nie podpisałam odbioru przesyłki ani noty obciążeniowej, zrobiła to moja sąsiadka, na nocie podpisała sie z up.......... a kurierowi oddała dokumenty z moim podpisem literami drukowanymi, bo tak ją pouczył kurier.
To juz kolejna taka sytuacja. Ostatnio podpisałam za mamę przedłuzenie pakietu TV, też podpisałam z upoważnienia ale kurier nie chciał przyjąć i kazał podpisac się na egzemplarzu dla Orange imieniem i nazwiskiem abonenta.
Generalnie tak być nie powinno, bo czasami przesyłki do mnie adresowane trafiają do sąsiadki mieszkamy w bliźniaku ja mam nr 36a a ona 36.
Ma to jakieś znaczenie