W polskim prawie należałoby jeszcze wprowadzić jeden zapis: koszty windykacji długu, opłaty sądowe oraz koszty egzekucji komorniczej ponosi WIERZYCIEL, który w takim przypadku NIE MA PRAWA przenieść tych kosztów na dłuznika ani na onne osoby trzecie. Windykacja i egzekucja to zwykła usługa, za która powinien zapłacić ZLECAJACY. Jeżeli wierzyciel nie chce płacic, to niech sam się pofatyguje do dłużnika i spróbuje odzyskać dług. A jezeli windykacja na własną rękę jest niemożliwa i potrzebni sa fachowcy, to niech wierzyciel płaci. To tak samo jak np. z cieknącym kranem - jeżeli umiem naprawić sam, to naprawiam i nie placę za robocizne, ponoszę wtedy tylko ewentualnie koszty wymienionych części. A jeżeli nie umiem - to wzywam hydraulika i wtedy płacę drożej, bo i za części i za robociznę. Zleciłem usługę - więc płacę JA, a nie np. sąsiadka. Tak samo wiezryciel - zleca usługę odzyskania długu, więc na nim powinien spoczywać obowiązek zaplaty, a nie na dłużniku, który w tym zleceniu nie wystepuje jakio strona.******
