Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil

Zaawansowane

Re: Ustawa o zmianie Kodeksu Cywilnego uniemożliwiająca nieprawidłowe dochodzenie długów uchwalona przez Sejm RP 10 maja 2013 r.

W dniu 10 maja 2013r. Sejm RP uchwalił Ustawę o zmianie Kodeksu Cywilnego/po rozpatrzeniu poprawek Senatu/.
Główne tezy tych zmian to:
1/Powód będzie zobowiązany do podania nr.PESEL lub NIP pozwanego/dłużnika/ w pierwszym piśmie do Sądu pod rygorem odrzucenia pozwu;
2/Sąd ustali z urzędu nr.PESEL lub NIP w postępowaniu elektronicznym;
3/Sąd może ukarać grzywną powoda lub jego pełnomocnika jeżeli ten w złej wierze w celu uniknięcia złożenia sprzeciwu poda błędne dane adresowe pozwanego;
4/Komornik będzie zobowiązany dołączyć do postanowienia o wszczęciu egzekucji nakazu zapłaty;
5/Komornik zawiesi postępowanie egzekucyjne jeżeli dłużnik przedstawi zaświadczenie o nieprawidłowym adresie doręczenia nakazu zapłaty;
Ustawa oczekuje tylko na podpis Prezydenta RP.
Koniec "sobiepaństwa"zachodnich firm windykacyjnych i ich pełnomocników.Skupują hurtowo długi za ok.10% ich wartosci bez posiadania danych identyfikacyjnych dłużników.



Zmieniany 13 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-05-19 21:44 przez W?odek.
Idioto, wyciągnięty spośród najgorszych meneli Bornego Sulinowa:
Art. 208.1. Sąd z urzędu ustala numer PESEL pozwanego będącego osobą fizyczną, jeżeli jest on obowiązany do jego posiadania lub posiada go nie mając takiego obowiązku, lub numer w Krajowym Rejestrze Sądowym, a w przypadku jego braku; numer w innym właściwym rejestrze, ewidencji lub NIP pozwanego niebędącego osobą fizyczną, który nie ma obowiązku wpisu we właściwym rejestrze lub ewidencji, jeżeli jest on obowiązany do jego posiadania.
Tak będzie stało w kpc, jak Prezydent podpisze ustawę.
Zupełnie inaczej, niż w twoich baśniach, kretynku.
Włodek Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> 2/Sąd nada z urzędu nr.PESEL lub NIP w
> postępowaniu elektronicznym;

No proszę, a mnie się wydawało, że NIP nadaje urząd skarbowy, PESEL również inna instytucja. A Włodkowi nada sąd, jak go kolejny raz jakaś firma windykacyjna zacznie ścigać.:)
Włodek, piłeś, nie pisz.
Rzeczywiście sąd ustali nr.Pesel,zwykłe przejęzyczenie.Ustawa została uchwalona znaczną przewagą głosów.Na nic wasze nadzieje,że ta ustawa nie przejdzie."Gratuluję"firmom windykacyjnym takich rzeczników.Prezydent zapewne podpisze tę ustawę bo wszyscy są za.Przypominam,że nie próbujcie mnie obrazic bo tego może dokonać tylko szlachcic lub prawdziwy magister a nie" popłuczyny"poststyropianowe jakimi jesteście/bez matury z matematyki co widać i słychać i czuć!/
Idioto, mieszałeś w poście 12razy i puszczasz błędy na poziomie 2 klasy gimnazjum. Gratuluję, Włodek, samozwańczy magistrze i samozwańczy ławniku.
A co do obrażania, skoro może to czynić magister i szlachcic, to jako osoba spełniająca z naddatkiem oba te warunki powiem krótko - paszoł won, głupi parchu., chory na prostatę kory mózgowej.:)
PS. I jeszcze jedno, stary idioto - mam dwa fakultety, prócz prawa jestem magistrem matematyki stosowanej, ale ty i tak nie pojmiesz, co zacz.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-05-19 22:15 przez kjt.
kjt=kit czyli wciskanie kitu zamiast merytorycznych postów-wyjątkowo adekwatny nick do osoby,jej intelektu i kultury.Matematycy to ludzie kulturalni i inteligentni i nie posługują się takim plugawym językiem jak wy kjt!
Idioto, może mały sprawdzian, rozdeptany pantofelku intelektualny:) ? Już dawno podałem ci nazwę pewnego zbioru zadań, który był w użyciu we wszystkich szkołach średnich i nawet na I roku studiów ścisłych w PRL-u. A ty głąbie nawet się nie zająknąłeś na ten temat. Dlaczego łżesz, małpo Włodek? Twoja guru z Bornego już została zdemaskowana, choć ukrywała swoje oblicze przez prawie dwa lata. Ale ty każdym postem pokazujesz, czym jesteś. EOT, idioto.
Ja mam czas i przyzwoitą emeryturę a ty kjt się nudzisz bo wypisujesz bzdury-weź sie za jakąś robotę bo czeka cię...torba i kij!gdyż nadchodzi koniec twoich zleceniodawców-zachodnich firm windykacyjnych,skakałeś jak "diabeł na nitce"jak usłyszałeś o nowej ustawie,która została uchwalona 10 maja.Odkładaj już "kasę"na grzywny za jak twierdziłeś "myki",które są zwykłymi oszustwami!
Włodek weź na spokojnie przeczytaj tą nowelizacje

powiedz mi jak w praktyce będzie wyglądała sytuacja z zawieszeniem postępowania bo z Twojego pierwszego posta wynika że mniej więcej tyle: przychodzi komornik Ty mówisz stop a on odwraca się na pięcie i wychodzi.

zauważ że jest jeszcze &3

§ 3. Zawieszenie postępowania egzekucyjnego w przypadku, o którym
mowa w § 1, nie wyłącza możliwości podejmowania przez komornika
czynności mających na celu wykonanie w przyszłości tytułu wykonawczego,
nie wyłączając zajęcia majątku dłużnika.”;
Małpiszon Włodek nawet jakby czytał przez dwa miesiące non stop i tak nic nie zrozumie. Przeciez to skończony jełop.
Robertxxxx Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Włodek weź na spokojnie przeczytaj tą nowelizacje
>
>
> powiedz mi jak w praktyce będzie wyglądała
> sytuacja z zawieszeniem postępowania bo z Twojego
> pierwszego posta wynika że mniej więcej tyle:
> przychodzi komornik Ty mówisz stop a on odwraca
> się na pięcie i wychodzi.
>
> zauważ że jest jeszcze &3
>
> § 3. Zawieszenie postępowania egzekucyjnego w
> przypadku, o którym
> mowa w § 1, nie wyłącza możliwości podejmowania
> przez komornika
> czynności mających na celu wykonanie w przyszłości
> tytułu wykonawczego,
> nie wyłączając zajęcia majątku dłużnika.”;
Zawieszenie postępowania egzekucyjne polega na tym,że w okresie zawieszenia komornik nie podejmuje żadnych czynności egzekucyjnych.Czynności zostają podjęte po ponownym wszczęciu postępowania.W przypadku rozbieżności adresów podczas zawieszenia postępowania dłużnik będzie miał czas na przywrócenie terminu i złożenie sprzeciwu.Gdy tytuł wykonawczy nie zostanie uchylony to komornik ponownie podejmie postępowanie egzekucyjne.
A kysz z tego forum trole windykacyjni kjt=małgosiakgb a kysz!skuteczna edukacja prawna dłużników,których spróbujecie zaatakować zupełnie was wyeliminuje.
Włodek, to prawda, że wyleciałeś ze szkoły, bo jesteś pedofilem? Czyli, że prawo znasz tak dobrze, jak każdy więzień.
Włodek=pedofil=zboczony=ćwok=schopenkowa podpaska
@ Włodek trochę nie tak, jesli już to nie dokonuje żadnych nowych czynności a stare dokonane pozostają, komornik wykona czynności np zajmie wypłatę a jesli zawiesi to wypłata będzie dalej zajęta a kasę bedzie przekazywał do depozytu, w tej kwestji niewiele się zmieni



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-05-25 11:24 przez Robertxxxx.
Robertxxxx Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> @ Włodek trochę nie tak, jesli już to nie
> dokonuje żadnych nowych czynności a stare dokonane
> pozostają, komornik wykona czynności np zajmie
> wypłatę a jesli zawiesi to wypłata będzie dalej
> zajęta a kasę bedzie przekazywał do depozytu, w
> tej kwestji niewiele się zmieni


WŁodek, tym przypadku, Robertxxxx ma racje, z tych składnikow co sa już zajęte, to idzie to depozytu, więc wierzyciel musi wystąpić o umorzenie. Pozdrawiam
Potrzebujecie więcej dowodów na to, że małpiszon Włodek to kolejny trol przysłany tutaj przez oszustkę o nicku schopenka?
małgosiakgb Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Potrzebujecie więcej dowodów na to, że małpiszon
> Włodek to kolejny trol przysłany tutaj przez
> oszustkę o nicku schopenka?
A kysz "brakujace ogniwa w teorii Darwina" z tego forum a kysz!
starty kretyn Włodek: To twoja merytoryczna wypowiedź, imbecylu rodem z wychodka armii sowieckiej w Bornem? Dlaczego kłamiesz i wprowadzasz ludzi w błąd, ścierwo oszustki z Bornego? Ale już po tobie, złamasie. Już ci nawet Ewiśka napisała, ile warte są twoje pienia, idioto. Spadaj, buraku.:)
małgosiakgb Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> starty kretyn Włodek: To twoja merytoryczna
> wypowiedź, imbecylu rodem z wychodka armii
> sowieckiej w Bornem? Dlaczego kłamiesz i
> wprowadzasz ludzi w błąd, ścierwo oszustki z
> Bornego? Ale już po tobie, złamasie. Już ci nawet
> Ewiśka napisała, ile warte są twoje pienia,
> idioto. Spadaj, buraku.:)
A kysz z tego forum "brakujące ogniwa w teorii Darwina"a kysz!jeżeli jesteś kobietą to zwiędnie ci cera z tej złości a jeżeli mężczyzną to ci... zwiotczeje to co powinno stać na czas nieokreślony!
Włodek Napisał(a):

> A kysz z tego forum "brakujące ogniwa w teorii
> Darwina"a kysz!jeżeli jesteś kobietą to zwiędnie
> ci cera z tej złości a jeżeli mężczyzną to ci...
> zwiotczeje to co powinno stać na czas
> nieokreślony!


Włodek,nie wnikam w spór prawny,bo wiem,że nic nie wiem o prawie,ale z czystej ciekawości pytam;ponieważ napisałeś,że małgosiakgb musi odejść a kysz z forum ,gdyż rozumiem,że jak zostanie nadal na forum to zwiędnie jej cera , albo zwiotczeje jej to co powinno stać na czas nieokreślony.Zatem przyjmujesz,że małgosiakgb jest ładna i wszystko co zwiotczałe to jej dobrze stoi cały czas.

Włodek,jeżeli" brakujące ogniwo...."odejdzie a kysz, a Ty nadal zostaniesz na forum ,czy to oznacza,że Tobie może zwiędnąć cera i zwiotczeje ci to co powinno stać na czas nieokreślony? Byłoby to przykre dla Ciebie,dlatego pytam i o tym pisze.
babra Napisał(a):
-------------------------------------------------------


> Włodek,nie wnikam w spór prawny,bo wiem,że nic nie
> wiem o prawie,

On też.:)
małgosiakgb Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> On też.:)


i 6 milionów poszkodowanych ,którzy gdyby znali prawo ,to nie byliby poszkodowani i na forum. ;)))

To be, or not to be, that is the question:,dla Władka też. ;)
On nie jest poszkodowany. To stary pierdafon, teraz wabiący naiwnych na forum schoppenki. Pewnie robi tam za prawnika...:)))
małgosiakgb Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> On nie jest poszkodowany. To stary pierdafon,
> teraz wabiący naiwnych na forum schoppenki. Pewnie
> robi tam za prawnika...:)))

Masz racje,ma dobrą emeryturę,czas,nie wiedzę jak twierdzisz i naiwnych,np .jak ja.
W moim przedostatnim poście,chciałam od Władka dowiedzieć się,czy jak on zostanie na forum ,to mu też zwiotczeje to co ma stać,gdyż on też jest"brakujące ogniwo...."? :))),
Jaką power(pałe)siłe on ma aby to dokonać u innych?:)) .

Wiem,że kij ma dwa końce,więc teoretycznie ,jak wszyscy uciekną z forum,bo nie chcą mieć zwiotczeń ,a on zostanie ,więc napewno mu zwiotczeje to co ma stać:)))))))
I po raz kolejny Wołodja, nasz nieutrudzony "leśny dziadek" pieje z zachwytu nad koślawą nowelą. Nawet Kwiatkowski wstydzi się tych zapisów.

3/Sąd może ukarać grzywną powoda lub jego pełnomocnika jeżeli ten w złej wierze w celu uniknięcia złożenia sprzeciwu poda błędne dane adresowe pozwanego;

Sąd MOŻE, ale NIE MUSI ... taki drobiazg, ale nadal pozostawia furtkę dla hien windykacyjnych. Już widzę ten wodospad grzywien zasądzonych na rzecz np. Ultimo, Presco (itp.) lub ich pełnomocników. Praktyka sądowa jaka jest, każdy widzi ...

Temida ma zawiązane oczy, ale doskonale rozróżnia nominały.
niewiele ta nowelizacja zmieni, jesli ktoś podpisuje umowę z bankiem i podaje adres a później go zmienia to skąd wierzyciel ma wiedzieć gdzie dłuznik w tej chwili mieszka ? w umowach czesto są zapisy że trzeba informować o zmianie miejsca zamieszkania, jak sąd miałby acenić że wierzyciel w złej wierze podał ten adres ? wcale nie w złej moim zdaniem, poszedł po najmniejszej lini oporu i podał jeden adres jaki znał

tak na marginesie od 22 marca e-sąd weryfikuje zgodność danych adresowych pozwanego z bazą pesel w przypadku braku zgodności pozew nie jest przyjmowany, tylko co to zmieni w konkretnych przypadkach dłuzników ? obowiązek meldunkowy jest nadal a wiekszość osób o tym zapomina, więc w tym przypadku dbanie o swoje sprawy jest tylko po stronie dłużnika, jak dopełni obowiązku to nakaz trafi pod dobry adres jak nie to nie powinno mieć się pretensji
Robertxxxx Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> niewiele ta nowelizacja zmieni, jesli ktoś
> podpisuje umowę z bankiem i podaje adres a później
> go zmienia to skąd wierzyciel ma wiedzieć gdzie
> dłuznik w tej chwili mieszka ?

Mógłbym wymienić kilkaset spraw, w których sąd odwalił pozew na tej podstawie. Aktualne miejsce zamieszkania lub prowadzenia działalności - jak powód tego nie poda, to są kredki. Natomiast problem jest w tedy, gdy zamiast koperty z adnotacją "adresat nieznany" sąd otrzyma "niepodjęto w terminie".
no to jest problem z doręczeniami jak tyle odwalają czy nie ? bo z tego co widzę tu na forum i w necie to problemem jest właśnie to że nakaz ląduje pod stary adres a nie to że powód składa pozew bo to chyba normalne, a to że wiele jest w rękach listonoszy to wiadomo od dawna



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-05-28 16:03 przez Robertxxxx.
Zależy od adnotacji na kopercie. Jak sąd czyta "adresat nieznany" to każe powodowi ustalić prawidłowy adres pozwanego pod rygorem zwrotu pozwu. A jak jest "nieodebrane w terminie" to wydaje wyrok i niech się pozwany potem martwi. Dlatego problem wadliwych doręczeń nie występuje w małych społecznościach, gdzie się wszyscy znają. W bloku awizo wrzucone do skrzynki i nie przeznaczone dla domownika wędruje do kosza. Tak więc sami sobie jesteśmy również winni. Ja, i moi znajomi, jak znajdujemy awizo dla osoby nieznanej idziemy na pocztę i informujemy, że taki tu nie mieszka. Tak powinien czynić każdy, wtedy byłoby znacząco mniej problemów.
Ogólne sformułowanie art. 6 ust. 1 pkt 1 u.d.i.p. nie pozwala na jednoznaczne wyznaczenie zakresu jego stosowania. W szczególności brak jest wyraźnego wskazania, czy do zakresu przedmiotowego pojęcia informacji publicznej wchodzą także informacje dotyczące zamierzeń nieodgrywających samodzielnej i merytorycznie istotnej roli w ramach procesu decyzyjnego (np. niewiążące opinie, rozwiązania wariantowe, symulacje wchodzących w grę skutków faktycznych i prawnych, itp.). Może to prowadzić w praktyce do skutecznych prób ograniczania dostępu do tych informacji. W tym celu organy administracji publicznej będą wykorzystywać np. konstrukcję tajemnicy służbowej opartą na postanowieniach u.o.i.n. [chodzi tu o możliwość szerokiego zakwalifikowania danej informacji do katalogu rodzajów informacji niejawnych stanowiących tajemnicę państwową, który to katalog został sformułowany - w sposób generalny i przy wykorzystaniu licznych pojęć niedookreślonych - w załączniku nr 1 do u.o.i.n.]. Takie zjawisko może występować przede wszystkim w toku procesu legislacyjnego, którego poszczególne etapy o niesformalizowanym charakterze stanowią naturalną przeszkodę dla ujawniania informacji jednoznacznych i bezwzględnie związanych z określonymi skutkami prawnymi [por. stanowisko Rady Ministrów do poselskiego projektu ustawy o dostępie do informacji publicznej, Druk nr 2094x, pismo Prezesa Rady Ministrów DSPR 140-96(2)/00 z dnia 14 grudnia 2000 r., s. 4]. W literaturze wskazuje się, iż organy administracji publicznej powinny mieć prawo do odmowy udzielenia informacji ze względu na określony, ważny interes: interes rządzenia czy interes publiczny [T. R. Aleksandrowicz, Komentarz do ustawy o dostępie informacji publicznej, Warszawa 2002, s. 139; E. Jarzęcka-Siwik, Dostęp do informacji publicznej (Uwagi krytyczne), "Kontrola Państwowa" 2002, nr 1, s. 38]. Należy jednak podkreślić, iż ze względu na wyjątkowy charakter takiej sytuacji organ administracji publicznej będzie w każdym wypadku zobowiązany do szczegółowego uzasadnienia rozstrzygnięcia w sprawie odmowy udzielenia danej informacji, które następnie będzie podlegać kontroli zarówno ze strony sądów powszechnych, jak i administracyjnych w trybie i na zasadach określonych w u.d.i.p. oraz odpowiednich ustawach procesowych (tj. w ustawie z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego, Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm. (k.p.c.) oraz ustawie z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym, Dz. U. Nr 74, poz. 368 ze zm. (u.NSA)) [u.NSA została uchylona przez art. 3 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo o ustroju sądów administracyjnych i ustawę - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, Dz. U. Nr 153, poz. 1271 ze zm., i traci moc z dniem 1 stycznia 2004 r. Z tym dniem w jej miejsce wchodzą w życie: ustawa z dnia 25 lipca 2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych, Dz. U. Nr 153, poz. 1269 (p.u.s.a.), oraz ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, Dz. U. Nr 153, poz. 1270 (p.p.s.a.)].
Artykuł 6 ust. 1 pkt 1 u.d.i.p. odnosi się w pierwszym rzędzie do informacji publicznej dotyczącej sfery faktów [M. Jaśkowska, Dostęp do informacji publicznych w świetle orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego, Toruń 2002, s. 35]. W pewnym zakresie udostępnieniu podlegają także informacje należące sfery prawnej. Dostęp do tzw. informacji o prawie został jednak unormowany w akcie prawnym stanowiącym lex specialis w stosunku do u.d.i.p., tj. w ustawie z dnia 20 lipca 2000 r. o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych, Dz. U. Nr 62, poz. 718 ze zm. (u.o.a.n.). U.o.a.n. normuje zakres i tryb ogłaszania (a przez to publicznego dostępu) określonych aktów prawnych, w tym przede wszystkim: Konstytucji, ustaw, rozporządzeń z mocą ustawy wydanych przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, rozporządzeń wydanych przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Radę Ministrów, Prezesa Rady Ministrów, ministrów kierujących działami administracji rządowej, przewodniczących określonych w ustawach komitetów, będących członkami Rady Ministrów oraz Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, teksty jednolite ww. aktów normatywnych, a także orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego dotyczące aktów normatywnych ogłoszonych w Dzienniku Ustaw i uchwały Rady Ministrów uchylające rozporządzenie ministra (art. 9 ust. 1 u.o.a.n.) [obowiązek publikacji innych aktów prawnych regulują postanowienia art. 9 ust. 2 - art. 13 u.o.a.n.]. W zakresie przez nią nieuregulowanym, tj. w odniesieniu do aktów normatywnych i innych aktów prawnych będących w fazie projektowania, a także w odniesieniu do aktów, które nie podlegają ogłoszeniu, znajdą zastosowanie odpowiednie postanowienia u.d.i.p. Podkreśla to wyraźnie sformułowanie art. 6 ust. 1 pkt 1 u.d.i.p., który wprost odnosi się do projektowania aktów normatywnych bez względu na ich hierarchie w systemie źródeł prawa.
Szczególny przypadek stanowi tzw. przetworzona informacja o prawie. Termin "informacja przetworzona" został użyty w art. 3 ust. 1 pkt 1 u.d.i.p. i stanowi wyznacznik zakresu przedmiotowego u.d.i.p. Pod pojęciem informacji przetworzonej o prawie należy rozumieć wszelkie dane, przede wszystkim w formie dokumentów, które będą wskazywać interpretację danego przepisu prawa, możliwość jego zastosowania w ramach określonej procedury lub sytuacji faktycznej, czy też określone konsekwencje postępowania zgodnego lub niezgodnego z jego dyspozycją. Zgodnie z postanowieniem art. 3 ust. 1 pkt 1 u.d.i.p. informacja przetworzona o prawie będzie podlegać udostępnieniu w ograniczonym zakresie, tj. jedynie w sytuacji, gdy będzie to szczególnie istotne dla interesu publicznego. Oznacza to wyłączenie ww. uprawnienia w odniesieniu od informacji nieposiadających takiego charakteru (np. zbieranych na potrzeby danej, indywidualnej sprawy, która nie posiada większego znaczenia dla szerszej grupy społeczeństwa). Dostęp do informacji publicznej o prawie może także odbywać się na zasadach odrębnych, uregulowanych w przepisach szczególnych w stosunku do u.d.i.p. Mogą one dopuszczać dalej idące uprawnienia określonych podmiotów do żądania udostępnienia informacji o prawie w ramach toczącego się danego postępowania lub danej sprawy [takie uprawnienia przewidują m.in. art. 73 k.p.a. i art. 178 o.p.].
Użyte w art. 6 ust. 1 pkt 1a in fine u.d.i.p. określenie władzy ustawodawczej i wykonawczej należy interpretować w kontekście art. 10 ust. 2 rozdziałów IV-VI Konstytucji RP. Termin ten będzie także podlegał wykładni w kontekście użytych w u.d.i.p. innych terminów o zbliżonym znaczeniu: przede wszystkim pojęcia "władza publiczna" i "organ władzy publicznej" (np. art. 3 ust. 1 pkt 3, art. 4 ust. 1 czy art. 5 ust. 3 u.d.i.p.), a także pojęcia "organ administracji publicznej" - zarówno w jego rozumieniu doktrynalnym, jak i w świetle definicji zawartej w art. 5 § 2 pkt 3 k.p.a. Należy wskazać, iż posiada on szeroki zakres podmiotowy, obejmujący wszelkie organy władzy publicznej z wyłączeniem organów władzy sądowniczej. Tym samym odnosi się on do: Sejmu i Senatu, które podejmują działania przez swoje organy, Radę Ministrów, Prezesa Rady Ministrów, poszczególnych ministrów, Prezydenta RP, organów administracji rządowej (w szczególności do wojewodów i działających pod jego zwierzchnictwem kierowników zespolonych służb, inspekcji i straży), organów administracji samorządowej (gmin, powiatów i województw oraz wszelkich wyodrębnionych prawnie jednostek organizacyjnych tych organów), a także do wszelkich innych organów administracji publicznej znajdujących się na wszystkich szczeblach struktury administracji publicznej w Polsce, które na mocy przepisów lub porozumień sprawują władztwo publiczne.
W tym miejscu należy podzielić sformułowane w literaturze wątpliwości, co do zasadności wyłączenia z zakresu podmiotowego przepisu art. 6 ust. 1 pkt 1a u.d.i.p. władzy sądowniczej. Brak podstaw dla przyjęcia takiego rozwiązania wynika także z faktu, iż organy władzy sądowniczej zostały objęte dyspozycją art. 4 ust. 1 u.d.i.p. i należą do grupy podmiotów zobowiązanych do udostępniania informacji publicznych. Należy także zgodzić się z poglądem, iż w przypadku odmowy udostępnienia informacji o zamierzeniach działań władzy sądowniczej wnioskodawca będzie mógł bezpośrednio powołać się na przepis art. 61 Konstytucji RP zgodnie z zasadą jej bezpośredniego stosowania (art. 8 Konstytucji RP) [E. Jarzęcka-Siwik, Dostęp do informacji publicznej (Uwagi krytyczne), "Kontrola Państwowa" 2002, nr 1, s. 31-32].
Dostęp do informacji publicznej odnoszącej się do programów w zakresie realizacji zadań publicznych ma na celu upowszechnienie wszelkich danych umożliwiających podjęcie oceny, w jaki sposób są wykonywane czynności zmierzające do uzyskania określonego w tych programach skutku. Pojęcie zadania publicznego należy interpretować w świetle odpowiednich postanowień ustawy z dnia 26 listopada 1998 r. o finansach publicznych, tekst jedn.: Dz. U. z 2003 r. Nr 15, poz. 148 ze zm. (u.f.p.). Artykuł 6 ust. 1 pkt 1c u.d.i.p. obejmuje wszelkie dane dotyczące choćby pośrednio wskazanych w tym przepisie programów. Podobnie jak w przypadku zamierzeń działania władzy ustawodawczej i wykonawczej, także tu konieczne jest istnienie materialnych odpowiedników ww. programów, które wskazywałby sposób i skutki realizacji danego zadania o charakterze publicznym. Tym samym art. 6 ust. 1 pkt 1c u.d.i.p. będzie dotyczył jedynie programów sformalizowanych, przyjętych lub uchwalonych w oficjalnych dokumentach, a nie jedynie szkiców czy częściowych projektów.
4. Artykuł 6 ust. 1 pkt 2 u.d.i.p. generalnie zalicza dane o określonych podmiotach do grupy informacji publicznych bez względu na inne ich cechy czy okoliczności konkretnej sprawy. W tym celu przepis ten posługuje się odesłaniem do postanowień art. 4 ust. 1 u.d.i.p., który wyznacza zakres podmiotowy u.d.i.p. w części dotyczącej podmiotów zobowiązanych do udzielenia informacji publicznej. Oznacza to przyjęcie jednakowej wykładni terminów użytych w art. 4 ust. 1 u.d.i.p. na gruncie art. 6 ust. 1 pkt 2 u.d.i.p. (por. komentarz do art. 4 u.d.i.p.). Należy jednak wskazać, iż udostępnieniu nie podlega informacja publiczna o związkach zawodowych i ich organizacjach, a także o partiach politycznych, gdyż art. 6 ust. 1 pkt 2 u.d.i.p. (podobnie jak art. 6 ust. 1 pkt 3 u.d.i.p.) odsyłają jedynie do art. 4 ust. 1 u.d.i.p., a nie do art. 4 ust. 2 u.d.i.p., który wymienia te podmioty. Przyjęcie takiego rozwiązania znajduje jedynie częściowe uzasadnienie w fakcie unormowania zagadnienia jawności działania tych podmiotów w odrębnych aktach prawnych: w ustawie z dnia 27 czerwca 1997 r. o partiach politycznych, tekst jedn.: Dz. U. z 2001 r. Nr 79, poz. 857 ze zm. (u.p.pol.), oraz w ustawie z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych, tekst jedn.: Dz. U. z 2001 r. Nr 79, poz. 854 ze zm. (u.z.z.). Wydaje się jednak, iż zawężenie zakresu stosowania art. 6 ust. 1 u.d.i.p. poprzez nieobjęcie nim partii politycznych i związków zawodowych jest rozwiązaniem błędnym i pozbawionym racjonalnego uzasadnienia, w szczególności w kontekście roli i znaczenia, jakie te podmioty pełnią w toku działania władzy publicznej.
Sformułowanie art. 6 ust. 1 pkt 2 u.d.i.p. przesądza, iż przepis ten obejmuje wszelkie informacje pozostające w związku ze wskazanymi w art. 4 ust. 1 u.d.i.p. podmiotami. Wymienienie w tym przepisie przykładowych danych ma jedynie na celu wyodrębnienie głównych grup informacji, które ex lege zostały zaliczone za podstawowe i najistotniejsze w kontekście zasady jawności i prawa do informacji o działalności tych podmiotów. Wyznaczniki te będą podlegać szerokiej wykładni, równocześnie wyczerpując cały przedmiotowy zakres żądanej informacji [np. w przypadku wniosku o udostępnienie danych o organizacji i właściwości określonego organu administracji publicznej konieczne będzie udzielenie informacji o całej jego strukturze organizacyjnej oraz szczegółowych kompetencjach]. Poszczególne pojęcia składające się na treść postanowień art. 6 ust. 1 pkt 2 u.d.i.p. należy interpretować zgodnie z ich znaczeniem i funkcją, jaką pełnią w ramach danego podmiotu czy instytucji prawnej, przy uwzględnieniu wypracowanych w orzecznictwie i doktrynie poglądów w poszczególnych kwestiach. Dotyczy to m.in. pojęcia "majątek" (art. 6 ust. 1 pkt 2f u.d.i.p.), pod którym należy rozumieć ogół aktywów i pasywów danego podmiotu [Z. Radwański, Prawo cywilne - część ogólna, wyd. 3, Warszawa 1997, s. 128] oraz terminu "struktura własnościowa", który oznacza nie tylko wskazanie, jaką formę własnościową - prywatną czy publiczną (państwową) - posiadają podmioty z art. 4 ust. 1 pkt 1-3 u.d.i.p. (przedsiębiorstwo państwowe, jednoosobowa spółka Skarbu Państwa, spółka kapitałowa, której udziałowcami są podmioty prywatne), ale obejmuje także wyczerpujące określenie składu właścicielskiego (liczba, rodzaj i procentowy udział podmiotów będących właścicielami, współwłaścicielami czy udziałowcami danego podmiotu). Prawny charakter należy także nadać określeniu "dysponowanie", które obejmuje całokształt możliwości rozporządzania poszczególnymi składnikami majątku na podstawie stosunków umownych lub faktycznych. Artykuł 6 ust. 1 pkt 2 u.d.i.p. zawiera jednak również sformułowania niejasne, a także częściowo zbędne lub wprowadzające w błąd. Dotyczy to np. wprowadzenia w odniesieniu do organów władzy publicznej powtórzenia sugerującego istnienie w ich ramach innych (odrębnych) organów, pełniących samodzielne funkcje i posiadających niezależne, "autonomiczne" kompetencje.
Niezależnie od przyjętego w art. 6 ust. 1 pkt 2 u.d.i.p. katalogu istotną przesłanką zastosowania tego przepisu będzie wykazanie bezpośredniego stosunku łączącego żądanie udostępnienia danej informacji z określonym podmiotem. Użyty w art. 6 ust. 1 pkt 2 u.d.i.p. zwrot: "...informacja publiczna o podmiotach, o których mowa w art. 4 ust. 1..." nie daje podstaw do domagania się udzielenia dowolnej informacji, która jedynie przypadkowo lub pośrednio jest związana z tymi podmiotami czy też odnosi się do kwestii nieobjętych zakresem innych (niż zawartych w art. 6 ust. 1 pkt 2 u.d.i.p.) przepisów art. 6 ust. 1 u.d.i.p. (np. żądanie udostępnienia informacji o zamierzeniach działań organów samorządów gospodarczych czy zawodowych w konkretnej sprawie).
Należy wskazać, iż postanowieniem z dnia 2 lipca 2002 r., II SAB/Lu 10/02 (w sprawie skargi na bezczynność dotyczącej wniosku o wskazanie, czy pod określonym adresem mieszka prezydent miasta), NSA nie odrzucił tej skargi, a jedynie umorzył postępowanie, uznając, iż wnioskodawca uzyskał odpowiedź. Oznacza to przyjęcie, iż adres osoby pełniącej funkcje publiczne stanowi informację publiczną [zobowiązany podmiot może jednak odmówić jej udostępnienia ze względu na postanowienia ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych, tekst jedn.: Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926 ze zm. (u.o.d.o.), lub też na ochronę prawa do prywatności - M. Jaśkowska, Dostęp do informacji publicznych w świetle orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego, Toruń 2002, s. 32].
Artykuł 6 ust. 1 pkt 2 u.d.i.p. należy interpretować rozszerzająco. Takie stanowisko wynika z wyroku NSA z dnia 8 lipca 2003 r., w którym NSA zobowiązał organ wykonawczy jednostki samorządu terytorialnego (burmistrza) do udostępnienia szczegółowych informacji o aktualnym stanie spraw (prowadzonych przez prokuraturę i sądy) przeciwko pracownikom urzędu, związanych z pełnieniem przez nich odpowiednich funkcji [D. Frey, Urzędnicy objęci ustawą, "Rzeczpospolita" z dnia 9 lipca 2003 r., nr 158].
5. Artykuł 6 ust. 1 pkt 3 u.d.i.p. stanowi konieczne uzupełnienie postanowień art. 6 ust. 1 pkt 2 u.d.i.p., obejmujące swoim zakresem kwestie związane z działalnością podmiotów wskazanych w art. 4 ust. 1 u.d.i.p. Jest on swoistą gwarancją jawności ich funkcjonowania i odnosi się do wszelkich procedur (zarówno o sformalizowanym, jak i niesformalizowanym charakterze), jakie znajdują zastosowanie w ramach wykonywania przez te podmioty swoich obowiązków. Dotyczy to w szczególności wewnętrznych trybów działania, które często nie podlegają kontroli na podstawie innych przepisów.
Zakres stosowania tego przepisu został częściowo wyznaczony przez orzecznictwo. SN w wyroku z dnia 3 października 2002 r., III RN 89/02 (uwzględniając rewizję nadzwyczajną Rzecznika Praw Obywatelskich od wyroku NSA - Ośrodek Zamiejscowy w Katowicach z dnia 3 grudnia 2001 r., II SA/Ka 2449/01, i uchylając ten wyrok, i przekazując sprawę do ponownego rozpatrzenia), wskazał, iż nie podlegają utajnieniu na podstawie przepisów u.o.d.o. informacje o działalności funkcjonariuszy publicznych [w tym wypadku chodziło o informacje, których dyrektorów szkół powołano na stanowiska bez przewidzianej procedury konkursowej - por. M. Jaśkowska, Dostęp do informacji publicznych w świetle orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego, Toruń 2002, s. 33].
W odniesieniu do władz publicznych i ich jednostek organizacyjnych (por. komentarz do art. 4 u.d.i.p.) art. 6 ust. 1 pkt 3 u.d.i.p. nie wprowadza żadnych przedmiotowych ograniczeń. Zostały one jednak przyjęte w stosunku do państwowych osób prawnych oraz osób prawnych samorządu terytorialnego, przy czym nie zostały precyzyjnie określone ich kryteria. O ile termin "zadania publiczne" będzie podlegać interpretacji opartej na odpowiednich postanowieniach u.f.p., o tyle pojęcie "działalności w ramach gospodarki budżetowej i pozabudżetowej" jest zbyt ogólne i niejasne. Przede wszystkim brak jest jednoznacznego stwierdzenia, do których podmiotów gospodarki budżetowej i pozabudżetowej odnosi się przepis art. 6 ust. 1 pkt 3b u.d.i.p. Taką gospodarkę prowadzą bowiem zarówno państwowe osoby prawne i osoby prawne samorządu terytorialnego, jak i odpowiednie - państwowe lub samorządowe - organy władzy publicznej. Dodatkowo wprowadzenie rozróżnienia na gospodarkę budżetową i pozabudżetową oznacza objęcie zakresem przedmiotowym art. 6 ust. 1 pkt 3b u.d.i.p. całokształtu działań gospodarczych wskazanych w tym przepisie podmiotów, a tym samym pozostawia wprowadzony podział bez praktycznego znaczenia.
Brak w u.d.i.p. definicji terminu "akt publicznoprawny" oznacza konieczność jego interpretacji w oparciu o stanowisko wypracowane w orzecznictwie i doktrynie prawa konstytucyjnego i administracyjnego. Pod tym pojęciem należy rozumieć zarówno akty prawne powszechnie obowiązujące (tzw. źródła prawa sensu stricto), jak i akty normatywne o charakterze wewnętrznym. Udostępnienie informacji o trybie ich uchwalania oznacza, iż w tym zakresie art. 6 ust. 1 pkt 3c u.d.i.p. stanowi niezbędne uzupełnienie przepisów u.o.a.n. Za akty publicznoprawne należy także uznać wszelkie inne akty podejmowane przez podmioty określone w art. 4 ust. 1 u.d.i.p., które są wynikiem ich władczego działania. Stanowią one przeciwieństwo aktów prywatnoprawnych (w szczególności umów prawa cywilnego (handlowego)), w których podmioty wskazane w art. 4 ust. 1 u.d.i.p., występując jako strona na równej pozycji ze swoimi kontrahentami, nie robią użytku z przysługującego im władztwa administracyjnego. Ta kategoria obejmuje w pierwszej kolejności różne formy generalnych aktów administracyjnych, takie jak porozumienia czy statuty. Świadczy o tym zwrot "stanowienie", który oznacza procedurę podejmowania przez uprawniony podmiot aktów prawnych o szerszym (ogólnym i abstrakcyjnym) charakterze. Należy jednak przyjąć, iż pojęcie aktu publicznoprawnego obejmuje swoim zakresem także akty indywidualne: uchwały, decyzje itp. Udostępnienie informacji o sposobie stanowienia aktów publicznoprawnych nie będzie polegać jedynie na powiadomieniu o możliwych do zastosowania normach prawa materialnego i procesowego, ale także o wchodzących w grę trybach postępowania wraz ze szczegółowym wyjaśnieniem dopuszczalnych rozwiązań w tym zakresie.
Artykuł 6 ust. 1 pkt 3d u.d.i.p. normuje szeroki zakres udostępniania informacji publicznej. W pierwszym rzędzie odnosi się on do kwestii związanych ze sposobami przyjmowania i załatwiania spraw administracyjnych. Pod pojęciem sprawy administracyjnej należy rozumieć przewidzianą w przepisach prawa możliwość konkretyzacji uprawnień lub obowiązków stron stosunku administracyjnoprawnego, którymi są organ administracji publicznej i indywidualny podmiot niepodporządkowany organizacyjnie temu organowi [w kwestii sprawy administracyjnej szeroko T. Woś, Pojęcie "sprawy" w przepisach kodeksu postępowania administracyjnego, Acta Universitatis Wratislaviensis, nr 1022, Prawo CLXVIII, s. 333 i n. Należy jednak wskazać, iż w literaturze jest także prezentowany odmienny pogląd w kwestii teoretycznoprawnej konstrukcji "sprawy administracyjnej" - por. W. Dawidowicz, Zarys procesu administracyjnego, Warszawa 1989, s. 7-8 oraz tenże, O stosowaniu prawa administracyjnego w sprawie administracyjnej, "Państwo i Prawo" 1993, nr 4, s. 42. Analizy tych stanowisk dokonuje J. Zimmermann, Polska jurysdykcja administracyjna, Warszawa 1996, s. 28-33]. Należy przyjąć, iż termin "sprawa" dotyczy możliwości konkretyzacji wszelkich uprawnień lub obowiązków o charakterze publicznoprawnym, a jego zakres podmiotowy wykracza poza znaczenie tego określenia na gruncie k.p.a. Tylko przyjęcie takiego rozwiązania gwarantuje pełną jawność działania organów władzy publicznej, a także ochronę interesów jednostki w sytuacji, gdy postanowienia przepisów szczególnych nie przewidują takiej ochrony w konkretnej sprawie.
Artykuł 6 ust. 1 pkt 3e u.d.i.p. stanowi niezbędne uzupełnienie regulacji art. 6 ust. 1 pkt 3d u.d.i.p., pozwalające nie tylko na kontrolę stanu zaawansowania działań organów władzy publicznej w konkretnej sprawie (rodzaju spraw), ale także generalnego sposobu podejmowania czynności niezbędnych dla prawidłowego, skutecznego funkcjonowania administracji publicznej. Przepis ten ma także na celu zapewnienie jawności wewnętrznych procedur administracyjnych i umożliwienie zastosowania środków dyscyplinujących, nakierowanych na poprawę efektywności działania władzy publicznej. Artykuł 6 ust. 1 pkt 3e u.d.i.p. stanowi podstawę prawną żądania określenia, na jakim etapie znajduje się dana sprawa, jaki jest stopień zaawansowania czynności niezbędnych dla jej załatwienia, a także według jakich zasad (priorytetów) są podejmowane poszczególne rozstrzygnięcia. Tym samym oznacza to możliwość dostępu do szczegółowych regulacji o charakterze wewnętrznym i ograniczenie dowolności (wybiórczości) w działaniu organów administracji publicznej.
Generalne unormowanie dostępu do informacji publicznej o prowadzonych rejestrach, ewidencjach i archiwach oraz o sposobach i zasadach udostępniania danych w nich zawartych (art. 6 ust. 1 pkt 3f u.d.i.p.) stanowi ogólną regulację w stosunku do wszelkich, obowiązujących w chwili obecnej i uchwalonych w przyszłości, aktów prawnych o charakterze szczególnym, które normują zakres, zasady i tryb dostępu do zbiorów różnorodnych danych. Przepisy te mogą same zawierać postanowienia w tej materii, uchylając jednocześnie normy u.d.i.p. W zakresie rejestracji, ewidencji i archiwizacji danych podstawowe znaczenie mają postanowienia ustawy z dnia 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach, tekst jedn.: Dz. U. z 2002 r. Nr 171, poz. 1396 ze zm., oraz licznych aktów prawnych dotyczących ewidencjonowania: osób bezrobotnych, badań klinicznych, kierowców, pojazdów, cudzoziemców i spraw z zakresu repatriacji, dróg i obiektów mostowych, działalności gospodarczej i przedstawicielstw przedsiębiorców zagranicznych, gospodarstw rolnych i zwierząt gospodarskich, gruntów i budynków oraz sieci uzbrojenia terenu, ludności, materiałów wybuchowych, broni i amunicji, obiektów hotelarskich, odpadów, partii politycznych, patentów strzeleckich, podatników, statków rybackich, towarów objętych postępowaniem antysubsydyjnym, uprawnień żeglarskich i motorowodnych, z zakresu ochrony środowiska i prawa atomowego, a także odnoszących się do ewidencji wojskowej. Głównym celem art. 6 ust. 1 pkt 3f u.d.i.p. jest zapewnienie dostępu do informacji o możliwych źródłach innych informacji, do których rejestrowania i archiwizacji są zobowiązane organy władzy publicznej. Należy przyjąć, iż w kontekście specyfiki tego przepisu (dotyczy on dostępu do informacji o prawie) istotne znaczenie dla jego stosowania będzie posiadać regulacja art. 4 ust. 3 u.d.i.p., nakładająca obowiązek udostępnienia danego rodzaju informacji publicznej jedynie na podmioty, które takie informacje posiadają.
6. Artykuł 6 ust. 1 pkt 4 u.d.i.p. wprowadza szczególną kategorię informacji publicznej: dane publiczne. Przepis ten nie zawiera jednak definicji tego terminu, a jedynie przykładowo wskazuje, jakie informacje są objęte jego zakresem. Rozwiązanie to nie ma znaczenia normatywnego, a jedynie porządkujące, gdyż pozwala na automatyczne uznanie określonych informacji za podlegające udostępnieniu. W literaturze wskazuje się jednak, iż w szczególności jedna z form danych publicznych - dokumentacja przebiegu i efektów kontroli oraz wystąpienia, stanowiska, wnioski i opinie podmiotów ją przeprowadzających (art. 6 ust. 1 pkt 4a tiret drugie u.d.i.p.) - nie powinna podlegać udostępnieniu w zakresie unormowanym w u.d.i.p. [T. R. Aleksandrowicz, Komentarz do ustawy o dostępie informacji publicznej, Warszawa 2002, s. 140]. Wynika to z faktu, iż poszczególne, często cząstkowe i podlegające późniejszej weryfikacji stanowiska i konkluzje organów kontrolnych (np. Najwyższej Izby Kontroli) mogą wprowadzać w błąd i negatywnie oddziaływać nie tylko na podmioty, których dotyczą, ale także na osoby trzecie (np. niepotwierdzona, a następnie zdementowana informacja o bezprawnym działaniu przedsiębiorstwa państwowego może ujemnie wpłynąć na stosunki handlowe z jego kontrahentami, a nawet naruszyć dobra osobiste osób zarządzających danym podmiotem). W tej materii należy postulować doprecyzowanie, na jakim etapie określone informacje publiczne powinny podlegać bezwzględnemu (tj. powszechnemu) udostępnieniu. W tym miejscu należy także wskazać, iż art. 6 ust. 1 pkt 4a u.d.i.p. nie będzie stanowił podstawy prawnej do żądania dostępu do informacji z ww. zakresu, a niezawartych w dokumentach urzędowych (w rozumieniu art. 6 ust. 2 u.d.i.p.).
W związku z odmiennym brzmieniem art. 6 ust. 1 pkt 4b, 4c i 4d u.d.i.p. ww. sytuacja nie występuje w przypadku dostępu do stanowisk w sprawach publicznych zajętych przez organy władzy publicznej i przez funkcjonariuszy publicznych w rozumieniu przepisów k.k., do treści innych wystąpień i ocen dokonywanych przez organy władzy publicznej oraz do informacji o stanie państwa, samorządów i ich jednostek organizacyjnych [T. R. Aleksandrowicz, Komentarz do ustawy o dostępie informacji publicznej, Warszawa 2002, s. 140]. Na mocy art. 115 § 13 k.k. funkcjonariuszem publicznym jest: Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, poseł, senator, radny, sędzia, ławnik, prokurator, notariusz, komornik, kurator sądowy, osoba orzekająca w sprawach o wykroczenia lub w organach dyscyplinarnych działających na podstawie k.k., osoba będąca pracownikiem administracji rządowej, innego organu państwowego lub samorządu terytorialnego, chyba że pełni wyłącznie czynności usługowe, a także inna osoba w zakresie, w którym jest uprawniona do wydawania decyzji administracyjnych, osoba będąca pracownikiem organu kontroli państwowej lub organu kontroli samorządu terytorialnego, chyba że pełni wyłącznie czynności usługowe, osoba zajmująca kierownicze stanowisko w innej instytucji państwowej, funkcjonariusz organu powołanego do ochrony bezpieczeństwa publicznego albo funkcjonariusz Służby Więziennej, a także osoba pełniąca czynną służbę wojskową. Przepis art. 6 ust. 1 pkt 4b u.d.i.p. będzie jednak podlegać wykładni funkcjonalnej, co oznacza, iż za informację publiczną podlegającą udostępnieniu należy uznać jedynie te stanowiska, które zostały zajęte przez dane osoby występujące w charakterze funkcjonariuszy publicznych [takiego charakteru nie będą posiadać np. publikacje naukowe poszczególnych członków rządu opatrzone adnotacją, iż stanowią ich osobisty pogląd, czy też ich wykłady naukowe, podczas których będą występować jako pracownicy naukowi szkoły wyższej]. Także w odniesieniu do informacji publicznych wskazanych w art. 6 ust. 1 pkt 4 u.d.i.p. konieczne jest istnienie ich materialnego odzwierciedlenia. Ma to szczególne znaczenie w przypadku informacji o stanie państwa oraz samorządów i ich jednostek organizacyjnych, których przedstawienie wymaga kompleksowego i czasochłonnego przygotowania.
Za dane publiczne należy także uznać całość akt postępowania administracyjnego, gdyż dotyczą działalności konkretnego organu i zostały przez niego "wytworzone". Udostępnieniu będą podlegać nie tylko rozstrzygnięcia wydane po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego, tj. kończące dane postępowanie decyzje administracyjne, ale także pozostałe informacje publiczne w rozumieniu art. 1 u.d.i.p. Dostęp do poszczególnych informacji zawartych w aktach (w szczególności do danych osobowych) będzie mógł jednak zostać wyłączony ze względu na objęcie ich tajemnicą prawnie chronioną (państwową, służbową) [por. wyrok NSA z dnia 30 października 2002 r., II SA 2036-2037/02; wyrok NSA z dnia 30 października 2002 r., II SA 1956/02; M. Jaśkowska, Dostęp do informacji publicznych w świetle orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego, Toruń 2002, s. 53-54; J. Kowalski, Dane osobowe można zamazać. Informacje publiczne w aktach postępowania administracyjnego, "Rzeczpospolita" z dnia 31 października - 1 listopada 2002 r., nr 255; wyrok SN z dnia 24 czerwca 2003 r., III RN 95/02, w którym SN uwzględnił rewizję nadzwyczajną Rzecznika Praw Obywatelskich od wyroku NSA z dnia 5 grudnia 2001 r., II SA 155/01, w którym NSA uznał uprawnienie dziennikarzy do żądania udostępnienia wyłącznie decyzji kończących dane postępowanie - por. I. Lewandowska, Dziennikarze mogą mieć dostęp do indywidualnych akt administracyjnych. Sąd Najwyższy o uprawnieniach prasy, "Rzeczpospolita" z dnia 25 czerwca 2003 r., nr 146 oraz D. Frey, Dziennikarze nie mogą przeglądać akt. Ograniczony dostęp do źródeł informacji, "Rzeczpospolita" z dnia 6 grudnia 2001 r., nr 285]. Powyższe uwagi odnoszą się także do akt umorzonego postępowania przygotowawczego prowadzonego przez prokuratora, a związanego z osobami publicznymi [J. Kowalski, Arbitralne decyzje prokuratorów. Dostęp do akt zakończonych śledztw, "Rzeczpospolita" z dnia 8-9 marca 2003 r., nr 57; w kwestii zastosowania u.d.i.p. w postępowaniu karnym por. P. Trzaska, M. Żurek, Stosowanie ustawy o dostępie do informacji publicznej w postępowaniu przygotowawczym, "Rzeczpospolita" z dnia 3 października 2003 r., nr 231; por. także M. Stanowska, Udostępnianie dziennikarzom akt sądowych lub prokuratorskich, "Przegląd Sądowy" 2001, nr 10, s. 69-86 oraz P. Trzaska, Prawo do informacji publicznej a dostęp do akt spraw dotyczących władz publicznych oraz osób pełniących funkcje publiczne w procesie karnym, "Monitor Prawniczy" 2002, nr 16]. Należy przyjąć, iż powyższe stanowisko znajdzie zastosowanie także w przypadku wnioskodawców niebędących dziennikarzami.
7. Użyte w art. 6 ust. 1 pkt 5 u.d.i.p. pojęcie majątku publicznego należy interpretować szeroko. Wskazuje na to już sam katalog przykładowych składników objętych zakresem przedmiotowym tego terminu. Z jednej strony przepis art. 6 ust. 1 pkt 5 u.d.i.p. posługuje się ogólnym określeniem "majątek" rozumianym jako ogół aktywów i pasywów [Z. Radwański, Prawo cywilne - część ogólna, wyd. 3, Warszawa 1997, s. 128] wraz z przyporządkowaniem go do poszczególnych "podmiotów" (w szczególności Skarbu Państwa, jednostek samorządu terytorialnego, osób prawnych samorządu terytorialnego, podmiotów reprezentujących inne osoby lub jednostki organizacyjne, a także osób prawnych, w których Skarb Państwa, jednostki samorządu terytorialnego lub samorządu gospodarczego albo zawodowego mają pozycję dominującą w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 15 września 2002 r. - Kodeks spółek handlowych, Dz. U. Nr 94, poz. 1037 ze zm. (k.s.h.)). Z drugiej strony zostały wskazane poszczególne wyznaczniki majątku publicznego (inne prawa majątkowe, długi, dochody, straty, dług publiczny, pomoc publiczna, ciężary publiczne), które jedynie częściowo zostały przypisane wybrane podmiotom. Takie rozwiązanie rodzi szereg trudności interpretacyjnych wynikających m.in. z faktu, iż część terminów posiada określone znaczenie normatywne, część natomiast wymaga doprecyzowania na podstawie poglądów wypracowanych przez doktrynę. Pod pojęciem pomocy publicznej należy rozumieć każde przysporzenie korzyści finansowych określonemu przedsiębiorcy w zakresie prowadzonej przez niego działalności gospodarczej pod warunkiem, jeżeli jest realizowane bezpośrednio z krajowych środków publicznych lub z takich środków przekazanych innym podmiotom albo pomniejsza lub może pomniejszyć te środki oraz równocześnie narusza lub grozi naruszeniem konkurencji przez uprzywilejowanie niektórych przedsiębiorców lub produkcji niektórych towarów (art. 2 ust. 1 u.p.p.). Pozycję dominującą w rozumieniu art. 4 § 1 pkt 4a-4f k.s.h., do których odsyła art. 6 ust. 1 pkt 5e u.d.i.p., będzie posiadać podmiot wskazany w art. 6 ust. 1 pkt 5a-5c u.d.i.p., gdy będzie dysponował bezpośrednio lub pośrednio większością głosów na zgromadzeniu wspólników albo na walnym zgromadzeniu, także jako zastawnik albo użytkownik, bądź w zarządzie innej spółki kapitałowej (spółki zależnej), także na podstawie porozumień z innymi osobami, gdy będzie uprawniony do powoływania lub odwoływania większości członków zarządu danej spółki kapitałowej (spółki zależnej) albo spółdzielni (spółdzielni zależnej), także na podstawie porozumień z innymi osobami, gdy będzie uprawniony do powoływania lub odwoływania większości członków rady nadzorczej danej spółki kapitałowej (spółki zależnej) albo spółdzielni (spółdzielni zależnej), także na podstawie porozumień z innymi osobami, gdy więcej niż połowa członków zarządu tego podmiotu (osób posiadających kierownicze stanowiska w danym podmiocie) będzie jednocześnie członkami zarządu spółki zależnej albo spółdzielni zależnej, gdy będzie dysponował bezpośrednio lub pośrednio większością głosów w spółce osobowej zależnej albo na walnym zgromadzeniu spółdzielni zależnej, także na podstawie porozumień z innymi osobami, a także gdy będzie wywierał decydujący wpływ na działalność spółki kapitałowej zależnej albo spółdzielni zależnej, w szczególności na podstawie umów określonych w art. 7 k.s.h. Należy wskazać, iż w kontekście regulacji art. 6 ust. 1 pkt 5e u.d.i.p. niezrozumiałe jest określenie innego wyznacznika terminu majątek publiczny poprzez odesłanie do majątku podmiotów, w których Skarb Państwa, jednostki samorządu terytorialnego lub samorządu gospodarczego albo zawodowego mają pozycję dominującą w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o ochronie konkurencji i konsumentów, Dz. U. Nr 122, poz. 1319 ze zm. (u.o.k.k.). Użycie w ramach jednolitej rodzajowo normy dwóch zróżnicowanych podstaw jej zastosowania wprowadza niespójność w przepisie art. 6 ust. 1 pkt 5 u.d.i.p. i jest rozwiązaniem błędnym.
8. Przepis art. 6 ust. 1 pkt 6 u.d.i.p. stanowi istotne uzupełnienie zasady jawności finansów publicznych określonej w art. 11 u.f.p. Zgodnie z tym przepisem jawność finansów publicznych jest realizowana przede wszystkim przez jawność sejmowej debaty budżetowej i debat budżetowych jednostek samorządu terytorialnego, jawność sejmowej debaty nad sprawozdaniem z wykonania budżetu państwa i debat nad wykonaniem sprawozdań budżetowych jednostek samorządu terytorialnego, podawanie do publicznej wiadomości kwot dotacji udzielanych z budżetu państwa i budżetów jednostek samorządu terytorialnego oraz zbiorczych danych dotyczących finansów publicznych przez Ministra Finansów, a także przez udostępnianie corocznych sprawozdań dotyczących finansów i działalności jednostek należących do sektora finansów publicznych (art. 11 ust. 2 u.f.p.). Należy wskazać, iż na mocy art. 11 ust. 3 u.f.p. jawność finansów publicznych wyłącza się w stosunku do tych środków publicznych, których pochodzenie lub przeznaczenie zostało uznane za tajemnicę państwową na podstawie odrębnych przepisów lub jeżeli wynika to z umów międzynarodowych. Regulacja art. 8 ust. 1 pkt 6 u.d.i.p. pozwala na prowadzenie dodatkowej i bieżącej kontroli przestrzegania postanowień art. 11 u.f.p. [E. Jarzęcka-Siwik, Dostęp do informacji publicznej (Uwagi krytyczne), "Kontrola Państwowa" 2002, nr 1, s. 34; por. także wyrok NSA z dnia 10 kwietnia 2002 r., II SA 3126/01].
9. Wprowadzenie definicji legalnej terminu "dokument urzędowy" w art. 6 ust. 2 u.d.i.p. ma na celu umożliwić precyzyjne stosowanie regulacji art. 3 ust. 1 pkt 2, art. 6 ust. 1 pkt 4a oraz art. 7 ust. 1 pkt 1 u.d.i.p. Posiada ona szeroki zakres przedmiotowy i uniwersalny charakter, gdyż obejmuje wszelkie treści oświadczeń woli lub wiedzy bez względu na formę ich utrwalenia [M. Jaśkowska, Dostęp do informacji publicznych w świetle orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego, Toruń 2002, s. 38]. Należy jednak wskazać, iż użycie terminu "podpisana" implikuje konieczność dokonania tej czynności zgodnie z wymogami stawianymi jej przez poszczególne unormowania dotyczące tej materii (np. inne wymogi stawiane są podpisowi na gruncie ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny, Dz. U. Nr 16, poz. 93 ze zm. (k.c.) (art. 78 § 1 k.c.), a inne na gruncie ustawy z dnia 18 września 2001 r. o podpisie elektronicznym, Dz. U. Nr 130, poz. 1450 ze zm. (u.p.e.)) [należy jednak wskazać, iż zgodnie z art. 78 § 2 k.c. oświadczenie woli złożone w postaci elektronicznej opatrzone bezpiecznym podpisem elektronicznym weryfikowanym za pomocą ważnego kwalifikowanego certyfikatu jest równoważne formie pisemnej]. Dodatkową przesłanką zakwalifikowania utrwalonej treści oświadczenia woli lub wiedzy do grupy dokumentów urzędowych jest skierowanie jej do innego podmiotu lub złożenie do akt. Rodzaj adresata oświadczenia woli lub wiedzy jest nieistotny (inny funkcjonariusz publiczny, podmiot, którego oświadczenie woli lub wiedzy bezpośrednio dotyczy, osoba trzecia). Oznacza to ograniczenie dostępu do tzw. dokumentów roboczych (wewnętrznych), tworzonych w ramach prac przygotowawczych, które zawierają informacje wstępne i często podlegają zmianie [T. R. Aleksandrowicz, Komentarz do ustawy o dostępie informacji publicznej, Warszawa 2002, s. 144].
Konstytutywną przesłanką definicji dokumentu urzędowego jest jego pochodzenie od funkcjonariusza publicznego [E. Jarzęcka-Siwik, Dostęp do informacji publicznej (Uwagi krytyczne), "Kontrola Państwowa" 2002, nr 1, s. 29]. Pod tym ostatnim pojęciem należy rozumieć podmioty wskazane w art. 115 § 13 k.k. Przepis ten w kontekście art. 6 ust. 2 u.d.i.p. należy jednak interpretować zawężająco, gdyż nie każda osoba będąca pracownikiem organu administracji publicznej (w rozumieniu art. 22 § 1 zdanie pierwsze ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy, tekst jedn.: Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 ze zm. (k.p.)) będzie upoważniona do władczego działania, a tym samym jej utrwalone oświadczenie woli lub wiedzy nie będzie posiadać charakteru urzędowego (takiego kwalifikowanego charakteru nie posiadają w szczególności dokumenty wydane przez osoby pełniące funkcje eksperckie lub udzielające niewiążących prawnie opinii czy analiz [T. R. Aleksandrowicz, Komentarz do ustawy o dostępie informacji publicznej, Warszawa 2002, s. 144]. Za dokumenty urzędowe w rozumieniu art. 6 ust. 2 u.d.i.p. nie można także uznać dokumentów o charakterze roboczym (nieoficjalnym), które nie zostały następnie zawarte w aktach sprawy, czy dokumenty o charakterze cywilnoprawnym (umowy), które odnoszą się np. do obiektów użyteczności publicznej [wyrok NSA z dnia 25 lipca 2002 r., II SA/Łd 951/02; M. Jaśkowska, Dostęp do informacji publicznych w świetle orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego, Toruń 2002, s. 38]. Należy jednak podkreślić, iż ww. dokumenty mogą zawierać informacje publiczne, których dopuszczalność i zakres udostępnienia będzie podlegać ocenie na podstawie całościowej regulacji zawartej w u.d.i.p.
W wyroku z dnia 2 lipca 2003 r., II SA 837/03, NSA przyjął natomiast, iż dokumentami urzędowymi o charakterze publicznym są Polskie Normy, gdyż są przygotowywane i zatwierdzane przez Polski Komitet Normalizacyjny będący państwową, budżetową jednostką organizacyjną w świetle postanowień ustawy z dnia 12 września 2002 r. o normalizacji, Dz. U. Nr 169, poz. 1386 [D. Frey, Informacja do udostępnienia. Polskie Normy są dokumentami urzędowymi o charakterze publicznym, "Rzeczpospolita" z dnia 3 lipca 2003 r., nr 153].
Art. 7. sposób udostępnienia informacji publicznych
Art. 7.
[sposób udostępnienia informacji publicznych]
1. Przepis art. 7 ust. 1 u.d.i.p. stanowi podstawę prawną realizacji prawa do informacji publicznej sformułowanego w art. 3 u.d.i.p. Porządkuje on równocześnie środki umożliwiające dotarcie do informacji publicznej poprzez określenie sposobów jej udostępniania. Jego sformułowanie wskazuje, iż podstawowym sposobem jest ogłaszanie informacji w Biuletynie Informacji Publicznej, udostępnianym za pośrednictwem sieci teleinformatycznej (Internetu) (por. komentarz do art. 8 u.d.i.p.). Dopiero w sytuacji, gdy dane informacje nie zostały udostępnione w Biuletynie, podlegają one udostępnieniu na wniosek bądź też na drodze ich wyłożenia lub wywieszenia w miejscach ogólnie dostępnych lub przez urządzenia umożliwiające zapoznanie się z tymi informacjami, zainstalowanymi w ww. miejscach. Szczegółową realizację tych sposobów określają postanowienia odpowiednio: art. 10 i art. 11 u.d.i.p. Czwartym, niezależnym sposobem udostępniania informacji publicznych jest możliwość bezpośredniej obserwacji przebiegu posiedzeń kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów (art. 7 ust. 1 pkt 3 in principio u.d.i.p. w zw. z art. 3 ust. 1 pkt 3 u.d.i.p.). Jego istotne uzupełnienie stanowi uprawnienie do otrzymania wszelkich materiałów (w formie druku oraz w formie audiowizualnej i teleinformatycznej), będących dokumentacją tych posiedzeń.
2. Ogłaszanie w Biuletynie Informacji Publicznej ma umożliwić najszerszy i najprostszy dostęp do informacji publicznych. Zakres realizacji tego sposobu dostępu do informacji publicznych będzie wynikał z postanowień art. 8 i art. 9 u.d.i.p., a także z przepisów rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 17 maja 2002 r. w sprawie Biuletynu Informacji Publicznej, Dz. U. Nr 67, poz. 619, wydanego na podstawie art. 9 ust. 4 u.d.i.p. Wpływa on także bezpośrednio na możliwość i zakres stosowania pozostałych sposobów dostępu do informacji publicznej. Pojęcie dokumentu publicznego zostało zdefiniowane na użytek u.d.i.p. w art. 6 ust. 2 u.d.i.p. (por. komentarz do art. 6). Udostępnienie informacji publicznej w Biuletynie Informacji Publicznej ma charakter generalny i nie wymaga wniosku żadnego podmiotu [M. Jaśkowska, Dostęp do informacji publicznych w świetle orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego, Toruń 2002, s. 55]. Następuje ono ex lege, w wyniku realizacji obowiązku określonego w art. 8 ust. 3 u.d.i.p., i obejmuje całodobowy i nieprzerwany dostęp do informacji publicznych, spełniających warunki określone w art. 8 u.d.i.p., oraz do dodatkowych informacji odpowiadających wymogom sformułowanym w art. 8 ust. 6 u.d.i.p. (por. komentarz do art. 8 u.d.i.p.). Względy praktyczne, a także wykładnia art. 10 ust. 1 u.d.i.p. uzasadniają stanowisko, iż informacje publiczne udostępnione w Biuletynie Informacji Publicznej nie będą podlegać udostępnieniu na wniosek. Zakaz ten będzie podlegał aktualizacji dopiero w momencie faktycznego ich udostępnienia w Biuletynie [M. Jaśkowska, Dostęp do informacji publicznych w świetle orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego, Toruń 2002, s. 56; T. R. Aleksandrowicz, Komentarz do ustawy o dostępie informacji publicznej, Warszawa 2002, s. 180-181].
Z postanowieniem art. 7 ust. 1 pkt 1 u.d.i.p. jest bezpośrednio związana regulacja art. 7 ust. 1 pkt 2 u.d.i.p. oraz jej rozszerzenie w art. 10 u.d.i.p. Udostępnienie informacji na wniosek każdego zainteresowanego podmiotu (por. komentarz do art. 2 u.d.i.p.) jest sposobem uzupełniającym, ale nie fakultatywnym w stosunku do sposobu określonego w art. 7 ust. 1 pkt 1 u.d.i.p. Należy bowiem przyjąć, iż zgodnie z brzmieniem przepisu art. 10 u.d.i.p. bez znaczenia jest, czy informacja udostępniona za pomocą Biuletynu należy do kategorii obowiązkowo udostępnianych za pośrednictwem sieci teleinformatycznej, czy też została tak udostępniona z woli podmiotu zobowiązanego. Na gruncie art. 10 u.d.i.p. istotne jest stwierdzenie, czy informacja faktycznie została udostępniona w Biuletynie Informacji Publicznej. W szczególności dla podmiotu zobowiązanego może być mniej uciążliwe przygotowanie informacji i umieszczenie jej w Biuletynie, niż udostępnienie jej każdorazowo na wniosek.
Wskazanie w art. 7 ust. 1 pkt 2 in fine u.d.i.p. sposobu udostępniania informacji określonego w art. 11 u.d.i.p., tj. w drodze wyłożenia lub wywieszenia w miejscach ogólnie dostępnych lub przez zainstalowane w tych miejscach urządzenia umożliwiające zapoznanie się z tą informacją, nie zostało powiązane z wymogiem braku udostępnienia jej w Biuletynie Informacji Publicznej, czy też dopuszczalności złożenia stosownego wniosku. Sposób ten ma charakter fakultatywny, nie zwalnia on jednak określonych w art. 4 u.d.i.p. podmiotów od obowiązku realizacji pozostałych, przewidzianych w u.d.i.p. czy też przepisach szczególnych sposobów udostępniania informacji publicznej, w szczególności ogłaszania ich w Biuletynie Informacji Publicznej [M. Jaśkowska, Dostęp do informacji publicznych w świetle orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego, Toruń 2002, s. 56]. Tym samym nie można zgodzić się z zaprezentowanym w literaturze stanowiskiem, iż "...udostępnianie informacji publicznej w trybie art. 7 ust. 1 pkt 2 w związku z art. 11 stanowi swego rodzaju formę zastępczą wobec umieszczenia informacji na stronach internetowych Biuletynu w tych przypadkach, w których korzystanie z Internetu jest utrudnione lub wręcz niemożliwe, np. w małych, biednych gminach wiejskich." [T. R. Aleksandrowicz, Komentarz do ustawy o dostępie informacji publicznej, Warszawa 2002, s. 145]. U.d.i.p. - pomimo generalnego wymienienia wszystkich sposobów udostępniania informacji publicznych w art. 7 ust. 1 - nie przewiduje bowiem możliwości dowolnego ich stosowania.
Udostępnianie informacji publicznej w sposób określony w art. 7 ust. 1 pkt 3 u.d.i.p. ma charakter szczególny, gdyż z jednej strony ogranicza się do zapewnienia możliwości obecności każdego zainteresowanego podmiotu jedynie na posiedzeniach kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów (oraz do udostępnienia materiałów dokumentujących te posiedzenia), z drugiej natomiast stanowi obowiązek, z którego zwolnienie nie może zostać dokonane poprzez zastosowanie innych, przewidzianych w art. 7 u.d.i.p. sposobów udostępniania informacji publicznych. Regulacja art. 7 ust. 1 pkt 3 u.d.i.p. stanowi powtórzenie jednego z trzech podstawowych uprawnień wyznaczających zakres prawa do informacji publicznej (art. 3 ust. 1 pkt 3 u.d.i.p.). Uszczegółowienie realizacji tego obowiązku zostało unormowane w art. 18 i art. 19 u.d.i.p. Przepisy te w szczególności obligują kolegialne organy władzy publicznej pochodzące z powszechnych wyborów oraz - w pewnych okolicznościach - ich kolegialne organy pomocnicze (art. 18 ust. 1 i ust. 2 u.d.i.p.) do zapewnienia lokalowych lub technicznych środków umożliwiających dostęp do ww. posiedzeń oraz do sporządzania i udostępniania wszelkich protokołów, stenogramów lub dokumentujących całokształt obrad materiałów audiowizualnych lub teleinformatycznych (art. 19 u.d.i.p.). Unormowanie to jest nieprecyzyjne, gdyż nie przesądza jednoznacznie, w jakiej formie ww. materiały mają być sporządzane (trudno byłoby wskazać desygnat pojęcia "materiałów teleinformatycznych" - w szczególności nie wiadomo czy chodzi o stenogramy w formie elektronicznej, czy przekaz audiowizualny w formie cyfrowej). Realizacja tego sposobu udostępniania informacji publicznej nie wymaga żadnych dodatkowych działań ze strony zainteresowanego podmiotu, a jego nieprzestrzeganie będzie prowadzić do powstania po stronie zobowiązanych podmiotów odpowiedzialności karnej określonej w art. 23 u.d.i.p.
3. W tym miejscu należy wskazać na szczególne podstawy prawne regulujące kwestię dostępu do określonych informacji publicznych. Konkretyzują one w szczególności tryb oraz doprecyzowują sposoby udostępnienia informacji publicznej wskazane w art. 7 ust. 1 u.d.i.p. Zgodnie z przepisem art. 61 ust. 4 Konstytucji RP realizację prawa do informacji publicznej w odniesieniu do trybu udzielania informacji regulują - oprócz u.d.i.p. - także ustawy samorządowe: ustawa z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, tekst jedn.: Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591 ze zm. (u.s.g.), ustawa z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym, tekst jedn.: Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1592 ze zm. (u.s.p.), oraz ustawa z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie województwa, tekst jedn.: Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1590 ze zm. (u.s.w.) [przepisy te zostały wprowadzone do u.s.g., u.s.p. i u.s.w. ustawą z dnia 11 kwietnia 2001 r. o zmianie ustaw: o samorządzie gminnym, o samorządzie powiatowym, o samorządzie województwa, o administracji rządowej w województwie oraz o zmianie innych ustaw, Dz. U. Nr 45, poz. 497], a w przypadku Sejmu i Senatu: odpowiednie postanowienia Regulaminu Sejmu RP [uchwała Sejmu RP z dnia 30 lipca 1992 r., tekst jedn.: M.P. z 2002 r. Nr 23, poz. 398] i Regulaminu Senatu RP [uchwała Senatu RP z dnia 23 listopada 1990 r., tekst jedn.: M.P. z 2002 r. Nr 55, poz. 741].
W zakresie dotyczącym unormowań zawartych w art. 7 ust. 1 pkt 1 i pkt 2 u.d.i.p. ww. akty prawne wprowadzają pewne dodatkowe modyfikacje, które jednak odpowiadają charakterem rozwiązaniom przyjętym na gruncie u.d.i.p. (zarówno organy jednostek samorządu terytorialnego, jak i organy Sejmu oraz Senatu są zobligowane do wypełniania postanowień art. 8 i art. 9 u.d.i.p. regulujących tryb i realizację obowiązku udostępniania informacji publicznych w Biuletynie Informacji Publicznej oraz postanowień odnoszących się do sposobów udostępniania informacji publicznej określonych w art. 10 i art. 11 u.d.i.p). Zgodnie z art. 11b ust. 1 u.s.g. działalność organów gminy (tj. rady gminy oraz wójta, burmistrza i prezydenta miasta - art. 11a ust. 1 u.s.g.) jest jawna, a ograniczenia jawności mogą wynikać wyłącznie z ustaw. Jawność działania [nie analizując szczegółowo postanowień art. 11b u.s.g., należy jednak wskazać, iż pojęcie "działalności", którym posługuje się przepis art. 11b ust. 1 u.s.g. posiada szerszy zakres przedmiotowy niż termin "działanie" użyty w art. 11b ust. 2 u.s.g.] organów gminy obejmuje m.in. prawo obywateli do uzyskiwania informacji, a także dostępu do dokumentów wynikających z wykonywania zadań publicznych (art. 11b ust. 2 u.s.g.). Na mocy art. 11b ust. 3 u.s.g. zasady dostępu do dokumentów i korzystania z nich określa statut gminy. Analogiczną regulację do unormowanej w art. 11b u.s.g. odnoszącą się do organów powiatu i województwa (odpowiednio: rada i zarząd powiatu - art. 8 ust. 2 u.s.p. oraz sejmik i zarząd województwa - art. 15 u.s.w.) zawierają art. 8a u.s.p. i art. 15a u.s.w. Odesłanie do unormowania zasad dostępu do dokumentów i korzystania z nich w statutach gminy, powiatu i województwa oznacza, iż kwestie te będą regulowane w aktach prawa miejscowego posiadających walor źródeł prawa powszechnie obowiązujących (art. 22 ust. 1 w zw. z art. 40 ust. 1 pkt 1 u.s.g., art. 12 pkt 1 u.s.p. oraz art. 18 pkt 1a u.s.w. w zw. z art. 87 ust. 2 Konstytucji RP). Ze względu jednak na fakt, iż ograniczenie jawności działalności organów jednostek samorządu terytorialnego może wynikać wyłącznie z aktów prawnych rangi ustawowej, niedopuszczalne jest wprowadzanie w statutach gmin, powiatów czy województw przepisów wyłączających czy zawężających realizację prawa do informacji publicznej [por. np. rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody Dolnośląskiego z dnia 17 sierpnia 2001 r., PN II 0911-3/24/01, OSS 2001, nr 4, poz. 120]. Należy podkreślić, iż nieupoważnione jest także kwestionowanie konstytucyjności regulacji art. 11b ust. 3 u.s.g., art. 8a ust. 3 u.s.p. i art. 15a ust. 3 u.s.w. Zgodnie bowiem z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 16 września 2002 r., K 38/01, OTK-A2002, nr 5, poz. 59, przepisy te są zgodne z art. 61 ust. 4 Konstytucji RP. TK wskazał, iż "materia, którą ustawodawca przekazuje do uregulowania w statutach, wskazuje sama przez się, iż unormowanie w statucie zasad dostępu do dokumentów i korzystania z nich w żadnej mierze nie mogą wpływać kształtująco na realizację obywatelskiego prawa do informacji. Mogą one natomiast dotyczyć wewnętrznych zasad funkcjonowania struktur organizacyjnych samorządu terytorialnego". Zgodnie ze stanowiskiem TK upoważnienia zawarte w art. 11b ust. 3 u.s.g., art. 8a ust. 3 u.s.p oraz art. 15a ust. 3 u.s.w. "odnoszą się do uregulowania w statucie tylko techniczno-porządkowych zasad dostępu do dokumentów, dotyczących wykonywania zadań publicznych przez organy samorządowe i korzystania z tych dokumentów. Statuty jednostek samorządowych, które wykraczałyby w swych unormowaniach poza tak rozumiane upoważnienie naruszałyby zarazem przepisy Konstytucji i odpowiednich ustaw. Ta zaś kwestia będzie podlegać badaniu w trybie nadzoru, o którym mowa w art. 171 ust. 1 Konstytucji oraz przepisach odpowiednich ustaw samorządowych. Istnieją zatem skuteczne instrumenty prawne kontroli właściwego, zgodnego z Konstytucją, wykorzystania upoważnienia do określania w statucie zasad dostępu do dokumentów i korzystania z nich" [por. także J. Kowalski, Dostęp regulowany w statutach. Trybunał o udzielaniu informacji publicznej przez samorządy, "Rzeczpospolita" z dnia 18 września 2002 r., nr 218].
Pomimo wyraźnego odesłania w art. 61 ust. 4 in fine Konstytucji RP do regulacji trybu udzielania informacji w odniesieniu do Sejmu w jego Regulaminie akt ten nie zawiera modyfikacji czy konkretyzacji postanowień art. 7 ust. 1 pkt 1 i pkt 2 u.d.i.p. Postanowienia art. 172 Regulaminu Sejmu RP normują przede wszystkim kwestię jawności posiedzeń Sejmu oraz zagadnienie wstępu na nie i możliwości sporządzania sprawozdań z ich przebiegu. Tryb i środki służące realizacji prawa obywateli do uzyskiwania informacji o działalności Senatu i jego organów w zakresie określonym w art. 7 ust. 1 pkt 1 i pkt 2 u.d.i.p. normuje natomiast art. 37 Regulaminu Senatu RP. Na jego mocy prawo to jest realizowane m.in. poprzez wcześniejsze informowanie opinii publicznej o posiedzeniach Senatu oraz dostęp do druków senackich, protokołów i sprawozdań stenograficznych z posiedzeń Senatu, protokołów i zapisów stenograficznych z posiedzeń komisji senackich, a także innych dokumentów, materiałów i informacji związanych z działalnością Senatu i komisji senackich. Zgodnie z art. 37 ust. 2 Regulaminu Senatu RP sposób uzyskiwania tych informacji publicznych, w szczególności zaś miejsce i czas ich uzyskiwania, a także podmiot właściwy do wydawania decyzji w sprawie ich udostępniania powinno określać zarządzenie wydane przez Marszałka Senatu. Należy jednak wskazać, iż zarządzenie to nie zostało do chwili obecnej wydane.
Także regulację art. 7 ust. 1 pkt 3 u.d.i.p. należy interpretować w odniesieniu do przepisu art. 61 ust. 2 Konstytucji RP. Oznacza to wykładnię rozszerzającą unormowania zawartego w u.d.i.p., gdyż postanowienia Konstytucji RP przewidują jedynie możliwość rejestracji dźwięku i obrazu przez samego zainteresowanego i nie nakładają równocześnie analogicznego obowiązku na kolegialne organy władzy publicznej pochodzące z powszechnych wyborów. Ogólna zasada jawności działania organów władzy publicznej może podlegać w tym zakresie jedynie ograniczeniom w granicach wskazanych w art. 61 ust. 3 Konstytucji RP (tj. ze względu na określone w ustawach szczególnych: ochronę wolności i praw innych osób i podmiotów gospodarczych oraz ochronę porządku publicznego, bezpieczeństwa lub ważnego interesu gospodarczego państwa) [M. Szubiakowski, Glosa do wyroku NSA z dnia 5 grudnia 2001 r., II SA 155/01, OSP 2002, nr 6, poz. 78]. Potwierdza to także sformułowane przed wejściem w życie u.d.i.p. stanowisko NSA, zgodnie z którym "uchwała rady gminy zakazująca rejestrowania obrazu z jej obrad narusza konstytucyjną zasadę jawności działania organów władzy publicznej" [wyrok NSA z dnia 12 października 1999 r., II SA 220/99, "Wokanda" 2000, nr 7, poz. 41], a także rozstrzygnięcia nadzorcze organów administracji publicznej [np. rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody Małopolskiego z dnia 27 października 1999 r., PR 0915/94/99, OSS 2000, nr 4, poz. 108]. Dodatkowe ograniczenia przewidziane generalnie w art. 61 ust. 4 Konstytucji RP dotyczą wstępu na posiedzenia Sejmu i Senatu oraz ich komisji. Zostały one unormowane w art. 154 ust. 5, art. 156, art. 170 ust. 4 oraz art. 172 Regulaminu Sejmu RP. Zgodnie z tymi postanowieniami na posiedzeniu komisji Sejmu RP, za zgodą jej przewodniczącego, mogą być obecni pracownicy biur klubów poselskich oraz dziennikarze prasy, radia i telewizji. Komisja może także postanowić odbycie posiedzenia zamkniętego, określając osoby, których udział w posiedzeniu jest niezbędny. Ta część posiedzenia, podczas której zapada postanowienie, jest zamknięta. Natomiast prawo wstępu na salę posiedzeń Sejmu mają również osoby i delegacje zaproszone przez Marszałka Sejmu oraz upoważnieni przez niego pracownicy Kancelarii Sejmu, a także osoby wskazane w art. 170 ust. 1-3 Regulaminu Sejmu. Szczególne znaczenie posiada regulacja art. 172 Regulaminu Sejmu, która podtrzymuje zasadę jawności posiedzeń Sejmu. Jest ona realizowana w szczególności poprzez umożliwienie prasie, radiu i telewizji sporządzania sprawozdań z posiedzeń Sejmu oraz umożliwienie publiczności obserwowania obrad Sejmu z galerii w sali posiedzeń Sejmu, na zasadach określonych przez Marszałka Sejmu w przepisach porządkowych. Tym samym postanowienia art. 61 Konstytucji RP są realizowane na drodze wewnętrznych przepisów administracyjnych. W odniesieniu do Senatu kwestię wstępu na jego posiedzenia regulują: art. 33 ust. 3, art. 36, art. 37 ust. 1 pkt 2 i pkt 3 Regulaminu Senatu RP [uchwała Senatu RP z dnia 23 listopada 1990 r., tekst jedn.: M.P. z 2002 r. Nr 54, poz. 741] oraz - w założeniu - zarządzenie Marszałka Senatu wydane na podstawie art. 37 ust. 2 Regulaminu Senatu. Na mocy ww. przepisów Regulaminu Senatu posiedzenia Senatu są jawne, a prawo wstępu na salę obrad (poza podmiotami biorącymi udział w posiedzeniach Senatu, wskazanymi w art. 32 ust. 2 i art. 33 Regulaminu Senatu) mają upoważnieni pracownicy Kancelarii Senatu. Szczegółowe unormowania dotyczące wstępu na posiedzenia Senatu i komisji senackich będzie zawierało zarządzenie Marszałka Senatu, które jednak do chwili obecnej nie zostało wydane. Oznacza to, iż podobnie, jak w przypadku Sejmu i jego komisji, zagadnienie wstępu na posiedzenia tych organów podlega regulacji w przepisach administracyjnych o charakterze wewnętrznym.
Dopuszczalność wyboru jednego ze wskazanych w art. 7 ust. 1 u.d.i.p. sposobów udostępniania informacji publicznej nie jest uzależniona od faktu, czy podmiot zainteresowany miał faktyczną możliwość uzyskania żądanej informacji z innego, nieoficjalnego źródła (osoby trzecie, informacja prasowa itp.). Jak bowiem wskazał NSA w wyroku z dnia 7 marca 2003 r., II SA 3604/02, "czym innym jest oryginał dokumentu wraz z załącznikami, a czym innym zaś informacja o treści umowy uzyskana z niewiadomego źródła".
kjt=null
Włodek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Spokojna twoja "rozczochrana"ja w
> przeciwieństwie
> > do ciebie i windykacyjnego psychola kjt operuję
> > faktami i dowodami.Gos zaproponowałem
> > postępowanie,które się sprawdziło w postępowaniu
> z
> > Prim Inova GmbH i D.Banasiem.Moje zarzuty
> poparł
> > zarówno SR jak i SO a Z-ca Rzecznika
> > Dyscyplinarnego OIRP upomniała D.Banasia.Podaję
> > dane,fakty i orzeczenia a wy co głupie
> twierdzenia
> > niczym nie poparte!
> A kysz z tego forum kjt i flama a kysz!

Im bardziej się napinasz przekwicie, tym większy mam ubaw :)))

Nie masz pojęcia o podstawach i konstrukcji powództwa p-egzekucyjnego, a tym bardziej wniosku o zabezpieczenie powództwa, który zgodnie z art. 736 kpc powinien zawierać wskazanie sposobu zabezpieczenia i sumy zabezpieczenia oraz uprawdopodobnienie okoliczności uzasadniających wniosek.

Skutek "porady" pieniacza będzie taki, że powództwo zostanie oddalone, a komornik zrobi swoje, o ile istnieją składniki majątku, z których można u "gos" przeprowadzić egzekucję.

Zarzuty, zawarte w uzasadnieniu można było podnosić w trakcie postępowania nakazowego, a nie po uprawomocnieniu się orzeczenia.

A gdzie konieczne obwarowania proceduralne dot. zwolnienia od kosztów?

Celowo nie podpowiedziałeś dziewczynie, że w związku z art. 102 ust. 1 ukssc do formularza urzędowego o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania powinna dołączyć odrębny wniosek o zwolnienie od kosztów wraz ze stosownym oświadczeniem?

Leśna dziadyga nie wie, że zwolnienia od kosztów sądowych może się domagać osoba fizyczna, która złoży oświadczenie, z którego wynika, że nie jest w stanie ich ponieść bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny (art. 102 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych)?

Ho ho ho ... Zdaje się, że łatwowierna i nieświadoma "gos" zapłaci koszty pozwu, który i tak zostanie oddalony ...
E-sąd (elektroniczne postępowanie upominawcze - EPU) rozpoczął działalność w styczniu 2010r. W zamyśle miał być antidotum na powolne ściąganie pieniędzy za niezapłacone alimenty albo rachunki. A tak na prawdę został powołany po to, by zasilać budżet państwa.

Uiszczone w e-sądzie koszty sądowe tylko do końca sierpnia 2010 r. opiewały na kwotę ponad 15 mln 300 tys. zł. Przez ponad dwa lata działania lubelskiego e-sądu, budżet RP został zasilony niebagatelną kwotą.

Aktualnie (po noweli) przed e-sądem będzie można upominać się tylko o długi, które mają mniej niż trzy lata. Tak więc, nadal przed lubelskim e-sądem będzie można dochodzić zobowiązań, które przedawniają się po dwóch latach lub roku (np. z karty kredytowej lub za usługi transportowe).

To, że przed e-sądem nie będą rozpatrywane zobowiązania, które mają trzy i więcej lat nie oznacza, że zobowiązań tych nie będzie można dochodzić w ogóle!

Przepisy w tej materii nie zostały znowelizowane i nadal fw windykacyjne będą wnosić pozwy, ale już nie przed lubelskim e-sądem, tylko przed sądami właściwości ogólnej, czyli tzw. rejonówką (SR właściwy dla miejsca zamieszkania pozwanego).

Zapisy Kodeksu cywilnego, a szczególnie tytuł VI - "Przedawnienie roszczeń" nie zostały z kodeksu usunięte. Artykuły 117-125 kc nadal obowiązują i nadal dłużnik, który będzie chciał uchylić się od przymusowego zaspokojenia przedawnionego roszczenia, będzie musiał przed sądem (już nie przed e-sądem, a przed rejonówką) w odwołaniu od nakazu zapłaty podnieść zarzut przedawnienia. Jeśli temu uchybi, to sąd na pewno nie przyzna mu tego faktu "z urzędu".

Prawo nadal dopuszcza dochodzenie przedawnionej wierzytelności, a zarzut przedawnienia jest przez sąd uwzględniany wyłącznie na wniosek pozwanego, który pod rygorem utraty tego rodzaju zarzutu, powinien podnieść go w odwołaniu (sprzeciwie/zarzutach).

W związku z nowelą, pozew do e-sądu będzie musiał zawierać numer PESEL lub NIP dłużnika, aby można było go łatwo zidentyfikować.

Nowelizacja niewiele zmieni i w tej kwestii. Jeśli ktoś w umowie zawartej z bankiem podał konkretny adres, a później go zmienił, to skąd kredytodawca miałby wiedzieć, pod jakim aktualnie adresem mieszka kredytobiorca? W umowach bankowych, zawsze znajduje się zapis zobowiązujący kredytobiorcę do informowania banku o każdej zmianie miejsca zamieszkania. W takich okolicznościach sąd raczej nie uzna, że powód w złej wierze umieścił w pozwie nieaktualny adres dłużnika.

Tak więc, problemu dochodzenia przedawnionych roszczeń nie załatwi przymus podawania w pozwie numeru PESEL lub NIP. Problem tkwi przede wszystkim w wadliwym systemie doręczeń korespondencji urzędowej, w tym sądowej.

Już od marca br e-sąd weryfikuje zgodność danych adresowych pozwanego z bazą PESEL. W przypadku braku zgodności pozew zostaje zwrócony.

Co zmieni nowelizacja? - NIEWIELE!

Obowiązek meldunkowy nie został zniesiony, a sporo osób o tym zapomina i nie dopełnia go. W razie odwołania się pozwanego od doręczenia korespondencji sądowej pod niewłaściwy adres, sąd zarzuci mu niedochowanie należytej staranności i w takich okolicznościach bardzo trudno będzie obronić zasadność wniosku o przywrócenie terminu. Czyli jak dbasz dłużniku o swoje sprawy, tak masz.

Jeśli pozwany nie dopełnił obowiązku meldunkowego i nie zaktualizował swoich danych adresowych, to sąd uzna że nakaz zapłaty został doręczony pod właściwy adres.

Nowela wprowadziła również możliwość ukarania przez sąd grzywną powoda lub jego pełnomocnika za wskazanie nieprawidłowego adresu lub numeru PESEL pozwanego.

Trzeba podkreślić, że sąd w takich kwestiach nie będzie orzekał obligatoryjnie (obowiązkowo), a jedynie fakultatywnie (dowolnie). Czyli sąd BĘDZIE MÓGŁ, ale NIE BĘDZIE MUSIAŁ nakładać kary grzywny. Decyzja pozostanie wyłącznie w uznaniu Wysokiego Sądu.

Reasume: Wprowadzona nowela to kolejny niedopracowany bubel, który jednoznacznie nie rozwiązuje problemu dochodzenia przedawnionych zobowiązań.
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować