Czytałam posty Calineczki o egzekucji nawet debetu z rachunku bankowego. Ja mam takie pytanie: czy i ile może komornik wyegzekwować z rachunku bankowego, jeśli wpływa na nią tylko emerytura, z której 25% już zabiera ten sam komornik na ten sam tytuł, czyli wchodzi do banku już "obcięta"? Przecież, gdyby dla dłużnika był to jedyny dochód to pozostałby on bez środków do życia, gdyby i resztę mu zabrali? Jak reguluje to nasze cholerne prawo? Mnie własnie komornik wszedł na emeruturę i - oczywiście - za radą Kochanej Schopenki - natychmiast zmieniłam dyspozycję wypłaty emerytury na odbiór na poczcie. Zastanawiam się, czy zamykać ten rachunek bankowy (polski, mały spółdzielczy bank pod ręką, życzliwa obsługa; wygodnie było mi też robic wszystkie opłaty), ale jeśli komornik miałby mi zabierać podwójnie - to broń Boże. Oczywiście nie mam w banku żadnych osczędności, czy innych srodków. Rachunek obsługuje tylko niską emeryturę.Proszę o poradę.