Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil

Zaawansowane

Re: Apel

Apel
15 paź 2010 - 02:16:30
Do wszystkich ,ktorzy sa wykluczeni,pozbawieni nadziei na poprawe swojej sytuacji,ktorzy na tym Forum szukaja wsparcia i rady
Zajrzyjcie do Blogu Pana Romana i przeczytajcie wszystkie komentarze,ustosunkujcie sie do nich,przemyślcie.
Może jednak trzeba swój los wziąć w swoje ręce i zacząc jakoś zdecydowanie działać,nie czekać.

Pozdrawiam Wszystkich
i myśle ,że iskra juz jest,wystarczy ja rozdmuchać.
I do przodu !.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH
I LICZĘ NA ODZEW....
Re: Apel
15 paź 2010 - 11:27:56
Proszę o wpisy Kto jest za....
będzie pełny obraz,na jaka siłę można mierzyć zamiary.
Re: Apel
15 paź 2010 - 11:58:49
popieram
załozenie partii to jest prosta sprawa
gorzej z czasem do tych wyborów juz nie zdązymy ale za rok do parlamentarnych mamy szanse

jak znam zycie to,obejdzie sie na gadaniu
Re: Apel
15 paź 2010 - 12:32:13
Aby założyć partię polityczną w Polsce, trzeba uzyskać wpis w rejestrze prowadzonym przez Sąd Okręgowy w Warszawie.

Formalności - należy przedstawić na piśmie: nazwę partii, skrót od nazwy, adres siedziby, nazwiska członków (tylko obywatele polscy), statut i listę podpisów (co najmniej 1000) pełnoletnich obywateli, którzy poparli powstanie partii.

Finansowanie partii politycznej (dotacje, subwencje, darowizny, gospodarowanie nieruchomościami, składki) ma mieć charakter jawny.

Możliwe do zrealizowania.

Jestem za, chociaż na razie skupiam się nad zredagowaniem petycji. Dopóki tej sprawy nie zamknę i nie doprowadzę do końca, nie mogę zbytnio angażować się w sprawy "partyjne" :) Na wsparcie finansowe i moje członkostwo możecie liczyć.
Re: Apel
15 paź 2010 - 13:56:35
Nie myślałam od razu o załozeniu partii,myślałam o małych kroczkach .
Na początek zwiększyc sile realna Stowarzyszenia.Myślę ,ze wiele osob w takiej sytuacji ,lub podobnej jak My nie ma internetu i nie ma możliwości nawet ,zeby dowiedziec sie o istnieniu Stowarzyszenia.
Chodzilo mi bardziej o to /oczywiscie nie jestem obeznana w temacie ,nie mam wiedzy prawniczej/sa tacy ,ktorzy wiedza jak sie za to zabrac.
Chodzi o realna sile Stowarzyszenia , ktora daja mysle ze sie ze mna zgodzicie pieniadze.
Nasz leader powinien miec mozliwosc dotarcia do wiekszej liczby osob.
Na poczatek wykupienie czasu antenowego popularnej stacji telewizyjnej,male zajawki w tv,reklama w radio.Apel do wszystkich wykluczonych o poparcie,o wplaty chocby groszowe,po to aby Stowarzyszenie mialo sile,pieniadz,na zatrudnienie sztabu prawnikow,aby moglo stworzyc silne lobby na wzor lobby bankowego w parlamencie.
Fachowcy zatrudnieni przez Stowarzyszenie beda wiedziec jak sie za to zabrac.
Zeby bylo glosno o Stowarzyszeniu,zeby,wywolac temat w mediach.
Flame a do pisanej przez Ciebie petycji sie oczywiscie przylaczam i jezeli bedzie potrzeba podpisze ja pelnym imieniem i nazwiskiem.
Polska ,ktora jest w Unii i mieni sie Panstwem nowoczesnym niech faktycznie nim bedzie i nie produkuje ustaw do szuflady ,zeby sie nazywalo,ze ma takowe ,lecz ustawy ktore rzeczzwiscie sa dla ludzi i tym ludziom sluza.
POZDRAWIAM
Byc moze w dalszej perspektywie bylaby partia.
Tak to widze,ale powtarzam sa madrzejsi ode mnie ktorzy wiedzieliby jak sie za to zabrac i wlasnie do Nich o to APELUJE
Re: Apel
15 paź 2010 - 14:48:41
WITAJCIE KOCHANI,DOŁĄCZAM SWÓJ GŁOS,czyli jestem za.Wspaniały pomysł.POZDRAWIAM!!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-15 21:04 przez ewiska.
Re: Apel
15 paź 2010 - 20:38:46
Witam Was kochani przyjaciel, na mój głos jak najbardziej też możecie liczyć.

Pozdrawiam
Re: Apel
15 paź 2010 - 23:07:50
pomysł dobry,temat do dyskusji
nie wiem jak na innych ale na mnie słowo - partia - źle działa ,ale popieram
Re: Apel
16 paź 2010 - 00:29:01
Myślę, Lwico, że to dobry pomysł. Jestem za, w Polsce potrzebna jest siła, która byłaby w stanie bronić najuboższych. Dość już mamy POsrajewa w tym kraju. Tylko zapewne musielibyśmy jako partia poszukać koalicjanta - nie wiem, ale chyba wg mnie najlepszy byłby PiS, bo oni byli o wiele bardziej przychylni zwykłym ludziom, niż POsrańcy. Ja deklaruję członkostwo. Pozdrawiam.******

CZY DAMY RADĘ? TAK, DAMY RADĘ !!! (z bajki "Bob Budowniczy")
Re: Apel
16 paź 2010 - 01:14:36
Myśle podobnie Gustlik jak juz pisałam mam juz dośc POsranych kolesiów z boiska.
Głosowałam na PIS nie przeszli ,głosowałam na JK nie przeszedł.Nie wszystkie ich poglady mi odpowiadaja.
Pisałam o tym,nie od razu PARTIA ,ale nadanie realnej sily Stowarzyszeniu na poczatek ,nagłosnieniu w mediach ,wywołaniu tematu,zatrudnieniu prawników ,lobby w Parlamencie ,finansowym,konkretnym wsparciu działań p. R.S.
patrz na mój poprzedni post .
POZDRAWIAM
Re: Apel
16 paź 2010 - 03:07:20
Mam taki pomysł -
moze poroniony ,jezeli tak to napiszcie.
Skoro mozna zorganizować orkiestrę swiatecznej pomocy na rzecz chorych,zakupów sprzetu medycznego etc.,to może dałoby sie zorganizować coś podobnego na rzecz wykluczonych i pokrzywdzonych na rzecz Stowarzyszenia.Przeciez ludzie tacy jak My tez sa b. powaznie chorzy sa w śpiaczce ,jest Nas juz tak duzo ,ze mozna powiedziec ,ze społeczenstwo jest chore.
Mozemy sie pokusic o zorganizowanie takiej akcji ogólnopolskiej,próbowac napisac do gwiazd naszej estrady z prośba o wsparcie dla naszej akcji i wystep charytatywny,zorganizowanie takiej imprezy.Może ludzie znajdujacy się w codziennym kontakcie z p.R.S.,działajacy w Stowarzyszeniu,przy naszym wsparciu,zaangażowaliby sie w takie działanie .
Pieniądze w ten sposób zebrane mogłyby posłuzyc np. do zaistnienia medialnego Stowarzyszenia ,spopularyzowania jego działań z korzyscia dla wszystkich wykluczonych w Polsce.
Sa napewno wśród gwiazd naszej estrady ludzie ,ktorzy zgodziliby sie wystąpić np. p.M.Wisniewski, zespół FEEL,/a może żona p. R.S. p.D.Mizgalska,moze p.Szczesniak ,p.Sojka,moze Golec Orkiestra .
Nalezałoby tylko sie z Nimi skontaktować ,przedstawić sprawe ,wystosowac pieknie ułozone pismo ,zorganizowac na poczatek taka impreze w Poznaniu,przy pomocy rzecznika pomocy konsumentom w danym miescie ,przy wsparciu lokalnego posła wybranej partii SLD,PIS ,Rady Miejskiej.Byłby to pierwszy krok w drodze do Parlamentu i do znaczacej siły ,która pomogłaby w zmianie prawa,wprowadzeniu poprawek do ustawy o bankructwie konsumenckim.
Co o tym myślicie napiszcie .
Pozdrawiam
Re: Apel
17 paź 2010 - 11:12:26
Lwica całkiem,całkiem -DOBRY POMYSŁ.Trzeba się tylko zorganizować,ale jak.Bardzo bym chciała aby nam się udało,ale wierzę że nam się to uda,ponieważ nas jest coraz więcej i Poprostu trzeba wziąć się ostro do roboty.SERDECZNIE POZDRAWIAM!!!
Re: Apel
01 lis 2010 - 17:28:37
Do Apelu proszę dołączyć i mój głos.Jestem pod wrażeniem Państwa wypowiedzi.Panie Gustlik,Ewiska,Lwico proszę o ustosunkowanie sie do mojego watku,dodanego dziś"dziedziczenie długu po zmarłym Ojcu"Zalogowałam się dopiero dziś i z powodu grypy jestem uziemniona i miałam dużo czasu aby przeczytać Państwa wypowiedzi.Dowiedziałam się o Panu Sklepowiczu dziś oglądając TVN STYLE,gdzie Pan Sklepowicz był gościem razem z innymi poszkodowanymi przez system bankowi.Dziękuję Wam za rady.Dzięki takim osobom jak Wy widzi się światełko nadziei .Pozdrawiam wszystkich zalogowanych na tym portalu.Grażyna.
Re: Apel
01 lis 2010 - 19:12:18
Pomysł super - ja na jutro mam zaplanowane 3 rozmowy z windykacja bankową (a każda inna ) i zakupy (bo w lodówce tylko swiatło - no jeszcze nie wyłączone) bo wypłata (jeszcze cała) będzie na koncie (jeszcze nie zablokowanym) małe a cieszy.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-11-01 19:13 przez Barbar.
Re: Apel
02 lis 2010 - 08:44:02
WITAJ GRAŻYNA NA NASZYM FORUM,a nie mówiłam,że nas będzie coraz więcej i więcej.Ale jedno wiem ;;;BĘDZIE DOBRZE---NIE GORZEJ'';; Barbar,faktycznie że czasami tak jest;;;TAKIE MAŁE(śiatełko) a jeszcze Świeci;;;;POZDRAWIAM!!!
Re: Apel
02 lis 2010 - 10:36:18
Bardzo sie ciesze podobnie jak Ewiska ,że jest nas coraz więcej.
Pozwala mi to na nieśmiałą myśl,że nie jestem głupim klientem banków,
jak to usiłowano mi wielokrotnie wmówic.
Moge tak myśleć dzięki Forum ,dzieki Ludziom ,których historie poznałam.
Większość z Nas to ofiary systemu bankowo-prawnego.
Ofiary nieetycznych działań pracowników banków ,agencji i doradców finansowych.
Wszystko to przy cichej akceptacji Naszych Rządzących,ktorzy zdaja sie nie dostrzegać narastajacego PROBLEMU.
Popełnione przez nas błędy wynikaly, nie z celowych działań (nabrac kredytów) i (nie splacić),
ale---(teraz to wiem)!!!!!!
z braku elementarnej wiedzy o tym jak działa System,
braku wiedzy o Swoich prawach,
oraz z sytuacji w jakiej dzięki Polityce Społecznej Naszego Państwa,
większość z Nas sie znalazła.
To o czym pisze Grażyna
WIELOKROTNIE
pisał Gustlik ,Słowacki

)(BANDYCKIE PRAWO SPADKOWE)(

dotknie prędzej ,czy później większość beznadziejnie utopionych w kredyty Ludzi.
Nie Ich bezpośrednio,
ale Ich dzieci ,krewnych bliższych i dalszych.
Dlatego w moim przekonaniu jest to jedna z
PRIORYTETOWYCH SPRAW jakie ma do załatwienia Stowarzyszenie.
W ZWIĄZKU Z TYM MAJĄC NA UWADZE JAKIE CELE MA DO WYPEŁNIENIA STOWARZYSZENIE
jeszcze raz ZWRACAM SIE DO WSZYSTKICH POKRZYWDZONYCH

WPLACAJMY!!!!

chociaz pare złotych na konto Stowarzyszenia,
regularnie

PISZMY!!!!
na Forum
o nieprawidlowosciach ,
nieuczciwości,
przekrętach.

Jeszcze jedno
Szkoda,że nie wiedziałam o programie ,w którym wystapił
Pan Roman Sklepowicz.
Może będzie powtórka.

POZDRAWIAM WSZYSTKICH SERDECZNIE
I
DEKLARUJĘ,ŻE PRZYŁĄCZĘ SIĘ DO WSZYSTKICH DZIAŁAŃ
JAKIE PODEJMIE STOWARZYSZENIE
czyli
MĄDRZY LUDZIE,
KTÓRZY POTRAFIĄ ,
MAJĄ DETERMINACJĘ
MAJĄ WIEDZĘ
--- JAK WALCZYĆ Z TYM SYSTEMEM !!!
Re: Apel
03 lis 2010 - 00:53:20
Pozdrawiam wszystkich z Forum.Od wczoraj przeczytałam wszystkie wpisy i odpowiedzi.Jestem mądrzejsza o Waszą mądrość i doświadczenie w walce o swoje prawa.Pozdrawiam Wszystkich Poszkodowanych Przez System Bankowy i Urzędy.Życzę miłych snów,snów pełnych nadziei na lepsze jutro,bez zmartwień i trosk .Grażyna:)
Re: Apel
03 lis 2010 - 07:04:03
GRAŻYNA,BARDZO DZIĘKUJE CI I BARDZO SIĘ CIESZĘ<ŻE JUŻ POTRAFISZ WALCZYĆ O SWOJE.ABY TAK DALEJ.NIE MOŻEMY IM NA TO BY ONI NAMI RZĄDZILI,ROBILI Z NAS ZŁODZIEJI Z UCZCIWYCH CIĘŻKO PRACUJĄCYCH OBYWATELI.POZDRAWIAM.;;BĘDZIE LEPIEJ--NIE GORZEJ;;;
Re: Apel
03 lis 2010 - 08:22:25
Wszyscy tu na forum są zalogowani pseudonimami ,czy dobrze zrobiłam logując się swoim adresem email.
Re: Apel
03 lis 2010 - 08:23:19
Posłuchajcie dziadka. Nie wiem, po ile macie lat ja 67 i sklerozę, wobec tego nie pamiętam pod iloma apelami i petycjami już na tym forum się podpisywałem i deklarowałem poparcie, bo myślałem, że ludzie młodsi wykształceni, doświadczeni w tej walce, bardzo ładnie wspierający się, coś wymyślą sensownego i co? i przepraszam g...o. Kolejny apel i kolejny zachwyt, poparcie i to dla założenia partii politycznej i to z programem obrony ludzi biednych. Takie programy mają wszystkie partie, oprócz Partii Polityki Realnej (czyt.nierealnej) i co, która po wyborach broni nas??? ludzi nie tylko zadłużonych. Zakładajcie życzę z całego serca powodzenia, tylko szybko, żebym jeszcze dożył i mógł po kilku latach (jak byście doszli do władzy) zadać wam pytanie gdzie pogubiliście, po drodze obecne ideały. Na pewno byście nie odpisali jak PAN LECHU. "Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia". Zamiast wymyślać lepiej, (już pisałem) piszcie do Rz.P. O. Trybunału Konstytucyjnego, bo ustawa o dziedziczeniu długów jest niezgodna z Konstytucją RP (odpowiedzialność zbiorowa) namawiajcie, do tego nawet osoby nie zadłużone, aby było tego dużo. Te dwie instytucje pod presją obywateli są władne zmusić parlament do zajęcia się tą ustawą i ew. zmienić. Inne działania, to (SZANUJĘ WAS) ale dziecinada. Chyba napisanie paru zdań jest łatwiejsze jak założenie partii.
Re: Apel
05 lis 2010 - 21:27:37
Dzisiaj w Radio Zet usłyszałem, że Trybunał Konstytucyjny na wniosek Rz.P.Ob. zobowiązał Sejm RP do stworzenia uregulowań prawnych na eksmisję na bruk, dłużników nie płacących czynszów i nowość DŁUŻNIKÓW BANKÓW. Motywacja pokrzywdzenie właściciela i wierzyciela. Sejm ma na to (skleroza) chyba 12mcy.Widzicie pisali i mają. Wobec tego zastanówcie się nad moim wcześniejszym wpisem, może wypowie się Pani Słowacki, Gustlik, i inni.
Re: Apel
09 lis 2010 - 23:47:04
Gustlik...nie wiem czy czytałeś powyższe moje wpisy,w tym temacie jak nie to przeczytaj i pomyśl czy jest jakiś cień nadziei czy nie. Jeśli tak, to rusz głową fajnie piszesz.Może napisałbyś taki szablon, niech by każdy wysłał nie musi być zadłużony, aby Obywatel Polski i ustawa o dziedziczeniu długów mu się nie podoba, bo właśnie może, je kiedyś,odziedziczyć.
Re: Apel
10 lis 2010 - 00:06:28
Fel=x popieram całkowicie. Gustlik ma ogromną wiedzę na ten temat... i nie tylko na ten... Pismo/ wzór jest bardzo dobrym pomysłem i każdy chętny, myślący o przyszłości dzieci i rodziny wyśle go. Tylko duża ilość pism odniesie skutek.
Pozdrawiam
Re: Apel
14 lis 2010 - 19:09:47
fel=x Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Posłuchajcie dziadka. Nie wiem, po ile macie lat
> ja 67 i sklerozę, wobec tego nie pamiętam pod
> iloma apelami i petycjami już na tym forum się
> podpisywałem i deklarowałem poparcie, bo myślałem,
> że ludzie młodsi wykształceni, doświadczeni w tej
> walce, bardzo ładnie wspierający się, coś wymyślą
> sensownego i co? i przepraszam g...o. Kolejny apel
> i kolejny zachwyt, poparcie i to dla założenia
> partii politycznej i to z programem obrony ludzi
> biednych. Takie programy mają wszystkie partie,
> oprócz Partii Polityki Realnej (czyt.nierealnej) i
> co, która po wyborach broni nas??? ludzi nie tylko
> zadłużonych. Zakładajcie życzę z całego serca
> powodzenia, tylko szybko, żebym jeszcze dożył i
> mógł po kilku latach (jak byście doszli do władzy)
> zadać wam pytanie gdzie pogubiliście, po drodze
> obecne ideały. Na pewno byście nie odpisali jak
> PAN LECHU. "Punkt widzenia zależy od punktu
> siedzenia". Zamiast wymyślać lepiej, (już pisałem)
> piszcie do Rz.P. O. Trybunału Konstytucyjnego, bo
> ustawa o dziedziczeniu długów jest niezgodna z
> Konstytucją RP (odpowiedzialność zbiorowa)
> namawiajcie, do tego nawet osoby nie zadłużone,
> aby było tego dużo. Te dwie instytucje pod presją
> obywateli są władne zmusić parlament do zajęcia
> się tą ustawą i ew. zmienić. Inne działania, to
> (SZANUJĘ WAS) ale dziecinada. Chyba napisanie paru
> zdań jest łatwiejsze jak założenie partii.


W ciągu trzech minionych kwartałów do Komisji Nadzoru Finansowego Polacy złożyli niemal 2,6 tys. skarg na banki. Na co się żalą? Przede wszystkim na przerastające ich możliwości kredyty.
Co zaskakujące coraz częściej do nadzoru piszą nie tylko niezadowoleni klienci, ale również przerażona sytuacją rodzina. - Jak mój tato mógł dostać 6 kredytów, których raty równają się całej jego pensji ? &#8211; pytają Komisję Nadzoru Finansowego dzieci pogrążonego w finansowych tarapatach ojca. Podobne listy przychodzą od wnuczków czy rodziców zadłużonych po uszy osób.

Pretensji na sposób w jaki banki pożyczają pieniądze nie brakowało również w zeszłym roku. - Ale w tym roku jest ich o ok. 10 proc. więcej &#8211; mówi Katarzyna Mazurkiewicz z KNF. Listy dotyczą głównie zbyt optymistycznego sposobu liczenia zdolności kredytowej, przy okazji udzielania kredytów konsumpcyjnych. Najczęstszy scenariusz wpadki w kredytową otchłań to paradoksalnie pożyczki na niewielkie kwoty. Problem jednak w tym, że klienci potrafią ich nabrać tyle, że nie potrafią później spłacić. W skrajnych przypadkach jest ich nawet kilkanaście.

Skąd nagle taki wysyp skarg w sytuacji, gdy już od dłuższego czasu banki deklarują zaostrzenie polityki kredytowej? &#8211; To prawdopodobnie efekt zbyt liberalnego podejścia do kredytowania sprzed kryzysu - problemu, na który wielokrotnie wskazywaliśmy. Z lektury listów wynika, że dopiero teraz wiele osób, które wzięły kredyty wcześniej mają kłopoty z ich obsługą - tracą pracę, chorują, zaczynają zarabiać mniej i nie dają rady spłacać rat &#8211; wyjaśnia przedstawicielka KNF.

Narastający problem z obsługą kredytów konsumpcyjnych widać w ostatnim raporcie na temat &#8222;Sytuacji banków w I półroczu 2010 r.&#8221;. W ciągu pierwszych 6 miesięcy pogorszyła się obsługa wszystkich kredytów konsumpcyjnych. Najwyższy był w przypadku pożyczek gotówkowych oraz kart kredytowych, gdzie mocno przekroczył już 16 proc., wobec ok. 13 proc. pół roku wcześniej

Ponawiam apel,choć jak widzę wolicie pisaninę z której oprócz dobrego samopoczucia (ale się wykazałam.łem) nic dla nas nie wynika.Wklejam znaleziony artykuł, który wskazuje, że KNF jest świadomy sytuacji na rynku kredytów i nic nie robi, (tak jak i my na forum). Otóż ja ten artykuł, swoją sytuację i wiele innych artykułów, w których są przedstawione sposoby, ilościowe i jakościowe udzielania kredytów przez
banki, do tego sklecę jakiś komentarz,o dziedziczeniu długów, bo wam się nie chce (ile macie podpisów pod Petycją Ob.i gdzie mogę złożyć swój)i rozpowszechnię po internecie, może na innych forach ludziom otworzą się oczy na problem i zaczną coś działać. piszę już do RZ.P.Ob. Tryb. Konst.bo to jest odpowiedzialność zbiorowa, której Konstytucja zakazuje. Dobrze by było jak byście się "otrząsnęli"więcej wiecie o dziedziczeniu jak ja. Można czekać spokojnie na ustawę 10l.tylko czy ona będzie dobra dla nas??? ustawa nie może działać wstecz i co? wasze dzieci już są bardziej zadłużone przez odsetki jak wy. Ja już dziadek,machnąłem już na to
ręką, dzieci są dorosłe wiedzą o wszystkim, piszę bo nie mogę znieść tego co Polak Polakowi szykuje. Tej niemocy,tego upodlania prostego człowieka. I to przez kogo?nie przez magnatów, hrabiów, szlachtę, ale przez takich samych prostaków może nieraz ciemniejszych, tylko sprytniejszych.
Re: Apel
14 lis 2010 - 23:38:40
fel=x , rozumiem Twoje zniecierpliwienie, ale takie jest życie, że na wszystko co ma jakąś wartość trzeba czekać, to co dostajesz od razu z reguły nie jest za wiele warte. Niemniej jednak zgadzam się z Tobą w 100% bo sama mam już dość tego zdeptania i braku jakichkolwiek perspektyw.

Jestem dzisiaj po dość poważnej rozmowie z Panem Romanem. To o czym tutaj wszyscy piszemy nie jest mu obce i oboje jesteśmy zdania że nadszedł już najwyższy czas, aby zacząć coś robić, bo jeśli sami się za to nie weźmiemy, to nikt nam nic na tacy nie poda. Dlatego proszę o jeszcze chwilę cierpliwości, bo nasze pomysły (również te z założeniem partii, działalnością społeczną i inne) muszą zostać poddane gruntownemu przemyśleniu i zdecydowanym decyzją. Już teraz Pan Roman ćwiczy pewne procedury na innych przykładach, aby w niedalekiej przyszłości móc zadziałać tak jak się od Niego oczekuje, czyli zdecydowanie i co najważniejsze skutecznie. Na razie jednak nie mogę zdradzić szczegółów ale zapewniam że już pierwsze kroku zostały podjęte.

Do wielu z nas, piszących tu na forum, otwiera się nowy rozdział, gdyż samo pisanie na forum już nie wystarcza, przyszedł czas aby dać coś z siebie i działać nie tylko we własnym interesie ale także dla dobra ogółu.

I tym optymistycznym akcentem życzę nam wszystkim dobrej i spokojnej nocy :)
Re: Apel
15 lis 2010 - 00:39:46
Szopenko ja to rozumiem też mam kontakt z P.Romanem On jest od spraw dużych. My natomiast możemy mu powoli przygotowywać grunt, tzn. pisać gdzie tylko się da opisywać różne sytuacje, przedstawiać swoje przemyślenia i historie kredytowe nawet z tego forum nawet reklamy kredytów na dowód itd.itp.Ja to nazywam "zmiękczaniem" przeciwnika, niech wiedzą, że nie mają do czynienia z bandą debili, ale rozumnymi, myślącymi ludzimi.Wtedy"frontalny" atak Pana Romana, już poparty odpowiednią wiedzą prawniczą przyniesie,szybszy rezultat i będzie bardziej skuteczny, bo tam gdzie uderzy Pan Roman, będą już wiedzieli, że ma poparcie tysięcy myślących ludzi.Jeżeli będziesz rozmawiać z Panem Romanem możesz zapytać czy, to jest dobre. Ja jak dzwonię nie poruszałem tych spraw, bo miałem inne, a On jest "zganiany" więc pytam krótko jako pełnomocnika żony, o najważniejsze sprawy, inni też potrzebują pomocy.
Re: Apel
03 lis 2010 - 12:50:37
Prace w Sejmie nad kompleksową zmianą kodeksu cywilnego już trwają. Są przewidziane na ... 10 lat! Częścią tego kodeksu jest prawo spadkowe. Na razie musimy dobijać się o wprowadzenie regulacji "tymczasowych", które chroniłyby interesy nieświadomych i bezbronnych spadkobierców przed zakusami cwanych banczków i firm windykacyjnych lub o przyspieszenie prac nad nowelą.

Pani Martyna Bunda pisała, że: "(...) Wielu prawników przychyla się do postulatu, żeby włączyć do polskiego prawa spadkowego europejski dorobek prawny, czyli OBRÓT KONSUMENCKI - rozróżnienie na relacje pomiędzy prywatnymi osobami i relacje prywatnych osób z tak zwanymi podmiotami profesjonalnymi, na przykład bankami, które mają pieniądze, sztaby prawników i możliwość prowadzenia ciągnących się latami procesów. Według tej koncepcji prawo powinno bardziej chronić słabszego. Na przykład ograniczając odpowiedzialność za długi".

Lobby bankierskie na pewno będzie broniło swojej uprzywilejowanej pozycji i stopowało uchwalenie noweli. Pozostaje tylko zdecydowana reakcja społeczna.

W Biurach Porad Obywatelskich trwa kampania informacyjna pt. "STOP DZIEDZICZENIU DŁUGÓW!". Opisy historii, z którymi pracownicy biur w całej Polsce zetknęli się w trakcie kampanii bedą analizowane, a wnioski przekazane Ministerstwu Spraw Wewnętrznych.

Pojedynczy głos obywatela jest niesłyszalny. Stąd propozycje zorganizowania się i wspólnego działania.

Fel=x, proszę o więcej optymizmu! :) Nie od pierwszego "strzału" Kraków zbudowano :)
Re: Apel
03 lis 2010 - 19:53:34
drogi fel=x
mam lat 38
doświadczenia jak 88
siwisienka głowe (flame poswiadczy)
i zrezygnowałam z kandydowania do rady miasta,pomimo usilnych namów lidera partii
mniejsza jakiej

a wiesz dlaczego?
dlatego,ze gdyby mnie wybrali to nie chciałam byc radna bezradna co to widzi tylko swój interes
a wiem,ze nie wiele mogłabym zrobic dla szarego mieszkanca mojego pieknego choc bardzo zaniedbanego miasta(flame poswiadczy)

i jak ja bym spojrzała swoim wyborcom w oczy?
Re: Apel
03 lis 2010 - 20:32:02
DZIŚKA,jesteś bezbłędna,walisz takie teksty i to rymowane.A jednak Ty masz głowę nie od parady.POZDRAWIAM!! CIESZĘ SIĘ ŻE CI CHOĆ TROCHĘ HUMOR DOPISUJE.TRZYMAJ TAK DALEJ.
Re: Apel
03 lis 2010 - 21:19:28
a czym ja mam sie martwic
musze zyc,jesc
długi bankowe to nie mój problem
juz nie
ja robiłam wszystko by sie dogadac
olali mnie
olali
niech sie teraz oni martwią
mam to gdzieś
głowy mi nie urwą
Re: Apel
03 lis 2010 - 22:04:21
No kobitki poprawiłyście mi humor, bo nie wierzę w żadną partię. Słyszałem, że w Sejmie pracują cały czas (20l)by nam "ulżyć" a wychodzi jak zwykle, a chociaż by coś zmienili, to prawo nie działa wstecz dlatego mówię o pisaniu do tych dwu instytucji RZ.P.O.i T.K. Myślę sobie, że gdyby uznano ustawę o dziedziczeniu długów za niezgodną z Konstytucją RP. to ta ustawa była by nie ważna od początku, wtedy zyskali by na tym wszyscy. Wiem, że to prawie nie realne ale próbować trzeba, może nawet ktoś z was (ładnie i z sensem piszecie) napisze taki tekst (szablon) każdy mógłby sobie ściągnąć dodać coś od siebie i wysłać najlepiej listem poleconym, ew. na skrzynkę. Przeanalizujcie to, widzę, że lepiej orientujecie się w prawie niż ja.
Re: Apel
06 lis 2010 - 12:40:03
fel=x to znaczy co, bo ja słabo wykumałam. Nie będzie wolno eksmitować na bruk dłuznika banku (ale chyba tylko tego który ma własnościowe, bo adm długi banku nie obchodzą) bo licytacji nieruchomości czy będzie wolno bo ja już nie wiem.
Jeśli głupio pytam to sorki,
Re: Apel
06 lis 2010 - 17:57:59
Barbar może zawile napisałem chodzi,żeby komornik mógł eksmitować również dłużników,banków tzn. kredytobiorców co nie spłacają kredytów, na bruk.Do tej pory trzeba było zabezpieczyć, takiemu jakieś lokum,a to opóźniało licytację, a tym samym odzyskiwanie długów,jak Gmina nie miała wolnych lokali socjalnych.
Re: Apel
10 lis 2010 - 00:23:59
Mądre i warte poparcia;myslę,że każdy z nas( o nas samych ,rzecz jasna,nawet nie wspominam) posiada grono znajomych świadomych faktu,iż brak długów na dziś nie oznacza,że ich w przyszłości nie będzie .I niech kazde z owych znajomych podpisze i wyśle.Może rzeczywiście w jedności siła? A nuż się uda?
Re: Apel
10 lis 2010 - 19:16:09
DOKŁADNIE ,SFRUSTOWANA,masz całkowitą rację.Bo jest coraz gorzej-nędza i jeszcze raz nędza.Pracujesz a co masz tyle co kot by zapłakał.DOrwali się do koryta i trzymają się tego jakby było to ich.
Re: Apel
10 lis 2010 - 22:21:15
Tecza>>>Ja jeszcze - tylko muszę "dorwać" wnuka żeby mi pokazał obsługę, nasza klasa i facebok bo ja nie umiem. Spróbuję zainteresować tą ustawą ludzi na tych portalach.
Może ludziom "otworzą się oczy szczególnie młodym, którzy przeważnie (czytam na różnych forach) nie mają o tym pojęcia. przeważnie piszą: "Jak ja nie brałem to nic nie będę spłacał" Przy tej świadomości społeczeństwa aż strach pomyśleć co będzie się działo ze spłatami i dziedziczeniem długoterminowych kredytów hipotecznych.
Gustlik... napisz może dziadek pisze głupoty???
Re: Apel
10 lis 2010 - 23:21:08
Fel= x nauczysz się, to proste, Zapisz sobie po swojemu wszystkie polecenia, potem poćwiczysz samodzielnie i już jesteś do przodu z nowym doświadczeniem.
Pomyśl każdy z nas ma rodzinę, która wie co nas spotkało i dla własnego dobra, wręcz ze strach podpiszą i wyślą. Naszym zadaniem jest przygotować gotowca.
Mam też kontakt ze studentami prawa a do nich przychodzi mnóstwo ludzi poszkodowanych. Jak tam jestem to wszystkich uświdamiam. Siadam w poczekalni i rozmawiam. Jestem ułożona i taktowna. I wierz mi ludziom wychodzą oczy z orbit.A na pożegnanie podaję stronę prawnika Pana Romana.
Może nie dużo ale jakby każdy wychylił czubek nosa, to świadomość społeczna byłaby większa.
Serdecznie Cię pozdrawiam i trzymam kciuki co nauki informatycznej.
Re: Apel
10 lis 2010 - 23:56:14
fel=x Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Tecza>>>Ja jeszcze - tylko muszę "dorwać" wnuka
> żeby mi pokazał obsługę, nasza klasa i facebok bo
> ja nie umiem. Spróbuję zainteresować tą ustawą
> ludzi na tych portalach.
> Może ludziom "otworzą się oczy szczególnie młodym,
> którzy przeważnie (czytam na różnych forach) nie
> mają o tym pojęcia. przeważnie piszą: "Jak ja nie
> brałem to nic nie będę spłacał" Przy tej
> świadomości społeczeństwa aż strach pomyśleć co
> będzie się działo ze spłatami i dziedziczeniem
> długoterminowych kredytów hipotecznych.
> Gustlik... napisz może dziadek pisze głupoty???


Fel=x, masz sporo racji. Wielu ludzi nie wie, że długi się dziedziczy, a potem są tragedie rodzinne. Niestety nasze prawo spadkowe jest ułożone pod złodziei i oszustów. Jestem za uświadamianiem ludzi. Mam konto na Naszej Klasie, mogę pomóc w uświadamianiu. Pozdrawiam.

CZY DAMY RADĘ? TAK, DAMY RADĘ !!! (z bajki "Bob Budowniczy")
Re: Apel
11 lis 2010 - 08:50:41
Wiesz fel=x co będzie się działo przy tej świadomości naszego społeczeństwa?
Pozostaniemy niewolnikami,zakładnikami i Bóg wie kim jeszcze....pozostaniemy w
"szponach" tych,którzy przejmą wszystko to,co było nasze...polskie...
Już teraz przejmowane są nasze dobra,majątki, zarobki,itd- za długi,w które
"pakujemy" się często,by po prostu godnie żyć!
A nasze kolejne rządy zamykają oczy na to wszystko,co nas spotyka.......
Gdyby tak wszystkie nasze wątki,posty "ogarnąć do kupy,zapisać na płycie wysłać
"tam gdzie trzeba"....czy coś by to zmieniło?
Zobaczcie sami- media,posłowie, sędziowie i wszyscy inni,którzy mają wpływ na
nasze losy - wszyscy "siedzą w kieszeniach" banków!!!!
KTO WIĘC PRZECIWSTAWI SIĘ TEMU ZŁU,KTÓRE DOTYKA NASZE SPOŁECZEŃSTWO?
MUSIAŁBY BYĆ ZRYW LUDZI- TAK JAK KIEDYŚ SOLIDARNOŚĆ....MOŻE WTEDY COŚ BY SIĘ
ZMIENIŁO...
Banki najpierw dawały kredyty....by wszystkich uzależnić i zniewolić....
O to chyba w tej "polityce " chodzi.....
Re: Apel
11 lis 2010 - 12:25:50
Morski,tak,dobry ten zryw,bo już nie tylko banki nam utrudniają życie ale te same gęby polityków.Oni też nam utrudniają to życie.Ustawy same buble,nie ma konkretnej debaty,same kłótnie pomiędzy nimi.OJ PRZYDAŁO BY SIĘ WYJŚĆ NA ULICĘ I TO NAJLEPIEJ PRZED WYBORAMI,bo oni mają nas gdzieś.DAM PRZYKŁAD BUBLA-JA CHOCIAŻ NIE PALĘ,ale nigdy nie zakazałabym całkowitego palenia .CO TO DO NICH WSZYSTKO NALEŻY.SAMI W SEJMIE PALĄ I PIJĄ.Niech sie wezmą za uczciwą pracę i dla nas piszą ustawy a nie same buble.
Re: Apel
18 lis 2010 - 18:17:53
powinno założyc się poartie lub stowarzyszenie aby mieć wpływy na ustawy w sejmię popieram dołaczam się
Re: Apel
19 lis 2010 - 10:11:58
W nocy przyszedł mi taki pomysł do głowy : myślę że powinniśmy się bardziej realnie zaangażować w sprawy stowarzyszenia. Można ustanowić takie mini przedstawicielstwa terenowe w których my sami w miarę naszych możliwości pomagalibyśmy ludziom z naszej okolicy. Mamy do siebie kontakty mejlowe, telefoniczne, już dość sporą wiedzę a w przypadku skomplikowanych spraw moglibyśmy odsyłać poszkodowanych do pana Romana. Każdy z nas który się w to zaangażuje, mógłby tworzyć dokumentację "prowadzonych" spraw i raz w miesiącu składać sprawozdanie do Pana Romana. Chodzi mi oczywiście o takie sytuację, w których ludzie nie wiedzą gdzie i jak napisać pismo, co zrobić jak zastrasza ich windykator, gdzie udać się po pomoc jak bank lub windykacja dopuściły się przestępstwa wobec dłużnika, itp. Wspólnie przecież możemy dla każdego z nas stworzyć wzornik pism w różnych sytuacjach, wspólny plan postępowania.

Kolejnym krokiem byłoby drukowanie ulotek z informacją o stowarzyszeniu, wszystkie jednakowe tylko adres terenowy by się zmieniał, w ulotkach byłaby informacja o naszej stronie internetowej i ogólny zarys stowarzyszenia. Myślę że nie stanowiłoby to dużego problemu, ja takie ulotki robiłam kiedyś dla swojej działalności i super się sprawdziły.

Informując ludzi o ich prawach i realna pomoc, z całą pewnością zaprocentowałaby tym, że członków naszego stowarzyszenia byłoby znacznie więcej, takich realnych, którzy po otrzymanej pomocy mogli by nas ewentualnie wspomóc w naszej walce o zmiany prawa dla nas wszystkich. Takie działanie mogłoby nam pomóc w przyszłości w np. tworzeniu jakiegoś ruchu społecznego lub założeniu partii.

To jest taki ogólny zarys mojej koncepcji, bo ta bezczynność mnie wykańcza, chcę coś robić a wiem że działanie w pojedynkę i dla jednego człowieka mija się z celem. Fajnie uratować choć jedno życie, ale jeszcze fajniej uratować tych żyć tysiące.

Co Wy na to ?

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: Apel
03 gru 2010 - 12:29:15
schoppenka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> W nocy przyszedł mi taki pomysł do głowy : myślę
> że powinniśmy się bardziej realnie zaangażować w
> sprawy stowarzyszenia. Można ustanowić takie mini
> przedstawicielstwa terenowe w których my sami w
> miarę naszych możliwości pomagalibyśmy ludziom z
> naszej okolicy. Mamy do siebie kontakty mejlowe,
> telefoniczne, już dość sporą wiedzę a w przypadku
> skomplikowanych spraw moglibyśmy odsyłać
> poszkodowanych do pana Romana. Każdy z nas który
> się w to zaangażuje, mógłby tworzyć dokumentację
> "prowadzonych" spraw i raz w miesiącu składać
> sprawozdanie do Pana Romana. Chodzi mi oczywiście
> o takie sytuację, w których ludzie nie wiedzą
> gdzie i jak napisać pismo, co zrobić jak zastrasza
> ich windykator, gdzie udać się po pomoc jak bank
> lub windykacja dopuściły się przestępstwa wobec
> dłużnika, itp. Wspólnie przecież możemy dla
> każdego z nas stworzyć wzornik pism w różnych
> sytuacjach, wspólny plan postępowania.
>
> Kolejnym krokiem byłoby drukowanie ulotek z
> informacją o stowarzyszeniu, wszystkie jednakowe
> tylko adres terenowy by się zmieniał, w ulotkach
> byłaby informacja o naszej stronie internetowej i
> ogólny zarys stowarzyszenia. Myślę że nie
> stanowiłoby to dużego problemu, ja takie ulotki
> robiłam kiedyś dla swojej działalności i super się
> sprawdziły.
>
> Informując ludzi o ich prawach i realna pomoc, z
> całą pewnością zaprocentowałaby tym, że członków
> naszego stowarzyszenia byłoby znacznie więcej,
> takich realnych, którzy po otrzymanej pomocy mogli
> by nas ewentualnie wspomóc w naszej walce o zmiany
> prawa dla nas wszystkich. Takie działanie mogłoby
> nam pomóc w przyszłości w np. tworzeniu jakiegoś
> ruchu społecznego lub założeniu partii.
>
> To jest taki ogólny zarys mojej koncepcji, bo ta
> bezczynność mnie wykańcza, chcę coś robić a wiem
> że działanie w pojedynkę i dla jednego człowieka
> mija się z celem. Fajnie uratować choć jedno
> życie, ale jeszcze fajniej uratować tych żyć
> tysiące.
>
> Co Wy na to ?

Witam to jest doskonały pomysł,pozwoli to na rozpropagowanie idei stowarzyszenia.Jest tyle osób którym trzeba pomóc.Jestem za i zgłaszam swoją chęć do działania.
Re: Apel
19 lis 2010 - 13:19:05
Schoppenko ,ale jak sie do tego zabrać,konkretnie .Przecież to trzeba byloby omowic spotkac sie ,wynając jakieś lokale ,żeby otworzyć takie punkty,trzeba miec na to pieniądze,czas.
Na pewno wspolnymi silami dałoby sie to zrobić .Potrzebna jest tylko determinacja i konkrety.
Może Ktos ma jakiś pomysł ,ja sie dostosuje i w miare swoich możliwości pomogę i przyłaczę.Mnie też bezczynność i czekanie wykańcza.

POZDRAWIAM SERDECZNIE
Re: Apel
19 lis 2010 - 14:15:31
Jeśli chodzi o sprawy lokalowe, to ewentualnie jest wyjście dokładnie takie jak u Pana Romana, spotkania w kawiarni. Każdy z nas mieszka gdzieś w pobliżu jakiejś kawiarni. Jeśli poszkodowani dotrą do nas to dzięki namiarom na telefon i mejla, więc nic nie stoi na przeszkodzie aby umówić się w dogodnym miejscu.

Na prawnika przyjdzie czas, bo kasa to nasz największy minus. Na razie musi starczyć nasza wspólna wiedza i wiedza naszego nieocenionego Pana Romana.

Jestem gotowa zrobić dla każdego chętnego na udział w tym przedsięwzięciu, segregatora z najpotrzebniejszymi materiałami w postaci wzorów np. ugód, pism procesowych i innych potrzebnych informacji, łącznie z ABC postępowania z windykatorami.

Jeszcze jedna myśl co do pozyskania środków. Jeśli zgłosi się do nas poszkodowany, to niestety musi na własną rękę dostarczyć ksero swoich dokumentów, natomiast można przyjąć np. opłatę za sporządzenie pisma w wysokości 1 zł od strony z zastrzeżeniem żeby poszkodowany wpłacił na konto stowarzyszenia np. 10 zł. To są oczywiście takie luźne pomysły, ale od czegoś trzeba zacząć. Ja ze swojej strony już tak działam, napisałam już kilkunastu ludziom pisma do sądu, do komornika, o ugody, do US czy ZUSu. Robiłam to za darmo, ale jednak kartka i wydrukowanie jej kosztuje, więc myślę że poszkodowany nie poniósłby wielkiej straty w postaci 15 zł.

Razem możemy naprawdę coś fajnego zrobić i zacząć naprawdę działać.
Re: Apel
19 lis 2010 - 14:17:53
I jeszcze jedno, jeśli udało by się nam trochę z sensem podziałać, zawsze można oficjalnie zwrócić się do lokalnego samorządu o udostępnienie jakiegoś pomieszczenia na taką publiczną działalność.
Re: Apel
19 lis 2010 - 18:39:38
jestem za
Re: Apel
19 lis 2010 - 18:57:22
Popieram i z włączę się do konkretnych działań. Trzeba mieć ze sobą kontakt osobisty i przygotować dokumenty, petycje... Rozsyłać do podpisu i przekazywania dalej można wirualnie. Z takich kontaktów najczęściej nawiązują sie przyjażnie i łatwiej pracować razem. No a potem nasz BAL...
pozdrawiam
Re: Apel
19 lis 2010 - 19:08:14
:))

Nie liczyłam na taki odzew, bardzo miło mnie zaskoczyliście. Fajnie że przynajmniej próbujemy coś zdziałać a nie tylko pisać. Pogadam o tym z naszym liderem i zobaczymy. Spotkanie też można zorganizować, Poznań jest praktycznie w centrum Polski, więc każdemu wypadła by taka sama droga, ale to jeszcze do przedyskutowania.

Miło mi i ciepło na sercu że mam takich wspaniałych przyjaciół wokół siebie, w takim towarzystwie ludzi ubogich materialnie ale bogatych sercem i duchem, czuję się naprawdę wspaniale.
Re: Apel
19 lis 2010 - 20:29:59
schoppenka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Spotkanie też można zorganizować, Poznań jest praktycznie w centrum
> Polski, więc każdemu wypadła by taka sama droga,
> ale to jeszcze do przedyskutowania.

Z Dziśką, Ircią, Gustlikiem, Lwicą możemy sięskrzyknąć i zorganizować transport auteczkiem. Zwijamy chętnych ludzików po drodze, robimy zrzutkę na paliwo i ... gnamy do Poznania :) "Wesoły autobus..." itd. :)
Re: Apel
19 lis 2010 - 20:41:20
No proszę jakie doborowe towarzystwo i droga dłużyć się nie bedzie...
A tak poważnie to myślę, że najlepiej byłoby z Panem Romkiem porozmawiać jak on to widzi. Może wchodziłaby w grę wersja wolontariatu ale z pomysłem na pokrywanie kosztów. Bylibyśmy "listonoszami" u p.Romka.
Pomysł schoppenki dobry i wart przemyślenia jak to ugryżć, a że Polak potrafi to złoty środek się znajdzie.
Już się cieszę na spotkanie!
Re: Apel
19 lis 2010 - 20:50:08
no...ja mam 200
auto moge od ojca wziąc
do auta 4 ludziów

a ze działam charytatywnie i wyciagam znajomych z windykacyjnego gówna dzielac sie swoja wiedza zdobyta tu na forum to juz nawet nie smiałam sie chwalić
Re: Apel
19 lis 2010 - 20:58:11
Dziśiu bo człowiek skromny i wrażliwy nie mówi o tym, ponieważ ma w głowie słowa z Biblii " niech nie wie lewica co czyni prawica bo Bóg z ukrycia...".Nie można oczekiwać zapłaty od ludzi, którym się pomogło.Pomoc przychodzi od innych ludzi, często z najmniej oczekiwanej strony. I na tym właśnie polega bezinteresowna pomoc, bez której człowiek wrażliwy o wielkim sercu czułby się żle.
przesyłam dobre myśli
Re: Apel
19 lis 2010 - 19:35:11
tak kubełek zimnej wody na pomysł - tak w skrócie:przyjęcie w ramach takiej działalności nawet 1 zł naklada obowiązki księgowe. nawet stowarzyszenie zwykłe (to takie bez osobowości prawnej) wymaga posiadania NIP i Regon - nawet gdy nie prowadzi działalności - wystrczy sam fakt zarejstrowania, działalnosc w ramach innego stow. również wprowadza dodatkowe obowiązki księgowe.
pomysł dobry, ale rozwiązanie widzę wyłącznie w formie wolontariatu i zero obrotu finansowego - nawet tylko na pokrycie kosztów - nie jestem w opozycji do pomysłu, ale trzeba poszukać bezpiecznego rozwiązania - taki system mamy
Re: Apel
19 lis 2010 - 19:40:33
Odys, o to chodzi, że jak ktoś ma pomysł, to po to są inni żeby go urealnili. Ja widać w jakimś idylicznym państwie żyję a nie w naszej Polsce, że o takich podstawowych sprawach zapomniałam :) Najważniejsze to chcieć coś robić, działać a chcieć to móc, rozwiązanie zawsze się jakieś znajdzie. Ja popieram pomysł z wolontariatem, bo już poniekąd tak działam.

Brawo za refleks bo ja jeszcze na jakimś ślimaku jadę :)

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: Apel
19 lis 2010 - 20:04:06
Milton Friedman (laureat nagrody Nobla z ekonomii)- cyt:
Rząd nie rozwiązuje problemów - rząd je tworzy
Rządowe rozwiązania problemów są równie złe jak sam problem
Re: Apel
19 lis 2010 - 20:29:43
ODYS,jak spodobał mi sie twój wpis a jaki on prawdziwy,równo im dokopałeś,należało im sę to. SCHOPPENKA,a nie bliżej naszego spotkania byłaby Warszawa,tu mamy środek.I wtedy naprawdę byśmy mogli przedyskutować tą formę pomocy.Tak w gruncie rzeczy to niezły pomysł,ale pewnie bez spotkania by omówic wszystkie szczegóły nie da rady.Może ja się mylę,wy bardziej doświadczone jesteście i za to WAM chwała.POZDRAWIAM!!
Re: Apel
19 lis 2010 - 20:48:06
A ja MAZOWSZANKA z pod WARSZAWY,kto mnie zabierze wesołym autobusem,ja też chcę jechać.Schopenka Ty z nad morza jedziesz trasa GDAŃSK-WARSZAWA-POZNAŃ,to moja trasa,jak będziesz jechała to nie zapomnij o mnie.
Re: Apel
19 lis 2010 - 20:53:30
Ewiska, znad morz nie znaczy z Gdańska :) Borne Sulinowo lub jak my miejscowi mówimy Borneo leży koło Szczecinka a Szczecinek z dawnego Koszalińskiego, więc moja trasa to Borneo-Piła-Poznań.

Pozdrawiam serdecznie wesoły autobus i inne wesołe środki transportu.

Na razie trzeba gadać z naszym świętym Romusiem od spraw niemożliwych :)
Re: Apel
19 lis 2010 - 20:56:13
Dziśka - halo halo też mam auteczko i miejsce dla 3-4 osób :) ooooooo i nawet dwa auteczka :) a drugie to dżipik jakiś jest? he he



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-11-19 20:59 przez flame.
Re: Apel
19 lis 2010 - 21:07:10
flame Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dziśka - halo halo też mam auteczko i miejsce dla
> 3-4 osób :) ooooooo i nawet dwa auteczka :) a
> drugie to dżipik jakiś jest? he he
jeepek mówisz? no jest jakis ale troszke usmarkany
brakuje mu przewodu hamulcowego a bez tego nie pojedzie
choc w nim poza 4 ludziami w srodku jeszcze 4 na bagazniku da rade

raz mial w sobie i na sobie 16 osób i dwa piesy hi hi hi
wytrzymała bestia
Re: Apel
19 lis 2010 - 21:31:51
A ja ma rower z bagażnikiem i jedną osobę też zapakuję ha ha ha. Jak śnieg spadnie to dopiero bedzie frajda!
Re: Apel
19 lis 2010 - 21:48:14
tecza Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A ja ma rower z bagażnikiem i jedną osobę też
> zapakuję ha ha ha. Jak śnieg spadnie to dopiero
> bedzie frajda!

O qurka! To trzeba przy okazji jakiś kulig zorganizować hi hi hi :) Biegusiam do piwnicy sanki odkopać :)
Re: Apel
19 lis 2010 - 21:26:28
Schoppenko,zgadza się.Ale kiedyś jak jeszcze byłam młoda,piękna to jechałam taką trasą do Słupska;;;WARSZAWA-MOJE miasto PŁ.i w SZECINKU miałam przesiadkę a pociąg dalej leciał,tylko nie pamiętam czy do koszalina czy do kołobrzegu.MÓWI SIĘ TRUDNO,autobus z WARSZAWY DO POZNANIA JEST o godz,21;30 a w POZnaniu byłabym o koło drugiej w nocy,i co ja biedna owieczka spocznę,bo świnka by sobie poradziła,znalazła by sobie jakieś ciepłe biurko poselskie.
Re: Apel
19 lis 2010 - 21:50:31
ewiska Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Schoppenko,zgadza się.Ale kiedyś jak jeszcze byłam
> młoda,piękna to jechałam taką trasą do
> Słupska;;;WARSZAWA-MOJE miasto PŁ.i w SZECINKU
> miałam przesiadkę a pociąg dalej leciał,tylko nie
> pamiętam czy do koszalina czy do kołobrzegu.MÓWI
> SIĘ TRUDNO,autobus z WARSZAWY DO POZNANIA JEST o
> godz,21;30 a w POZnaniu byłabym o koło drugiej w
> nocy,i co ja biedna owieczka spocznę,bo świnka by
> sobie poradziła,znalazła by sobie jakieś ciepłe
> biurko poselskie.

Ewiśka, na pewno znajdzie się ktoś, kto Cię zwinie po drodze :)
Jak uda się ustalić termin spotkania, to się dogadamy. Nie martw się na zapas :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-11-19 21:52 przez flame.
Re: Apel
19 lis 2010 - 21:55:48
Nie, ja się nie martwię nawet troszkę humorkiem to napisałam,dzięki Flame.Myślę o naszej Irci,coś sie chyba ta nasza Ircia za bardzo przejeła i zaczyna panikować.Wydaje mi się że potrzebuje sparcia.PIsaam do niej,Ela również,ale jest bardzo chyba załamana.
Re: Apel
19 lis 2010 - 22:03:10
ewiska Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie, ja się nie martwię nawet troszkę humorkiem to
> napisałam,dzięki Flame.Myślę o naszej Irci,coś sie
> chyba ta nasza Ircia za bardzo przejeła i zaczyna
> panikować.Wydaje mi się że potrzebuje
> sparcia.PIsaam do niej,Ela również,ale jest bardzo
> chyba załamana.

Spoko :) Ircia już opanowana i opierdziuniana :) Nawet się na mnie za to nie gniewa :)
Re: Apel
19 lis 2010 - 21:58:25
Tecza to chyba mnie weżmiesz na ten rower,ale fajoska taka wycieczka rowerowa,
Re: Apel
19 lis 2010 - 22:10:44
DZIĘKI FLAME a i dobrze zrobiłaśtym opierdziuniem.WSZYSTKIM ŻYCZĘ KOLOROWYCH SNÓW.jutro rano muszę wsać,tak więc idę już spać.Naszą IRCIĄ se uspokoiłam.DOBRANOC!!!!!DLA WSZYSTKICH BUZIACZEK NA DOBRANOC>
Re: Apel
19 lis 2010 - 23:08:36
Ewka jazdę na moim bagażniku masz zaklepaną. Nawet poduszeczkę położę. Pagórki też po drodze zorganizuję aby atrakcji było sporo.
Spij smacznie i śnij o naszej eskapadzie.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-11-19 23:09 przez tecza.
Re: Apel
20 lis 2010 - 10:10:18
WŁAŚNIE WSTAŁAM i włączyłam komputer,wchodzę na naszą stronę,i o proszę pojazd już mam.Tecza,jadę z tobą. KOCHANI WCZORAJ I DZIŚIAJ ROZMAWIAŁAM Z NASZYMI RADNYMI O TEJ PROPOZYCJI,radni Ci powiedzieli,że pomogą.jest iskierka nadzieji.nawet chłopaczki wiedzieli mniej więcej,że chodzi też o prawnika do dyspozycji,pożyjemy to i zobaczymy,ale najważniejsze,że chęci są.POZDRAWIAM.
Re: Apel
22 lis 2010 - 01:03:20
Jestem jak najbardziej za

benik1
Re: Apel
22 lis 2010 - 02:01:58
Jestem za ,To kiedy ustalimy termin spotkania ?
POZDRAWIAM WSZYSTKICH CIEPLUTKO
Re: Apel
22 lis 2010 - 02:41:15
Jestem za. Jest ktoś z Was z Dolnego Śląska, najlepiej z Kłodzka lub okolic?

CZY DAMY RADĘ? TAK, DAMY RADĘ !!! (z bajki "Bob Budowniczy")
Re: Apel
22 lis 2010 - 03:12:43
Gustliczku ,ja jestem z Górnego Śląska,ale odległosci to nie problem dla ludzi ktorzy chcą coś zrobić wspólnie.Maja taka wole i determinacje.
POZDRAWIAM
i ZYCZĘ DOBREJ NOCY
Re: Apel
28 lis 2010 - 12:38:10
a wałbrzych moze być?

władzy trzeba załozyc kaganiec na pysk i trzymac mocno na smyczy
Re: Apel
28 lis 2010 - 13:07:56
Dzisiu wszystkiego najlepszego z okazji Imienin,jak najmniej trosk i kłopotów,aby wszystko zaczęło układać się po Twojej myśli.Życzę Ci abyś żyła najmniej 100 lat i dalej służyła radą, i pomocą dla wszystkich niech wreszcie zapali się zielone światełko,
Re: Apel
28 lis 2010 - 13:18:58
DZISIU

Życze Ci w Dniu Twojego Święta dużo dobrych myśli i wiary , że jeszcze nadejdą lepsze dni.
POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO
Re: Apel
28 lis 2010 - 13:44:01
Z Borneńskiej łąki
kwiatki dla Ciebie,
tak kolorowe
jak tęcza na niebie.
I jeszcze tylko
zdrowia dobrego,
śle pozdrawiając
schoppenka z Bornego
Re: Apel
28 lis 2010 - 14:02:54
DZISIU kochana

Z okazji Imienin życzę Ci wszystkiego najlepszego, samych słonecznych dni, duuuuuuuuuuuuużo zdrowia i pokonania wszystkich problemów.
Re: Apel
28 lis 2010 - 14:40:14
Niech smutek będzie Ci nieznany,
A szczęście mieszka w Twoim domu,
Niech Ci się spełnią marzenia,
O których nie mówisz nikomu.

Pięknego dnia Dziśiu.
Tęcza
Re: Apel
28 lis 2010 - 23:03:22
Dzisiu jeszcze trochę a przegapiłabym taką okazję

100 LAT

Zyczę Ci szczęścia również
takiego, jak Ty sama pragniesz,
bo dobrze, gdy będzie przy Tobie
a Ty -czym ono jest-odgadniesz
Re: Apel
28 lis 2010 - 23:43:22
a ja na końcu za Wami, wierzchem na kocie pojadę -bo mam chorobę lokomocyjną

ale pomysł mi się podoba
Pozdrawiam



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-11-29 12:52 przez ela2408.
Re: Apel
03 gru 2010 - 12:50:23
Przybądź na spotkanie :)
Re: Apel
03 gru 2010 - 13:22:27
kochani a czy tym nie dodamy Panu Romanowi więcej pracy,pomyślmy o nim ,przecież on działa w pojedynkę może by znalazł się ktoś kto też dobrze zna się na prawie i pomagał mu on ma za dużo na swoich barkach
a to schopenko kochanie nie byłaby działalnośc ,którą trzeba zarejestrowac miec regon NIP i te inne biurokrackie pierdoły - pomysł jest świetny ale skąd tyle ludzi mądrych jak Ty i inni na forum ale to za mało ....
a Ty kochanie pewnie nie śpisz po nocach tylko myślisz
Re: Apel
03 gru 2010 - 13:42:16
ela2408 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> kochani a czy tym nie dodamy Panu Romanowi więcej
> pracy,pomyślmy o nim ,przecież on działa w
> pojedynkę może by znalazł się ktoś kto też dobrze
> zna się na prawie i pomagał mu on ma za dużo na
> swoich barkach
> a to schopenko kochanie nie byłaby działalnośc
> ,którą trzeba zarejestrowac miec regon NIP i te
> inne biurokrackie pierdoły - pomysł jest świetny
> ale skąd tyle ludzi mądrych jak Ty i inni na forum
> ale to za mało ....
> a Ty kochanie pewnie nie śpisz po nocach tylko
> myślisz
Elu,ja o tym wiem od dawna i coś powoli kombinuję !Już rozmawiałam z P.Romanem na ten temat.Więcej na spotkaniu w Poznaniu ,ok?
Re: Apel
04 gru 2010 - 12:29:55
ŻDZISIU,SPÓŻNIONE ALE SZCZERE. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO CI ŻYCZĘ I NIECH CI SPEŁNIĄ SIĘ MARZENIA TWOJE TE NAJSKRYTSZE,ZDRÓWKA TEŻ ŻYCZĘ,BO JAK ZDRÓWKA NIE MA TO BIEDA.JESZCZE RAZ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO.
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować