@ Dominika13 -
a może powinnas ubezpieczyciela pytac,gdzie 'wyparowało 2500zł"?
Trzeba by się zastanowić,czy kwota ubezpieczenia odprowadzana jest do danego ubezpieczyciela...czy pozostaje w banku.Pani w banku nie umiała ci wyjaśnić- bo sama nie wie.Skoro ubezpieczyciel otrzymuje kwotę za ubezpieczenie - to te pieniądze
powinny być w tej instytucji,która ubezpiecza.
Ale my tak naprawdę nic nie wiemy o tym, gdzie "idą" te pieniądze z naszych
ubezpieczeń. Banki i ubezpieczyciele 'graja w swoje gierki".
Spróbuj jednak dowiedzieć się u żródła - czyli tam,gdzie powinny być pieniądze z twego ubezpieczenia.Dowiesz sie wtedy,czy to bank nawalił,czy ubezpieczyciel.
Masz prawo wiedzieć,gdzie podziały sie twoje pieniądze.Chyba,że odliczono ze skladki
okres,który minął(gdy splacałaś kredyt).