Re: Co zrobić....?

Doradca@
chyba cos źle zrozumiales....
to że proszę o pomoc nie znaczy że nie wiem co w danym momencie zrobić szczególnie w sprawie sprzeciwu hm...sprzeciw byl juz zlozony przypominam ale do niewlasciwego sadu a to dlateo, że komo wprowadził mnie w bład! skarga na niego tez nic nie dała bo sprostowal OCZYWISTA OMYŁKE PISARSKA! oczywista ze tytul nadal sąd w dąbrowie gorniczej a faktycznie wydal go Bytom!
ale nie o to mi chodziło...wiec prosze przeczytaj dokładnie moj post i jeśli potrafisz doradz a nie wprowadzaj mnie w błąd....:)noo nie tyle mnie co innych forumowiczów.... dzięki
przypomne: jest zbieg egzekucji! komo zmienil swoja decyzje albowiem wierzyciel sie nie zgodzil na przesłanie sprawy do komornika wiodacego!!!!
wierzyciel moze sie nie zgodzic? odp. tak może...
komo może nie przesłac do wiodacego? odp. nie może poza egzekucja z ruchomosci i nieruchomosci...wówczas mozna miec dwoch komornikow...
wiec co napisac do komo, bo widac tu ewidentnie ze on namawia wierzyciela zeby robil to co komo chce , kwota nie jest mała i mysle ze zalezy mu na kasiorce....ale niestety kazda egzekucja jest nieskuteczna bo jest juz w 3/5 egzekucja z alimentów....
jak udupic tego komo??? o to raczej chodziło, co mu napisac zeby mu w piety poszło!
Doradca-doradz he he...