dzisiaj byłem u niego mam z emerytury potrącane 25% i osobno płace alimenty zostaje mi na ręre 800zł Przekonywałem go że to zamało aby przezyc tym bardziej ze mam dziecko na wiek 7 lat teraz wszedzie moge dostac prace tylko na umowe zlecenie On powiedział żebym sie do niego zgłosił jak podejme prace na zlecenie i gdzie i za ile mu to zgłosiłZ rozmowy jego wynikało ze sie zgadza ale boje sie że mie skłamie i zabieze miwszystko Niewiem czy mu wierzyć a po drugie jak komornik dowiaduje się że podjełem prace na zlecenie Czy powiadamia go ZUS czy on co jakiś czas wysyła zapytanie Co robic juz sam niewiem