Re: PROFI CREDIT

Mało brakowało,a bym sie tam wkopała. Podpisałam już umowę i nagle przejrzałam na oczy, odstąpiłam od niej
Na początku agent mówił o oprocentowaniu mniejszym niż w PKO i prowizji rzędu2-3%. Chcieli ode mnie mnóstwo dokumentów: zaświadczenie o zarobkach z zakładu pracy, wyrok z Sądu o rozwodzie (nie wystarczył akt małżeństwa z adnotacją).
Przy moim dochodzie netto 2200 i dodatkowym 1400 miesięcznie przyznali mi 2500 zł na 5 lat!!! a chciałam 10 000.
Jak policzyłam wszystko potem: koszty odsetek, prowizji i ubezpieczenia to wyszło tego prawie 5 tys zł plus 2500 pożyczki do spłaty, w sumie ponad 8 tys zł. Chyba ich pogięło!!! Lichwa po prostu, dobrze, że zrezygnowałam, nie będę pracować na naciągaczy. Ja mam więcej dochodu na m-c niż miałabym tej ich pożyczki.Napisałam agentowi maila co o tym sądzę, ale nie odpisał, bo wie, że mam rację.Z umowy pożyczki wynikało, że mi dają ponad 5000 tys,a na konto byłoby tylko 2500zł, złodziejstwo po prostu. Wpiepszą zdesperowanych ludzi w jeszcze większe kłopoty finansowe, więc unikajcie i z daleka od nich!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kate_Śląsk

Zagdza się. My wczoraj dostaliśmy zawiadomienia o wypełnionym wekslu i wpłacie wszystkich należności w ciągu paru dni, a zalegamy z dwoma ratami na 630 zł. Udzielili 3000 pożyczki a mamy oddać ponad 12 tys.

jeśli nie spłacacie pożyczki w terminie to należy się z tym liczyć, na pewno można zawrzeć ugodę pozasądową, ale jak przypuszczam nie szukacie kontaktu i chęci porozumienia; niestety dla was w RP obowiązuje prawo każdego również kredytobiorców

łał,następny nastawiony na nawracanie nas dłuzników,włazł jak do siebie i ani be ani me ani kukuryku.............zenua

Dziśka, on tu nie pierwszy raz - LICHWIARZ pierdzielony, obrońca PC i Visset!

Albo znowu kogoś oskubał, albo wypłacili mu premię uznaniową. Wysilił się i wpisał aż w trzech wątkach.

Bądż miła i nie naskakuj na ... gnojka ;)

flame, brawo umiesz zliczyć do trzech
pozytywnie mnie tym zaskoczyłeś

A ty bzykol,potrafisz tylko bzykać w polu w poszukiwania wiatru.

bzykol masz rację można nawiązac taką ugodę poza sądową ale na waszych warunkach , rata będzie troszeczkę wyższa np. z 250 zł na 370 zł i nie daj Boże kilka dni opóźnienia
zapomniałeś dopisac - jesteśmy mafią i zniszczymy każdego ... pozdrawiam cię bzykolu

ela2408
nie możesz zachowywać się popychany tłumem krzykacz, jeśli nie zawrzesz porozumienia w konsekwencji pozostaniesz sama ze swoim kłopotem, a tłum krzykaczy nie przybędzie Ci na pomoc
wszystkie populistyczne mądrości typu napisz pismo, napisz odwołanie, złóż zażalenie itd, niewiele dadzą, ponieważ żyjemy w państwie prawa, które m.in. dba i pomaga odpowiednimi narzędziami zabezpieczać wierzytelności; długi wynikają z zawieranych wcześniej umów przeróżnego rodzaju, jeśli podpisując umowę stajesz się jej stroną licz się z tym, że jeśli nie wywiązujesz się swych obowiązków, druga strona upomni się o realizacje umowy, np. o zapłatę

a mafia...? to typowe nic nie znaczące krzyki populistów, ale jeśli poprawia ci to nastrój krzycz dalej :)

z mojej strony mogę tylko polecić PC jako firmę udzielającą pożyczek :)))

ożesz kurwa.swieta ida ,a prowizji sie nie wyrobiło,cholera trzeba złapac kilku naiwniaków i ich dorznąc....a tu dupa....na forum ludzie,którzy cos wiedzą
ide z tad bo cos mi brzeczy za uchem i mnie mocno wkurwia,ale jak złapie zapierdolę kapciem

poza tym musiałbys mi ze dwa miliony dopłacic zebym wzięła pozyczkę w tym gównianym pc

Dziśka, super tekst !!! Kiedyś dopierniczyłaś magerowi po same jaja, że aż mało nie spadłem z krzesła przy kompie, a teraz bzykolowi, znów mnie pogięło i poskręcało ze śmiechu.
Bzykol idź sobie polataj po łące, ale uważaj na pajęczyny, żeby Cię jaka pajęczyca Tekla nie złapała w sieć !!! Choć szczerze mówiąc przydałoby się to, dałbyś nam spokój i nie brzeczał nad uszami.

CZY DAMY RADĘ? TAK, DAMY RADĘ !!! (z bajki "Bob Budowniczy")

Dziśka- no ja Tobie gratuluję... Szacun na mieście :-). Bzykolku kochany, a bzykanko za ratę też wchodzi w grę? Bo nie wiem skąd ta ksywka. A słyszałam, nawet dostałam propozycję, że można umorzyć coś, jak się dupy da... hmmm