Witam,
Mam pytanie związane z następująca kwestią.
Małżonek wziął kredyt w banku. Jego żona wyraziła na to zgodę i poręczyła.
Dodatkowo poręczycielami był inne małżeństwo. Jako zabezpieczenie została ustanowiona hipoteka na nieruchomości kredytobiorcy oraz poręczycieli
Kredyt nie został spłacony. Bank rozpoczął egzekucje (na podstawie BTE). Egzekucja była prowadzona w stosunku do dłużnika i jego poręczycieli (w tym jego żony). Po pewnym czasie zmarła żona (jednocześnie poręczyciel) kredytobiorcy.
Bank sprzedał wierzytelność funduszowi sekurytyzacyjnemu. Bank nie poinformował o tej sprzedaży spadkobierców (spadkobiercy nie przyjęli na razie spadku). Ten dokonał zmiany w księgach wieczystych. Musze nadmienić, ze o zmianie w księgach wieczystych nie zostali poinformowani spadkobiercy po zmarłej poręczycielce. Ostatnio do Kredytobiorcy oraz poręczycieli (jedna nie do żony kredytobiorcy) bank przysłał wezwanie do ugody. Przysłał tez wyciąg z ksiąg funduszu sekurytyzacyjnego. Jednak w wyciągu tym nie ma ani słowa o zmarłej poręczycielce (na jej majątku, będącego wspólnota majątkową z głównym kredytobiorca, jest ustalona hipoteka na rzecz funduszu).
Dodam, ze wszelkie należności w stosunku do potencjalnych spadkobierców są już przedawnione (od śmierci poręczycielki minęło więcej niż 3 lata).
Czy miał ktoś podobny przypadek? Może wie ktoś co można zrobić z ta sytuacją?
Z góry dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam