A. Tomczak „Prawo do sądu”
Starszy Pan nie może pozwać do sądu komornika, który zalega mu z zapłatą. Dlaczego? Bo nie zna jego miejsca zamieszkania...

Wczorajsze wydanie EKSPRESU REPORTERÓW na TVP2 [www.tvp.pl]

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-09-22 13:12 przez schoppenka.

też oglądałam Ekspres Reporterów i myślałam,że mnie krew zaleje na te polskie idiotyczne prawo.Człowiek 80 letni ma podać wszystko na stół.Boże gdzie my żyjemy???? Uważam,że w buszu ludzie są traktowani poważniej aniżeli my, w kraju którym rządzą LIBERAŁOWIE.

trzeba nasz rząd wysłać do dobrego okulisty i laryngologa aby wreszcie zobaczyli i usłyszeli jak żyją obywatele naszego bardzo chorego i p....... Państwa.

Mnie jeszcze trzęsie z nerwów, przecież ten człowiek nie może odzyskać kasy od KOMORNIKA !!! Gdyby było w odwrotną stronę to wiemy jakby się to skończyło.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.

Schoppenka słoneczko, nie tylko Ty jesteś wściekła i wstydzisz się za ten debilowaty kraj. może do pana komornika wysłać wyspecjalizowane firmy windykacyjne w czarnych kurtkach???przecież banki tak robią z nami. Banda oszustów, rozbój w biały dzień, co za wstyd i hańba. Ot cała nasz ,,ukochana''Biednego człowieka raz dwa ukarają a tutaj takie problemy, może ten biedny człowiek ma przywieźć pana komornika do sądu????????

Kobietki - tu chodzi o komornika Tadeusza Błazuckiego - rewir VII w Bydgoszczy - wyjątkowo perfidną szuję! Facet jest znany lokalnej społeczności z "extra" kombinacji i wielu bandyckich eksmisji - np. wywalił z mieszkania siedmioosobową rodzinę Obałów, której zadłużenie wynosiło niecałe 969zł i było regularnie spłacane!
Gość rok temu zwinął kancelarię, bo zbytnio się rozpasał. Podobno naraził się lokalnemu prominentowi, który dał mu nieźle popalić. Reputacja gangstera pasuje do niego jak ulał, więc nie dziwi mnie jego stosunek do bohatera reportażu - Pana Łucjana Nowaczyka.