Komorniczyna,będzie chciał odzyskać swoją nędzną prowizje.W ostateczności lepiej sprzedać dom samemu niż za 1/3 ceny.Ja miałem podobną sytuację tylko w innej sprawie,wyceniłem wartość ruchomomości i beszczelnie napisałem komornikowi i bankowi że sprzedam ruchomość ale po cenie rynkowej.Napisałem również że jesli komornik będzie próbował zaniżyć wartość to złoże zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.Bank sie zgodził,a komorniczyna był wściekły :). Chciałbym powiedzieć że to jest ostateczność.
Napiszę jeszcze do nowego ekranu.