PAMIETAJCIE

Kochani, spotkanie udane i to pod każdym względem. Ludzie dopisali czyli możemy zacząć działać. Wspólnie ustaliliśmy "oczywistą oczywistość" że nikt za nas prawa nie zmieni i że nikt lepiej nie wie od nas, czego naprawdę nam potrzeba.

Zrzeszamy się w Ruchu Społecznym Poszkodowanych, bez względu kto jest sprawcą naszego cierpienia, dlatego gorąca prośba o "pozyskiwanie" i rozpropagowanie naszej idei wśród ludzi, im nas będzie więcej tym będziemy mieli większą siłę przebicia.

Dodatkowa uwaga, nie "bawimy" się w żadne partyjne rozgrywki, gdyż polityka nas nie interesuje, nas interesuje los pokrzywdzonych, przywrócenie milionów ludzi na łono społeczeństwa i zmianę prawa w Polsce na przyjazne obywatelom (przecież to my sami tworzymy Polskę). Dlatego nie negujemy żadnego stowarzyszenia, partii politycznej, ruchu społecznego, innych zrzeszonych ani nawet pojedynczych ludzi, jeśli chcą poprzeć nasze dążenia.

W tym wątku bardzo proszę o wpisywanie pomysłów na nasze efektywne działanie i deklaracji poparcia naszego Ruchu. Identyczny wątek będzie doklejony na blogu bądź kartkach z bloku, dla wszystkich tych, którzy z różnych względów nie chcą lub nie mogą się zarejestrować na naszym forum.

Gorąca prośba o niezaśmiecanie tego wątku, czyli wszelkie inne sprawy nie związanie z tym tematem proszę umieszczać we właściwych wątkach.

Dziękujemy wszystkim za przybycie i wspólnie spędzony, jakże miły i potrzebny, czas. Dziękujemy również tym, którzy mimo iż nie mogli być ciałem, byli z nami duchem i wspierali nas choćby dobrym słowem. Kochani stanęliście na wysokości zadania, zdaliście egzamin z postawy obywatelskiej dla dobra również innych, teraz nadszedł czas na zaangażowanie i konkretne czyny. Dziękujemy Wam z całego serca i zapraszamy do wspólnego tworzenia czegoś niezwykle pozytywnego dla dobra poszkodowanych ale również i nas samych.

Schoppenka, POPIERAM !!! Mój e-mail rrog@orange.pl lub rrog@poczta.fm. Pisz śmiało do mnie w jakichkolwiek sprawach związanych z działalnością Stowarzyszenia. Pomogę na tyle, na ile umiem. Cieszę się z udanego spotkania, mimo iż mnie nie było, to byłem z Wami duchem. Pozdrawiam cieplutko.*****

CZY DAMY RADĘ? TAK, DAMY RADĘ !!! (z bajki "Bob Budowniczy")

Witajcie.

Dziekuje Wam Wszystkim Organizatorkom za to spotkanie. Popieram idee z całego serca. Nasze Stowarzyszenie to szansa dla tych wszystkich biednych zaszczutych przez banki, otoczenie czasami nawet przez rodzine aby wreszcie podniesli sie, aby potrafili isc z podniesiona głowa a nie przemykac się jak przestepcy.

Jestesmy Obywatelami tego Państwa mamy takie same prawa do ochrony jak wszyscy inni jego obywatele. Mamy prawo żądac aby aby banki firmy windykacyjne itp nie naruszały naszych praw obywatelskich zagwarantowanych w Konstytucji RP:

Art. 32.

Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.

Art. 45.

Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd.

Wyłączenie jawności rozprawy może nastąpić ze względu na moralność, bezpieczeństwo państwa i porządek publiczny oraz ze względu na ochronę życia prywatnego stron lub inny ważny interes prywatny. Wyrok ogłaszany jest publicznie.

Art. 47.

Każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym.

NASZ RUCH TO SZANSA ABY TE PRAWA OBYWATELSKIE WRESZCIE BYŁY W TYM KRAJU PRZESTRZEGANE. BEDZIEMY PIETNOWAC PRZYPADKI ICH NARUSZANIA I DAŻYMY DO TEGO ABY INNE AKTY NORMATYWNE NIE STAWIAŁY BANKÓW FIRM WINDYKACYJNYCH I INNYCH TEGO TYPU PODMIOTÓW W UPRZYWILEJOWANEJ POZYCJI WOBEC OBYWATELA TEGO KRAJU.

Mialam nadzieje- tego tez Wam zyczylam,aby to spotkanie bylo zalazkiem
Ruchu spolecznego - dzieki Bogu tak tez sie stalo!!!!

Wazne jest,ze wszyscy szczesliwie wrociliscie ...i z nadzieja,ze "jutro bedzie
lepiej"!

Dzieki Wam za to,ze byliscie poslancami nas wszystkich,ktorzy nie mogli
uczestniczyc w tym spotkaniu.

I niech sie w czubek nosa pocaluja wszystkie trolle,ktore tutaj mieszaly!!!!

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

MORSKI,BO MY SILNI JESTEŚMY.DZIĘKI i ZDRÓWKA.

NAJWAŻNIEJSZE - SPOTKANIE POKAZAŁO ŻE NIE JESTEŚMY GARSTKĄ MARNYCH LUDZI , TYLKO SILNĄ GRUPĄ KTÓRA MA SWOJE STANOWISKO I KTÓREJ PRZYŚWIECA WZNIOSŁY CEL ! TAK TRZYMAĆ !!!!!!!!!!!!

Witajcie Kochani.
Wróciłam Szczęśliwa z Spotkania .Spotkaliśmy sie twarzą w twarz ,nie jesteśmy juz anonimowi.
Pozwólcie ,że na początek podziękuję Rafałowi za szybki i komfortowy powrót do domu.
Po spotkaniu nabrałam siły i wiary ,że Nasz problem ,ktory jest już problemem na skale całej Polski zostanie wreszcie zauważony.Spotkanie pokazało,ze mamy dużo spraw do załatwienia,żeby Wszystkim w Naszym Kraju żyło się dobrze.
My wykluczeni zaplątani w tarapaty finansowe z różnych przyczyn powinniśmy dostać szansę wyjścia z matni kredytów,prawo powinno być dla Obywatela ,a nie Obywatel dla prawa.Pozwolę sobie zaprosić Wszystkich zrzeszonych w różnych Stowarzyszeniach których celem nadrzędnym jest Dobro Człowieka ,Jednostki,do współpracy z Naszym Stowarzyszeniem.
Prawda jest taka jak Jednostka jest szczęśliwa to Całe Społeczeństwo także.
Pozdrawiam Wszystkich z którymi miałam okazję się spotkać i dziękuję Organizatorom.
Ze swojej strony pragne zapewnić ,że osobiście pokładam wielkie nadzieje ,że Wspólnie osiągniemy cele,o których pisali na Forum moi przedmówcy.
Ze swojej strony chcę zapewnić ,ze zawsze na miarę swoich sił i możliwości będę wspierać Stowarzyszenie.Jestem zawsze po stronie Człowieka ,któremu dzieje sie krzywda.
Całusy dla Schoppenki,Czeremchy,Irci,Grażynki,Flame,Lilki,Ewiski,Gabi i Wszystkich Innych ,ktorych nie sposób wymienić.
Oczywiście także pozdrowienia dla Pana Prezesa,który swój wolny czas poświęca Każdemu ,Nikomu nie odmawia pomocy,udziela porad,dodaje otuchy i napełnia wiarą.

KOCHANI,DZIĘKI NASZEJ KOCHANEJ NADZIEJCE I KOCHANEGO ODYSA,BYŁAM NA BARDZO WAŻKIM DLA NAS SPOTKANIU.TAK JAK LWICA I INNI WRÓCIŁAM DO DOMU SZCZĘŚLIWA I PEŁNA NADZIEJI NA NASZĄ LEPSZĄ JUTRO.CHCĘ WAM POWIEDZIEĆ,ŻĘ MY RÓWNIEŻ JESTEŚMY GODNYMI OBYWATELAMI TEGO KRAJU.ZASŁUGUJEMY NA JESZCZE JEDNĄ SZANSĘ.I DLATEGO ŚMIEM GŁOŚNO TWIERDZIĆ,ŻE NASZE STOWARZYSZENIE TO SZANSA NA PRZYSZŁOŚĆ DLA LUDZI POKRZYWDZONYCH, PRZEZ RÓZNE INSTYTUCJE-BANKI,WINDYKATORZy,URZĘDY, CHCĘ PODKREŚLIĆ ,ŻE NA MIARĘ MOICH MOŻLIWOŚCI JA BĘDĘ NADAL WSPIERAĆ STOWARZYSZENIE,BO WIECIE CO?-WARTO,NAPRAWDĘ.DZIĘKUJĘ ORGANIZATOROM ZATO ŻE MOGŁAM W TYM UCZESTNICZYĆ i BARDZO SERDECZNIE POZDRAWIAM.DAMY RADĘ,JAK TO MÓWI NASZ KOCHANY GUSTLIK.WSZYSCY JESTEŚMY RÓWNI.POZDRAWIAM I CAŁUJĘ WSZYSTKICH BEZ WYJĄTKÓW I TYCH CO BYLI I TYCH Z RÓŻNYCH PRZYCZYN NIE MOGLI A JEDNAK NAS WSPIERALI.DZIĘKUJĘ.

DLA TYCH CO CHCIELI ROZWALIĆ TO FORUM - szans nie macie !!!!!!!!! BO MY SIĘ JUŻ ZNAMY OSOBIŚCIE , JESTEŚMY DLE SIEBIE BLISCY I ROZPOZNAWALNI NA ULICY , a was tchórze - nie znamy . Pasujecie jak siodło do krowy !

Sorki troszkę mnie poniosło . Pozdro dla Wszystkich obecnych na spotkaniu , i ludzi którzy byli z NAMI duchem . Wesołych Świąt ! Niech się odezwie Czeremcha i Flame , bo nie wiem czy dojechały .

Przepraszam, przeniosłam mojego posta do innego wątku, żeby tego nie zaśmiecać.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-12-20 19:35 przez flame.

Przepraszam 9 godz. na granicy stałem niezdążyłem

Wszystkim stowarzyszonym
Życzę Szczęśliwych,Zdrowych,Rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia
oraz
Spełnienia Naszych Celów w Nowym 2011 Roku.
Razem jesteśmy Silni.
POZDRAWIAM GORĄCO W ZIMNY GRUDNIOWY DZIEŃ

Kochanie pamietajcei ten wątek ma być czysciutki obiecalismy Panu Romanowi i Schoppence tylko sprawy merytoryczne dotyczace Stowarzyszenia.

KOCHANI BARDZO SIĘ CIESZĘ Z TEGO OPTYMIZMU UCZESTNIKÓW. YERAZ MUSIMY GO PRZENIEŚĆ NA INNYCH POKRZYWDZONYCH. JA JESTEM SZCZĘŚLIWIE W DOMU, MAM NADZIEJĘ, ŻE GRAŻYNAGRAŻYNA1 TEŻ DOTARŁA SZCZĘŚLIWIE DO DOMU, BO NIE WIDZĘ NARAZIE JEJ WYPOWIEDZI. SCXHOPPENKA CZEKAMY NA PISMO I FOTKI.

Kilka szczegółow dla nieobecnych na spotkaniu:

1. Rozpowszechniamy nasz ruch tak aby uzyskac poparcie wsrod ludzi i utworzyc struktury w okregach wyborczych zdolne wyłowic kandydatów w wyborach 2011

2. Szukamy poparcia wsrod innych stowarzyszen

3. Nie jestesmy partia i nie politykujemy tu na forum.

4. Ten watek jerst dla pomysłow zwiazanych z rozpowszechnianiem Stowarzyszenia.

Chyba najlepszym sposobem na rozpowszechnienie Stowarzyszenia sa media..
Ale pewnie trudno dotrzec z tym do tv,do prasy..
Moze zainteresowac tym jakiegos dziennikarza? Takiego,ktory nie boi sie zadnej
cenzury i ktoremu "lezy na sercu" sprawa zadluzenia Polakow?

Wszak media- to czwarta wladza...

Proponuję wziąć pod uwagę problematykę e.sądu którą poruszył "Masa" w tym wątku: [www.sklepowicz.pl] problem został również ujęty w pismach kierowanych do Ministerstwa Sprawiedliwości a odpisy kierowane były do Rzecznika Praw Obywatelskich.
Wiem że miała być ta problematyka poruszona dogłębniej w sprawie dotyczącej konkretnej osoby co do której e.sąd wydał nakaz zapłaty który się uprawomocnił tylko dlatego że sąd doręczył przesyłkę pod adres pod którym osoba ta od dawna nie mieszkała.
Nie posiadam informacji jak sprawa przebiega - pokładam nadzieję że może osoba ta to przeczyta i się odezwie.

Pozdrawiam - Staszek



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-12-20 08:38 przez typ niepokorny.

No i zapomniałem napisać o deklaracji, miała ona być zaadresowana do, Flame ale dam jej spokój i zadeklaruję się tutaj.

Bardzo chętnie wesprę przy zbieraniu podpisów(, gdy zajdzie taka potrzeba).
Znajdzie się stolik turystyczny a że mam zamiar zmienić drukarkę, ponieważ zakup nowych kadridży przewyższa koszt drukarki, to i z wydrukowaniem ulotek jak i informacji na temat stowarzyszenia problemu nie będzie.

Bardzo chętnie ze stolikiem ustawię się przed siedzibami niektórych banków oraz przed siedzibą sądu, aby zamanifestować swoje zadowolenie, co do ich działań:)

Czemu nie widzę tu podobnych deklaracji ?????

Podpisy będą oczywiście niezbędne, ale najpierw akcja uświadamiania i propagowania naszych idei.

Co do drukowania, super że sporo osób zadeklarowało drukowanie np. ulotek na swoich drukarkach, tylko że jest to dość droga sprawa bo toner drogi, kartki. Jest zupełnie inne tańsze wyjście. Trzeba wydrukować ulotki w drukarni, będzie znacznie taniej. Ja deklaruję że wydrukuję i roześlę do wszystkich chętnych. W cenie tonera do drukarki już można mieć 500 lub nawet 1000 profesjonalnych ulotek, więc moim zdaniem warto. Adresami możemy wymienić się przez pocztę mejlową, mój mejl ruch.spoleczny.poszkodowanych@wp.pl

Jestem w trakcie redagowania treści ulotki.

Innym niezwykle ważnym zadaniem jest propagowanie naszych działań w necie. Lwica założyła profil naszego Stowarzyszenia na facebooku i tam po części działamy, bardzo proszę o pomoc, bo im nas więcej tym lepiej. Ja przez prawie 2 tygodnie mam już ponad 500 znajomych, którzy czytają wklejane linki do mojego profilu (linki do artykułów z naszego portalu) oraz prowadzę ożywione dyskusje na temat upadłości konsumenckiej, dziedziczenia długów czy BTE. To samo powielam na naszej-klasie. Na przeróżnych forach internetowych zamieszczam link do naszej strony i informuję osoby o naszym działaniu.

Najpierw musimy z informacją dotrzeć do ludzi poszkodowanych, nie tylko tych którzy radzą sobie nieźle w internecie ale również do tych, którzy nie mają lub nie umieją z internetu korzystać.

Proszę o pomoc również w tej dziedzinie.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-05-09 16:07 przez schoppenka.

No i ... spotkaliśmy się i popatrzyliśmy sobie głęboko w oczy :) Omówiliśmy strategię działania. Wiemy na czym stoimy i jak wziąść byka za rogi, żeby odnieść sukces :) Spotkanie w Poznaniu było tylko preludium dalszych działań. Nomen-omen, poznaliśmy się w Poznaniu hi hi hi

ORGANIZUJEMY SIĘ! Kropla zaczyna drążyć skałę!

Najważniejsze - mamy potencjał! Jest nas tylu, że ho ho ho ... Niektórych tsza odhibernować, ale co tam ... i na to są sposoby :)

Władzunia musi pęknąć. Przestaną zamiatać problem pod dywan i udawać, że go nie ma, bo będą zmuszeni z nami rozmawiać. W jaki sposób mamy zamiar to osiągnąć? - Pan Roman niebawem poinformuje nas o tym bardzo szczegółowo.

P.S.
Flame melduje, że atak na facebooku przypuści w czasie świątecznym :)
Schoppenko - jak forum zaakceptuje treść ulotki, to wyślę ją do profesjonalnego grafika. Niech popracuje nad jej image'em :) W końcu - jak Cię widzą, tak Cię piszą :)



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-12-20 16:18 przez flame.

flame wie,e jak zajdzie potrzeba na rzęsach stane zeby zebrac podpisy
ulotkami tez sie chetnie zajme
juz urabiam radnego do wspólpracy

witajcie!
Nie bylo mnie na spotkaniu to juz wiecie,dzieki schopence widzieliscie tez moje pismo o wejjsciu do domu policji.
Jestem z wami,podpisuje sie pod wszystkim co bede mogla zrobic a wiec zbieranie podpisow.Odnowie stare uklady i tez zaczne dzialac ale napewno musi byc tu koordynacja dlatego aby rozmawiac i dyskutowac potrzeba nam pryw skype i poczty.To wszystko ma schopenka.Tak ze bede czekac rowniez na jakis kontakt od was i niezaleznie zaczne dzialac zeby chociaz rozpropagowac nasza stronę.Musimy trzymac sie razem teraz nie mozna popuscic.

Określiliśmy się więc teraz do działania.Pracować trzeba z rozmysłem i zgodnie.
Mądre głowy mamy a to już połowa sukcesu.
pozdrawiam

a mozę był ktoś z okolicy trójmiasta? chętnie się spotkam i posłucham o czym mowa była i wogole jak było.

Nie było niestety nikogo z Trójmiasta.

oj szkoda wielka:( bo taka rozmowa by mi się przydała:(

Mowa była o tym :

Zrzeszamy się w Ruchu Społecznym Poszkodowanych, bez względu kto jest sprawcą naszego cierpienia, dlatego gorąca prośba o "pozyskiwanie" i rozpropagowanie naszej idei wśród ludzi, im nas będzie więcej tym będziemy mieli większą siłę przebicia.

Nie "bawimy" się w żadne partyjne rozgrywki, gdyż polityka nas nie interesuje, nas interesuje los pokrzywdzonych, przywrócenie milionów ludzi na łono społeczeństwa i zmianę prawa w Polsce na przyjazne obywatelom (przecież to my sami tworzymy Polskę). Dlatego nie negujemy żadnego stowarzyszenia, partii politycznej, ruchu społecznego, innych zrzeszonych ani nawet pojedynczych ludzi, jeśli chcą poprzeć nasze dążenia.

Rozpowszechniamy nasz ruch tak aby uzyskać poparcie wśród ludzi i utworzyć struktury w okręgach wyborczych zdolne wyłowić kandydatów w wyborach 2011.

Cele naszego Ruchu Poszkodowanych to:
- zmiana Ustawy o Upadłości Konsumenckiej na ustawę odpowiadającą realiom;
- zniesienie przywileju banków z czasów Bieruta, czyli Bankowego Tytułu Egzekucyjnego;
- ukrócenie windykacyjnego bezprawia;
- przywrócenie na łono społeczeństwa ludzi wykluczonych społecznie;
- zmiana ustawy w sprawie dziedziczenia, "stop dziedziczeniu długów";
- humanitarne i ekonomicznie celowe prowadzenie egzekucji przez organy uprawnione;
- ukrócenie rozdawnictwa kredytów przez banki;
- "stop, pętli kredytowej".

W sytuacji w której znajdują się miliony wykluczonych na różnych "czarnych listach", których Państwo Polskie skazało na ekonomiczny niebyt, ucieczkę w szarą strefę, emigrację, upodlenie poprzez windykatorów, licytowanych przez komornika za bezcen, pozbawiło godności i elementarnych praw, gdzie równość wobec prawa wyznacza jedynie status materialny, ludzi którzy nie wiedząc odziedziczyli długi niejednokrotnie od osób z którymi nie miało nic wspólnego, przedsiębiorców, którzy próbowali wziąć "sprawy w swoje ręce" i nie dano im szansy utrzymać się z pracy własnych rąk, jesteśmy głosem który przemawia w imię wszystkich poszkodowanych. Musimy uświadomić wszystkim, że nasza sytuacja się Polsce nie opłaca, chodzimy po ulicach nie płacąc za światło latarni, jesteśmy chronieni przez policję i inne służby nie dokładając do nich ani złotówki, korzystamy z pomocy społecznej a nie dokładamy nic do wspólnego worka, jesteśmy kosztem dla Państwa a moglibyśmy być społecznie i ekonomicznie użyteczni, jeśli tylko nasze Państwo dałoby nam szansę zacząć od nowa. Traktuje się nas jak złodziei, naciągaczy, wyłudzaczy i inny element społeczny a tymczasem popadliśmy w kłopoty nie zawsze z własnej winy, nie zawsze byliśmy świadomi jak łatwo jest nami manipulować przez firmy i instytucje które nastawione są jedynie na zysk. Długi trzeba spłacać, to nasza dewiza ale żaby była możliwa do zrealizowania, potrzebujemy aby dano nam możliwość a nie jedynie siłowe i upokarzające działanie egzekucyjne. Każdy ma prawo się pomylić, nie myli się tylko ten co nic nie robi. Dopominamy się o prawo łaski raz w życiu, aby móc zacząć "od nowego wiersza" dla naszego wspólnego dobra, Polsce to się po prostu opłaca.

To pewnie nie wszystko, ale w tej chwili tylko tyle przychodzi mi do głowy. Na resztę pomysłów czekam w tym wątku.

POŚPIECH JEST ZŁYM DORADCĄ. NARAZIE UJĘŁAŚ NASZE GŁÓWNE CELE, A POZOSTAŁE WYJAWIĄ SIĘ W TRAKCIE NASZEGO DZIAŁANIA. JESTEM ZWOLENNICZKĄ MNIEJ MÓWIĆ, A WIĘCEJ ROBIĆ. A CO ROBIĆ KAŻDY USTALI SAM, BO NP JA W MIEŚCIE DO 20 TYS.MIESZKAŃCÓW INACZEJ MUSZĘ PRACOWAĆ NIZ CI, KTÓRZY ŻYJĄ W MIASTACH WOJEWÓDZKICH. ALE WSZYSCY RAZEM NAPEWNO DAMY RADĘ. PO SPOTKANIU W POZNANIU WIEMY CO MAMY ROBIĆ, A JESZCZE MAMY CIEBIE SCHOPPENKO.

Bardzo proszę o pisanie małymi literami, czyli normalną czcionką. Pisanie samymi dużymi literami w internecie uważane jest za krzyk, na razie nikt nie krzyczy i niech tak zostanie. Poza tym tekst jest mniej czytelny.

Zgadzam się z Tobą jolcia1143, inaczej jest w dużych miastach a inaczej w małych. Niemniej jednak nie może być mowy o działaniu na własną rękę i na własne "widzimisię" gdyż zapanuje totalny chaos a nie o to przecież nam chodzi. Musi być koordynator tej naszej akcji i takiej osoby trzeba bezwzględnie słuchać co nie znaczy że taka osoba powinna być głucha na argumenty. Sukces działania polega w dużej mierze na sprawnym zarządzaniu i wdrażaniu pomysłów w czyn, dyscyplina i porządek są naszymi sprzymierzeńcami, nie damy rady niczego zdziałać będąc chaotycznym, tego chyba nikomu tłumaczyć nie muszę.

Jesteśmy na razie na etapie przyjmowania konkretnych pomysłów na naszą akcję. W chwili obecnej prowadzimy akcję informacyjną w internecie do czego wszystkich gorąco namawiam. Pracujemy na tekstem ulotek i uprzedzam, nikt nie będzie sam ich drukował na własną rękę bo grozi nam przekłamanie i chaos, ulotki będą drukowane w jednym miejscu, wszystkie będą jednakowe co gwarantuje nam znacznie niższe nakłady niż druk na domowej drukarce oraz jednakową treść i formę. Są już pierwsze próby zaproszenia różnych stowarzyszeń, organizacji i ruchów społecznych do przyłączenia się do nas, negocjacje trwają. Dalsze działania wkrótce.

Schoppenka - proponuję hasło naszej akcji: CZY DAMY RADĘ? TAK, DAMY RADĘ !!! Jest to cytat z bajki "Bob Budowniczy", który pojawia się w każdym odcinku, gdy Bob wraz z maszynami wyrusza do roboty i daje radę każdej, nawet najcięższej pracy, usuwa nawet trudne awarie. Oglądam tę bajkę często z moim starszym 3-letnim synkiem i to hasło bardzo pasuje do naszej sytuacji. Hasło to jest moim podpisem.

CZY DAMY RADĘ? TAK, DAMY RADĘ !!! (z bajki "Bob Budowniczy")

Oczywiście,że DAMY RADĘ.Podziękuj synkowi,że masz taką możliwość oglądania tak cennej dla nas bajki.POZDRAWIAM.A HASŁO-IDEALNE DO NASZEJ SYTUACJI.

schoppenka - dla Ciebie jestem potulny jak baranek, i w pełni się z Tobą zgadzam :)

Jakby co maila masz - pisz.

Witam

Jeszcze się nie znamy,chociaż miło mi powitać wszystkich.U p.Romana byłam wczoraj-nie po raz pierwszy ,pewnie nie ostatni.Jednak po wczorajszym spotkaniu "wlał" we mnie dużą dożę optymizmu aprosze mi wierzyć był mi niezbędny bo sprawa jest baaaardzo ciężka.Jeżeli mogłabym w jakikolwiek sposób pomóc w zrzeszaniu ludzi bardzo chętnie się przyłączę.Jestem z Wrocławia i myślę ,że byłoby "nas"tu niemało

Pozdrawiam

Witaj Aga33 na Naszym forum.Bardzo sie cieszę ,ze coraz więcej osob pragnie sie do Nas przyłaczyć.Wrocław to b. duze miasto i warto własnie w nim zabiegać o poparcie dla Ruchu Społecznego.Wszystko na ten temat znajdziesz w postach i w Kartkach z Bloku.
Proszę Cie również o zarejestrowanie sie w facebooku ,gdzie Stowarzyszenie ma swój profil.
POZDRAWIAM

Zawsze byłam i nadal jestem pilnym słuchaczem i Romana słuchałam uważnie, a zapamiętanie nie sprawiło mi to żadnego kłopotu , bo we wszystkim o czym mówił zgadzam się z nim całkowicie. Muszę Ci powiedzieć, że sprawy wyborów nie są mi obce, przez 22 lata byłam urzędnikiem państwowym, w tym 5 lat prowadziłam biuro rady narodowej. Zaplanowałam rozwiesić przed Świętami informację o Stowarzyszeniu wedlug otrzymanej wizytówki w najważniejszych ciągach pieszych w moim mieście i supermarketach i udało mi się przy udziale męża i córci A napisałam poprzednio wielkimi literami, bo przeżyłam przykrą przygodę z własnym wzrokiem. Wydawało mi się, że tracę wzrok. Byłam pod stałą kontrolą lekarską i już jest dobrze. Obiecuję pisać małymi literami. Teraz spokojnie będę czekać na materiały.