...
Re: kto winien?
14 cze 2010 - 14:15:21
[wyborcza.biz]


???????????????????????????????????
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować