Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil

Zaawansowane

Re: Sprawa nie spotykana PKO BP

Sprawa nie spotykana PKO BP
02 lip 2012 - 22:00:35
Pomimo przewalenia wszystkich wątków nie doszukałem sie podobnego zagadnienia.

Rok 2001-wzięcie kredytu 40 tys. zł na remont domu. Hasło Własny Kąt

Rok 2005 -zaprzestałem spłacać kredyt (był przewidziany do 2013).

Rok 2012-zwracam się do banku że chcę oddać dług.(pieniądze wpłacone na konto kredytu wracają)

Rok 2012-bank odpowiada że nie jest zainteresowany zwrotem bo dług sprzedał w
2006 roku(zabezpieczenie hipoteczne) firmie Ultimo która do dnia dzisiejszego nie dopomina się o pieniądze.

Zamierzam udać się do prawnika,ale może ktoś na tym forum spotkał sie z czymś takim???

Zaznaczę że nigdy nie byłem informowany o sprzedaży długu,długu byłem i jestem świadomy i chcę go zwrócić bo sytuacja finansowa znacznie mi sie poprawiła ale nie chcę sie wkopać w jakieś wyliczone z obłoków niebotyczne kary i odsetki tylko oddać to co przewidywala umowa.W umowie nie ma zapisu o możliwości sprzedaży długu innemu podmiotowi.
Re: Sprawa nie spotykana PKO BP
03 lip 2012 - 00:19:35
Dzwoń do Sklepowicza...
Re: Sprawa nie spotykana PKO BP
29 lip 2012 - 21:40:52
a mój mąż nigdy nic nie miał wspolnego z pko a ultimo wysyla ze w 2000 roku maz wziął pozyczke w pko i ma oddac tyle ze bank twierdzi ze nie miał nigdy nic wspólnego z moim mężem wysłalismy zaswiadczenie do firmu ultimo z banku i nic dalej wysylaja nawet jesli bank twierdzi ze nic z nim nie miał
Re: Sprawa nie spotykana PKO BP
30 lip 2012 - 12:05:16
Sprawdź, czy przypadkiem mąż nie zgłosił akcesu do stowarzyszenia "szansa" z Wałcza, samozwańcza prezes w Bornem - Sulinowie. Dane osobowe ludzi, którzy w dobrej wierze zapisywali się,zostały zbyte do firm windykacyjnych, banków, firm handlowych itp. Wystarczy porównać ilość reklam, jakie na konto męża wpływały przed akcesem i po.
Re: Sprawa nie spotykana PKO BP
30 lip 2012 - 14:46:48
Stanisław Semeniuk Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Sprawdź, czy przypadkiem mąż nie zgłosił akcesu do
> stowarzyszenia "szansa" z Wałcza, samozwańcza
> prezes w Bornem - Sulinowie. Dane osobowe ludzi,
> którzy w dobrej wierze zapisywali się,zostały
> zbyte do firm windykacyjnych, banków, firm
> handlowych itp. Wystarczy porównać ilość reklam,
> jakie na konto męża wpływały przed akcesem i po.

???
kjt
Re: Sprawa nie spotykana PKO BP
31 lip 2012 - 13:35:30
nera007 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> a mój mąż nigdy nic nie miał wspolnego z pko a
> ultimo wysyla ze w 2000 roku maz wziął pozyczke w
> pko i ma oddac tyle ze bank twierdzi ze nie miał
> nigdy nic wspólnego z moim mężem wysłalismy
> zaswiadczenie do firmu ultimo z banku i nic dalej
> wysylaja nawet jesli bank twierdzi ze nic z nim
> nie miał

Proste rozwiązanie. Zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu próby wyłudzenia. QW przypadku nakazu - zarzut przedawnienia na wszelki wypadek plus oczywiście zarzut nieistnienia obowiązku dochodzonego przez wierzyciela.
Re: Sprawa nie spotykana PKO BP
07 sie 2012 - 16:44:49
nie ma obowiązku zawiadamiania ciebie o cesji wierzytelności (509 kc na każdym piewrszym wezwaniu z firmy windykacyjnej)
jeśli pko informuje cię że nie chce pieniędzy, bo dług sprzedał, a nabywca nie wzywa cię do zapłaty to nie wybiegaj przed szereg i nie goń nowego wierzyciela,
w firmach windykacyjnych, dużych, zajmujących się wierzytelnościami masowymi liczonymi w setkach tysięcy nie rzadko panuje bajzel; czasem coś spada za szafę, czasem awaria serwera może prowadić do bezpowrotnej utraty pojedynczych danych, czasem w archiwum papierowym coś zostanie zalane lub omyłkowo znielone, czasem kartoteka dłużnika zostanie omyłkowo włożona do innej i nikt tego nigdy już nie znajdzie, itd.
Czyli jeśli nie chcą kasy nie płać. Jeśliby nawet chceli, to po zakupie w pakiecie za max 20% wartości zawsze zgodzą się na jednorazową spłatę należności głównej.
Chyba, że zmieniałeś adresy i ultimo, jako firma o kiepskiej jakości weryfikacji danych śle ci wezwnia pod stare adresy, wówczas zapewne znajdą cie w końcu korzystając jak zazwyczaj z policyjnej bazy pesel; w tej sytuacji możesz się ujawnić, najlepiej przez kogoś by zaproponował w twoim imieniu spłatę np 40% długu za zamknięcie sprawy.

faber est quisque suae fortunae
Re: Sprawa nie spotykana PKO BP
08 sie 2012 - 10:51:31
mobilek70 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Pomimo przewalenia wszystkich wątków nie
> doszukałem sie podobnego zagadnienia.
>
> Rok 2001-wzięcie kredytu 40 tys. zł na remont
> domu. Hasło Własny Kąt
>
> Rok 2005 -zaprzestałem spłacać kredyt (był
> przewidziany do 2013).
>
> Rok 2012-zwracam się do banku że chcę oddać
> dług.(pieniądze wpłacone na konto kredytu
> wracają)
>
> Rok 2012-bank odpowiada że nie jest zainteresowany
> zwrotem bo dług sprzedał w
> 2006 roku(zabezpieczenie hipoteczne) firmie Ultimo
> która do dnia dzisiejszego nie dopomina się o
> pieniądze.
>
> Zamierzam udać się do prawnika,ale może ktoś na
> tym forum spotkał sie z czymś takim???
>
> Zaznaczę że nigdy nie byłem informowany o
> sprzedaży długu,długu byłem i jestem świadomy i
> chcę go zwrócić bo sytuacja finansowa znacznie mi
> sie poprawiła ale nie chcę sie wkopać w jakieś
> wyliczone z obłoków niebotyczne kary i odsetki
> tylko oddać to co przewidywala umowa.W umowie nie
> ma zapisu o możliwości sprzedaży długu innemu
> podmiotowi.

jeżeli nikt nie chce kasy przyjąć to zawsze możesz wpłacić na rachunek depozytowy sądu - oczywiście przed tem musisz mieć zgodę sądu na wpłatę
kjt
Re: Sprawa nie spotykana PKO BP
10 sie 2012 - 09:18:34
Mobilek70, poruszasz dość ciekawy problem. Bo, jeśli wysłałeś kasę do banku i nie byłeś poinformowany o cesji przez tenże bank wcześniej, to znaczy, że spłaciłeś zobowiązanie. Natomiast odesłanie przez bank pieniedzy to jest juz jakaś heca.Niemniej w tej sytuacji mamy klasyczny przykład wierzyciela w zwłoce. A to oznacza, że od momentu wysłania pieniędzy do banku odsetki już nie rosną. Trzeba by wystąpić do sądu i zacząć walczyć z hipoteką. Ze względu na to, że forum, na którym piszesz, jest opanowane przez nawiedzoną sektę czcicielek fryzjerki z Bornego Sulinowa reszta na forum www.niedajmysie.com.pl
PS. znowu zapomniałem o "prawniku" z Białej Podlaskiej, który nie ukończył nawet podstawówki. Stasiu, sorka...:)



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-08-10 09:40 przez kjt.
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować