Bardzo dobre pytanie. Jeśli znajdziesz logiczną odpowiedź na nie, daj znać, bardzo chętnie się dowiemy. W działaniach banku nie ma za grosz logiki, zachowują się dokładnie tak, jakby wcale nie chcieli abyśmy oddawali im pieniądze.
Z naszych doświadczeń wynika, że bank czyści sobie rezerwę na tzw. "złe długi", którą musi zgodnie z prawem bankowym utworzyć. Jeśli bank wszcznie egzekucję komorniczą, to jest duże prawdopodobieństwo, że komornik po odtrąceniu swoich kosztów do wierzyciela-banku przekazuje grosze albo nawet nic. Bank wówczas sprzedaje takie wierzytelności w pakietach za maleńki ułamek ich wartości. Właścicielami firm windykacyjnych są najczęściej ludzie spowinowaceni z bankowcami, więc kasa pozostaje w gronie najbliższych i sowicie nabija im kieszenie. Kto nie chciałby zarabiać ponad 100% ? Często też banki sprzedają wierzytelności przedawnione, całkowicie stracone czyli nie ściągalne przez komornika albo wierzytelności obarczone jakąś wadą prawną. Komornik, który działa zgodnie z prawem nie był w stanie ściągnąć należności, to teraz ściągnie je windykator, ale to czy zgodnie z prawem jest już zupełnie z innej bajki.
Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.